- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.rannie drzwi, a klucze schował pod doniczkę znajdującą się tuż obok. Mimo tego, iż był to maj, na dworze temperatura wynosiła nie więcej niż dziesięć stopni. Tomasz aż strzepał się z zimna i ruszył przed siebie. Jego celem był dworzec autobusowy. Ze względu na to, iż miejsce zamieszkania księdza Wolskiego nie było odległe, Król postanowił dotrzeć na miejsce autobusem. Do celu szedł spokojnym chodem. Mijał przy tym wielu ludzi, jednych znał bardziej, drugich mniej. Po kilkunastu minutach doszedł do dworca. Autobus do Prochowic wyjeżdżał o godz. Tomek miał jeszcze w zapasie 10 minut. Postanowił kupić sobie gazetę, aby nie nudzić się podczas jazdy. Gdy już dokonał transakcji, wsiadł do autobusu, w którym prawie nikogo nie było, dzięki temu mógł spokojnie sobie usiąść w miejscu, które lubił najbardziej, czyli przy oknie. Król był przekonany również, że nikt do niego się nie przysiądzie, skoro w pojeździe jest tak dużo wolnych miejsc. Gdy już wygodnie zajął miejsce, postanowił otworzyć gazetę. Jego uwagę przykuł artykuł dotyczący zabójstwa młodej kobiety. Po około dwudziestu minutach czytania, nagle usłyszał: - Można? - pytanie pochodziło od starszego mężczyzny. Król, zanim odpowiedział, rozejrzał się dookoła, jakby chciał zasugerować starcowi, że autobus jest prawie pusty. Lecz gdy widział, że nieznajomy wykazuje dużą chęć aby usiąść, pozwolił mu. - Proszę, niech pan siada - odpowiedział zniechęcony Tomasz. Mężczyzna usiadł obok rzeźbiarza i niespodziewanie rzekł: - Szkoda panu? - Co mi szkoda? - odpowiedział zdziwiony posiadacz gazety. - Tej dziewczyny- wyjaśnił starzec. - Aa, o to panu chodzi. Wie pan, jakoś tak niespecjalnie - rzekł Tomasz z miną bardzo obojętną. - Nie rusza pana fakt, iż młoda, niewinna dziewczyna straciła życie? - Z całym szacunkiem, ale nie znałem jej - odparł Król. - To była wspaniała dziewczyna, już zaręczona i planowała ślub - opowiadał nieznajomy. - No niestety, nie wszystkim jest dane dożyć takich pięknych momentów - stwierdził Tomek i ponownie próbował wczytać się w gazetę, jednak jego rozmówca nie zaprzestawał dialogu. - To niesprawiedliwe, że na świecie żyją ludzie, którzy są w stanie odebrać komuś marzenia, są w stanie zadać ogromny ból, zabić kogoś, krzywdząc przy tym najbardziej bliskich ofiary - starzec z przejęciem kontynuował. - Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale najbardziej poszkodowana nie jest ta dziewczyna o której pan czyta, tylko ci co ją kochają. Ona jest teraz po drugiej stronie, tam nie ma bólu, rozpaczy, cierpienia. Tu niestety to wszystko jest, i te właśnie uczucia gnębią jej bliskich. - Mówi pan tak, jakby pan znał tę dziewczynę - odpowiedział zasłuchany Król. - To moja wnuczka - stwierdził ze łzami w oczach starszy pan. Gdy Tomasz usłyszał te słowa, przestał spoglądać na gazetę, a jego oczy na chwilę stanęły w jednym punkcie. Następnie spojrzał na starca i rzekł: - Przykro mi - powiedział to z wielkim zakłopotaniem, tak jakby to on był winny śmierci tej kobiety. - Przepraszam, że to panu mówię, ale nie mam nikogo, z kim mógł bym porozmawiać, jestem samotny, pan na pewno nie wie, co to za uczucie - stwierdził starzec. Słowa te niejako dotknęły Tomasza, ponieważ on również prowadził życie samotnika (miał jedynie przyjaciela, Jacka). Następnie z delikatnym uśmiechem odpowiedział: - Wie Pan, bardzo dobrze rozumiem co pan czuje, lecz pan nie wie, co może czuć taka osoba jak ja - po tych słowach autobus się zatrzymał. Król szybko wstał, poprosił swojego rozmówcę, aby ten go wypuścił. Starzec podziękował mu za rozmowę i podarował mu złote pióro. Tomasz się zdziwił i w odpowiedzi rzekł: - Tak drogo ceni sobie pan kilkuminutową rozmowę? - Wartość każdej rzeczy to sprawa subiektywna, dla jednych zwykła rozmowa to zjawisko całkiem normalne, dla innych zaś, jest to piękna czynność, na którą nie zawsze można sobie pozwolić. Pan ze mną rozmawiał kilka minut, dla mnie to bardzo dużo, ponieważ były to pierwsze słowa wypowiedziane przeze mnie od niespełna trzech lat. Tomasz ze zdziwienia wypuścił pióro. Szybko je podniósł i półżartem rzekł: - Całkiem dobrze panu idzie, nie zauważyłem, żeby pan miał jakieś problemy, podczas gdy rozmawialiśmy. - Starzec uśmiechnął się i podał rękę Tomaszowi na pożegnanie. Od momentu, kiedy autobus się zatrzymał, minęło kilka chwil, w tym czasie kierowca wysiadł, ponieważ poszedł kupić gazetę, a Król i obcy mężczyzna mogli przez to jeszcze porozmawiać. Gdy Tomek zobaczył, że kierowca wraca, zwrócił się do mężczyzny:- Dziękuję za pióro, przyda mi się - i zmierzając w stronę drzwi, powiedział- do widzenia. - Do zobaczenia - odrzekł starszy pan. Zabrzmiało to tak, jak by starzec był pewny, że obaj mężczyźni się jeszcze zo
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, kryminał |
Wydawnictwo: | Psychoskok |
Rok publikacji: | 2014 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.