- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.aj z niego nie korzystał. Nic dziwnego - pomyślałem - jest przecież za dziesięć dziewiąta i jestem pierwszy. Kiedy szedłem korytarzem, słyszałem jednak odgłosy rozmów. Wyszedłem z kuchni i spojrzałem na salę. Przy większości biurek siedzieli ludzie i rozmawiali przez telefon. Niektórzy na komputerach mieli otwarty CRM, co można było z daleka poznać po pasku u góry ekranu i zielonym logo FSNS - zapamiętałem to ze szkolenia. Tu najwyraźniej nie zaczyna się dnia od robienia sobie kawy - pomyślałem. Szybko z niej zrezygnowałem i ruszyłem do swojego biurka, żeby się nie wyróżniać. Wycofując się, wpadłem na starszego siwego mężczyznę w nienagannie skrojonym garniturze, który leżał na nim idealnie jak na manekinie na wystawie u Armaniego. Uśmiechnął się do mnie serdecznie i powiedział: - Witaj na pokładzie, młodzieńcze. Przyszedłem przywitać się z tobą. Mam na imię Sam i jestem twoim coachem i mentorem. Będziemy często się spotykać. - Coachem i mentorem? - zdziwiłem się. - Przecież coacha i mentora dostają pracownicy z najlepszymi Jegomość popatrzył na mnie swoimi niewiarygodnie niebieskimi oczyma, które wyglądały jak oczy młodego człowieka, a nie kogoś dobrze po sześćdziesiątce. Uśmiechnął się ponownie i odpowiedział pytaniem na pytanie: - To dlaczego uważasz, że ty go nie powinieneś dostać? Ale nie stójmy tutaj w przejściu. Zróbmy sobie kawę i usiądźmy - zaproponował. - Ale, przecież... - wyjąkałem, pokazując na siedzących ze słuchawkami przy uszach ludzi. - Tak, wiem, tutaj nie zaczyna się dnia od kawy, tylko od rozmowy z klientem. Cieszę się, że już to zauważyłeś. Uznajmy jednak, że jest to wyjątkowy dzień i znajdziesz chwilę, żeby pogadać ze starym Samem. Usiedliśmy na wygodnej kanapie nieopodal recepcji i Sam znowu wlepił we mnie swój przenikliwy wzrok. Czułem się, jakby mnie prześwietlał, zaglądał do mojego wnętrza. Milczał, a jego twarz z nieschodzącym z niej delikatnym uśmiechem wyrażała oczekiwanie. Nie wiem dlaczego, ale pomyślałem, że przypomina mi Gandalfa z Władcy Pierścieni Tolkiena. Gdy cisza nieznośnie się przedłużała, aż poczułem się nieswojo, domyśliłem się, że on czeka na moją odpowiedź. - Zapytałeś, dlaczego uważam, że coach i mentor nie jest dla Kiwnął głową, na znak, że o to mu chodzi. - No, nie mam jeszcze żadnych wyników, to mój pierwszy dzień w pracy. Nikt nie wie, ze mną włącznie, czy w ogóle sobie poradzę. - A skąd wiesz, że nie jesteś wyjątkowy i najlepszy ze wszystkich pracujących w tym dziale? - No wydaje mi się, że jako ktoś, kto dopiero zaczyna, nie mogę tak myśleć... - A gdybyś wiedział, że jesteś najlepszy i ogromny sukces jest na wyciągnięcie ręki? - Niemożliwe. Jest przecież kryzys - najlepsi sprzedawcy mają problemy z utrzymaniem targetów, a ja nie wiem, czy w ogóle sobie poradzę i utrzymam się choćby pół roku, a ty mi mówisz, że mógłbym być najlepszy. - A gdybym ci powiedział, że kryzys to dla ciebie szansa? Gdybyś miał pewność, że jeżeli się postarasz, za pół roku będziesz wśród najlepszych, będziesz miał świetne wyniki, to co byś zrobił inaczej dzisiaj, jutro, za tydzień i za miesiąc? Jak byś działał, jaki miałbyś plan? Co byś zrobił inaczej już dzisiaj, jutro, pojutrze, za miesiąc, gdybyś wiedział, że masz w sobie niezwykły potencjał, który musisz wykorzystać. Nie chcę, abyś mi odpowiadał na to pytanie, ale obiecaj, że odpowiesz sam sobie - powiedział, wstając z fotela. - Obiecuję, że dzisiaj wieczorem o tym pomyślę - odpowiedziałem bez wahania. Podobała mi się przedstawiona przez Gandalfa perspektywa. - To dobrze - odpowiedział, wciskając przycisk przywołania windy. - Czekam zatem na ciebie w pokoju 4005 na 40 piętrze. Życzę powodzenia, młodzieńcze. I proszę, zwracaj się do mnie po imieniu. Do zobaczenia. - Do zobaczenia, Sam - powiedziałem, chyba mało zdecydowanie, bo nie wiedziałem, dlaczego on na mnie czeka i po co miałbym do niego przyjść. - Aha, jeszcze jedno - rzucił, wchodząc do windy. - Zapisz sobie trzy rzeczy, których już się nauczyłeś w ciągu swoich pierwszych 30 minut w pracy, i pomyśl, co z nich wynika. Drzwi windy zamknęły się za nim, a ja pospiesznie ruszyłem do swojego biurka, mijając obojętnie kuchenkę z kuszącym ekspresem do kawy. Usiadłem i zacząłem myśleć, o jakie trzy rzeczy mogło chodzić Samowi. już wiem - tutaj nie zaczyna się dnia od robienia kawy, ale od - jak powiedział Sam - rozmowy z klientem. Co z tego wynika? Klient jest najważniejszy - to oczywiste. No i to, że najważniejszym zajęciem sprzedawcy jest kontakt z klientem. Co jeszcze? Pewnie to, że każdą chwilę trzeba na to poświęcić. Zapisałem sobie wnioski z rozmowy z Samem na samoprzylepnych karteczkach. Nie wiedziałem jednak, czego jeszcze mogłem się nauczyć.
książka
Wydawnictwo Mt Biznes |
Data wydania 2019 |
Oprawa miękka |
Liczba stron 190 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | wysyłka 24h |
Wydawnictwa: | MT Biznes |
Kategoria: | Sprzedaż, książki o sprzedaży, poradniki, praca, biznes |
Wydawnictwo: | Mt Biznes |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2019 |
Wymiary: | 218x140 |
Liczba stron: | 190 |
ISBN: | 9788380878105 |
Wprowadzono: | 07.07.2022 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.