SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Spóźnione pożegnanie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Initium
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 480

Opis produktu:

Maks Mejza jest prywatnym detektywem, który poszukuje swojej nowej drogi po rozstaniu z wydziałem kryminalnym. Bolesną przeszłość topi w whisky, blizna na szyi dokucza niczym najgorsze wyrzuty sumienia, powracająca w głowie piosenka nie pozwala mu zapomnieć o popełnionych błędach, a schowany w szafce nocnej pocisk jest jedyną kotwicą trzymającą go przy życiu.Pierwsze zlecenie wydaje się proste. Po pomoc zgłasza się do niego ojciec, którego córka uciekła z domu niedługo po tym, jak zaszła w ciążę.  Odnaleziona po latach w tajemniczej wiosce, okazuje się mieszkać ze swoim byłym psychiatrą, otoczona mrocznymi sekretami i ludźmi o niejasnych motywacjach. Problem w tym, że nigdzie przy niej nie ma dziecka. A to właśnie je chce odnaleźć klient.Czy sprawa łączy się z morderstwem ciężarnej kobiety, do którego doszło w mieście nieopodal wioski? Jaką tajemnicę skrywa córka klienta i jej psychiatra? W miarę jak Maks odkrywa kolejne warstwy intrygi, wnika coraz głębiej w mroczne tajemnice miasteczka, gdzie wszyscy coś ukrywają i milczą jak grób. Wydarzenia, które mają nastąpić, zrujnują w detektywie z trudem budowaną zgodę ze światem i zaprowadzą go do najmroczniejszych zakamarków ludzkiego umysłu.Duszny klimat głębokiej prowincji, zmowa milczenia, bezwzględne posłuszeństwo i walka o przetrwanie - nowa książka Adama Dzierżka to lektura, która brutalnie przykuwa uwagę czytelnika i zostaje w pamięci na zawsze.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: kryminał,  książki na jesienne wieczory,  sensacja,  thriller,  psychologiczny
Wydawnictwo: Initium
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Liczba stron: 480
ISBN: 9788367545372
Wprowadzono: 20.07.2023

Adam Dzierżek - przeczytaj też

Na białym koniu Książka 25,59 zł
Dodaj do koszyka
Padlina Książka 24,39 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Spóźnione pożegnanie - Adam Dzierżek

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 7 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

gal*********

ilość recenzji:263

20-08-2023 21:09

Adam Dzierżek wart poznania autor młodego pokolenia, który pisze świetne kryminały.. ?Spóźnione pożegnanie? to bardzo dobrze skonstruowany kryminał, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. Oprócz zawiłej intrygi kryminalnej można w nim znaleźć poruszony przez autora bardzo ważny problem związany z epidemią XX wieku, czyli depresją, chorobą duszy. To mroczna, mocna historia, chwilami nawet szokująca, prowokacyjna, kontrowersyjna, a jednocześnie ze wszech miar zmuszająca do refleksji.

Maks Mejza stara się po rozstaniu z wydziałem kryminalnym stanąć na nogi. Ima się różnych zajęć, w końcu zostaje prywatnym detektywem. Swoją przeszłość topi w whisky, a blizna na szyi dokucza mu nie mniej niż wyrzuty sumienia. W głowie wciąż rozbrzmiewa ten sam utwór muzyczny, który tylko on słyszy. Po kolejnej wizycie w monopolowym, gdy wraca do biura, spada mu na głowę, prawie dosłownie z dwunastego piętra ciężarna kobieta. Policja szybko uznaje to za samobójstwo, chociaż Mejza widział tam na balkonie młodego mężczyznę. Tylko, nikt mu w to nie wierzy, bo zapewne upał i wypity alkohol sprawiły, że coś mu się przywidziało.

Mejza przesiaduje w biurze, ale klientów brak, zatem z ogromną ulgą przyjmuje pierwsze zlecenie. Zrozpaczony starszy mężczyzna poszukuje córki, która przed laty uciekła z domu oraz swojego wnuka, gdyż kobieta była w ciąży. Detektywowi udaje się namierzyć kobietę, ale pomimo że wszyscy wiedzą, że była w ciąży, to o dziecku nic nikt nie wie. Maks zdaje sobie sprawę, że niełatwo będzie mu się czegokolwiek dowiedzieć, bo kobieta żyje w dziwnej wspólnocie, do której dostępu broni dwóch ochroniarzy. Gołym okiem widać, że z tym miejscem coś jest nie tak.

Tak rozpoczyna się genialny nowy kryminał Adama Dzierzka. Kryminał, w którym autor prowadza po najciemniejszych zakamarkach umysłu i duszy głównego bohatera, który oprócz wykonania powierzonego mu zlecenia próbuje uporać się z własnymi demonami z przeszłości. Wraz z rozwojem akcji okazuje się, że Mejza od lat boryka się z nieprzepracowaną traumą i ma sporo mrocznych tajemnic, z którymi nie ma ochoty dzielić się ze światem. Doskonała konstrukcja postaci byłego policjanta, którego zniszczyła praca i alkohol, zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Autor w retrospekcjach Maksa pozwala poznać go, zanim z dobrego policjanta pełnego zapału zmienił się we wrak człowieka. Rozwiązanie powierzonej sprawy Maksowi, wydawało mi się mniej istotne od tego, czy i jak poradzi sobie z wyjściem z szamba, w jakie sam się wpakował.

?Spóźnione pożegnanie? znacznie różni się od ?padliny?, bo o ile tamta powieść była sensacją w czystej postaci, to teraz autor pozytywnie, mnie zaskoczył dogłębną analizą psychologiczną człowieka, którego zniszczyła praca w policji. Michał Dzierżek pokazał, jak wszystko, z czym miał Maks na co dzień do czynienia, spowodowało, że stopniowo staczał się na dno.

Autor poruszył problem choroby XX wieku, zwanej depresją. Choroba duszy, która jest podstępna i wyniszczająca. Zachorować na nią może dosłownie każdy. Przeciętny Kowalski, nastolatek, kobieta w ciąży, policjant, a także duchowny. Ta straszna choroba nie wybiera, może dotknąć każdego i bez właściwej pomocy nikt sobie z nią nie poradzi, a niewłaściwa pomoc, z jaką mają do czynienia mieszkańcy Stawirowa prowadzi tylko w jednym kierunku, prosto w otchłań śmierci.

Ludzie, którzy nie potrafią sobie poradzić, ze swoją chorobą są dość łatwym celem, dla różnego rodzaju specjalistów i sekt. Stają się ich ofiarami, nie zdając sobie sprawy, że ci ludzie z lepszą wizją świata, doprowadzą ich do autodestrukcji, wmówią, że tylko śmierć będzie dla nich wybawieniem. Mejzie udaje się dostać na teren dziwnego dworku i myśli, że w ten sposób rozwiąże sprawę, ale nie wie, że go tam oczekiwano i wszedł prosto w paszczę lwa. Maks będzie zmuszony przejść bardzo długą drogę, zanim pożegna swoją przeszłość, by zapragnąć znowu tu być.

Świetna, wciągająca i poruszająca ważne tematy powieść. Oprócz problemu depresji i sekt, autor porusza jeszcze kwestię rodzin wielodzietnych, w których na pierwszym miejscu jest alkohol, dopiero potem dobro dzieci. Sytuacja dzieci w takich rodzinach jest przeważnie tragiczna. Często są maltretowane, źle traktowane przez pijane matki, upojonych alkoholem ojców lub konkubentów. Ludzi, którzy w swoich mieszkaniach żyją niczym szczury w norze i w takich warunkach wegetują z nimi ich dzieci.

?Spóźnione pożegnanie? to bardzo dobrze napisany kryminał, po który warto sięgnąć. Zakończenie książki to istny majstersztyk. Ta finałowa niesamowita scena, chwytająca za serce na zawsze zostanie w mojej pamięci.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_matula

ilość recenzji:444

10-09-2023 20:32

Jedna z tych książek, gdzie można śmiało napisać krótko, zwięźlej na temat oczywiście pisze to w dobrym sensie. Dzisiejsza recenzja dotyczy najnowszej książki Adama Dzierżek. Autora znam dziki książce ?Padlina? i, mam nadzieję, że będzie kontynuacja. Ile jesteście w stanie poświęcić, żeby zapomnieć o przeszłości? Jak bardzo przeszłość może wpłynąć na decyzje, jakie podejmiemy?

Nie będę pisała czy dobre, czy złe były decyzje naszych bohaterów, ale w sumie dało mi do myślenia. Często oceniamy innych zbyt pochopnie, nie analizując, co było powodem tego albo tamtego, ale co najważniejsze to, dlaczego w ogóle decydujemy się zastanawiać nad decyzjami podjętymi przez ludzi, których nie znamy? Jak zawsze, jeżeli chcecie dowiedzieć się o czym jest książka, to przejdźcie na strony, gdzie umieszczony jest opis wydawcy. Ja raczej z tych, które nie czytają, bo lubię poznawać daną pozycje od początku. Nie ukrywam, że w momencie kiedy już będziesz wiedział/ła, że masz odpowiednią osobę na celowniku będziecie zdziwieni, ale tego dowiecie się sami.

Pełno tajemnic, a bohaterowie każdy inny każdy wnosi coś takiego, że tak naprawdę nie wiedziałam, czy jest dobrym bohaterem, czy złym. Czekam na kolejne takie historie, bo zdecydowanie warta zarwania nocy.
Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pas***************

ilość recenzji:13

26-08-2023 12:00

Dziś przychodzę do Was z książką mocną, poruszającą i zmuszającą do refleksji? ?Spóźnione pożegnanie?. Adam Dzierżek ukazuje historię Maksa Majzy? byłego policjanta, byłego męża, byłego człowieka z planami na przyszłość. Jego mroczna historia doprowadza go do rozpoczęcia pracy jako prywatny detektyw. Jego pierwsze zlecenie z pozoru dość proste, doprowadza go w samo centrum zła. Będzie musiał się zmierzyć z ludźmi, którzy nie mają nic do stracenia? a ich jedyny cel to niszczenie.
To historia poruszająca wydarzenia, które potrafią złamać człowieka? zniszczyć resztki nadziei na jutro. Adam Dzierżek w niesamowity sposób przedstawia etapy dorastania człowieka? do rodzicielstwa? do funkcji zawodowych? do bycia samym z sobą? do śmierci. To obraz człowieka uwięzionego pomiędzy ucieczką a dążeniem do celu.
Czy można żyć ze świadomością spowodowania śmierci nienarodzonego dziecka? Czy można mieć nadzieję, kiedy zaczyna się wątpić w sens życia? Czy jutro może przynieść nadzieję? Czy drugi człowiek może być wsparciem? nieść ukojenie w cierpieniu?
?Spóźnione pożegnanie?, to historia, która mną wstrząsnęła. Ukazuje wszelki odcienie zła? od zaniedbania, aż po zbrodnię? a w tym wszystkim człowieka bez nadziei. ?Jego dotychczasowe mieszkanie przypominało mu sarkofag. Tak samo zwykł je też nazywać w myślach. Sarkofag. Ciemne, mroczne miejsce, w którym co noc składał swe ciało. Pochowane już za życia, bo do stwierdzenia zgonu wcale nie trzeba było nasłuchiwać bicia serca. Wystarczyło spojrzeć w oczy.?
Ta powieść zmusza do refleksji? o sile manipulacji, o wykorzystaniu cierpiącego człowieka do czynienia zła, o samobójstwie i o depresji... o radzeniu sobie z brudem świata? z bólem samotności.
Gorąco polecam lekturę, bo to głęboka i dopracowana historia, stanowiąca wnikliwą ocenę współczesnego człowieka. Rewelacyjnie zarysowani bohaterowie sprawiają, że czujemy ich ból, ich codzienną walką ze złem świata. Mroczny klimat historii hipnotyzuje i nie pozwala o niej zapomnieć.
Skusicie się na lekturę?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

alexx

ilość recenzji:230

20-08-2023 09:59

?Jesteśmy aniołami, które wiedzą, że na końcu lotu czeka nas jedynie twarde lądowanie. Więc po co latać??, czyli o szukaniu sensu życia. Z tym autorem spotkałam się przy jego debiucie literackim ? Nieco bliżej piekła. Ta powieść przypominała mi klimatem opowieści innym polskich autorów, dlatego postanowiłam ponownie sięgnąć po twórczość Adama Dzierżka. Spóźnione pożegnanie jest już trzecią jego książką. Maks Mejza jest prywatnym detektywem, który poszukuje swojej nowej drogi po skończonym związku i rozstaniu z wydziałem kryminalnym. Pierwsze zlecenie wydaje się proste. Po pomoc zgłasza się do niego ojciec, którego córka uciekła z domu niedługo po tym, jak zaszła w ciążę. Odnaleziona po latach w tajemniczej wiosce, okazuje się mieszkać ze swoim byłym psychiatrą, otoczona mrocznymi sekretami i ludźmi o niejasnych motywacjach. Problem w tym, że nigdzie przy niej nie ma dziecka. A to właśnie je chce odnaleźć klient. Czy sprawa łączy się z morderstwem ciężarnej kobiety, do którego doszło w mieście nieopodal wioski? Jaką tajemnicę skrywa córka klienta i jej psychiatra? Spóźnione pożegnanie to obraz ludzkiej psychiki, która wiele przeszła w życiu, przez co jest naprawdę mroczna. To zdanie świetnie opisuje to, z czym będziemy mieć do czynienia w trakcie czytania tej książki. Już od samego początku towarzyszy nam makabra. Osoby wrażliwe powinny mieć na uwadze, że w tej opowieści jest dużo cierpienia, które dotyczy także dzieci. Im dalej, tym fabuła coraz bardziej wciąga i zmusza do refleksji ? czy Bóg istnieje, dlaczego musimy cierpieć, jaki jest cel zła, które nas spotyka. Autor świetnie ukazał, jak smutne jest nasze życie. Bardzo lubię w kryminałach klimat małego, dusznego miasteczka, gdzie społeczność nie chce się dzielić, tym co wie. Tutaj mamy właśnie taką miejscowość ? nieprzyjazne sąsiedztwo, gęsta atmosfera i mnóstwo tajemnic. Autor misternie to sobie zaplanował przy okazji, mieszając w głowie czytelnikowi. Portrety psychologiczne bohaterów są dopracowane w każdym nawet najmniejszym szczególe. To historia, w której szukamy sensu naszego życia. Zupełnie nie spodziewałam się, że Spóźnione pożegnanie tak mnie wciągnie. Szczególnie że Nieco bliżej piekła była dobrą książką, ale nieco schematyczną ? to po prostu był kolejny kryminał na liście książek już przeczytanych. Ta powieść jest dużo lepsza. Wciąga nas w odmęty ludzkiej psychiki i nie pozwala się wyrwać. Oryginalna fabuła i poruszane w niej wątki takie jak depresja, uzależnienie czy też obraz sekty, tworzą niebanalną historię. Spóźnione pożegnanie to dobry kryminał i mogę go polecić fanom nieco mroczniejszych historii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

milbookove

ilość recenzji:12

3-08-2023 18:30

Książka bardzo mi się podobała i ciężko było ją odłożyć choćby na chwilę. Styl autora jest świetny w odbiorze i jestem jego fanką. Szczerze polecam osobom, które lubią, gdy trup ściele się gęsto, a tu ich trochę mamy. Z uwagi na brutalne opisy książka moim zdaniem będzie idealna dla pełnoletnich odbiorców.

Czy recenzja była pomocna?

aniabex

ilość recenzji:185

1-08-2023 11:38

?Każdy ma swoja otchłań, (?). Czarną dziurę ukrytą gdzieś w myślach. Dziurę, która rośnie, pochłaniając wszystko wokół? Aż nie zostanie nic poza nią. Wtedy bardzo łatwo jest po prostu do niej? wejść. Poddać się?.

Wszystko się kiedyś kończy. Rzeczy. Ludzie. Relacje. Nie można udawać, że tak nie jest..

Dla Maksa Mejzy miała być to pierwsza sprawa w roli prywatnego detektywa. Rzecz z kategorii tych prostych i intratnych zarazem. Mężczyzna po przerwanej pracy w wydziale kryminalnym i zawikłanych upadkach w życiu osobistym ? znieczulony alkoholem, a jednak trzeźwo patrzący w przyszłość ? postanawia powstać, zrobić życiowy zwrot i pomóc ?komuś? skoro już sobie nie może..
Pierwszym jego klientem okazuje się starszy mężczyzna, zrozpaczony i bezsilny, który zleca detektywowi odnalezienie wnuka, o ile on albo ona.. żyje.. Okazuje się, że córka klienta kilka lat temu zaszła w ciążę, po czym uciekła z domu. Dziś mieszka ze swoim byłym psychiatrą w tajemniczym miejscu na odludziu..

Co się stało z jej dzieckiem?

Na to pytanie odpowiedź ma znaleźć Maks Mejza udając się w ?miejsce w pół drogi znikąd donikąd?, by powęszyć, popytać.. Odkryć prawdę, która jak się przekona, osobiście go spoliczkuje, zmanipuluje, złamie, zamroczy, rzuci na kolana i zafunduje cios w splot słoneczny..

Ruszamy więc w ?miasto bez duszy? w kolorach szarości i zgniłej zieleni ogarnięte klaustrofobicznym klimatem, gdzie ?depresyjna architektura? działa na wyobraźnię, gęste i lepkie powietrze elektryzuje zmysły, ?spocona okolica? mierzi, ?soki atmosfery? wydają dziwną, mdłą woń będąca mieszanką grozy i wzburzenia.. czuć pełzający pod skóra niepokój.
?Spóźnione pożegnanie? to trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony thriller, który zaskakuje, wprowadza w stan konsternacji i zdumienia. Poszukując sensu i celu bohaterowie tracą kontrolę nad własnym życiem, spadają w otchłań, próbują przekrzyczeć swoje i nie swoje myśli ? zarażają czytelnika poczuciem, że nie każdą prawdę warto znać.
Jest sensacyjnie, nieprzewidywalnie, kryminalnie i emocjonalnie?
Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1011

31-07-2023 12:29

Czy można ?zabić śmierć??

Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w najnowszej, mocnej i momentami brutalnej powieści Adama Dzierżka ?Spóźnione pożegnanie?. Są jednak pytania, na które odpowiedzi próżno szukać, bo zwyczajnie nie zna ich nikt. Możemy coś brać na wiarę, próbować argumentacji, ale czy ostatecznie nie ?szukamy sensu i celów w świecie, w którym sensu i celu zwyczajnie nie ma??

Maks Mejza, po rozstaniu z wydziałem kryminalnym próbuje swoich sił jako prywatny detektyw. Jednak początki są trudne, a sprawy nie ułatwia nie tylko żar lejący się z nieba, ale przede wszystkim trauma sprzed kilku lat, którą mężczyzna próbuje zatopić w alkoholu. Pierwsze zlecenie od starszego mężczyzny poszukującego wnuka kieruje go do miejscowości, której wolałby unikać, nie może sobie jednak pozwolić na wybrzydzanie.

Zapowiada się dość spokojnie? O nie! Już na początku detektywowi spada niemal na głowę ciężarna kobieta, ginąc na miejscu. W Stawirowie, do którego zmierza nie tylko czekają na niego własne demony, ale i koszmarna sprawa kolejnej ciężarnej kobiety zamordowanej w szkole rodzenia. A tu dopiero akcja się rozkręca, bo lokalna hermetyczna społeczność niechętnie wita obcego, a chętnie i skwapliwie zamiata pod dywan to, czego widzieć nie chce. Miejsce poza miastem, gdzie szuka dziecka jest niczym twierdza, do której trudno wejść, ale z której jeszcze trudniej się wydostać.

Autor w jednej powieści zawarł nie tylko fascynującą fabułę, która zaskakuje kolejnymi powiązaniami, ale poruszył wiele trudnych tematów jak przemoc wobec dzieci, patologia, uzależnienia, depresja, a nawet metody manipulacji stosowane przez sekty. Znakomicie zbudował portret człowieka złamanego, ciągle oglądającego się wstecz, ale jednak kurczowo trzymającego się życia. Z postaci pobocznych niejednego zaskoczy postać księdza, który wychodzi daleko poza utarte schematy szokując, czasem śmiesząc, ale i dając do myślenia.
Splecenie wątków przemocy fizycznej z manipulacją psychiczną ukazuje siłę rażenia, jaką może mieć słowo użyte przez osobę skrzywioną, która własne traumy próbuje przenosić na innych. Ale też jak niewiele trzeba, by zapobiec tragedii, choć w tak wielu sytuacjach ludzka znieczulica i odwracanie wzroku zwycięża.

Autorowi udało się mnie kilka razy zszokować brutalnością opisów, ale tyleż razy wzruszyć, a czasem nawet rozśmieszyć. Tak jak napisałam na wstępie pytań pojawia się wiele, ale nie na wszystkie znajdziemy odpowiedzi. Pozostaniemy z własnymi myślami i refleksjami zanurzeni w klimacie odbierającym dech nie tyle przez letni upał, ile rozwój zdarzeń, których nie sposób przewidzieć. Bo to przede wszystkim porywająca powieść, która pochłania aż do zaskakującego zakończenia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?