SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Dream Books
Oprawa miękka
Liczba stron 376

Opis produktu:

Nikt nie rodzi się bestią...

W sądeckiej rzece odnaleziono zwłoki miejscowej dziewczyny, a ostatnią osobą, z którą się spotkała, był jej chłopak. Przypadkowy turysta zeznał, że widział ich kłótnię, jednak badania DNA nie potwierdziły sprawstwa nastolatka. Śledztwo utknęło w miejscu.

Paweł Wolski, znany dziennikarz śledczy, dostaje tajemniczego maila z prośbą o pomoc. Kiedy po dwóch dniach trafia w Beskid Sądecki, do wsi, z której wiadomość została wysłana, dowiaduje się, że dziewczyna będąca rzekomym nadawcą nie żyje od prawie trzech miesięcy. Podążając za poszlakami, odkrywa powiązania mordercy z innym zajściem sprzed roku, a cicha miejscowość pod lasem okazuje się sceną jeszcze wielu niewyjaśnionych historii.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: kryminał,  polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  sensacja
Wydawnictwo: Dream Books
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 376
ISBN: 9788366977075
Wprowadzono: 28.10.2021

Bartłomiej Kowaliński - przeczytaj też

Potwór z Podhala Książka 31,06 zł
Dodaj do koszyka
W zmowie z mordercą Książka 29,11 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Twarz bestii - Bartłomiej Kowaliński

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 5 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

przerwa.na.ksiazke

ilość recenzji:254

15-09-2022 18:44

"Twarz bestii" długo  kusiła mnie z półki, ale zawsze coś innego wpadało przed nią. Jednak jak zobaczyłam, że zaraz pojawi się trzecia część z Pawłem Wolskim, to już nie miałam wyboru. Musiałam przeczytać.

Paweł, dziennikarz śledczy, dostaje maila z prośbą o pomoc. Nie ignoruje go, tylko rusza w Beskid Sądecki. Tam szybko dowiaduje się, że dziewczyna, od której dostał maila, od kilku miesięcy nie żyje. Została zamordowana. Sprawcy nie znaleziono.

Wolski nie może obok sprawy przejść obojętnie. Rozpoczyna śledztwo, a pomaga mu miejscowy policjant. Cicha, spokojna okolica skrywa wiele mrocznych sekretów. Morderstwo dziewczyny to tylko jeden z nich.

Czy Paweł odkryje, kim jest bestia?

"Twarz bestii" mnie nie zawiodła. Bartłomiej Kowaliński kupił mnie już swoim debiutem "W zmowie z mordercą", a postać Pawła Wolskiego skradła moje serce. "Twarz bestii" tylko przypieczętowała moją sympatię do tych panów.

Paweł Wolski jest jednym z nielicznych bohaterów kryminałów, który nie jest nałogowcem zmęczonym życiem. Jest dziennikarzem śledczym, otwartym, ciepłym, rodzinnym i przyjacielskim. Trudno jest go nie polubić. Bardzo szybko zjednuje sobie ludzi.

Fabuła jest wciągająca, pojawia się wiele tropów i podejrzanych. Do tego akcja dzieje się w pięknej, górskiej scenerii. Autor ma lekkie pióro, więc całość czyta się błyskawicznie.

Już nie mogę się doczekać "Potwora z Podhala", którego premiera 13 października.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Małgorzata

ilość recenzji:10

21-08-2022 19:22

?Twarz bestii? jest drugim tomem przygód Pawła Wolskiego, którego bliżej mogliśmy poznać w bestsellerowym kryminale ?W zmowie z mordercą?. Obie pozycje wyszły spod pióra Bartłomieja Kowalińskiego. Podobnie jak pierwsza część, ta również zabiera czytelnika w tajemniczą podróż, naszprycowaną emocjami i malowniczymi krajobrazami. Od tej, jak i od poprzedniej lektury tego autora, ciężko było mi się oderwać, ale do brzegu?.
* * *
Paweł Wolski po raz drugi zostaje wciągnięty w zagadkowy wir niewyjaśnionej sprawy, która ma powiazanie z brutalnym czynem. Po otrzymaniu maila o dość nietypowej treści postanawia przyjrzeć się bliżej sprawie. Okazuje się, że domniemana nadawczyni nie żyje od blisko trzech miesięcy. W tym momencie pojawia się pytanie: kto i dlaczego wysłał maila? Paweł rozpoczyna więc swoje śledztwo. W jego trakcie dociera do małej wsi, w której doszło do tragedii? Historia momentami pędzi niczym rollercoaster, a czytelnik z każdym kolejnym rozdziałem, chociażby poprzez niezwykły klimat i niesamowitą realistyczność całej historii, ma wrażenie jakby sam znajdował się na miejscu zbrodni. Nasz dziennikarz jest w stanie zaryzykować wszystko, by rozwiązać zagadkę. Jednak powstrzymuje, go pewna rzecz? miłość? niby taki nic, a jednak ma dość duży wpływ na głównego bohatera. Dziennikarz zdaje sobie sprawę z tego, że całkiem niedawno złapał najbardziej ulotne rzeczy na świecie (miłość i zaufanie) i doskonale wie, że gdy zrobi jeden krok za daleko to wszystko straci.
* * *
Wszechobecna tajemnica i niepewność to jedne z przewodnich motywów tej książki. Jednak oprócz tego, czytelnik jest w stanie się utwierdzić, że wszechobecna prawda o tym, by nie oceniać kogoś po pozorach czy po tym kim był w przeszłości, jest jak najbardziej aktualna.
Z początku, tak jak w pierwszej części może delikatnie przerazić czytelnika, przynajmniej początkującego. Jednak wartka akcja, wszechobecna tajemnica oraz silne nacechowanie przeróżnymi emocjami, sprawiają, że ilość stron jest nieodczuwalna. Myślę, że książka jest idealną pozycją, dla osób, które pragną sięgnąć po coś delikatnego, ale z dreszczykiem emocjonalnym.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Maggie w książkach

ilość recenzji:13

16-03-2022 23:09

Moja przygoda z książkami Bartłomieja Kowalińskiego rozpoczęła się niewiele ponad rok temu. Wtedy wydana została jego pierwsza książka. Kiedy zobaczyłam okładkę ,,W zmowie z mordercą" zakochałam się w niej. Podskórnie czułam, że muszę ją mieć. Wkrótce tak też się stało. Zaczęłam szukać informacji o autorze, okazało się, że to jego debiutancka książka, która jest rewelacyjna pod każdym względem. I nie wygląda na debiut, a wręcz przeciwnie.

Kiedy dowiedziałam się, że autor wydaje drugą część przygód dziennikarza śledczego Pawła Wolskiego, wiedziałam, że muszę ją mieć. Znów ta tajemnicza i piękna okładka. I znów nie zawiodłam się, bo książka jest świetna i trzyma poziom pierwszej części. Przenieśmy się zatem nad rzekę Poprad, gdzie toczy się akcja książki.

Paweł Wolski po rozwiązaniu głośnego morderstwa w Zakopanem zdobył uznanie i pewnego rodzaju sławę. Stal się znanym dziennikarzem. Jego życie prywatne też uległo zmianie od kiedy znalazła się w nim ukochana kobieta. Pewnego dnia Paweł dostaje tajemniczy email, w którym zrozpaczona kobieta prosi go o pomoc. Wiadomość była tak napisana, że Wolski nie potrafił przejść obok niej obojętnie. Czuł, że musi jej pomóc. Rusza tropem wiadomości i trafia w malownicze miejsce, nad rzeką Poprad. Będąc już na miejscu Paweł szybko ustalił, że nadawca emaila nie żyje od kilku miesięcy. Okazało się, że to Ola, młoda dziewczyna, którą znaleziono martwą nad rzeką. Ze względu na brak śladów, śledztwo policji utknęło w miejscu. Ale jak Ola mogła napisać wiadomość skoro już nie żyła?

Teraz do akcji wchodzi dziennikarz Paweł Wolski. Przygląda się wszystkiemu, rozmawia z rodziną i znajomymi dziewczyny, a także z mieszkańcami wioski. Jednak wszystko co znalazł czy usłyszał to jedynie poszlaki, które nie są mocnymi dowodami w tej zbrodni. Niezrażony niczym dziennikarz podąża tropem swoich odkryć. Odkrywa tajemnice skrywane przez mieszkańców, a rozwiązanie zagadki tajemniczego emaila znajduje w mrocznym lesie.

Kto zamordował dziewczynę? Jaki jest motyw mordercy?

Jak pisałam wyżej miałam już przyjemność poznać twórczość Kowalińskiego. Jak w przypadku pierwszej części, tu także akcja rozpoczyna się na samym początku. Potem idziemy śladem poszlak i przeczuć Wolskiego. Tu ze strony na stronę akcja przyspiesza, by w finale rzucić czytelnika na kolana. Takiego końca nie przewidziałam.

Wolski wykazał się ogromnym doświadczeniem dziennikarskim, zauważał takie drobiazgi, które dla innych wydawały się niewarte uwagi. To właśnie one stopniowo klarowaly cały obraz sytuacji.

Bartłomiej Kowaliński stworzył bardzo ciekawego bohatera, ale potrafi całą historię tak napisać, że czytelnik nie może oderwać się od książki. Warty uwagi jest też fakt, że autor pisząc, nie używa żadnych wulgaryzmów. To jego druga książka, a ja nie znalazłam żadnego. Jak widać można w taki sposób pisać, by złość czy inne emocje wyrażać bez udziału tzw. brzydkich słów. Mam nadzieję, że Kowaliński nie zmieni swojego stylu nigdy.

Dodatkowym atutem tej powieści są przepiękne opisy przyrody. Czytając, czułam się jakbym szła obok Wolskiego i widziała te piękne widoczki. Czułam mrok lasów i piękno górskiego krajobrazu. Lubię góry, nie jest to bezwarunkowa miłość, ale lubię od czasu do czasu wyjechać i połazić po nich. Dlatego okolice Piwnicznej kiedyś będę musiała odwiedzić. Może uda się podążyć śladem Wolskiego i na własne oczy zobaczyć te malownicze tereny. Czas pokaże.

Polecam Wam z całego serca obie książki autora. Dla mnie są świetne. Dodam, że każda osoba, która czytała je z mojego polecenia, nie żałuje.

Teraz czekam na kolejną powieść. Ciekawe dokąd tym razem zabierze nas Paweł? Panie Kowaliński, chyba jest w planie kolejna przygoda naszego ulubionego dziennikarza?

Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ksiazka_do_towarzystwa

ilość recenzji:1

21-11-2021 12:53

I zrobił to ponownie...

Bartłomiej Kowaliński, który zadebiutował rok temu tytułem "W zmowie z mordercą", powraca.
Czwartego listopada bowiem miała premierę jego druga powieść "Twarz bestii", brzmi mrocznie i tajemniczo, prawda?

Paweł Wolski - główny bohater, to dziennikarz śledczy, który ma niezwykłą umiejętność obserwacji i szybkiego kojarzenia faktów. Wzbudza zaufanie i umiejętnie prowadzi rozmowy. Bardzo go polubilam i z chęcią rozwiązywałam u jego boku kolejną zagadkę. Fabuła trzyma w napięciu już od pierwszej strony, kiedy to Wolski otrzymuje wiadomość z prośbą o pomoc. I tu wyruszamy w Beskid Sądecki, gdzie szybko się okazuje, że domniemany nadawca e-mailu od kilku miesięcy nie żyje, a poszlaki prowadzą do kolejnych niewyjaśnionych historii. Zaczyna się jedna z najtrudniejszych zagadek. Kto wysyłał wiadomość? Jakie mroczne tajemnice skrywa mała wieś nad Popradem i jej mieszkańcy? Czy Wolski zdoła rozwiązać zagadkę i ujdzie z tego cało?
Jeśli lubicie kryminały powinniście przeczytać tę książkę!

Bartłomiej Kowaliński zrobił to ponownie. Ponownie stworzył imponujący, mroczny i klimatyczny kryminał, od którego nie sposób się oderwać. Ponownie umiejętnie wodził mnie za nos i nie byłam wstanie rozwiązać zagadki, mimo oddechu mordercy na moim karku. Ponownie stworzył historię, w której czułam się jakbym szła z bohaterami ramię w ramię odkrywając kolejne tajemnice.

Podsumowując czytając "Twarz bestii" odwiedziłam Beskid Sądecki, opisy wprowadziły mnie w niesamowity górski klimat. Styl autora i język bardzo mi się podobały, pełna kultura. Zawiła, lecz bardzo dobrze postawiona zagadka kryminalna pochłonęła mnie bez reszty, a przy jej rozwiązywaniu u boku charakternego bohatera spędziłam miło czas. A końcowe wydarzenia, zmroziły moją krew.

To idealna książka dla miłośników zagadek kryminalnych!

Czytajcie ?? a już czekam na kolejne historie z Pawłem Wolskim.

Czy recenzja była pomocna?