Władca Pierścieni (twarda)

Książka jest wyjątkowo ładnie i solidnie oprawiona. Ciemna, stonowana okładka koloru czarnego z kontrastującymi literami w kolorze białym, twarda naprawdę przyciąga oko. Wewnątrz dobrze zszyta, nie ma obaw, że któraś strona wypadnie. Uroku dodaje zakładka w formie wstążki. Książka, co jest dla niektórych ważne, aż pachnie świeżym papierem. Do książki podszedłem z niekorzystnej pozycji początkowej, X lat temu bowiem miałem okazję obejrzeć ekranizację. Mimo to zacisnąłem zęby i mimo to skoncentrowałem się, żeby przebrnąć. Zabierając się za lekturę doznałem dawno nie doznawanego uczucia ? chyba dwa lata nie czytałem tak po prostu dla rozrywki i poszerzenia horyzontów. Książka dość szybko wciąga swoją wielością powiązanych wątków jak też tajemniczością (głównie postaci, ale też zdarzeń). Czułem się przez autora zachęcony do zwracania swojej uwagi na szczegóły, które potem okazywały się istotne. Dostrzegalna jest baśniowość przedstawionego świata. Różnorodność ras, świat przedstawiony żyje sam w sobie legendami i proroctwami, sporą liczbą przedmiotów o wielkiej wartości. Nietrudno zauważyć kontrast dobra i zła, sielanki i wojaczki. Nie jest to jednak książka wyłącznie ?dla rozrywki?. To opowieść o odpowiedzialności wychodzącej daleko poza nasze siły, o tym, że istnieje coś więcej niż ?jeść, pić i spać?, o przekraczaniu własnych granic w celach o wiele od nas większych. Wplatane krótkie, acz częste opisy otoczenia pozwalają wprawnej wyobraźni przenieść się na te ulotne chwile do Śródziemia. Poczuć powiew wiatru i zapach Lorien, zobaczyć monumentalne Minas Tirith, usłyszeć wodę na Rauros. Narracja zbudowana przez autora łagodnie zaznacza baśniowość opowieści. Gdy pojawia się okrucieństwo, nie jest to okraszona niepotrzebnymi szczegółami brutalność, a często wwiązane elementy humorystyczne, wręcz familiarne pozwalają dzielnemu czytelnikowi odetchnąć w trakcie przemierzania patosu całej opowieści. Bogactwo całego świata przedstawionego udało się autorowi uzyskać bez przeładowania czytelnika nowymi to istotami. Jednocześnie dokładne przedstawienie cech charakterystycznych każdej ?rasy? pozwala jeszcze lepiej ?wczuć się? w nastrój całej książki. Zachwyca również ważna, choć naturalna i prosta symbolika i wplecenie nadzwyczajnych rzeczy (światło ? dobro, nadzieja, spokój; ciemność ? ból, rozpacz, strach; liczne niezwykłe rzeczy od płaszczy i mieczy do sekretnych szkatułek). Najoryginalniejszym jednak elementem jest język, który pogłębia tajemniczość świata i dodatkowo wzmaga zapał czytającego. Wiele pojawiających się w trakcie opowieści wierszy czy pieśni wywołuje jeszcze większe wrażenie dopracowania przez autora świata oraz potęguje baśniowość całego utworu. Ostatecznie z całego utworu przebija się wyraźnie wskazanie na szlachetność, dobro, piękno (bogato zaznaczone w opisach otoczenia). Ponadto autor delikatnie ?przemyca? umiłowanie swego rodzaju metafizyki, etosu życia, które kieruje się wartościami wyższymi niż przeżycie i doznawanie krótkotrwałych przyjemności. Autor powyższej krótkiej recenzji po przeczytaniu książki jak najbardziej rozumie ideę stojącą za miłośnikami świata Śródziemia i odczuwa niesamowite doświadczenie utraty statusu ignoranta pośród osób, które ów wspaniały element literatury znały wcześniej. Czuje również, że jego horyzont kulturowo-filozoficzno-życiowo-literacki uległ szczęśliwemu i przyjemnemu powiększeniu.