Rozłąka z rodzicami, nieważne jak długa, zawsze jest trudna dla obu stron, zwłaszcza gdy pociechy są małe. Nie jest prostym pozostawić także swoje dzieci pod czyjąś opieką, a co dopiero obcej osoby w postaci niani. Jednak życie czasem zmusza do takich działań. I choć nie należy to do łatwych to, gdy trafi się na właściwą opiekunkę, może ona zdziałać wiele dobrego.
Piotruś i Matylda to inteligentne i samodzielne dziewięcioletnie bliźniaki. Mają rodzeństwo w postaci Nieznośnych Trojaczków, które ukończyły dopiero trzeci rok życia. Gdy ich rodzice wybierają się do Papui Nowej Gwinei oni nie mogą zostać sami. Poszukiwania opiekunki dla niesfornej piątki wcale nie były prostym zadaniem, natomiast w końcu pojawiła się Agata. Niania, która sprawia, że kolejne miesiące dzieciaków będą niezapomniane.
?Agata z Placu Słonecznego? to cudowna, mądra i ciepła opowieść skrywająca się za uroczym wydaniem. Sama z ciekawością brnęłam przez kolejne rozdziały i przygody dzielnych bliźniaków pod opieką niani. Dzieciaki są tu rezolutne, mają nieograniczoną wyobraźnię, a łącząc wspólnie siły nie raz zaskakują. Agata natomiast to niania naprawdę nie z tej ziemi, nacechowana doskonałym podejściem do młodych ludzi, potrafi wybrnąć z każdej sytuacji i zaradzić każdemu kryzysowi. Prawdziwy skarb! Sama opowieść jest niebywale wciągająca, idealnie nada się dla dzieci poniżej 10. roku życia, bo moja córka była nią naprawdę zauroczona. A to jak twórczo działa na wyobraźnię jest nie do opisania, to po prostu trzeba przeżyć samemu. Jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno pomysłu Autorki, jak i jej pióra- lekkiego, przemawiającego do młodego czytelnika, trafiającego do niego ? co wcale nie jest łatwe. Dodatkowo z powieści płynie dużo mądrości, a to ważne, by takie pozycje trafiały do dzieciaków, których charaktery jeszcze się kształtują. Ze swojej strony bardzo polecam tę powieść!
Opinia bierze udział w konkursie