SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Smerfy i maszyna snów

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Najnowszy opublikowany w Belgii zaledwie kilka miesięcy temu album o przygodach słynnych Smerfów. Niebieskie skrzaty znów na własne życzenie znajdą się w wielkim niebezpieczeństwie! Gdy robią zapasy na zimę, znajdują na leśnym uroczysku kryształową tablicę. Niezwykły przedmiot zaczyna wywierać ogromny wpływ na mieszkańców wioski. Nawet Papa Smerf ulega jego czarowi. Jedynie Ważniak zachowuje trzeźwość umysłu.

Czym jest tablica i kto zostawił ją w lesie? Dlaczego Smerfy tak łatwo dały się jej omamić? Czy Ważniak zdoła coś wymyślić, aby uratować przyjaciół? I czy po strasznej przygodzie przestanie być wymądrzającym się pyszałkiem?

Smerfy wymyślił belgijski scenarzysta i grafik Pierre Culliford (1928-1992) używający pseudonimu Peyo. Obecnie autorami serii są następcy Peyo, w tym jego syn Thierry.

Więcej książek z tej serii
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 216x285
Liczba stron: 48
ISBN: 9788328142275
Wprowadzono: 16.09.2019

RECENZJE - książki - Smerfy i maszyna snów - Thierry Culliford, Alain Jost

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 2 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

wkp

ilość recenzji:1979

4-10-2019 11:42

SMERFY I KRYSZTAŁOWA TABLICA

Miłośnicy Smerfów mogą zacierać ręce, bo oto na polskim rynku pojawił się właśnie album ?Smerfy i maszyna snów?. Czyżby był to jakiś genialny tom tej niezapomnianej serii? A może dzieją się w nim niecodzienne rzeczy? Nie ? to po prosu kolejna odsłona cyklu, trzymająca co prawda doskonały poziom, do jakiego zostaliśmy już przyzwyczajeni, ale nic poza tym. Na czym więc polega niezwykłość tego albumu? Na jego świeżości. Po raz pierwszy bowiem możemy cieszyć się ?Smerfami? ledwie kilka miesięcy po ich premierze, dostając w swoje ręce najnowszą odsłonę ich przygód. A że tradycyjnie jest to bardzo dobry komiks, tym bardziej jest się z czego cieszyć.

Smerfy to małe niebieskie stworzonka mieszkające w przypominających grzyby domkach w wiosce w samym środku lasu. Niestety nie mają spokoju, bo poluje na nie zły Gargamel. Ale to nie jedyne problemy, na jakie natykają się w swoim szalonym, pełnym przygód życiu.
Co tym razem na nie czeka? Zbliża się zima, Smerfy robią zapasy, ale pojawia się coś, co zmienia wszystko. Owym czymś jest znaleziona na leśnym uroczysku kryształowa tablica. Jak się można domyślić, nie jest to zwykły przedmiot, ale jaka jest jego prawdziwa natura? Kiedy znalezisko zaczyna wywierać na Smerfy coraz większy wpływ, nawet Papa Smerf nie jest w stanie ustrzec się tego, co nadchodzi. Jedynie Ważniak okazuje się być odporny na działanie tablicy, ale czy sam będzie w stanie odkryć sekret znaleziska i pomóc swoim przyjaciołom?

Jaki jest ten najnowszy tom ?Smerfów? chyba nikomu nie muszę mówić. Kontynuatorzy serii, choć idą nieco innymi drogami niż Peyo, w godny sposób rozwijają jego spuściznę i za każdym razem serwują nam kawał świetnej rozrywki. Co ważniejsze jednak jest to rozrywka z głębią i przesłaniem. Nie brak tu satyry, nie brak potępienia naszych złych cech czy zachowań i jednocześnie gloryfikacji tego, co dobre i właściwe.

Oczywiście twórcy nie serwują nam tu nachalnego dydaktyzmu. ?Smerfy? tak, jak za czasów Peyo, tak i dziś, wszystko to przemycają pod płaszczykiem lekkiej opowieści rozrywkowej. Cartoonowej komedii z solidną dawką fantastyki, przy której czytelnik tak dobrze się bawi, ze nawet nie zauważa, jak przesłanie wsącza się do jego serca i umysłu. Bo przygody małych niebieskich stworków zapadają w pamięć ? nic dziwnego, że we mnie budzą wiele sentymentalnych odczuć (w końcu wychowałem się na serialu opartym na tych komiksach) i na pewno w niejednym dorosłym też obudzą.

Dlatego polecam całość gorąco Waszej uwadze. Najnowszy (37 już!) tom ?Smerfów? to kawał świetnie napisanej i znakomicie zilustrowanej opowieści dla czytelników w każdym wieku, łączący w sobie klasykę z nowoczesnością. Wszyscy miłośnicy tytułowych skrzatów, jak i każdy kto lubi dobre familijne opowieści, będą zadowoleni.

Czy recenzja była pomocna?

Coś Na Półce

ilość recenzji:1

3-10-2019 23:24

Smerfne sny.

Jeśli czegoś dotąd brakowało w wiosce Smerfów i w ich małych, niebieskich życiach, to była to z pewnością maszyna snów ;) Któż bowiem nie chciałby śnić na jawie i widzieć to, o czym skrycie marzy? Wszystko umożliwią specjalne okulary i magiczny kryształ. Czy będzie to jednak bezpieczna przygoda dla Smerfów?

Niebieskie skrzaty podczas wyprawy do lasu odnajdują tajemniczą jaskinię. A na jej dnie okulary, które po założeniu pozwalają zobaczyć rzeczy piękne, wspaniałe, wymarzone... Ułudzie ulega każdy prawie Smerf - z Papą Smerfem włącznie! - jednak nic nie jest w smerfowym świecie takie piękne od a do z. Jeśli dzieje się coś dziwnego, to można być pewnym, że stoi za tym nie kto inny jak Gargamel. I tak też w istocie rzeczy jest, jednakże tym razem Gargamel ma do pomocy jeszcze jednego czarownika. Niebezpieczeństwo grożące Smerfom staje się ogromne, a jedynym który zachowuje trzeźwość umysłu jest w tej sytuacji... Ważniak :)

Świetny komiks, który udowadnia, że spuścizna Peyo jest wiecznie żywa, a kontynuatorzy jego dzieła spisują się na medal. Przyznać trzeba, że czasem czuć inne pomysły, widać inną kreskę, bliższe współczesności rozwiązania, ale to chyba nieuniknione wraz z rozwojem serii i "dociągnięciem" jej do naszych czasów... Sam Pyeo by się w każdym razie, moim skromnym zdaniem, nie powstydził :)

Polecam ;)

Czy recenzja była pomocna?