- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.- Odpowiedź wyfrunęła z moich ust niemal automatycznie. Po chwili zaczęłam się zastanawiać, czy on naprawdę o to zapytał. I czego oni wszyscy ode mnie chcą? Byłam mocno skołowana. Nie rozumiałam, co się dzieje. Z jednej strony starają się o zupełnie niezrozumiałą dla mnie zgodę na zatrudnienie kobiety i przyjmują mnie do służby, a z drugiej strony mam wrażenie, że mnie tutaj nie chcą, że kobiety im przeszkadzają. No bo czy naczelnik zadałby takie pytanie, gdyby na moim miejscu stał chłopak? Wtedy po raz pierwszy powiedziałam sobie stanowczo: ,,Dam radę". Później jeszcze nieraz powtarzałam te słowa. Naczelnik dał ręką znak kadrowcowi. Ten podał mu estetycznie wyglądającą teczkę. - Baczność! - krzyknął. Naczelnik odczytał decyzję personalną. Zakończył zdaniem: - Przyjmuję obywatelkę z dniem 27 listopada 1985 roku do Służby Więziennej na okres służby przygotowawczej i mianuję na stanowisko referenta działu gospodarczego Aresztu Śledczego w Warszawie-Grochowie. - Spocznij! - Znowu ten żołnierski ton kadrowca. - Do ślubowania! Podniosłam dwa palce prawej ręki, skierowane w stronę godła Rzeczypospolitej Polskiej. - Będzie obywatelka powtarzać. - Usłyszałam. - Tak jest. Ślubuję uroczyście stać na straży wolności, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa Polskiego. Ślubuję uroczyście strzec i dochować tajemnicy służbowej, rozkazy przełożonych wykonywać wiernie. Ślubuję uroczyście stać na straży praw Rzeczypospolitej, mieć wszystkich obywateli w równym poszanowaniu, a w postępowaniu kierować się zasadami godności, uczciwości i sprawiedliwości społecznej. - Spocznij! Nigdy nie zapomniałam tych słów. Stały się moim drogowskazem. Kobieta w męskim świecie Pięcioosobowy pokój, metalowe łóżka ustawione blisko siebie, mała szafka przy każdym z nich, szafa na mundury, stół i pięć krzeseł. Szare koce, nieróżniące się niczym od tych, które widziałam w celach dla osadzonych. Pięć dziewczyn z różnych jednostek, z różnych działów. Szkoła podoficerska w Kaliszu. Trafiłam tu po niemalże roku od momentu rozpoczęcia służby na Grochowie. Fakt, że mężczyźni nie czekali tak długo, ale i tak bardzo się ucieszyłam. Ukończenie szkolenia zawodowego w formie szkoły podoficerskiej było warunkiem nadania pierwszego stopnia podoficerskiego - kaprala Służby Więziennej. - Zbiórka przed kompanią! - Na korytarzu rozległ się głos. Wybiegliśmy przed budynek. - W dwuszeregu zbiórka. Kolejno odlicz. Polecenia wydawał młody porucznik, który przedstawił się jako szef kompanii. Podzielił nas na plutony. Pluton gospodarczy, w którym się znalazłam, liczył trzydzieścioro funkcjonariuszy, w tym dwie kobiety. Ucieszyłam się, że jest nas dwie. Przecież spędzimy tutaj trzy miesiące. - Chętni na dowódcę plutonu są? - zapytał porucznik. Nikt się nie odezwał. Staliśmy w zwartym szyku i obserwowaliśmy przechadzającego się przed nami porucznika. Miał groźną minę. Zatrzymał się przed stojącą obok mnie dziewczyną. Popatrzył na nią bez słowa, po czym ruszył dalej. Zatrzymał się o krok przede mną. Miałam wrażenie, że jego wzrok przeszywa mnie na wylot. Po chwili znowu ruszył do przodu. - Nazwisko. - Wskazał ręką w kierunku jednego z nas. - Sierżant Stefan M. - O proszę, mamy sierżanta. Masz stopień z wojska? - Tak, obywatelu poruczniku. - Zostaniecie dowódcą plutonu gospodarczego. - Tak jest - odpowiedział sierżant. Do zwrotów w liczbie mnogiej, kierowanych do pojedynczej osoby, już się zdążyłam przyzwyczaić, ale na początku, słysząc: ,,Safiańska, weźcie" albo jeszcze zabawniej: ,,Obywatelko Safiańska, weźcie", miałam ochotę przekornie zapytać, z kim mam wziąć, przecież jestem sama. - Sierżancie, zaprowadzicie pluton do magazynu, pobierzecie mundury. O godzinie osiemnastej kolacja. - Tak jest. - Jeszcze jedno. Panie korzystają z łazienki na parterze po lewej stronie. Jak będzie wolna, mogą z niej korzystać również panowie. Nie chcę mieć żadnych problemów damsko-męskich. Czy to jasne? - zapytał porucznik, podnosząc głos. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | biografie i wspomnienia, wspomnienia, literatura faktu, publicystyka |
Wydawnictwo: | Feeria |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 143x204 |
Liczba stron: | 368 |
ISBN: | 9788382250817 |
Wprowadzono: | 13.10.2021 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.