SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Rok na końcu świata

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 416

Opis produktu:

W tej opowieści życie ma smak czekolady Nina po rozstaniu z wielką miłością szuka swojego miejsca na ziemi. Pracuje w małej księgarni, która stoi na progu bankructwa, więc gorączkowo zastanawia się, jak powinna wyglądać jej przyszłość. Niespodziewanie dostaje podpowiedź od losu - ciotka, o której istnieniu nie wiedziała, zapisuje jej w spadku sklep z czekoladkami w centrum urokliwego miasteczka. Warunek jest jeden - Nina może go sprzedać dopiero po roku. Tak rozpoczyna się przygoda, w czasie której dziewczyna będzie musiała nie tylko zgłębić tajniki prowadzenia czekoladowego biznesu, ale także zmagać się z zaciętą konkurencją w osobie wyjątkowo przystojnego właściciela pobliskiej cukierni
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  Tania Książka
Kategoria: Literatura piękna
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 416
ISBN: 9788381959407
Wprowadzono: 10.06.2022

Agnieszka Zakrzewska - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Rok na końcu świata - Agnieszka Zakrzewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1011

2-08-2022 12:21

Gdy mam gorszy dzień coś słodkiego zawsze jest w stanie poprawić mi nastrój. Szczególnie czekolada potrafi poprawić humor, zostało to naukowo dowiedzione.

Bohaterka pierwszej części ?Sagi czekoladowej?, Nina, na poprawę nastroju po niepowodzeniu związanym z prowadzeniem własnej księgarni i kłótni z najlepszą przyjaciółką dostaje niespodziewanie cały sklep z czekoladkami.

Mimo że mieści się on w niewielkiej holenderskiej miejscowości, a do tego przez rok nie może go sprzedać, młoda kobieta podejmuje się słodkiego wyzwania. Choć i w tej beczce miodu znajdzie się łyżka dziegciu w postaci konkurencyjnej cukierni prowadzonej przez dwóch braci. Ich obecność przysporzy jej wielu emocji, ale okaże się też kołem napędowym dla jej kreatywności.

Autorka stworzyła lekką i ciepłą opowieść o ludzkich marzeniach wartych wsparcia i o zrządzeniach losu, którym czasem warto powiedzieć tak. Cieniem kładzie się na niej rodzinna tajemnica, która rozdzieliła dwie siostry na całe życie.

Jedyny mankament? Konieczność oczekiwania na kolejną część, ale zawsze można się pocieszyć kawałkiem czekolady.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:960

5-07-2022 13:21

Nina niedawno rozstała się z partnerem, pracuje w księgarni, która ostatnio ma problemy finansowe, kobieta zastanawia się jak powinna wyglądać jej przyszłość. Niespodziewanie ciotka Niny, o której istnieniu nie wiedziała zapisuje jej sklep z czekoladkami, kobieta zmuszona jest wyjechać do Holandii, jest jednak jeden warunek będzie mogła sprzedać sklep dopiero po roku. Na miejscu kobieta zagłębia tajniki prowadzenia tego typu biznesu, przy okazji zmagając się z sąsiednią konkurencją. Jak Nina odnajdzie się w małym miasteczku w Holandii? Czy dogada się z jego mieszkańcami?

Okazuje się, że ta książka była moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki i było ono naprawdę udane. Język i styl jakim posługuje się Pani Agnieszka jest niezwykle przyjemny w odbiorze, co sprawiło, że książkę, która liczy trochę ponad 400 stron pochłonęłam w dwie i pół godziny. Fabuła książki została w bardzo ciekawy i zarazem lekko tajemniczy sposób poprowadzona, ja nie mogłam się od niej oderwać. Bohaterowie opisani w tej powieści są niezwykle realni, jestem pewna, że większość z czytelników będzie mogła z powodzeniem utożsamić się z problemami większość z nich. W głównej mierze skupiamy się tutaj na losach Niny, w której życiu ostatnio nie dzieje się najlepiej, kobieta po otrzymaniu niespodziewanej propozycji od ciotki postanawia do niej pojechać, by zmienić swoje życie, na miejscu czeka na nią szereg niespodzianek i przeciwności losu, spotyka tam wielu przyjaznych ludzi, ale również trafia na właściciela konkurencyjnej cukierni Valentijna i jego brata, którzy wprowadzą sporo zamieszania do życia Niny. Pokrótce możemy również zapoznać się z troskami innych bohaterów, a mowa tutaj o rodzicach Niny - Witoldzie i Aurelii, Valentijnie oraz przyjaciółce Niny - Manianie, w ich życiu również wiele zawirowań. Każda z tych historii poboczych mnie intryguje, ale chyba w szczególności przeszłość i tajemnice Aurelii i jej siostry, coś czuję, że w drugim tomie w końcu znajdę odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. "Rok na końcu świata" to bardzo życiowa i intrygująca historia, a autorka skupia się tutaj bardzo na poszukiwaniu siebie, swojego miejsca w życiu, relacjach rodzinnych i w tym przypadku pokazuje wszystko bardzo realnie, bez zbędnego cukrownia, udowadnia również, że warto walczyć o swoje marzenia. Ja jestem zauroczona tą historią i wyczekuje już dalszych losów bohaterów. Polecam! Moja ocena 9/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:749

2-07-2022 19:06

Nina po rozstaniu z partnerem układa życie na nowo. Otworzyła z koleżanką małą księgarnię, ale ta stanęła na progu bankructwa, gdy obok otworzyli sieciową księgarnię. Niestety konkurencja jest zbyt silna i Nina musi zamknąć swoją ukochaną księgarnię. Nina nie ma wsparcia ani w rodzicach, ani w przyjaciółce, z którą pokłóciła się, a ta obraziła się na nią. Niespodziewanie dowiaduje się o istnieniu ciotki mieszkającej w Holandii, która zaprasza ją do siebie. Na miejscu okazuje się, że ciotka zmarła, ale w spadku przepisała na nią sklep z czekoladkami. Nina musi wszystkiego nauczyć się, by prowadzić czekoladowy biznes i spełnić pewien warunek.
Musi też zmierzyć się z konkurencją, przystojnym właścicielem pewnej cukierni.
Czy Nina odważy się zaryzykować?
Jak poradzi sobie z przeszkodami?
Jakie odkryje sekrety rodzinne?
Co przygotował dla niej los?
Przekonajcie się sami.
"Rok na końcu świata" to pierwszy tom sagi czekoladowej. Jestem zachwycona tą historią i fabułą, która porwała mnie już od pierwszej strony. Autorka świetnie skonstruowała bohaterów, szczególnie Nina, która bez wsparcia swoich najbliższych radzi sobie jak może. Nawet wyjeżdża z Polski do Holandii. Dziewczyna przypadła mi do gustu. To uparta, odważna, inteligentna i pyskata osóbka. Przyznam się, że z wielką ciekawością śledziłam losy Niny w Holandii. Autorka opisała tak Holandię, że czułam się jakbym była tam z Niną. Nie ma mowy o nudzie. Nie mogłam oderwać się od tej książki ani przez chwilę.
Piękna historia o poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi, rodzinnych mrocznych tajemnicach, konflikcie przyjaciółek, intrygach, smutkach, radościach, miłości i o tym, że aby coś osiągnąć trzeba otworzyć się na nieznane i zaryzykować.
Dostałam mnóstwo emocji podczas czytania tej książki.
Uwielbiam historie, które zmuszają do przemyśleń i refleksji nad życiem.
Jeśli jesteście smakoszami czekolady i kawy to ta urokliwa książka sprawi, że poczujecie ten klimat powieści.
Gwarantuję Wam, że będzie pysznie, słodko i ciut gorzko.
Uwielbiam takie niesamowite historie i teraz z niecierpliwością będę czekała na kolejną część, aby poznać dalsze losy bohaterów.
Coś wspaniałego!
Chcę takich historii więcej!
Gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

20-06-2022 20:58

?Bała się, ale nie mogła się wycofać. Musiała dowiedzieć się w końcu, kto kłamał, a kto mówił prawdę.?

Nina niedawno rozstała z chłopakiem. Razem z przyjaciółką prowadzi niewielką, przytulną księgarnię. Nowo otwarta sieciowa księgarnia staje się dla niej silną konkurencją. Po mimo nowych pomysłów, wszystko się sypie, interes stoi na progu bankructwa. Mąż przyjaciółki, szantażem zmusza Ninę do zamknięcia interesu. Niespodziewanie dostaje zaproszenie do Holandii, od ciotki - o której istnieniu nie miała pojęcia. Zdesperowana i ogromnie ciekawa, zostawia za sobą wszystko i wyrusza w podróż życia. Dowiaduje się, że ciotka zapisała jej w spadku sklep z własnoręcznie wyrabianymi czekoladkami. Stawia jeden warunek - Nina będzie go mogła sprzedać dopiero po upływie roku. Zauroczona miejscem, bierze się do pracy, niebawem sklep na nowo ożywa, a sama Nina z zaangażowaniem zgłębia tajniki czekoladowego interesu. Jednak konkurencja nie śpi?

Nina choć pełna wątpliwości, podejmuje wyzwanie. Pani Agnieszka ma lekkie, naturalne pióro, które razem ze sporą dawką dobrego humoru i specyficzną ironią dają nam porywającą, przepełnioną ciepłem i aromatem czekolady powieść. Nie brakuje w niej trudnych życiowych zawirowań i zwykłych ludzkich potknięć. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie ? to oni są niepodważalnym atutem powieści. Zwykli ludzie, bardzo swojscy, ciepli, serdeczni, bezinteresowni i ich zupełne przeciwieństwa, egoiści i zarozumialcy. Narracja toczy się z kilku perspektyw, co daje szersze, wnikliwsze spojrzenie na rozwój wydarzeń. Ninę polubiłam od razu to inteligentna, serdeczna, szczera młoda kobieta, bywa wybuchowa i zapalczywa z uporem pomimo przeciwność losu brnie do przodu, realizuje swoje cele i marzenia. Bracia Jeurissen ? czy namieszają w życiu naszej bohaterki?

Emocji i aromatycznej czekolady mamy tu pod dostatkiem. Zaintrygowana i zdesperowana Nina wie, że nie ma nic do stracenia. Jest bardzo ciekawa ciotki, której historia owiana jest tajemnicą. Co takiego wydarzyło się w życiu matki, że dwie bliskie kobiety tak bardzo się od siebie oddaliły? Tajemnice z przeszłości, toksyczne relacje, niedopowiedzenia, problemy małżeńskie, żałoba. Tak bardzo potrzebne w naszym życiu wsparcie bliskich ? ojciec Niny nie zawsze potrafi temu sprostać. Przeszkody się mnożą, konkurencja utrudnia życie, jednak Nina nie poddaje się. Jej pogodne, zadziorne i jednocześnie waleczne usposobienie bardzo jej w tym pomaga. Przyjaźń, która zostaje poddana próbie. Wplątana intryga niepokoi i wzbudza ciekawość.

Na uwagę zasługują ciekawe opisy prowadzenia czekoladowego biznesu, sam proces tworzenia czekoladowych pyszności. Ciekawostki dotyczące życia Holendrów.

Powieść całkowicie skradła moje serce. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością, niespodzianką, chwilami zaskoczenia i wzruszenia. Mądra, wartościowa, niesie nadzieję na lepsze jutro i ukazuje, że na zmiany nigdy nie jest za późno. Trzeba się cieszyć z tego co mamy. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki :)

Czy recenzja była pomocna?

WritersLullaby

ilość recenzji:1

19-06-2022 12:13

Każdy z nas ma jakieś marzenia. Jedne zostają spełnione, a drugie niestety idą w niepamięć. Nina pokazała swojej rodzinie, że warto mieć te marzenia i o nie walczyć, nawet do samego końca. Nawet jeśli kiedyś przestaną istnieć? ale czy pomimo niepowodzenia warto się poddawać i tracić nadzieję na lepsze jutro?
Choć rodzice Niny Kostrzewskiej byli przekonani, iż ich córka będzie ciągnęła pokolenie prawnicze, to kobieta bardzo ich zaskoczyła. Postanowiła, że obierze inny kierunek studiów i przerwie rodzinną tradycję. Postanowiła, że sama rozpocznie życie i sama na nie zarobi. Już, zanim Nina zaczęła dążyć do celu, została skreślona przez ojca, który ani trochę nie popierał jej życiowych planów. Jednakże udało się! Kobieta skończyła studia, otworzyła wymarzoną księgarnię i miała u swego boku najlepszą przyjaciółkę? ale co piękne nie trwa wiecznie. Czyż nie tak się mówi?
W jednej chwili młoda kobieta traci wszystko, co dla niej cenne. Niespodziewanie matka zdradza jej rodzinną tajemnicę i jak się okazuje, Nina ma ciotkę w Holandii, która chce ją poznać. Kostrzewska chwyta byka za rogi i pakuje walizki, aby choć na chwilę oderwać się od posypanego świata, jaki ją zaczął otaczać. Na prośbę ciotki udaje się do malowniczego miasteczka, które przepełnione jest? czekoladą.
Czekoladą, och tak! W tej historii jest jej naprawdę mnóstwo! A wszystko, dlatego że głównym miejscem w tej książce jest właśnie Bombonierka, mały sklepik. Uwielbiam, nie? ja kocham czekoladę, więc czytanie tej książki było dla mnie czymś naprawdę przyjemnym. Aczkolwiek nie tylko dlatego, że przepełnia ją taka słodycz, ale historia jest naprawdę urocza. Przede wszystkim, dlatego że ma w sobie świetny przekaz: Pomimo różnych przeszkód warto spełniać marzenia, chociażby próbować i nie poddawać się na starcie. I nie bać się sięgać po więcej, a przede wszystkim nie ograniczać się i brać garściami to, co daje nam życie.
Już sama okładka przykuła mój wzrok. Jest taka delikatna i ma w sobie to coś. Otwierając pierwszą stronę, czułam, że to będzie miło spędzony czas. I nie pomyliłam się, od początku do końca była to dla mnie świetna przygoda.
Miałam okazję poznać tajniki prowadzenia czekoladowego biznesu, a także wiele przeróżnych czekoladowych smaków i jej kombinacji. Na samą myśl, aż ślinka cieknie, to było takie? pysznie! Oczywiście nie wszystko skupia się na prowadzeniu biznesu. Do świata Niny wkraczają przeróżni ludzie. Niektórzy zostają jej przyjaciółmi, inni mają wobec niej złe zamiary, jak i pojawia się ktoś, kto uważa ją za konkurencję, ale czy aby na pewno?
Żeby nie było nudno, autorka wplątała w to wszystko małą intrygę, która wyjaśni się w kolejnej części. Oj coś czuję, że będzie to prawdziwa bomba! Niecierpliwie czekam na ciąg dalszy, aby dowiedzieć się, jak rozwikła się ta zagadka i co postanowi kobieta, która musi stawić czoła kolejnym życiowym niespodziankom.

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:863

18-06-2022 20:48

Książka pachnąca czekoladą? Wszystko jest możliwe! Zwłaszcza gdy połączy się dwie największe przyjemności, jakie można znaleźć we współczesnym świecie- literaturę oraz słodycze. A gdyby dodać do tego jeszcze szczyptę niesamowitej holenderskiej kultury? To mieszanka wręcz obiecująca mile spędzony czas i w przypadku tej pozycji, przy tak doskonałym wykonaniu, absolutnie nie zawodzi. Ponadto, pomijając cały klimat panujący podczas lektury, otrzymamy także arcyciekawą historię skomplikowanych losów wielu osób, których ścieżki przecinają się z różnych względów. Brzmi ciekawie? I tak faktycznie jest! Nie pozostaje nic innego jak zanurzyć się w tym niebanalnym świecie i rozkoszować nim, niczym najpyszniejszą praliną!
Nina to uparta, przedsiębiorcza kobieta, która chodzi własnymi ścieżkami i nie pozwala sobie narzucać woli innych osób. Studiowała kulturoznawstwo ku niezadowoleniu ojca, a potem otworzyła księgarnię. Książki są dla niej bardzo cenne i chciała dzielić się swoją miłością z ludźmi. Niestety, po dobrych latach w prowadzeniu biznesu, przyszedł kryzys, gdy rozwinęły się księgarnie sieciowe i sprzedaż internetowa. I choć Nina nie należy do osób, które poddają się bez walki, wiedziała, że przyszedł czas by dać za wygraną, głównie ze względu na swoją wspólniczkę i wieloletnia przyjaciółkę. Przy jej barwnej i walecznej osobowości trudno jest pogodzić się kobiecie z porażką. I wtedy na pomoc przychodzi jej nieznaną dotąd siostra matki i wyjazd do Holandii. To, co miało być tymczasowe, zatrzymuje ją w obcym kraju na rok. Z głową pełną pomysłów, determinacją i aniołami, które jej sprzyjają, Nina postanawia zawalczyć o spuściznę ciotki. Czy Holandia potraktuje ją łaskawie?
"Rok na końcu świata" to nie tylko pejzaż holenderskiej kultury i miasta, to także pejzaż życia wielu ciekawych osób. Choć Nina jest bezsprzecznie główną bohaterką, to nie tylko jej koleje losu interesują czytelnika. Mańka, jej przyjaciółka, zmaga się z destrukcyjnym małżeństwem. Bracia Jeurissen próbują uporać się z własną żałobą, każdy na swój sposób. I choć to Romeo wyróżnia się swoją osobowością i pogodą ducha, to serce kruszy nieprzystępny i wręcz opryskliwy Val. Małżeństwo rodziców Niny także musi przejść swoje próby, choć wspólnie przeżyli już ponad 30 lat. Do tego opowieść o życiu Emmy, ciotki Niny, odkrywana kawałek po kawałku, budzi podziw dla jej osoby ale i wiele kolejnych pytań. Każda z postaci mierzy się z własnymi problemami i stawia im czoła tak, jak potrafi najlepiej. Każda z nich ma swój niepowtarzalny charakter, wady i zalety, ale przede wszystkim jest po prostu ludzka, a czytelnik może odnaleźć w ich cechach coś mu bliskiego. Autorka porusza tu tematy ważne i po prostu życiowe, takie jak problemy rodzinne, toksyczne związki, kłopoty małżeńskie czy uporanie się z żałobą. Nie można nie wspomnieć o doskonałym kunszcie pisarskim Autorki, który zachwyca i sprawia, że przy tak pięknej narracji czyta się książkę z ogromną przyjemnością. Dodatkowo otrzymamy tu także przedstawienie biznesu czekoladowego od podszewki, co znacznie uatrakcyjnia lekturę. Cała opowieść rozbudza chęć na więcej i z niecierpliwością oczekuje na dalszy tom przygód Niny i jej bliskich, a także zachęca do odwiedzin urokliwej Holandii, a zwłaszcza Deventer. Mam już swojego faworyta do serca głównej bohaterki i żywię ogromną nadzieję, że Pani Agnieszka podzieli mój pogląd .. ogromnie zachęcam Was do poznania tej pełnej czekolady książki, nie będzie to czas stracony!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?