SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

W cieniu dobrych drzew

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Szósty Zmysł
Oprawa miękka
Liczba stron 336

Opis produktu:

Dwadzieścia dni eterycznej, chwytającej za serce miłości. Dwadzieścia dni otulonych zapachem deszczu i muzyką płynącą spod palców niewidomej dziewczyny.

W czasach, kiedy świat podzielony był żelazną kurtyną, życie na krótką chwilę splotło ze sobą los dziewczyny z Polski i chłopaka z Ameryki.

Herakles Papadopoulos, uwielbiany przez studentów charyzmatyczny profesor Uniwersytetu Harvarda, miał oficjalną przeszłość, którą zaspokajał ciekawość ludzi. Zawierała prawdę, tyle że nie całą. Przyszedł w końcu taki moment, gdy musiał ujawnić część niedopowiedzianej historii, zrzucając z barków lata półprawd i tłumionej miłości.

Joanna była młodą dziewczyną żyjącą wraz z ojcem i babką w domu ocienionym liśćmi kasztana. W dzieciństwie los odebrał jej matkę oraz wzrok, oddając w zamian niezwykły talent muzyczny. Muzykę z zapałem wygrywała pośród nocy. Nocą zaczarowała tajemniczego nieznajomego, który niczym duch wkradł się do serca i zmienił całej jej życie...

Opowieść o istocie miłości zdolnej przełamywać wszelkie uprzedzenia, o przyjaźni na całe życie, o kocie - świadku pewnego sekretu, i o tym, że definiują nas dwie rzeczy: dziedziczenie, czyli przeszłość ukryta w genach, i nasze tajemnice.

W cieniu dobrych drzew to wyjątkowa, dobrze napisana historia miłosna z odrobiną tajemnicy, obejmująca całe pokolenie i dwa kontynenty.

SUBLIME BOOK REVIEW

Przy dźwiękach muzyki klasycznej, w cieniu kasztanu, rodzi się miłość, której wystarczy chwila, by zmieniła całe życie bohaterów. Niezwykle emocjonalna i poruszająca historia. Wzruszająca do granic możliwości. Polecam serdecznie.

Agnieszka Rowka, zlotowlosa.i.ksiazki

W cieniu dobrych drzew to fenomenalna książka, która wzruszy i rozgrzeje, a serca napełni nadzieją. Historia wraz z pierwszym dźwiękiem fortepianu przynosi ukojenie dla ciała i duszy, ale też czasem pozostawia blizny, które są noszone latami! Jestem oczarowana i gorąco polecam!
Marta Wiczuk, moja_chwila_noca

Opowieść o sile miłości osnutej tajemnicą. Odkrywane stopniowo sekrety ujawniają poruszające, pełne wzruszeń wspomnienia. Historia zaskakująca, pełna zwrotów akcji, skłania do refleksji. Jestem przekonana, że będziecie wielokrotnie zastanawiali się i rozważali wybory bohaterów. Gorąco polecam.
Ewelina Kwiatkowska-Tabaczyńska, Zaczytana Ewelka
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 143x205
Liczba stron: 336
ISBN: 9788365830388
Wprowadzono: 02.02.2022

RECENZJE - książki - W cieniu dobrych drzew - Ewa Pruchnik

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 8 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

jaczytam

ilość recenzji:1

23-02-2022 20:40

"Bo miłość jest jak roślina, pręży się ku słońcu, patrzy ku światłości, bez której się nie rozwinie"

Główną bohaterką jest Joanna. To kobieta, której los nie oszczędzał los. Jej matka zmarła, a ona sama straciła wzrok. Żyła z babcią oraz ojcem. Ta dwójka nie miała ze sobą najlepszych relacji... Joanna pomimo swoich dysfunkcji, posiadała talent muzyczny. Joanna z muzyki czerpała najwięcej radości, a ta sprawiła, że dzięki niej poznała nieznajomego, który zakradał się do jej pokoju Tylko czy ta krótka, a intensywna relacja nie złamie jej serca, tym bardziej że los im nie sprzyjał? Kim był mężczyzna? Zostają rozdzieleni na lata. Czy spotkają się ponownie?

Jestem zaskoczona tą książką. "W cieniu dobrych drzew" okazała się piękną, przewrotną i wzruszającą pozycją. To typowa "obyczajówka", która poruszy nie jedno serce. Książka podzielona jest na dwie części. To, co jest piękne, to przekazuje ona pewne wartości i porusza niewygodne tematy np. tolerancję, cierpienie po stracie. Pokazuje, jak przewrotny bywa los, jak ważna jest nadzieja.
W pierwszej bliżej poznajemy Joanne, a w drugiej historie Heraklesa, który jest szanowanym wykładowcą. Joanna kupiła mnie od pierwszych stron. To skromna dziewczyna, która wychowała się pod okiem bardzo religijnej babci. Pragnę dodać, że bardzo podobały się fragmenty zew spotkań Joanny i Heraklesa. Były zmysłowe, tajemnicze.
Muszę przyznać, że pierwsza część podobała mi się bardziej. Jednakże finał książki bardzo mnie zaskoczył. Może nie przeczytałam tej książki z taką "zachłannością" jak zawsze,tym bardziej, że na początku czytania w mojej głowie rodziło się dużo pytań. Jednakże starałam się delektować nostalgią płynącą z tej poruszającej historii.
Jeśli szukacie książki z pięknymi, wartościowymi cytatami, zapadającymi w pamięci wątkami oraz odrywającej Was od rzeczywistości lektury, to ta pozycja może być dla Was. ????

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:961

15-02-2022 20:24

Herakles jest uwielbianym przez studentów profesorem, jednak przez lata głęboko w sercu skrywał tajemnice swojego dzieciństwa i pierwszej miłości. Przychodzi dzień kiedy mężczyzna postanawia zrzucić ze swoich barków ciężar sekretów.
Joanna mieszka z ojcem i babcia, w dzieciństwie los odebrał dziewczynie wzrok, dając jej niesamowity talent muzyczny. Joanna swoimi nocnymi koncertami zaczarowała tajemniczego nieznajomego, który swoją obecnością zmienił całkowicie jej życie. Jakie tajemnice skrywa Herakles? Jak potoczą się losy bohaterów? Czy spotkają się ponownie?

To już moje drugie spotkanie z twórczością autorki, czytałam "Samolot z papieru" i byłam wtedy pod ogromnym wrażeniem tej historii, tym razem również się nie zawiodłam. Autorka ma niesamowity dar tworzenia nietuzinkowych historii, które wciągają czytelnika już od pierwszych stron i trzymają w napięciu do samego końca.
"W cieniu dobrych drzew" podzielona została na dwie zasadnicze części, pierwszą z nich jest historia Joanny - dowiadujemy się wiele o jej dzieciństwie, problemach rodzinnych oraz trudach dorosłego życia. Druga część skupia się na Heraklesie, który jest profesorem filozofii, poznajemy jego przyjaciół i finalnie dowiadujemy się jakie tajemnice skrywa mężczyzna. Muszę przyznać, że bardzo zaintrygowały mnie losy obojga bohaterów i cieszę się, że autorka powoli dawkowała nam informacje oraz odkrywała karty. Ten zabieg sprawił, że historia Joanny oraz Heraklesa stała się niezwykle tajemnicza i emocjonalna. Bohaterów połączyło tak naprawdę kilka magicznych nocy, kiedy rozumieli się bez słów, a głównym spoiwem stała się muzyka. Te chwile zmieniły w życiu Joanny i Heraklsa bardzo wiele. Oboje zmuszeni byli przez lata zmagać się z wieloma przeciwnościami losu, by w końcu znaleźć szczęście.
Autorka w swojej historii zawarła całą paletę emocji, począwszy od bólu, tęsknoty, rozczarowania, po prawdziwą przyjaźń i wielowymiarową miłość.
Ta książka jest piękna napisana, pięknie wydana i zmusza czytelnika do zatrzymania się chociaż na chwilę i zastanowienia nad swoim życiem i wartościami jakimi się kierujemy. Czekam na więcej historii spod pióra autorki, bo ma niesamowity talent i piszę od serca! Moja ocena to 10/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gdzie_ja_tam_ksiazka

ilość recenzji:1

15-02-2022 18:47

Lubicie nietuzinkowe historie miłosne, tak bardzo nieoczywiste, a w dodatku otoczone muzyką i filozofią?
Jeśli Wasza odpowiedź jest twierdząca, to z marszu mogę polecić "W cieniu dobrych drzew" Ewy Pruchnik. Natomiast jeśli nie wiecie, czy tego typu historia może się spodobać, to radzę spróbować. A nóż zaskarbi sobie miejsce w Waszym sercu!
Nie jestem pewna, ale chyba pierwszy raz spotkałam się z tak świetnie napisaną książką. Już tłumaczę dlaczego. Ta historia jest napompowana wrażliwością, inteligencją, trudną miłością i latami tęsknoty. Literatura piękna zobowiązuje. Autorka w piękny sposób opowiada nam historię dwójki ludzi, której znajomość z góry skazana była na porażkę. Co mnie dotknęło najmocniej, to historia Joanny, młodej niewidomej kobiety, która w dość nieoczywisty sposób zaznała pięknej miłości. Dosłownie chwilowej, ale jakże mocnej. Niewinne nocne spotkania dziewczyny z nieznajomym dostarczały mi ciar na rękach i myślałam sobie "czy to w ogóle możliwe?". Nie chcę do końca zdradzać, o co dokładnie mi chodzi. Przyznaję, że poznając sposób wychowania Joanny nie dowierzałam, że jest w stanie podjąć się takich działań. Piękna, inteligentna i bardzo uzdolniona dziewczyna, której los nie oszczędził, skradnie Wasze serca. Moje skradła i naprawdę polubiłam tą rozgadaną, odważną, pragnącą prawdziwej miłości młodą kobietę.
Poznając historię Heraklesa Papadopoulosa wchodzimy w świat rozważań filozoficznych. Nie interesuję się rozważaniami na temat bytu, systemu wartości, czy nauk najbardziej znanych filozofów świata. Niemniej ta część powoduje, że czytelnik wkracza w nostalgiczny stan, gdzie rozważa nad swoją przeszłością i czynami, wydarzeniami, które miały w niej miejsce.
Pani Ewa Pruchnik ma ciekawy styl, a co najbardziej mnie zaskoczyło, to to, jak łatwo stylistycznie oddzieliła od siebie dwójkę bohaterów. Historia Joanny, jej pochodzenie i sytuacja rodzinna nie przeszkodziły w humorystycznym przedstawieniu losów dziewczyny, czym autorka złapała u mnie wielkiego plusa. Przekomarzanki ojca Joanny z teściową wywoływały uśmiech na twarzy i dodały autentyczności. Miałam nawet nadzieję, że ten stan zostanie do końca książki. Myliłam się, bo historia Heraklesa ma już trochę inny wydźwięk, choć miejscami również wzbogacony humorem. Druga część mocno skłania do refleksji nad przeszłością człowieka.
To nie jest słodka historyjka, których w świecie książek mamy na pęczki. Sekrety odgrywają dużą rolę w życiach bohaterów, a niespełniona miłość i tęsknota dodaje mocno gorzkiego posmaku. Jestem pewna, że niejedną wrażliwą duszę wzruszy piękna historia uzdolnionych ludzi. Muzyka i filozofia będzie Wam towarzyszyła przez całą podróż w świecie, który wykreowała Ewa Pruchnik i szczerze mogę ją polecić.

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:925

14-02-2022 14:43

Książka jest podzielona na dwie części.
Pierwsza jest o losach Joanny w młodym wieku oraz dorosłym,w którym znajdujemy wiele pytań bez odpowiedzi.
Strata wzroku i mamy odcisnęła pietno na jej duszy.
Poznanie mężczyzny,który zmienia jej życie?
W drugiej części poznajemy Herkulesa-sławnego wykładowcę.Dzięki tej części dowiadujemy się o jego życiu w Polsce a później za oceanem.

Lektura jest o miłości bohaterów,która nie powinna się wydarzyć żyjąc obecnie z dala od siebie.
Zostają im tylko wspomnienia z dwudziestu niezapomnianych nocy,która przerodziła się w miłość?
Są oddaleni od siebie tysiącami kilometrów,jednak siła ich miłości jest wielka.Opowiada o stracie,tęsknocie,bólu,samotności i dorastaniu z wieloma towarzyszącymi emocjami.

Początkowo historia była dla mnie niejasna i niezrozumiała to z poznaniem większej ilości informacji stała się historia,która zawładnęła moim sercem.Ukazała sile prawdziwego uczucia osób,którzy pragnęli kochać i być kochanym.

Znajdujemy momenty chwytające za serce i powodujące chwile nostalgii,aby zastanowić nad swoim życiem.

Powieść jest nieoczywista i zaskakujaca od pierwszej do ostatniej strony.
Autorka pokazuje,że nawet najgłębsze i prawdziwe uczucie spotyka na swojej przeszkody,które ciężko przezwyciężyć,aby znaleźć upragnione szczęście?

Watki związane z muzyka rozbudowują fabule i dodają powieści uroku.

Jeśli szukasz książki,która odbiega od reguły,to ta książka właśnie taka jest.
Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:871

8-02-2022 19:30

Miłość, choćby najsilniejsza i najpiękniejsza, nie zawsze jest w stanie pokonać wszystkich trudności. Przeszłość potrafi pozostawić ślad na duszy i swoje cienie na sercu, aż do głębokiej starości. Muzyka za to potrafi połączyć ludzi, bez słów, gestów, ukazać uczucia, dać wejrzenie do najbardziej skrywanych zakamarków duszy. I o tym właśnie jest ta książka. Wzruszająca, prawdziwa, smutna i bardzo życiowa. To w niej niewykorzystane szanse oddziałują na całą przyszłość, choć może... bohaterowie wykorzystali szanse jakie zesłał im los do granic możliwości?
Joannę poznajemy jako młodą dziewczynę, której los nie szczędził ciosów. Jako dziecko straciła matkę, wychowywana przez ojca i babcię, nie zaznała zrozumienia ani pokładów miłości. Choć każde z nich na swój sposób starało się dla niej stworzyć dom, to pogrążeni we własnej żałobie nie byli najlepszymi opiekunami. Sytuacji nie polepszał fakt, że krótko po śmierci matki Asia straciła wzrok. Zamknięta w domu, samotna, ukojenie znajdywała w grze na fortepianie, obecności ukochanego kota oraz szeleście liści z pięknego kasztana rosnącego za oknem. I właśnie ta młodość naznaczyła ją i skierowała na zupełnie zaskakujące tory. Czy mimo wszystko żyła szczęśliwym życiem?
Herakles to szanowany profesor filozofii, który swoje życie poświęcił nauce i studentom. Nie mówi o swojej przeszłości, nie wraca do tego, co było, nawet najbliższy mu przyjaciel nie ma pojęcia o tym jakże istotnym wycinku z jego życia. Nigdy nie znalazł pokrewnej duszy, nie doczekał się potomka, nie osiadł w jednym miejscu, by nazwać je domem. A jednak gdzieś tam głęboko w nim tkwi tęsknota, która czasem wychodzi na powierzchnię nieproszona, zupełnie nieoczekiwanie. Skrzypce są mu jednocześnie bliskie i dalekie, stanowią swego rodzaju przekleństwo i katalizator dla obrazów i dźwięków, których bardzo chciałby się pozbyć z pamięci. Ale pewnych osób i wydarzeń nie da się zepchnąć na długo w głąb podświadomości.
Książka chwyta za serce ukazując złożoność kolei losu, trudy podejmowania życiowych decyzji w nastoletnim życiu i to, jak ogromną rolę w życiorysie każdego z nas odgrywa przeszłość. Autorka za pomocą bohaterów maluje nam obraz pięknych przyjaźni, trwałych, solidnych, ponad podziałami. Miłości nieszczęśliwej, choć przynoszącej piękne owoce, krótkiej, choć z drugiej strony na całe życie, wręcz odrobinę szalonej, a jednak silniejszej niż upływ czasu. A w tle otrzymujemy piękną, klasyczną muzykę, do której miłość połączyła głównych bohaterów ale też była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Dużą rolę gra tu także filozofia, tak bliska Heraklesowi, stanowiąca przeciwwagę dla grających w tle wydarzeń skrzypiec i fortepianu. Przygotujcie się na łzy wzruszenia, trudności pogodzenia się z wydarzeniami, niezgodę na koleje losów postaci, także tych pobocznych. "W cieniu dobrych drzew" to opowieść trudna, smutna, choć w całym swoim wymiarze także pokrzepiająca, zostawiająca swój ślad w każdym, kto ją poznał. Zdecydowanie warta przeczytania!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Moja Chwila Nocą

ilość recenzji:1

7-02-2022 16:46

,,Opancerzyła się w dystans wobec ludzi, zdarzeń, świata. Świata, który nie mógł przejść przez tę niewzruszoną kurtynę spuszczoną na jej oczy, by przeniknąć dalej, w głąb jej duszy i ciała." "W cieniu dobrych drzew" to książka o sile miłości, o pasji i przyjaźni! Książka już od pierwszych stron wywołuje emocje i zdecydowanie nie pozwala o sobie zapomnieć! Joanna to uzdolniona muzycznie kobieta. Życie nie rozpieszczało kobiety już od najmłodszych lat, zabierają jej matkę i wzrok. Muzyka stała się jej życiem, które nabierało barw wieczorami, dając ukojenie dla duszy. Herakles Papadopoulos wybitny profesor Uniwersytetu Harvarda. Przeszłość to ból i strata, z którą będzie musiał się zmierzyć, ale do tego potrzeba czasu, by wrócić do wspomnień, które wywołują tęsknotę! Co takiego łączy Joannę i Heraklesa? Co się wydarzyło podczas wieczornych koncertów? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie przeczytajcie książkę! Jestem oczarowana historią Joanny i Heraklesa, która łamała mi serce z każdą kolejną stroną, ale również pokazała, że życie mimo mroku, braku barw może być kolorowe, a to za sprawą muzyki, która jest odzwierciedleniem duszy! Ważnym punktem w książce, jest zrozumienie, które mogą dać nam całkiem obce osoby! Czasy, w których przyszło dorastać Joannie, nie były łatwe, a ona zagubiona jako osoba niewidoma, jej wyjazd miał być karą, a okazał się wybawieniem! Odnalazła siebie za sprawą przyjaźni i bezinteresownej pomocy! Autorka pokazała miłość, gdzie słowa są zbędne, a obecność jest wyznacznikiem prawdziwych uczuć. W książce została wystawiona miłość na próbę czasu, gdzie czas mierzony jest latami! Gwarantuje Wam, że emocji w książce nie zabraknie, a historia tej pary, zapadnie w pamięci, co sprawi, że nie raz wrócicie do Joanny i Heraklesa! Na zakończenie zostawiam Wam moją rekomendację: ,,W cieniu dobrych drzew" to fenomenalna książka, która wzruszy i rozgrzeje, a serca napełni nadzieją. Historia wraz z pierwszym dźwiękiem fortepianu przynosi ukojenie dla ciała i duszy, ale też czasem pozostawia blizny, które są noszone latami! Jestem oczarowana i gorąco polecam!

Czy recenzja była pomocna?

zczytana.ulcia

ilość recenzji:224

7-02-2022 10:37

Dzień dobry Kochani ????

Dziś przychodzę do Was z cudowną książką o cudownej okładce ????
Mowa tu oczywiście o "W cieniu dobrych drzew" ???????? Ewy Pruchnik.

Jest to piękna, jednocześnie bolesna historia Joanny i Heraklesa.
Życie Joanny zmieniło się po śmierci jej matki. Emocje i ból związany z odejściem najbliżeszej osoby, odznaczyło ogromne piętno na zdrowiu dziewczyny. Pozostawiona pod opieką ojca i babki, czuje się rozdarta i nikomu niepotrzebna. Spokój odnajduje w grze na fortepianie. Tej pasji zawsze poddaje się w nocy. To właśnie jednej z nich, zarówno do jej pokoju, jak też i serca wdarł się "duch", który zmienił całe jej życie. Dziewczyna otwiera się przed nieznajomym. Opowiada mu swoją historię, której on z zapałem słuchał, jednak milczał...
Pewnego dnia, chłopak znika...
Po pewnym czasie dziewczyna przestaje na niego czekać. Wychodzi za mąż z rozsądku, za dużo starszego mężczyznę, który ofiaruje jej nie tylko przyjaźń, ale też bezpieczeństwo...

Herakles to jeden, z najbardziej lubianych profesorów na Uniwersytecie Harvarda. Jego wykłady cieszą się popularnością i powiem Wam, że jako czytelnik, także zakochałam się w jego wywodach ???? Herakles skrywa jednak pewne tajemnice, o których nawet nie mówi swojemu przyjacielowi. Kocha grać na skrzypcach. Jednak przychodzi taki dzień, w którym postanawia uwolnić się od przeszłości i wyjawić prawdę o sobie. U schyłku życia pragnie także zobaczyć miejsce, w którym zostawił swoje serce...

"W cieniu dobrych drzew" to książka bardzo realna, chwytająca za serce, zapadająca w pamięć...
Książka o niespełnionej miłości, odpowiedzialności i tajemnicach, które ujrzą światło dzienne, w zupełnie innej rzeczywistości.
To książka przesiąknięta melodią, wydobywającą się spod palców bohaterów i zapachem kasztanowca

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:447

2-02-2022 15:04

Dzisiejszego dnia, czyli 02.02.2022 premierę ma książka, która jest moim patronatem, ale za którą pójdę w Świat. Twórczość Autorki poznałam czytając ?Samolot z papieru? i przepadłam. Jeżeli jeszcze jakimś cudem nie znasz tej pozycji to zachęcam całym sercem. Wróćmy do ?W cieniu dobrych drzew? które może nie są książką, gdzie królują pościgi, sprawy dla kryminalnych czy masowy atak zombie, ale na pewno jest książką, dla której warto zarwać noc. Idealna, taka delikatna w opisaniu tego co nasi bohaterowie przeżyli. Mowa tu o miłości i to, że każdemu pisana jest dobra czy zła to już zależy od nas samych.
Przedstawiam wam Joannę dziewczyna, która nie jednego zdrowego człowieka potrafiłaby zawstydzić swoją charyzmą, swoim urokiem tym zewnętrznym, ale i tym wewnętrznym. Lecz kochani uwieźcie, że autorka stworzyła dla niej taka rolę, która mnie nawet teraz chwyta za serce. Dziewczyna ma ogromny talent muzyczny, talent do zjednywania sobie ludzi. Jakbym teraz to tak zostawiła to historia jak każda inna, ale dziewczyna jednej rzeczy nie potrafi??? Jest niewidoma, lecz was nie zwiedzie brak wzroku, bo jak wcześniej napisałam swoim sposobem bycia, sercem czuję się przy niej jak uboga kuzynka.
Kolejną postacią z jaką przyjdzie się zapoznać jest Herakles Papadopoulos, uwielbiany przez wszystkich profesor Uniwersytetu Harvarda. Tutaj ten osobnik to jedna wielka niewiadoma. Czytając książkę dowiesz się, dlaczego, bo ja nie zdradzę nic, a nic.
Historia o miłości, o bólu jaki towarzyszy nam podczas straty, ale czy na stałe? Dwadzieścia dni które potrafią zawładnąć całym naszym życiem, dwadzieścia dni które odegrały istotną rolę w dalszym rozumowaniu Świata i nie tylko, dwadzieścia dni które ukształtowały dwoje pisanych sobie ludzi, dla których czas nie był łaskawy, ale czy na pewno..? Idealna na niedzielne wieczorki, idealna do kawy, ale idealna na złamane serce. Jeżeli czujesz, że czegoś w twoim życiu brakuje to tutaj znajdziesz plaster na bolące miejsce.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?