SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Wada Opowieść o doskonałej miłości

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Magnolia
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 264
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Świetny humor, błyskotliwe dialogi i wartka akcja. Ta historia została stworzona z potrzeby serca. Nieprędko o niej zapomnisz.Julia Radosna jest kobietą, która ma ogromnego pecha. Życie nie przewiduje dla niej taryfy ulgowej, jednak ona zawsze stara się znaleźć wyjście awaryjne z każdej sytuacji. Marek Wenta to człowiek specyficzny, oceniany przez pryzmat swojego wyglądu. Pierwsze spotkanie tej dwójki można porównać do zderzenia Titanica z górą lodową. Na szczęście obywa się bez ofiar, niemniej wrażenie, jakie na sobie nawzajem wywierają, nie nastraja do kontynuowania tej znajomości.On miał zostać jej szefem. Ona koncertowo spartoliła rozmowę kwalifikacyjną. Jak to jednak często bywa, przekorny los robi wszystko, żeby doszło do kolejnego spotkania, które obfituje w szereg niespodziewanych atrakcji.Czy można uniknąć pewnych sytuacji? Czy rodzina zawsze jest najważniejsza? Kiedy powiedzieć dość?Aby poznać odpowiedzi na te pytania, zanurz się w lekturze przepełnionej wszystkimi możliwymi emocjami. Jedno jest pewne nie przejdziesz wobec tej książki obojętnie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Magnolia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 210x135
Liczba stron: 264
ISBN: 9788396449450
Wprowadzono: 05.01.2023

Iza Maciejewska - przeczytaj też

Dom pachnący tobą Książka 33,14 zł
Dodaj do koszyka
Kolorowo jak diabli Książka 33,22 zł
Dodaj do koszyka
Las pachnący pożądaniem Książka 29,45 zł
Dodaj do koszyka
Pociąg Książka 33,14 zł
Dodaj do koszyka
Wolff Miłość władza epilepsja Książka 29,45 zł
Dodaj do koszyka
Zaplątani Książka 33,16 zł
Dodaj do koszyka
Zaplątani Druga pętla Książka 33,22 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Wada Opowieść o doskonałej miłości - Iza Maciejewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

wes****************

ilość recenzji:99

22-01-2023 19:33

W "Wadzie" poznajemy Julię Radosną. Choć ma ona ogromnego pecha, to radość i pogoda ducha jej nie opuszcza. Marek Wenta to dojrzały mężczyzna, który ma pewną wadę. Ma oczywiście przez to problemy, ale nauczył się sobie z nimi radzić. Jednak kiedy ta dwójka się poznaje, to mam wrażenie, że ich światy wywracają się do góry nogami. A chodziło tylko o to, że Julia starała się o pracę u Marka. No cóż. Los chciał inaczej. A to co Iza Maciejewska tutaj zaserwowała swoim bohaterom mnie totalnie zaskoczyło. Naprawdę dzieje się tu sporo, nie sposób się nudzić przy tej historii, ale i od razu wysuwają się bohaterowie, których pokochamy od pierwszych stron i znienawidzimy. Rewelacyjne połączenie tych dobrych charakterów ze złymi. Choć po tak bliskiej osobie, nigdy bym się nie spodziewała takich okropności, jakich doświadczyła Julka. A swoje to ona tutaj przeszła, oj przeszła. Nie myślcie, że w tej książce są tylko złe momenty. O nie! Jest tu sporo humorystycznych dialogów i zdarzeń. Są osoby, które zaskoczą Was swoim zachowaniem do tego stopnia, że będziecie chcieli z nimi usiąść i zjeść kawałek lub dwa pysznego ciasta. Są tu i zbiegi okoliczności. W szczególności chodzi mi o daty. Ale o co konkretnie - doczytacie sami. Jak potoczą się losy Julii i Marka? Kto będzie kobietę wspierał i bronił, a kto ją skrzywdzi? Jakie tajemnice tutaj ujrzą światło dzienne?

Wspomniałam już kilkukrotnie, że jest tutaj spora dawka humoru. Nooooo, to zjeżdżanie na sankach po schodach to rozwaliło mnie totalnie! W książce mamy też pokazane, jak trudne dzieciństwo potrafi wpłynąć na nasze życie, ale i na nasze relacje z najbliższymi nam osobami. Jest tu i przemoc oraz gwałt, a to też wiąże się z traumą. Mamy i pewien zespół, pewien syndrom opisany o którym pierwszy raz słyszę. Aż sobie musiałam go wygooglować. :) Człowiek to jednak całe życie się uczy. Jest tu masa emocji: radość, smutek, żal, ból, niechęć, odraza, miłość, fascynacja i mogłabym tu jeszcze wymieniać i wymieniać. Ale wielkie ukłony dla Izy Maciejewskiej za wtrącenie w tę w cale nie tak grubą książkę aż tylu różnych zdarzeń. Całość robi po prostu na czytelniku wrażenie, końcówka zaskakuje i po przeczytaniu ostatniego zdania jestem wręcz zła, że to już KONIEC! Ja przecież jeszcze nie chcę się żegnać z tymi bohaterami! Ja ich polubiłam, ja z nimi się śmiałam, ja płakałam podczas pewnych sytuacji tutaj opisanych, ja po prostu zżyłam się z nimi i wręcz ubolewam, że ta historia już się skończyła. Niemniej muszę napisać, że nie znam autorki osobiście, nie wiem ile z siebie przemyciła do tej historii, ale wiem, że coś dała od swojej osoby Julce. A co? To sami przeczytacie pod koniec książki. ;) Ciekawi? No ja myślę ;) Zachęcam do tej lektury!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:961

25-01-2023 13:44

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, czytałam jej trzy książki , które ogromnie mi się podobały, dlatego jak tylko zobaczyłam, że Iza wydaje coś nowego wiedziałam, że będę musiała to przeczytać! Styl autorki jest bardzo lekki, przyjemny i "specyficzny" w dobrym tego słowa znaczeniu, co sprawiło, że "Wadę" pochłonęłam w jeden wieczór i naprawdę nie mogłam się oderwać od tej książki! Historia ta przedstawiona jest z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji. To bohaterowie z którymi śmiało moglibyśmy się utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy oraz tacy, których z pewnością moglibyśmy spotkać w rzeczywistości. Postaci tutaj przedstawione są niezwykle autentyczne, tajemnicze i różnorodne, co bardzo lubię w powieściach, bo to gwarancja braku nudy! Tak też było w przypadku "Wady". Znajdziemy tutaj bohaterów, którzy od początku zaskarbili sobie moją sympatię - Julia, Marek, mama Marka, ale również i takie, które odebrałam bardzo negatywnie o których zachowanie niesamowicie mnie rozczarowało i mną wstrząsnęło. Iza idealnie zrównoważyła tutaj te bardziej smutne, bolesne wydarzenia, z tymi przy których naprawdę możemy się pośmiać, szczególnie mowa o wielu perypetiach związanych z pechem Julii. Autorka poraz kolejny w ciekawy, wręcz intrygujący sposób ukazała relacje międzyludzkie, zarówno te partnerskie, ale również rodzinne. Iza w swojej powieści porusza wiele ważnych i ponadczasowych tematów, problemów, które wywołują w Czytelniku wiele skrajnych emocji! Dziękuję jej za to, bo zdecydowanie za rzadko porusza się te kwestie! Iza udowadnia, że to co dla jednych będzie wadą, ujmą dla innych może być czymś niesamowitym, pięknym. Nie należy się wstydzić swoich wad, a nauczyć z nimi żyć i czerpać z tego życia garściami. "Wada" to powieść z gatunku tych, które po przeczytaniu jeszcze na długo zostają w pamięci.. To poruszająca, wartościowa i pełna życiowych mądrości i prawd historia, która warto poznać! Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1038

15-01-2023 17:51

"Wada" okazała się być nieszablonowym romansem biurowym. Początkowo jest bardzo zabawnie, ale im dalej... nie spodziewałam się tego, co otrzymałam. 

Para głównych bohaterów różni niczym woda i ogień. Ale jest coś, co ich łączy. Pewnie już się domyślacie? Tak, to wady. Tyle że nie takie zwykłe, oczywiste, jednakże mające duży wpływ na ich życie i odbiór przez inne osoby. Czym zatem są wady? Nikt nie składa się tylko i wyłącznie z samych zalet, prawda? Niektórych wad nie można wyeliminować. Choć nie jest to łatwe, trzeba je zaakceptować i nauczyć się z nimi funkcjonować. To, jak sami będziemy postrzegać siebie, tak też inni będą nas widzieć. Jaką zatem genetyczną wadę ma Marek? Drugą sprawą jest to, że ludzie często zbyt pochopnie oceniają drugiego człowieka, tak naprawdę go nie znając, nie wiedząc, jakie ma przeżycia. Przyznaję, że wstępnie błędnie oceniłam książkowego Marka, mając go za gbura. Jak widzicie, ta zasada działa. Facet jest niesamowity, ucieleśnienie marzeń każdej kobiety. I nie mam tu na myśli zewnętrznej otoczki. Choć tu też niczego mu nie brak. Z kolei, jeśli chodzi o Julię, to z miejsca pokochałam tę dziewczynę. Za jej radość, spontaniczność, szczerość, bezinteresowną pomoc innym... wymieniać mogłabym tak bez końca. Ale i ona ma pewną cechę, która wyróżnia ją z tłumu i może fascynować. Jednak nic więcej Wam nie zdradzę. 

Autorka stworzyła barwnych, a przede wszystkim prawdziwych bohaterów. I to zarówno jeśli chodzi o tych pierwszego, jak i drugiego planu. Zadbała o to, by utrudnić im życie. Był taki moment, którego aż się bałam i cichutko liczyłam, że nie dojdzie do pewnych wydarzeń... Jednak moje nadzieje okazały się płonne. Czułam ból, niepewność, smutek, bezsilność i złość. Ogromną złość! Wylałam sporo łez.

Iza Maciejewska umiejętnie łączy humor, skrzące dialogi oraz wartką, zaskakującą akcję z poważniejszymi tonami powieści. Dużym atutem książki jest to, że obserwujemy tę historię z wielu stron, co przekłada się na pełen wgląd w sytuację. Emocji nie zabraknie! Bynajmniej ja zostałam emocjonalnie sponiewierana. Spotkałam tu bohaterów, którzy zostaną ze mną na zawsze oraz miłość idealną. 

"Wada" to udane połączenie komedii i dramatu. To powieść o niełatwych relacjach rodzinnych, bólu, zaufaniu, akceptacji, wartości wsparcia w potrzebie. To historia udowadniająca, że nasze wady, niedoskonałości wcale nie są przeszkodą do tego, by być szczęśliwym. To lektura zostawiająca czytelnika z głębokimi refleksjami i przemyśleniami. Mam nadzieję, że jak ją poznacie, Wasze wady nie będą wydawać się Wam tak straszne i spojrzycie na siebie bardziej przychylnym okiem. Polecam gorąco! 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kas*************

ilość recenzji:197

11-01-2023 10:56

Ilekroć trafiam na zapowiedź książki od pisarki, zamieniam się w psa myśliwskiego i poluję na własny egzemplarz, najlepiej z dedykacją; wszak jestem teammaciejewska.
Jedyną wadą książki jest to, że kończy się za szybko, aczkolwiek historia została opowiedziana, zaletą, za to, brak dłużyzn i niepokojących, nudnych opisów sytuacyjnych. Oczywiście wszystko okraszone solidną dawką humoru (przyznam się, czasem mam wpadki jak bohaterka). Jest smutek, przeplatany ze łzami, rozpacz, ale też spokój życia, rozważny dodający otuchy na kolejne dni. To co jedni uważają za usterkę, może być siłą dla właściciela; potrzebna jest tylko właściwa perspektywa.
Wachlarz emocji ogromny, autorka ukazała wszystkie barwy uczuć; bawiła się czytelnikiem. Cały czas w pełnym skupieniu, przechodziła z jednego wydarzenia w kolejne. Zero stagnacji. Uwielbiam w książkach izamaciejewska, że opowieść o miłości , staje się opowieścią o losach ludzkich - całościowo. Nie czytamy tylko o małym fragmencie radości, ale o tym, jak dotyka bohaterów powieści życie.
Takie książki, nadają sens zwrotowi kochamczytać; zasługuje na wszelkie pochwały i zachwyty, jakie zostają jej przypisane. Chociaż dopiero skończyłam czytać tę, już czekam na kolejną, skrojoną na miarę potrzeb mola książkowego i nie tylko.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:922

8-01-2023 21:07

Czy można polubić bohaterów książki od pierwszej strony?Otóż można!!!I tego dowodem jest ta oto książka ????

?WADA? to skarbnica wiedzy i istotnych informacji,które każdy z nas powinien poznać.

W tej oto książce poznajemy Julkę Radosną i Marka Wenta,którzy swoim zachowaniem zachwycają od pierwszego poznania.
Julka to dziewczyna z wielkim pechem.Życie ciagle daje jej w kość,choć ma wielkie serce i dobroć dla innych.Poznajemy ją gdy wybiera się na rozmowe o pracę do Marka.Nie wszystko idzie po jej myśli?a później jest tylko gorzej?To bardzo,ale to bardzo pozytywna postać,która skrywa w sobie pokłady dobroci,cierpliwości i szalonych decyzji.W niektórych sytuacjach naiwna,dając się perfidnie wykorzystywać.
Jej dramaturgia i zabawne sytuacje doprowadzały mnie niejednokrotnie do uśmiechu na twarzy.Nie dało się jej nie lubić!
Poznany przez nią Marek to mężczyzna zagadka.Bardzo chciałam odkryć wszystkie jego zagadki i tajemnice.Swoim zachowaniem irytuje,ale także imponuje wyważonymi wypowiedziami?reprezentuje on osoby,które boją się mówić o swoich ?wadach?. Jest tajemniczy a jednocześnie fascynujący.
Pomiędzy dwoma szalonymi a zarazem ufnymi osobami pojawia się nieopisana i niewyjaśnione zrozumienie?

Nie warto oceniać człowieka po jego zachowaniu dopóki nie pozna się go.Pozory mylą a zła ocena może komuś zaszkodzić zmieniając jego samoocenę i wartość o sobie.

To mądra lektura.Niesie bardzo dużo rad i przesłań dla osób mających wady.Bo tak naprawdę każdy ma swoje wady i niedoskonałości.
Doskonała miłość je akceptuje sprawiając,ze życie staje się przyjemniejsze.

Historia mną totalnie zawładnęła i zauroczyła.Nic nie liczyło się poza czytaniem książki!Nie da się przejść obojetnie obok niej.Zapytacie dlaczego?Otóż znajdziecie w niej duża dawkę humoru,możliwość szczegółowego poznawania bohaterów,zaskakujace zwroty akcji,drugoplanowe postacie ubarwiające fabule i kota Iryska,który jest cudowny?Nie był niczemu winny,choć zawsze był winny!!!

To opowieść o doskonałej miłości,choć niektórzy w to nie wierzą????

Tą książką koniecznie powinniście przeczytać.Z całego serca Wam ją polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ja.************

ilość recenzji:101

6-01-2023 11:50

???? "Trzy lata pokazały, że czas wcale nie leczy ran. On je jedynie zakleja kiepskiej jakości plastrem. Na chwilę jest lepiej(...)" ????"Twoje wady to nie słabości. Nie zwalczaj ich. Akceptuj je".  Są takie książki, które zostają z nami na zawsze. Są takie, o których szybko zapominamy. Są takie, których nie chcemy pamiętać. Z pewnością "Wada" należy do tej pierwszej kategorii. Nie chcę o niej zapomnieć... A co znajdziecie w środku?  Zatracając się w lekturze, poznacie Julię Radosną. To kobieta z pogodą ducha, ale i ogromnym pechem. Dodatkowo ma pewną wadę, która w dzieciństwie bardzo utrudniła jej funkcjonowanie w społeczeństwie. Dziewczyna na partnera, który nie szanuje jej oraz jej kota. Julia stara się o pracę. Chce zostać asystentką słynnego psychoterapeuty Marka Wenty. Niestety, pech Julki nie pozwala dopuścić jej do rozmowy kwalifikacyjnej, a pierwsze spotkanie gburowatego Marka i Julki, okazuje się porażką. Pewne zdarzenie sprawi, że ponownie nawiązuje kontakt z psychoterapeutą. Dostaje pracę, a Marek czuję się coraz bardziej zaintrygowany tą szaloną dziewczyną. Los była przewrotny, a dla tej dwójki nie będzie zbyt łaskawy. Co spotka Julie i Marka? Czy pokonają przeciwności losu? Czy Marek pomoże Julii, a ta uwolni się od pecha?  Kochani!  Z czystym sumieniem mogę wam powiedzieć, że ta książka, jest najlepszą powieścią Izy. Ktoś mógłby mi zarzucić, że to mój patronat i chce przedstawić ją w jak najlepszym świetle. Nie! Ta historia jest po prostu genialna i obroni się sama.  To jedna z tych pozycji, która wychodzi poza skalę. W moim odczuciu 10/10 to za mało. Wiecie, czego oczekuję od bardzo dobrej lektury? Emocji... A zapewniam, że tych tutaj nie zabraknie.Sięgając po tę książkę, czytając jej opis, do końca nie widziałam, czego mogę się spodziewać. Domyślałam się, że będzie to romans biurowy, ale miałam przeczucie, że będzie bardzo nieszablonowy. Faktycznie taki był. Znając styl Izy, spodziewałam się wielu emocji, ale nie sądziłam, że będzie ich tutaj, aż tak dużo. Mam wrażenie, że ta książka podzielona została na takie dwa etapy. Pierwszy, zabawny, szczęśliwy. Drugi bolesny, pełen przykrych wydarzeń. Iza ma dar przelewania uczuć na papier. Mistrzyni w tworzeniu historii pewnych nagłych, emocjonujących zwrotów akcji.  Autorka z precyzją kreowała swoich bohaterów. Od początku szła jasno wytyczoną ścieżką i trzymała się tego do samego końca. Każda kolejna książka autorki jest lepsza od poprzedniej i wznosi się na wyżyny warsztatu pisarskiego. Jej się nie czyta. Ją się pochłania na raz, jak narkoman na głodzie. Ja nie mogłam się oderwać i poświęciłam dla niej jeden dzień. Muszę wspomnieć, że nie bez powodu znajduje się tam znaczek +18. To lektura dla dojrzałych czytelników. Ostrzegam, że dzieją się tam pewne bolesne wydarzenia, które mogą dotknąć kobiety, które w przeszłości zostały skrzywdzone przez mężczyzn. Czuję się w obowiązku Wam o tym napisać. Poza tym znajdziecie mnóstwo namiętności, przeskakujących iskier między bohaterami. Co do Marka, to mianuje go moim kolejnym książkowym mężem. Julia ma takie szczęście, że trafiła pod jego skrzydła. To taki anioł stróż. Uczucie, jakie połączyło tę dwójkę, było namacalne, piękne, dojrzałe i pełne zrozumienia. Uwierzcie mi, ale niejedna z was chciałby mieć takie wsparcie swojego mężczyzny. Bije się w pierś, bo początkowo, tak jak większość społeczeństwa, negatywnie oceniałam Marka. To specyficzny człowiek, który tak jak Julia, był naznaczony pewną wadą.)Gdy poznałam go bliżej, zmieniłam o nim zdanie. Każde kolejne zdanie wypowiedziane przez Marka, potęgowało moje pragnienie, by odkryć, w jakim kierunku Iza poprawi akcje i jak potoczy się ta historia. Czekałam na ten mocny moment, a gdy nadszedł, łzy lały się strumieniami, w gardle poczułam ścisk, a moja dusza krzyczała o pomoc. Nie potrafię opisać słowami tego, co czułam. Nie mogłam usiedzieć w miejscu, czując ból, niepewność, smutek i złość. Wiedziałam, że Iza niczego nie ułatwi swoim bohaterom, ale tliła się we mnie nadzieja, że "to", się nie wydarzy.  Byłam świadkiem przemiany Julii oraz wewnętrznej walki z wieloma rozterkami. Julio, jestem z ciebie dumna, a tobie Marku dziękuję! Ciągle bije się z myślami nad zakończeniem. Dało mi do myślenia, skłoniło do przemyśleń. To książka z mocnym przekazem, bardzo życiowa i z głębią, ale też z humorem, który wprowadza czytelnika w dobry nastrój.  Sięgając po tę powieść, nastawcie się na słodko-gorzką historię, która na długo zapadnie wam w pamięci.  Gorąco polecam ???? Przypominam, ze dziś pojawiła się wersja e-booka na Legimi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:871

28-12-2022 19:37

Nie ma ludzi idealnych, każdy z nas ma wady, nieważne czy zdaje sobie z tego sprawę czy nie. Ale to właśnie one sprawiają, że każdy z nas jest po prostu wyjątkowy. Niektóre wady mogą dotyczyć charakterów, inne fizycznych cech człowieka. Jedne mogą komplikować życie, podczas gdy pozostałe, niemal niezauważone, pozwolą cieszyć się codziennością. Lecz są także takie wady, które skutecznie utrudnią egzystencję i wpłyną na podejście do ludzi i świata. Warto jednak pamiętać, że niezależnie od posiadanych niedoskonałości, zarówno tych, nad którymi można pracować jak i tych, na które nie ma się wpływu, koniec końców najważniejsze jest to, co ma się w sercu.
Julka mieszka z kotem, a jej życie prywatne to nieustanne rozstania i powroty do mężczyzna, który absolutnie nie jest jej wart. Tak naprawdę jest zupełnie samotna i jeśli potrzebowałaby wsparcia nie miałaby się do kogo o nie zwrócić. Julka jest niezwykle empatyczną, młodą dziewczyną, która nie potrafi przejść obojętnie obok drugiego człowieka. Jest także odrobinę niezdarna i całkiem często stają się jej udziałem dość niecodzienne sytuacje. Choć przeszłość jej nie rozpieszczała ona sama stara się nie tracić pogody ducha. Także podczas rozmowy o pracę, która zdecydowanie nie potoczy się tak, jak powinna, a jedynie zapoczątkuje ciąg wielu zmian w życiu kobiety...
Marek to mężczyzna, który nie przyciąga ludzi swoją osobą. Uchodzi za gbura, ponuraka, człowieka bez uczuć, a osoby z jego otoczenia nie mają zamiaru postarać się poznać go bliżej. Co ciekawe, z sukcesem prowadzi swój gabinet psychoterapeutyczny i jest niezwykle kompetentny w swoim fachu. Pomimo upływu lat nie ułożył sobie życia prywatnego, nigdy nie czuł potrzeby związania się na poważnie z jakąkolwiek kobietą. Z uwagi na swoją postawę nie nawiązał też znaczących przyjaźni. I choć samotność jest mu nader dobrze znana to Markowi nie wydaje się to przeszkadzać. A może po prostu dotąd nie spotkał na swojej drodze osoby, która pokazałaby mu, że warto otworzyć się na drugiego człowieka? 
"Wada" to wyjątkowa powieść Izy Maciejewskiej z wielu względów. Przede wszystkim jest odrobinę inna od jej poprzednich książek, co świetnie pokazuje jak ogromny potencjał drzemie w niej jako Autorce. W tej historii znajdziemy świetne zrównoważenie genialnej narracji, humoru ale i tematów niełatwych, aczkolwiek nad wyraz życiowych. Mało kto potrafi tak niesamowicie plątać ludzkie losy jak robi to Iza, podobnie jak opowiadać w tle niemniej ważne życiorysy postaci pobocznych. I to wszystko w "Wadzie" właśnie dostaniemy, a z uwagi na naprawdę mnogość wydarzeń nie ma tu czasu na nudę. Nie jest to jednak książka przeładowana, raczej genialnie się spinająca w każdym aspekcie, co naprawdę robi wrażenie. Dzięki niezwykle realistycznej kreacji bohaterów ale i przypisaniu im udziału w wydarzeniach, w których każdy z nas może odnaleźć szczątki własnego życiorysu, przez fabułę po prostu się płynie. Niemniej jednak nie oznacza to, że tematyka powieści jest lekka, wręcz przeciwnie, zręcznie wpleciono tu wiele kwestii, nad którymi naprawdę warto się pochylić, choć nie należą do najłatwiejszych. Iza dzięki tej powieści daje do myślenia- o tym, co tak naprawdę jest w życiu ważne, jak nazbyt często pochopnie oceniamy ludzi, jak wręcz nagminnie widzimy innych- nie takimi, jacy są, a takimi jakich chcemy ich widzieć. Pokazuje różne odcienie miłości rodzicielskiej, i tej pięknej i tej brzydkiej, której żadne dziecko nie powinno doświadczać. Ale przypomina też, że karma czeka na każdego, może nie zawsze jest tuż za rogiem, ale koniec końców, należy wziąć pod rozwagę jej obecność w życiu każdego z nas. A dzięki wszystkiemu, co w powieści znajdziemy, Iza pokazuje, jak ogromna siła drzemie w każdym człowieku, choć zazwyczaj nie zdajemy sobie z tego sprawy. Lecz daje także nadzieję, że prędzej czy później każdy ma szansę na odnalezienie swojego szczęścia, pomimo wszelkich wad, wystarczy tylko, a może i aż, być dobrym człowiekiem i uzbroić się w cierpliwość. To naprawdę cudowna i fenomenalnie napisana książka, którą ogromnie i z czystym sumieniem polecam- naprawdę warto ją poznać!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?