SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Śmierć w Żelazowej Woli

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Novae Res
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 424

Opis produktu:

Są tacy, którzy dla muzyki gotowi są zabić.Na terenie parku-muzeum w Żelazowej Woli dochodzi do zbrodni. Podczas codziennego obchodu terenu ochroniarz Emil Marchewka znajduje ciało młodego pianisty, który tego dnia koncertował w dworku Chopinów. Zmarły trzyma w ręku kartkę z tajemniczym szyfrem. Aspirant Ireneusz Fatalny wraz ze swoim pomocnikiem Edwardem Nurzałą rozpoczyna dochodzenie w sprawie tragicznej śmierci. Niespodziewanie nawet dla samego siebie z alternatywnym śledztwem rusza również ochroniarz Marchewka, wspomagany przez uroczą bibliotekarkę Kasię Mannę. Wydaje się jasne, że najważniejszym motywem zbrodni jest owiany tajemnicą, zaginiony siedemnasty polonez autorstwa Fryderyka Chopina. Ale kto byłby na tyle szalony lub zdesperowany, by dla niego zabić? Wkrótce okaże się, że podejrzanych miłośników muzyki poważnej jest więcej, niż można by się spodziewać.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: kryminał,  policyjny,  polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  sensacja
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 130x210
Liczba stron: 424
ISBN: 9788383133799
Wprowadzono: 22.02.2023

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Śmierć w Żelazowej Woli - Tomasz Sobieraj

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 5 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

etiudyliterackie

ilość recenzji:55

21-03-2023 14:59

?To jest przecież Chopin ? jakże go nie słuchać!?

Byliście kiedyś w Żelazowej Woli, miejscu narodzin naszego wspaniałego kompozytora Fryderyka Chopina? To właśnie tu rozgrywa się akcja kryminału Tomasza Sobieraja.
Przepiękny park, w nim mały dom, w którym w okresie letnim odbywają się koncerty, a dźwięki wypływające z fortepianu słychać na obszernym terenie, kiedy spacerujesz alejkami wśród zieleni. To miejsce idealne, aby podumać, zasłuchać się, nie tylko w muzyce Chopina, ale również wsłuchać w siebie. To właśnie tu dochodzi do morderstwa? Młody pianista. który kilka godzin wcześniej zakończył swój recital zginął. Ochroniarz owego parku- muzeum w ręku artysty znalazł kartkę z szyfrem? o co w tym wszystkim chodzi? Po czasie okazuje się, że motywem zbrodni są zaginione nuty poloneza Chopina?

Sięgnęłam po tę książkę z wielkim uśmiechem na twarzy, który niestety z biegiem zdarzeń z niej schodził. Pomysł na fabułę wydał mi się znakomity, połączenie muzyki poważnej, którą uwielbiam z kryminałem, po prostu rewelacja, ale nawet muzyka mojego ukochanego Chopina nie sprawiła, że przepadłam, że ta historia pochłonęła mnie bez pamięci.
Miałam wrażenie jakby autor podszedł do tematu trochę groteskowo. Moje wątpliwości zaczęły się w momencie, kiedy poznawałam nazwiska bohaterów: komisarz Fatalny, ochroniarz Marchewka, dyrektor muzeum Niedzisiejszy, do tego pan Gapa i Lekkoduch, a wszytko wieńczy Kasia Manna?Zaczęłam się zastanawiać, czy miała być to w takim razie komedia kryminalna? Ten humor do mnie nie trafił. Pojawiały się również nazwiska, które przynajmniej w moim odczuciu nawiązywały do polskich pianistów, Jan Drewnicki, moje skojarzenie od razu pada na Stanisława Drzewieckiego i Grzegorz Krążek, w domyśle Krzysztof Książek, ten zabieg uznaję za ciekawy.
Fabuła? Pewne niuanse były świetne, chociażby rozszyfrowanie tajemnego liściku, który znalazł się w ręku ofiary, ale dlaczego była taka wolna i mało dramatyczna. Tak bardzo brakowało mi wprowadzenia większego niepokoju, wzburzenia, czy napięcia - emocji, które można znaleźć w kompozycjach Chopina. A samo rozwiązanie sprawy? hmm nie jestem usatysfakcjonowana.

Mimo wszystko myślę, że książka znajdzie swoich zwolenników. Może podeszłam do tego za bardzo ?patetycznie? i poważnie, ze względu na muzykę, która mimowolnie wybrzmiewała mi w uszach podczas lektury.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Biegający Bibliotekarz

ilość recenzji:151

16-03-2023 08:36

Jeśli zacznę od nazwy wsi na Mazowszu, Żelazowa Wola, i poproszę o pierwsze skojarzenie, to usłyszę? Chyba nie może być inaczej. Fryderyk Chopin. Ta niewielka miejscowość położona na północny wschód od Sochaczewa nad rzeką Utratą była świadkiem narodzin wielkiego mistrza fortepianu. Tam też autor powieści, Tomasz Sobieraj, umieścił fabułę swoje kryminału, o niewyszukanym tytule Śmierć w Żelazowej Woli.

To nie pierwsza powieść autora, który debiutował na rynku wydawniczym tytułem Kiosk na środku rzeki. Obie powieści i ich wątki raczej nic nie łączy, (nie czytałem debiutu jeszcze), ale jest jeden szczegół, który wpadł mi w oko. O tym jednak później. Pan Tomasz Sobieraj, zanim napisał swój debiut, komponował teksty piosenek. Pomysł na pierwszą powieść zrodził się... nad Wisłą podczas ogniska. Jak wynika z opisu o autorze, w szufladzie czekają kolejne powieści, a jedną z nich jest właśnie niniejsza.

Na okładce od razu rzuca się w oczy postać, która przypomina wielkiego mistrza z Żelazowej Woli. Portret ten oddaje spore podobieństwo do Fryderyka. Mamy też klawiaturę fortepianu oraz czerwone plamy, które mają za zadanie pokazać, że będzie to bardzo krwawy kryminał. A czy taki był?

Kilka słów o samej powieści.

Są tacy, którzy dla muzyki gotowi są zabić.
Do Żelazowej Woli przybywa młody pianista, Jan Drewnicki. Jest niestety spóźniony, ponieważ na trasie podróży wydarzył się wypadek. Jeden z jego koncertów został odwołany. Ledwo zdążył na drugi, który miał się odbyć w godzinach popołudniowych. Młody artysta jest poddenerwowany nie tylko z powodu wypadku i spóźnienia, ale otrzymał też pewne informacje, że pewien człowiek ma mu do zaoferowania zaginiony utwór Fryderyka Szopena. Z tego powodu ma przy sobie pewną kwotę pieniędzy, które są jego oszczędnościami życia. Niestety następnego dnia po koncercie ochroniarz obiektu, Emil Marchewka, patrolujący teren parku, znajduje zwłoki młodego pianisty. Co wydarzyło się po koncercie w Żelazowej Woli?

Sam pomysł autora na książkę bardzo mi się podobał. Nie pamiętam, bym czytał powieść kryminalną z wątkiem muzycznym w tle. Wątkiem, który został bardzo dobrze przestawiony przez autora. Wspominałem o szczególe, który łączy obie powieści. Bohaterowi powieści mają bardzo nietypowe nazwiska, które jednym mogą się podobać, innym nie. Dajmy od razu przykład z niniejszej powieści:

- dyrektor dworku w Żelazowej Woli, Anastazy Niedzisiejszy;
- aspirant policji w Sochaczewie, Ireneusz Fatalny;
- bibliotekarka, Kasia Manna.

Powieść jest dosyć rozbudowana, bo liczy ponad 400 stron. Moja ocena jest subiektywna, ale akcja nie jest aż tak porywająca, wydaje się zbyt rozwleczona. Zaletą jest to, że zawiera teksty, które wzbudziły nie raz, nie dwa, mój uśmiech na twarzy. Można śmiało zaliczyć tę powieść do komedii kryminalnych. Nazwiska bohaterów, ich zachowanie i sposób, w jaki odnajdują się w życiowych, codziennych sytuacjach idealnie oddają sedno ich charakterów.

I jeszcze mała prywata. Wedle różnych źródeł Fryderyk Chopin urodził się tego samego dnia, co ja. Jednak w różnych źródłach istnieje też inna data i już nie mogę za bardzo się tym chwalić...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

fan_kryminałów

ilość recenzji:40

13-03-2023 19:29

,,Śmierć w Żelazowej Woli" książka Pana Tomasza Sobieraja miała premierę 21 lutego 2023. Jest to druga książka w dorobku autora.

Do trzech razy sztuka.??

Na terenie parku będącego częścią muzeum w Żelazowej Woli dochodzi do zabójstwa młodego pianisty, który grał koncert w dworku Chopinów. Śledztwo prowadzone przez policjantów z Sochaczewa - aspiranta Fatalnego i posterunkowego Nurzałę, wykazuje powiązanie z grupą oszustów, którzy pod pretekstem sprzedaży zaginionego siedemnastego poloneza Fryderyka Chopina, wyłudzają pieniądze wśród miłośników muzyki poważnej. Ponadto tropy w śledztwie prowadzą również do miejskiej biblioteki, gdzie oszuści pozostawili pewne wskazówki. Czy policjantom uda się rozbić gang oszustów ? Czy oszuści dokonają kolejnych wyłudzeń ?

Moje dwa pierwsze podejścia do książki okazały się mało udane. Byłem przekonany, że nie dokończę tej książki. Za trzecim razem wszystko zmieniło się o 180 stopni. Do trzech razy sztuka?Po około 100 stronie, książka wciągnęła mnie dużo bardziej. Całe szczęście dałem książce tę jeszcze jedną-trzecią szansę. Fabuła skupiła się głównie na sprawie kryminalnej, a nie na wątkach pobocznych. W dalszej części miałem wrażenie jakby książkę napisał ktoś inny, bo była o niebo lepsza. Jednak początek był dla mnie straszny:
?Mało porywające dialogi, rzadko używane w mowie potocznej zwroty.
?Mnóstwo niepotrzebnych przypisów, w których autor wyjaśnia między innymi przemyślenia lub marzenia bohaterów, opisy miejsc, a także znaczenie słów raczej niewymagających wyjaśnia.
?Dziwne nazwiska bohaterów, które mają być na siłę zabawne: Fatalny, Niedziejszy, Nurzała, Marchewka, Lekkoduch.

Gdyby zostawić tylko samo śledztwo, a usunąć wątki poboczne nic nie wnoszące, a także aktualny komentarz społeczno-polityczny autora wpleciony w mało odpowiednich miejscach, byłoby znacznie lepiej.

Pomysł na fabułę i wątek zaginionego siedemnastego poloneza Fryderyka Chopina bardzo ciekawy, jednak wykonanie w niektórych miejscach słabe, ale jako lekki kryminał do przyjęcia i można dać szansę. Duży plus za zagadkę kryminalną. Do trzech razy sztuka i może również w przypadku kolejnej książki autora to się sprawdzi, czego serdecznie życzę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Martyna

ilość recenzji:549

10-03-2023 12:05

Często jest tak, że dopiero po dłuższym czasie decyduje się na poznanie twórczości danego pisarza. Tak było też w przypadku tej autorki.

Już lata temu bardzo uwielbiałam oglądać różnorodne westerny. Z tego też względu genialnie odnalazłam się w tej czytelniczej propozycji. 12-letni Silas był świadkiem porwania swojego ojca. Postanowił nie być wobec tego obojętny i razem ze zjawą i kucykiem wyruszył na jego poszukiwanie.

Książka jest przeznaczona dla odbiorcy od nastoletniego wieku. Genialnie sprawdza się możliwość zapoznania się z nią w jeden z wolnych wieczorów. Duża czcionka sprawia, że poznanie tęgi wydania nie zajmuje dużo czasu i jednocześnie wywołuje wielkie emocje.
Nie sposób nie zwrócić uwagi także na przepiękną szatę graficzną. Powieść została wydana w sztywnej oprawie i dodatkowo na kartkach przygotowany został niebieski brzeg z końmi.

,,Pony" R.J. Palacio jest jednym z tych wydań, na które na pewno nie jest szkoda czasu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina

ilość recenzji:549

10-03-2023 11:21

Żelazowa Wola kojarzona powinna być przede wszystkim z osobą Fryderyka Chopina. To właśnie w tym miejscu miał okazję mieszkać na niewielkim metrażu ze swoimi rodzicami i rodzeństwem oraz tworzyć. Nie sposób nie zwrócić uwagi na to, iż to wieś związana jest z postacią bardzo znanego i podziwianego kompozytora. Do Żelazowej Woli można przenieść się także książkowo za sprawą kryminału Tomasza Sobieraja.

Ochroniarz obiektu, jakim jest park-muzeum rozpoczął dzień w nie najradośniejszy sposób. Okazało się bowiem, że Emil Marchewka znalazł ciało młodego muzyka, który dawał koncert. W sprawę zaangażowała się nie tylko policja. Zamieszany w nią pośrednio był nawet sam Fryderyk Chopin, a dokładnie napisany przez niego jeden utwór. Czy osobom zaangażowanym w śledztwo udało się dojść do prawdy i znaleźć winnego?

,,Śmierć w Żelazowej Woli" Tomasza Sobieraja jest jednym z lekkich kryminałów z niespieszną akcją. Na pewno nie zaszkodzi mieć na uwadze już choćby nazwisk głównych bohaterów, które na twarzy odbiorcy od razu wywołują uśmiech. Nawiązanie do prawdziwej postaci i miejsca oraz stworzenie na tej podstawie tego wydania okazało się naprawdę trafionym pomysłem. ,,Śmierć w Żelazowej Woli" Tomasz Sobieraj przypadnie do gustu miłośnikom komediowych wydań.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?