Poznaliśmy już ?Hiszpańskiego Lucyfera?, teraz nadszedł czas na jego brata, ?Upadłego diabła. Paulina Nowaczyk zrobiła to ponownie. Sprawiła, że moje serce z każdą kolejną stroną biło coraz szybciej. Moje emocje zostały wystawione na próbę, połączenie złamanego serca, nadziei i szczęścia, gdy miłość łączyła dwa serca. ?Upadły diabeł? trafił do mojego serca, rozgrzewając mnie, trzymając pod nieoczekiwanym napięciem, gdy ta historia powoli rozbijała mnie na kawałki. Postacie jakie stworzyła autorka, te które już znaliśmy, ale teraz mogliśmy poznać je jeszcze lepiej, zauroczyły mnie od samego początku. Ta historia ożyła, gdy magia zaczęła wypływać z każdą kolejną stroną, rzucając blask tak potężny, jak sam diabeł.
Po ślubie Kimo i Olgi, Paula postanawia wrócić do Polski. Tam jest przecież jej miejsce, ma pracę, dom, życie. Romans z młodszym z braci Anders był najlepszym co ją spotkało, a zarazem najgorszym, bo złamane serce bardzo boli. Dziewczyna zdaje sobie sprawę, że rozstanie z Paco nie należało do najlepszej decyzji jaką podjęła. Uczucie jakie się między nimi rozwinęło było wyjątkowe i niepowtarzalne. Paco nie może zapomnieć o ukochanej, pragnie ją odzyskać, bo czuje, że jest to ta jedyna. Jest w stanie zrobić wszystko, aby znowu poczuć w ramionach Paulę. Los jest jednak okrutny. Nic nie przychodzi łatwo i bez problemów. Paula i Paco będą musieli zmierzyć się z przeciwnościami losu. Czy mają szansę na prawdziwe szczęście? Czy ich miłość jest tak silna, aby przetrwać trudne chwile?
Paulina Nowaczyk już po raz drugi złapała mnie w szpony swoich słów. Moje serce od początku należało do Kima i Olgi i tak pozostało, ale historia Paco i Pauli jest również wciągająca i emocjonalna. Wyczuwalna chemia między bohaterami jest niezwykle elektryzująca i gorąca. Ich relacja rozpala się, tworzy ciepło, które promienieje z każdą kolejną stroną, a gorące uczucie między nimi rozpala się jeszcze bardziej. Ale czego tak naprawdę można spodziewać się po Upadłym Diable? Ogień rozbija się w powietrzu, atakując każdą część ciała, przyciąganie staje się zbyt potężne, by dalej je ignorować. Poczułam, jak ten intensywny romans przepływa prosto do mnie, w głąb mojego serca, powodując przyspieszenie pulsu. Paula nie ma wyboru, uczucie jest silniejsze, poddaje się pasji, która przenika między Paco a nią, które, aż wylewały się ze stron tej powieści.
Paulina Nowaczyk przeniknęła wprost do mojego serca, po prostu je porywając. Stałam się więźniem tych pełnych pasji stron. Odurzająca i niewiarygodna, nie mogłam się powstrzymać od przewracania stron. Jak można nie kochać książki, która sprawiła, że ma się odwagę marzyć o prawdziwej miłości? ?Upadły diabeł? to książka godna każdej sekundy z nią spędzonej. Przygotujcie się na niezwykłą podróż do gorącej Hiszpanii pełnej napięcia, nieoczekiwanych zwrotów akcji i miłości, która przezwycięży wszystkie przeciwności. Polecam z całego serca i z niecierpliwością czekam na zakończenie tej serii.
Opinia bierze udział w konkursie