Światełko miłości

Gabi od najmłodszych lat interesuje się fotografią. Jest to jej największe hobby, a od czasów szkolnych bierze udział w różnych konkursach. Podczas studiów wygrywa główną nagrodę w konkursie organizowanym przez gdańską ASP. Ta nagroda otwiera jej drzwi do prawdziwego świata. Gabi nie spodziewała się, że wygra ten konkurs i pojedzie na pół roku do Włoch. Kiedy już odwiedza wieczne miasto, a jej talent zostaje doceniony przez profesora Giulio, kobieta zostaje w Rzymie znacznie dłużej niż zamierzała.
Całe jej życie zmieniło się diametralnie - skończyła anglistykę i miała pracować jako tłumaczka w Bytowie, a tymczasem jest w Rzymie, spaceruje po pięknych ulicach tego miasta i pracuje w atelier znanego fotografa. Po jakimiś czasie los daje jej jeszcze więcej, a ona staje się rozchwytywaną modelką. Włoskie życie tak bardzo ją wciąga, że nawet nie zauważa mijających lat, a to czego tam doświadcza tylko utwierdza ją w przekonaniu, że postąpiła słusznie porzucając pracę w Polsce.
Pewnego dnia Gabi popełnia błąd, którego konsekwencje będzie musiała ponieść i odbiją się one na całym jej życiu. Czy to będzie oznaczało koniec jej włoskiego życia? Nie tylko ona popadnie w tarapaty, a wszystko co do tej pory było dla niej jak spełnienie najskrytszych marzeń, zacznie się ulatniać, a Gabi będzie musiała podjąć decyzję, jak zamierza wybrnąć z tej sytuacji.
Po powrocie do Polski, Gabi chce się skupić tylko i wyłącznie na sobie oraz Zuzannie. Jednak Włochy nie chcą zapomnieć o niej i upominają się o jej powrót. Po wielu namowach Giulia, kobieta postanawia wrócić do Rzymu i dalej być tam cenionym fotografem. Jednak historia zatacza koło, a ona znów wpada w tarapaty. Może tym razem uświadomi sobie, że wszystko czego pragnęła tak naprawdę miała na wyciągnięcie ręki w Polsce? Może po prostu szukała czegoś, co już dawno czekało na nią w Nakli, albo musiała odbyć podróż po Wiecznym Mieście, aby docenić zwyczajne życie.
Cudowna, pełna zwrotów akcji opowieść o szukaniu szczęścia i spełnianiu swoich marzeń. Przenosimy się do malowniczych i zabytkowych Włoch, poznając świat sztuki oraz intryg, które są nieodłącznym elementem sukcesu.

Gabi kocha fotografię, do tego stopnia, że wygrywa konkurs, który będzie dla niej furtką do innego świata. Dzięki wygranej trafia do Rzymu, gdzie chłonie nową kulturę i czerpie z chwili pełnymi garściami. To jest jej czas. Kiedy wraca do Polski będzie miała dla rodziców nowinę, ponieważ nie będzie wracać w pojedynkę. Wkrótce potem na świat przychodzi jej córka Zuzka. Rodzice Gabi są oczarowani wnuczką. Zajmują się jej wychowaniem, a dziewczyna znowu wraca do Włoch spełniać marzenia. Tam poznaje Grzegorza, który okaże się krętaczem. W końcu Gabi wraca na stałe do Polski i wraz z córką zamieszkają w Nakli, a podczas Wigilii będą mieć niespodziewanych gości.
Nie jest to typowa książka świąteczna. Dopiero końcówka historii nawiązuje do Bożego Narodzenia.
?Światełko miłości? to przede wszystkim książka o tym, że w życiu warto spełniać swoje marzenia, jak również o tym, że każdy z nas popełnia błędy, ważne żeby wyciągnąć z nich wnioski.
Główna bohaterka jedzie do innego kraju sama. Nie wie czego może się spodziewać i co ją tam spotka. Trafia jednak na wartościowe osoby i nawiązuje nowe przyjaźni. Nie obędzie się również bez złamanego serca.
Dzięki tej książce czułam się jakbym razem z Gabrysią przemierzała uliczki Rzymu.