SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Znów mogę cię zobaczyć

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 352
  • Wysyłamy w 24h

Opis produktu:

Witaj w elitarnej szkole, gdzie marzenia mają swoją cenę, a są nią sekrety. W tej fascynującej powieści Znów mogę cię zobaczyć autorstwa Ann Liang, przeniesiesz się do świata, gdzie elita społeczna to nie tylko status, ale także tajemnice, które skrywają przed światem.

Dla Alice zbliżający się koniec nauki staje się wyzwaniem ze względu na kłopoty finansowe rodziców. Ale gdy niespodziewanie odkrywa swoją zdolność do niewidzialności, otwiera się przed nią zupełnie nowy świat możliwości. Teraz musi zmierzyć się z pytaniem: jak daleko jest gotowa posunąć się, aby osiągnąć swoje marzenia?

Znowu mogę cię zobaczyć - niewidzialność, sekrety i cena prestiżu


Elitarna szkoła pełna bogatych i sławnych dzieciaków, do której Alice uczęszcza, jest miejscem, gdzie sekrety mają wartość złota. Wraz z odkryciem zdolności do niewidzialności, Alice zaczyna dostrzegać nowe możliwości. Początkowo zdezorientowana i niezadowolona z nowej mocy, szybko odkrywa, że może być to jej szansa na przełamanie niewidzialnej bariery społecznej.

W tle tych wydarzeń, Alice odkrywa, że sekrety, których jest świadkiem, mogą być sprzedawane za wysoką cenę. Jej zdolność do znikania staje się narzędziem do wykradania informacji, za które inni są gotowi zapłacić. Pytanie tylko, czy ta kwota wystarczy, by pomóc jej w kontynuacji nauki w prestiżowej Akademii Airington. Jednak nie wszystko jest takie kolorowe; niektóre plany wymagają poświęceń, i tak też jest w przypadku Alice. Aby jej plan się powiódł, musi sięgnąć po pomoc swojego największego rywala, czyli bogatego, denerwującego i nieziemsko przystojnego Hennryego Li.

W Znów mogę cię zobaczyć, czytelnik zostaje zaproszony do świata pełnego intryg, tajemnic i emocji, w którym status społeczny ma duży wpływ na nasze życie. Czy Alice wykorzysta swoją niewidzialność do osiągnięcia swoich celów? Jak daleko jest w stanie posunąć się, aby zostać się w Akademii Airington i zdobyć uwagę środowiska, które dotychczas ją ignorowało? Odkryj losy Alice Sun w tej fascynującej powieści autorstwa Ann Liang.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  Tania Książka
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Dla młodzieży,  książki Young Adult
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788324096657
Wprowadzono: 13.02.2024

RECENZJE - książki - Znów mogę cię zobaczyć - Ann Liang

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 3 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:
Nagrodzona Recenzja

Let**************

ilość recenzji:100

24-02-2024 17:48

"Przez całe życie pragnęłam być widziana, ale uświadomiłam sobie także, że gdy ludzie patrzą ze zbyt małego dystansu, nieuniknione jest to, że zobaczą też rzeczy paskudne - jak drobne pęknięcia na eleganckim wazonie, które widać dopiero przy szczegółowych oględzinach."

Bohaterka debiutanckiej książki Ann Liang pewnego dnia odkryła w sobie dar niewidzialności, jednak nie wszystko było tak fascynujące, jak się wydaje.

Alice nie kontrolowała swojego znikania, działo się to niezależnie od jej chęci, ale i tak postanowiła w jakiś sposób to wykorzystać.
Jej rodzice nie mogli dłużej pozwolić sobie na finansowanie jej irracjonalnie kosztownej edukacji w Airington, więc dziewczyna zapragnęła sama zarobić i zagwarantować sobie przyszłość.
Poziom jej desperacji pokazuje fakt, że z prośbą o pomoc zwróciła się do swojego szkolnego arcywroga.
Czy Henry Li okaże się takim strasznym dupkiem, za jakiego go miała?
A może nie wszystko widać na pierwszy rzut oka?

Razem stworzą system, dzięki któremu Alice będzie mogła wykorzystać swoją niewidzialność, wykonując przeróżne zlecenia od swoich kolegów.
"Duch Pekinu" stanie przed kilkoma trudnymi wyborami i przekona się, czy bycie nim musi mieć swoje konsekwencje.

"Znów mogę cię zobaczyć" to książka, która od pierwszych stron szalenie mnie wciągnęła do świata Alice. Ta z pozoru prosta fabuła kryje w sobie mnóstwo ciekawostek, nie tylko na temat Chin, chińskiej kultury i mentalności, ale też na temat ludzi wiszącymi gdzieś pomiędzy dwoma światami. Historia bohaterki, która urodziła się w Pekinie, wychowała w Stanach, aby znowu tu wrócić, zdecydowanie chwyta za serce. Bardzo ujęło mnie to pewnego rodzaju zagubienie Alice, która nie czuje przynależności z żadnym z miejsc i z żadną ze społeczności.


Nie pasuje do Amerykanów, nie pasuje do bogatych uczniów Airington, nie pasuje do Pekińczyków, a jedyne, o czym myśli, to wyrwanie się w lepszą przyszłość, do której przygotowywana jest od najmłodszych lat.

Przez świadomość dotyczącą poświęceń jej rodziców, sama stała się robotem zafiksowanym na pieniądzach. I być może brzmi to brutalnie, ale prawda jest taka, że choćby nie wiem jak Alice próbowała usprawiedliwiać swoje kolejne poczynania, to wszystko robiła dla pieniędzy. Mimo że w pewnym momencie miała już wystarczająco, aby pomóc rodzicom i zapewnić sobie przyszłość w szkole, nadal było jej mało. Gdzieś po drodze zatarła się granica między przyzwoitością, moralnością, a po prostu złem i o ile to było napisane świetnie, a ja z zapartym tchem obserwowałam jej kolejne rozterki, kibicowałam jej postaci i niejednokrotnie współczułam, to końcówka całkowicie mnie zaskoczyła i zawiodła.
Miałam wrażenie, że autorka próbowała całkowicie wybielić poczynania bohaterki i choć usprawiedliwianie jej czynów może gdzieś tam miało trochę sensu, to stawianie jej w roli ofiary absolutnie do mnie nie przemówiło.
Chyba jestem przyzwyczajona do dobrych postaci, którzy płacą za swoje grzechy i nawet jeśli zboczyli z "dobrej drogi", to w pewnym momencie zmieniają swoje postępowanie albo przynajmniej jakoś je zadośćuczyniają. Alice jednak, choć w nielicznych momentach gryzło ją sumienie, zamiast ponieść konsekwencje swoich działań (przestępczych), ona nadal kłamiąc, wykaraskała się z kłopotów, zwaliła wszystko na innych i jeszcze usprawiedliwiła się biedą.
Zresztą przez całą książkę mocno oceniała innych przez pryzmat ich powierzchowności i zasobów portfeli, nie dając im nawet szansy na bliższe poznanie, a daleko nie trzeba szukać- chociażby Henry był tak przez nią traktowany.
Strasznie mnie postać Alice zawiodła, bo myślałam, że dojdzie w niej do jakiejś przemiany, że to wszystko okaże się mieć inny finał i zmienią się jej priorytety, a niestety tak się nie stało.
Nie potrafię się z nią utożsamić nawet w jednym stopniu. I naprawdę mogę zrozumieć, że nie dorastała w najlepszych warunkach, że musiała się starać i uczyć może więcej niż inni, ale usprawiedliwianie tym wszystkiego to przesada, zwłaszcza że jej zachowanie i wyrachowanie nie było jedynie dążeniem do zapewnienia sobie i rodzinie lepszej przyszłości. Nie, jej marzeniem były pieniądze same w sobie. Nawet nie zastanawiała się, co będzie robić, ważne, żeby zarabiała krocie. Chyba nigdy też nie widziałam postaci, w której mimo tak młodego wieku, byłoby tyle nienawiści, zawiści i negatywnych emocji. Z początku mi się to podobało, było to ciekawe i w jakiś sposób wyjątkowe, ale wtedy jeszcze myślałam, że to się zmieni, co się niestety nie stało.

Ale zostawmy to już, bo są tu też inne elementy, które dużo bardziej przypadły mi do gustu.
Henry Li - postać ratująca każdą scenę, w której się pojawiła. Nie dość, że mądry, przystojny i bogaty, to jeszcze naprawdę dobry. Podczas gdy Alice bez skrupułów brnęła przed siebie, on stawiał na uczciwość i ciężką pracę, a przy tym lojalność i bezinteresowność. Słodki nerd, którego przez większość czasu było mi szkoda i na którego przyjaźń w mojej opinii Alice nie zasługiwała.
Duży plus książki to ogólny temat chińskich emigrantów i reemigrantów, właśnie to poczucie przynależności i problemów, z którymi tacy ludzie muszą się zmagać. Widać, że autorka wie, o czym mówi.
Całość napisana jest też fajnym, dość poetyckim językiem, co bardzo przyjemnie się czytało.

Szkoda, że nie wszystkie wątki zostały rozwiązane, na przykład ten związany z ciotką Alice, która zapowiadała się na szalenie ciekawą postać. Możnaby sądzić, że będzie ważnym ogniwem w sprawie z elementem nadprzyrodzonym obecnym w książce, podczas gdy jej temat urwał się dość bezsensownie, tak samo jak sama kwestia niewidzialności.
Do końca nie wiemy, skąd się to wzięło, na czym polega ani jak będzie to kontynuowane. Miałam wrażenie, jakby wszyscy bardzo spokojnie zareagowali na coś tak szalonego i wręcz zostało to spłaszczone do normalności.
Było też kilka takich drobnych rzeczy, nie do końca mi pasujących, np. założenie konta bankowego na anonimową osobę. Serio gdzieś da się tak zrobić? Przecież to raj dla przestępców. Moim zdaniem fikcja literacka to coś pięknego, ale powinna mieć jednak sens.

Może teraz ciężko w to uwierzyć, ale naprawdę przez większą część książki byłam zachwycona i byłam przekonana, że bardzo wysoko ją ocenię, pomimo braku przywiązania i poczucia solidarności z główną bohaterką, ale niestety zakończenie sprawiło, że cały ten wcześniejszy zachwyt całkowicie opadł. Ostatnie rozdziały na tyle mocno przesłoniły wspaniałość reszty, że zamiast pamiętania o świetnym wątku romantycznym, cudnej postaci Henryego Li, fajnym klimacie i ciekawie przedstawionymi Chinami, będę z tej książki pamiętała jedynie o tym wielkim końcowym zawodzie.

Jestem bardzo ciekawa innych opinii, bo nie wiem czy ja to jakoś źle zrozumiałam, czy moje poczucie moralności i uczciwości jest jakieś spaczone.
Całość trudno mi ocenić, ale myślę, że pokuszę się na takie 7/10, a bez końcówki byłoby 9.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

liv******************

ilość recenzji:74

7-02-2024 19:37

Znów mogę cię zobaczyć to książka, która pokazuje jak status społeczny może wpłynąć na nasze życie, do jakich wyborów pchać w ostateczności, oraz jakie przywileje mogą zapewnić wpływy wyższych klas społecznych.

Akcja wciąga już od pierwszych stron, przez co przeczytałam ten tytuł w mniej niż dobę. Główna bohaterka - Alice, przypadła mi do gustu, jest ona zdeterminowaną, dążącą do celu postacią, a ma jeden rzekomo prosty cel - poznawać sekrety bogatych uczniów i dostawać za to pieniądze by móc opłacić szkołę. Jak poznaje te sekrety? Dzięki możliwości bycia niewidzialną, ale musicie sami przeczytać by dowiedzieć się jak daleko Alice zdoła się posunąć by zebrać wymaganą kwotę. Henry Li ???? podbił moje serduszko(nic nowego) oraz polubiłam Chanel - przyjaciółkę Alice. Tak naprawdę każda postać została wykreowana w fajny sposób.

Relacja głównych bohaterów, aaaaa pisk!!! Wiecie, że występuje tu motyw rivals to lovers? ???? Było kilka uroczych momentów, lecz w większości pokazane jest jak bardzo mogą na sobie polegać w trudnych chwilach i to, że ktoś nie jest gorszy jeśli ma inny stan materialny czy niższy status społeczny.

Z pozoru jest to lekka historia, jednak porusza trudne tematy, m.in. dorastanie, nierówność, problemy nastoletnie. Styl pisania autorki jest na maxa przyjemny i dodatkowo poznałam kilka dań z kuchni azjatyckiej ???? Polecam każdemu kto lubi motywy dark academia i rivals to lovers z nutką fantastyki!

????,5/5

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

daj*************************

ilość recenzji:169

5-02-2024 11:54

????????

Alice uczy się w Airington, prestiżowej szkole z internatem, do której uczęszczają potomkowie zamożnych biznesmenów. Choć jest najlepszą uczennicą i jedyną stypendystką, za sprawą swojego statusu materialnego czuje się niewidzialna wśród rówieśników. Gdy jej rodzicom powoli zaczyna brakować pieniędzy na czesne, dziewczyna zdaje sobie sprawę z tego, że wkrótce będzie musiała się pożegnać z Airington.

Pewnego dnia Alice odkrywa, że posiada niezwykłą moc - potrafi stać się niewidzialna. Postanawia wykorzystać tę nową magiczną umiejętność, by za opłatą wykonywać z pozoru niemożliwe do wykonania usługi. By to zadziałało, musi sprzymierzyć się ze swoim największym rywalem, Henrym Lee. Okazuje się, że za niektóre sekrety jej szkolni znajomi są gotowi zapłacić bardzo wysoką cenę.

????????

,,Znów mogę cię zobaczyć" to niezwykle angażująca historia o cienkiej granicy między dobrem, a złem, o dążeniu do celu, gdy ma się dużo trudniejszy start niż inni oraz o próbie zadośćuczynienia najbliższym za ich poświęcenie.

Choć Alice na przestrzeni powieści robi rzeczy moralnie wątpliwe, jej motywacje i położenie sprawiały, że cały czas trzymałam za nią kciuki.

Bardzo podobał mi się wątek romantyczny podszyty naukową rywalizacją. Był autentyczny, delikatny i niespiesznie prowadzony.

Do pięciu gwiazdek zabrakło mi tylko pogłębienia wątku paranormalnego.

Wielka polecajka!

?????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?