SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zniknij z moich oczu

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 496

Opis produktu:

Lena po śmierci matki znajduje na jej komputerze plik z notatkami. Okazują się one tropem prowadzącym do wyjaśnienia tajemniczej sprawy, w którą przed laty zaangażowała się policja trzech krajów. Chodziło o przyjaciółkę matki, Joannę Malicką. Malicka pewnego razu pojechała do Włoch po chorego syna. To miała być podróż tam i z powrotem, ale tego planu nie udało się zrealizować. Rodzina od lat żyje w niepewności, co się wtedy tak naprawdę stało. Ona sama tkwiła wówczas w nieświadomości, że jej życie osiągnęło punkt krytyczny i prawda o niej, jej mężu i dzieciach uderzy w nią nagle z całą siłą. Czy trop odkryty przez Lenę pozwoli rozwiązać zagadkę, która kiedyś postawiła wszystkich na nogi?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść psychologiczna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki na lato
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 210x135
Liczba stron: 496
ISBN: 9788383520537
Wprowadzono: 23.08.2023

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Zniknij z moich oczu - Krystyna Januszewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

gal*********

ilość recenzji:263

4-10-2023 18:51

?Zniknij z moich oczu? to historia kobiety, która zniknęła w tajemniczy sposób, opowiedziana z punktu widzenia członków jej rodziny. Ślad się po niej urywa po ostatniej rozmowie telefonicznej z mężem. Co wtedy do niej powiedział? Czy to, co usłyszała kobieta, spowodowało, że postanowiła nie wracać? Czy stało się jej coś złego? Z tymi i wieloma innymi pytaniami rodzina kobiety boryka się latami. Trwają w zawieszeniu, trwają w niewiedzy, trwają w żałobie, która nigdy się nie kończy.


Wydaje się, że Joanna jest osobą, która ma poukładane życie, ale w miarę rozwoju fabuły łatwo dostrzec, że za rogu tego poukładanego życia wyglądają problemy, z którymi kobieta musiała zmagać się przez całe życie. Obraz rodziny Joanny w powieści jest przedstawiony z różnych punktów widzenia i wcale nie jest tak idealny, jakby z początku mogłoby się wydawać. Konsekwencje toksycznych relacji pomiędzy nią a Andrzejem odbiły się na życiu ich dzieci, które, pomimo że są dorosłe, nie potrafią poukładać sobie życia.

Joanna studiowała psychologię i miała szansę na karierę w Polsce, ale Andrzej postanowił wyjechać do Essen, gdzie zaproponowano mu stanowisko, nie licząc się zupełnie ze zdaniem Joanny. Nie interesuje go, czego oczekuje Joanna i nie bierze tego pod uwagę, że kobieta z jej wykształceniem może nie znaleźć w Niemczech zatrudnienia w swoim zawodzie. Kiedy po latach udaje się jej zaaklimatyzować, Andrzej urażony brakiem awansu, postanawia kolejny raz wywrócić ich życie do góry nogami i wrócić do kraju. Jednak zanim uda im się wrócić do kraju, Joanna otrzymuje rozpaczliwy telefon od syna, który prosi ją o pomoc w powrocie do domu. Joanna rusza do obcego kraju zdezelowanym samochodem, na ratunek swemu dziecku. Po drodze informuje Andrzeja, gdzie jest i po co pojechała, jednak jego reakcja jest taka, jak zawsze. Mężczyzna wykazuje skrajne niezadowolenie i zamiast okazać jej zrozumienie, kolejny raz wyładowuje na niej swoje frustracje. Andrzej znów przekroczył kolejne granice w odpowiedzi usłyszała kilka chamskich i okrutnych słów. Potem kontakt się urywa.

Od tego momentu nikt nie wie, co dzieje się z Joanną, rodzina żyje w niepewności i bezskutecznie próbuje ustalić, co się stało. Niestety nawet policji trzech państw nie udaje się natrafić na ślad zaginionej. Każde z członków rodziny próbuje żyć w cieniu tragedii, jaka ich spotkała. Z upływem czasu są coraz bardziej przekonani, że Joanna nie żyje. Wydaje się im bowiem, nie możliwe, żeby kobieta dobrowolnie nie szukała kontaktu z najbliższymi. Dopiero po zaginięciu Joanny stopniowo na jaw wychodzą relacje łączące rodzinę i tajemnice z przeszłości. Mąż psycholog, który całkowicie podporządkował sobie dzieci i żonę. Teraz po jej zaginięciu zupełnie sobie nie radzi, bo okazało się, że to ona dbała o wszystko, a on tylko z tego korzystał.
I pomimo tego, co się stało, to on nadal jest ofiarą, bo żona nie miała prawa tak sobie zniknąć. Nie poczuwał się do winy, że być może to on doprowadził do tego, że jest teraz sam i sobie nie radzi.

Autorka zastosowała zabieg napisania książki w książce. Lena po śmierci matki znajduje na jej komputerze plik z notatkami, będącymi tropem do wyjaśnienia tajemniczej sprawy, którą przed laty zaangażowana była policja trzech krajów. Trop odkryty przez Lenę inspiruje ją do napisania powieści na ten temat. Lena rzetelnie krok po kroku opowiada o rodzinie Joanny, podpierając się relacjami jej dzieci. W tej powieści urzekł mnie styl pisania autorki i przepiękny język literacki. Krystyna Januszewska dokonała rewelacyjnej analizy relacji rodzinnych, które jak się okazuje, są mocno zaburzone. ?Zniknij z moich oczu? to dobrze opowiedziana historia, ale jej czytanie mnie nużyło, bo momentami opisy perypetii członków rodziny wydawały mi się przydługie i traciłam zainteresowanie nimi. Zwłaszcza że każdej postaci, ich przeżyciom, rozterkom Krystyna Januszewska poświęca sporo czasu w swojej powieści. Ze szczegółami przedstawia ich wybory i ścieżki życiowe, próbując w ten sposób pokazać, jak naprawdę wyglądały relacje w rodzinie Joanny. Losy każdej z postaci wystarczyłyby do napisania odrębnej książki. Teraz z perspektywy lektury całości, wiem, że to miało swój sens i to rozumiem. Autorka opowiada, jak zaginięcie Joanny sprawiło, że rodzina straciła poczucie bezpieczeństwa i życiowy komfort. Wcześniej dzieci nie interesowały się, z czym zmagała się ich matka i nie zdawali sobie sprawy, jak bardzo miało to wpływ na ich życie. Wiedzieli o niej tylko tyle, ile sama zechciała im zdradzić. Znali taki obraz swojej rodziny, jaki sami stworzyli, dopiero zaginięcie Joanny uświadomiło im, że ich matka nie żyła, jak chciała, tylko zgodnie z oczekiwaniami innych i zapłaciła za to cenę najwyższą z nich wszystkich.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:663

10-09-2023 20:41

Czasami się zastanawiam, jak skrzętnie i głęboko skrywane tajemnice miałaby wpływ na nasze życie, gdyby zostały ujawnione? Czy rozwiązałyby wiele problemów czy wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej skomplikowałby pewne życiowe kwestie? Lepiej wiedzieć czy żyć w nieświadomości? Chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, wszystko zależy od rangi informacji, czasu i okoliczności ? Czy te wątpliwości dotyczą naszych bohaterów, przekonajcie się sami ?
Lena po śmierci matki na jej komputerze znajduje pliki, kryjące pewną ciekawą historię. Jej bohaterką jest przyjaciółka matki, Joanna. Kobieta, która sama wyruszyła do Włoch po chorego syna, Filipa. Jednak z tej podróży już nie wróciła. Nie podróżowała sama, przypadkiem w czasie podróży spotkała swoją byłą sympatię. Ślad po kobiecie zaginął, co jakiś czas pojawiały się informacje, że ktoś ją gdzieś widział, ale nic wnosiły one nic nowego. Ale szybko wydobywało się z usta bliskich jej osób pytanie, czy zaginęła przypadkiem czy po prostu uciekła od dotychczasowego życia? Czy proza codzienności ją przytłoczyła i wykorzystała tę sytuację, aby w końcu realizować swoje marzenia i nie tkwić w związku bez nadziei na lepszą przyszłość?
?To teatr życia codziennego i tylko część jest dostępna dla widzów, reszta nie jest na widoku. W wielu rodzinach tak bywa. Nie ma bliskich relacji bez odsłonięcia duszy, choć to takie trudne?.
Zniknij z moich oczu to historia o życiu, o codzienności, realizowaniu swoich marzeń i planów, o spełnianiu się. Ale to też obraz mający tę drugą, ciemną stronę. To życie w związku, w którym jest się tą drugą, słabszą i wykorzystywaną stroną, gdy się nie liczy zdanie tej drugiej osoby, gdy się trzeba podporządkowywać. Żyje się w cieniu, stłamszonym i uciszonym. I nie ma się szans na zmianę tego stanu rzeczy. A może ma, tylko trzeba mieć dużo siły i odwagi, aby postawić na swoim, aby się głośno odezwać i wypowiedzieć swoje potrzeby i problemy. Ta powieść to historia kobiet, które chciały zawalczyć o siebie i swoje potrzeby. Widzimy to dosadnie na przykładzie córek Joanny, Ewy i Marty, ale i z postępowania samej Joanny.
Powieść czyta się z wypiekami, chociaż może nie szybkim tempem akcji, ale ma w sobie to coś, co sprawia, że się płynie z nurtem życiowych spraw, brnie się do finału, w oczekiwaniu na rozwiązanie zagadek, które się pojawiają w trakcie lektury. Autorka dość rozwiązłym stylem, pełnym opisów, uwydatnia nam przeżycia wewnętrzne bohaterów, nie szczędzi nam rozterek i problemów. Dość ciekawie przedstawia tę psychologiczną, osobistą przestrzeń bohaterów, przybliża ich emocje i wciąga nas w ich intymny świat. Nie sposób się z niego uwolnić, warto na chwilę się w nim zadomowić i uszczknąć dla siebie szczyptę ich przeżyć.
Polecam, intrygująca i pełna emocji, uczuć i subtelnych wrażeń. Bardzo życiowa i skłaniająca do refleksji, stawiająca trudne pytania, na które odpowiedzi czasami poszukujemy całe życie.
Jeżeli liczycie na koszyk pełen tajemniczości i niedopowiedzeń, to ta historia obdarzy was nimi. I nie pozwoli o sobie tak szybko zapomnieć ?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kuk************************

ilość recenzji:91

7-09-2023 10:55

"Życie nie rozwiązuje wszystkich spraw do końca, nie rozdziela sprawiedliwie. Kieruje się nie wiadomo jakimi racjami i robi z człowiekiem, co mu się żywnie podoba. Nie pomogą dobre intencje ani precyzyjny plan, gdy do gry wkracza przypadek".

Lena, porządkując rzeczy po zmarłej mamie, znajduje w jej laptopie notatki. Zaciekawiona zaczyna czytać. Dotyczą one sprawy zaginięcia Joanny Malickiej bliskiej przyjaciółki Zosi-mamy Leny. Kobieta przed laty wyjechała do Włoch, odebrać chorego syna i słuch po niej zaginął. Policji z trzech krajów nie udało się wtedy sprawy wyjaśnić. Rodzina Joanny nigdy się nie dowiedziała, co się stało we Włoszech. Mąż Andrzej kompletnie sobie nie radzi w tej sytuacji. Filip ma wyrzuty sumienia, że to przez niego matka zniknęła. Ewa i Marta mają problemy w życiu osobistym. Życie tej rodziny z dnia na dzień rozsypało się w drobny pył. Zabrakło najważniejszej osoby. Jak każda rodzina tak i ta miała tajemnice, które teraz po latach wychodzą na jaw. Burzą wyobrażenie dzieci o idealnej rodzinie. To właśnie Zosia stała się powierniczką bolesnych tajemnic. Notatki przez nią sporządzone pozwoliły Lenie spojrzeć na sprawę zaginięcia Joasi z zupełnie innej perspektywy.

"Zniknij z moich oczu, na zawsze".

To były ostatnie słowa, jakie Joanna usłyszała od swojego męża i zniknęła. Co się z nią stało? Czy została uprowadzona, uległa wypadkowi, a może po prostu zostawiła przeszłość za sobą i postanowiła rozpocząć nowe życie? Mnożą się pytania, powstają różne hipotezy, pojawiają się nowe tropy, ale to wszystko prowadzi donikąd. I kto by pomyślał, że słowa rzucone w złości mają taką moc i się spełnią. Czasami warto się zastanowić nad tym co się mówi i czego się pragnie. Jak niewiele wiemy o ludziach, z którymi mieszkamy pod jednym dachem. Łatwo się przyzwyczaić do komfortowego życia, gdzie wszystko jest podane na tacy, a dom jest azylem. Wystarczy jedno niefortunne zdarzenie i kończy się spokój, bezpieczeństwo i szczęście. W życiu nic nie jest dane nam na zawsze.

Pani Krystyna Januszewska pokazała portret psychologiczny rodziny. Bohaterowie zadają sobie pytania co by było gdyby... Zarówno Joanna jak i Andrzej byli psychologami. Znali się na objawach, leczeniu i terapii obcych ludzi, ale wobec najbliższych byli bezradni. Nietuzinkowa i intrygująca fabuła, dobrze wykreowani bohaterowie i ciekawy temat przewodni to wszystko składa się na kapitalną książkę. Czytając tę powieść, podskórnie liczyłam na happy end. Zakończenie mnie totalnie zaskoczyło.

Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?