- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ie przestając pieprzyć jej długimi, posuwistymi ruchami. Pomogłem jej usiąść i wziąłem ją w ramiona, podczas gdy jej nogi zacisnęły się wokół moich bioder. Nasze ruchy były idealnie zsynchronizowane, powolne i swobodne. Tak samo mocno jak ja pragnęła, żeby to trwało i trwało. - Chodź ze mną - wyszeptałem, odsuwając ją od siebie. - Gdzie? Uśmiechnąłem się tylko, po czym wziąłem ją za rękę, pomogłem jej wstać z łóżka i poprowadziłem ją w stronę ogromnego okna, za którym rozciągał się widok na jasno oświetlone miasto. - Jamieson. - Nie martw się. Nikt nas tutaj nie zobaczy. Pchnąłem ją w stronę okna, przyciskając jej ręce do szyby. Przylgnąłem do niej ciałem, a mój penis szybko odnalazł drogę w głąb niej. Wpatrywałem się w nasze odbicie w oknie, nie przestając jej pieprzyć. Kiedy poczułem, jak zaciska się wokół mnie, oblała mnie fala gorąca; splotłem palce z jej palcami. Pieprzyłem ją gwałtownie, jak zwierzę, podniecenie rosło, a wreszcie mój penis eksplodował, pozostawiając mnie bez tchu, z bijącym jak szalone z sercem. Oparłem głowę na jej ramieniu i próbowałem odzyskać oddech. Uwolniła jedną rękę i przeniosła ją na mój kark, miękko głaszcząc mnie swoimi delikatnymi palcami. Wyszedłem z niej i poszedłem prosto do łazienki, żeby się pozbyć kondoma. - Jesteś pewien, że nikt nas nie widział? - zapytała, wkładając majteczki. - A nawet jeś - Uśmiechnąłem się przekornie. Podniosła sukienkę, wśliznęła się w nią i poprosiła, żebym zapiął jej zamek. - Nie musisz jeszcze wychodzić - zauważyłem. - Czas na mnie. Jest dwudziesta trzecia czterdzieści pięć. Za piętnaście minut zacznie się kolejny dzień, a wraz z nim początek mojego nowego życia. Nie chcę rozpoczynać go w pokoju hotelowym z nieznajomym. - No pewnie. - Nie ukrywałem rozczarowania, bo miałem nadzieję na jeszcze jedną rundkę, zanim sobie pójdzie. - Powodzenia w nowym życiu! - Dziękuję. - Uśmiechnęła się i pocałowała mnie w policzek. - Bezpiecznego lotu do domu! - Położyła rękę na mojej nagiej piersi. - Dzięki. Wzięła torebkę ze stolika i ruszyła w stronę drzwi. - Wiesz co, myśl, co chcesz, ale naprawdę wyczuwam, że masz zadatki na świętego. Parsknąłem śmiechem, a ona otworzyła drzwi i wyszła. Rozdział 2 GRACE Wyszłam z jego apartamentu, wsiadłam do windy, a kiedy drzwi się za mną zamknęły, odetchnęłam głęboko. Co się, u diabła, właśnie stało? Jakieś szaleństwo, tylko tak można to podsumować. Seksowne, gorące szaleństwo, wszystko na raz. Tam na dole ciągle czułam te wibracje. Trzeba przyznać, że moje stare życie skończyło się z hukiem! Pokręciłam głową, żeby wrócić do rzeczywistości, po czym zatrzymałam taksówkę i podałam kierowcy swój adres. W domu otworzyłam drzwi, włączyłam światło i wpatrzyłam się w pustą przestrzeń przede mną. W mieszkaniu były tylko dwie walizki, bagaż podręczny, poduszka i koc. Wzięłam koc, usiadłam na podłodze i podciągnęłam kolana do piersi. Wspomnienia związane z tym miejscem wypełniły mi głowę, moje serce było złamane. Wzięłam głęboki oddech, próbując powstrzymać łzy i przełknąć gulę, która mnie dusiła. To tutaj miała miejsce zdrada. Najstraszniejsza ze zdrad. Jedyne, co mi pozostało, to uciec z tego miasta. Musiałam rozpocząć coś nowego, powoli odbudować swoje życie, dzień za dniem. Po wylądowaniu w Los Angeles wezwałam Ubera i pojechałam prosto do salonu samochodowego, żeby odebrać swoje nowe auto. Wszystko załatwiłam przez Internet, łącząc się przez Facetimea z Howardem, sprzedawcą, który pokazał mi samochód. - Miło wreszcie się z panią spotkać, panno Harper. - Uśmiechnął się, potrząsając moją ręką. - Proszę mówić do mnie Grace. - No więc, niezła zmiana, najpierw Nowy Jork, teraz Los Angeles. Z tego co wiem, to dwa zupełnie różne światy. - Już tu kiedyś mieszkałam - wyjaśniłam. - Ale to było wiele lat temu. - A, chyba że tak! W takim razie witaj w domu. - Uśmiechnął się do mnie szeroko. Odpowiedziałam uśmiechem, po czym podpisałam papiery, które położył przede mną. - Znakomicie. Proszę za mną, pokażę ci twój nowy samochód. Wstałam z miejsca i poszłam za nim na parking, gdzie już czekał na mnie biały kabriolet volkswagen beetle. - Oto i on. - Otworzył drzwi. Z uśmiechem na twarzy wsiadłam do środka. Był to dokładnie taki samochód, o jakim zawsze marzyłam. - Idealny. - Położyłam ręce na kierownicy. - Moje dwie walizki powinny się zmieścić, prawda? - zapytałam z niepokojem. - Na pewno. Przekonajmy się. Howard podniósł moje walizki i upchnął je na tylnym siedzeniu. - Nie opuszczaj dachu, dopóki ich nie wypakujesz - ostrzegł, podając mi bagaż podręczny. Wzięłam go od niego, położyłam na przednim siedzeniu i podziękowałam. - Dziękuję
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, powieść społeczno-obyczajowa, romans |
Wydawnictwo: | Amber |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.