SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Realny świat

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo IUVI
Oprawa miękka
Liczba stron 312
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Pewnego lata dwoje dzieci odkrywa pośrodku miejskiego zgiełku zaczarowaną krainę
Ware nie może się doczekać wakacji: będzie wreszcie mógł do woli bujać w obłokach i rozmyślać o rycerzach. Niestety rodzice znowu zapisują go na znienawidzone półkolonie, gdzie czeka go udręka wartościowych interakcji i zajęć dla normalnych dzieci.
Jednak pierwszego dnia poznaje Jolene, szorstką dziewczynkę, która zawzięcie uprawia ogród na gruzach opuszczonego kościoła. Ware, zamiast chodzić do domu kultury, zaczyna budować na zagraconej działce średniowieczny zamek.
Jolene drwi z Ware'a i uważa go za fantastę, który w odróżnieniu od niej nie zna realnego świata. Łączy ich jedno: ogrodzony murem skrawek ziemi, ich azyl. Gdy jego istnienie jest zagrożone, Ware stosując się do kodeksu rycerskiego ślubuje bohatersko uratować ich teren.
Tylko na czym polega bohaterstwo w realnym świecie?
I co może w nim zdziałać dwoje dziwnych dzieciaków?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: dla dzieci,  Dla młodzieży
Wydawnictwo: IUVI
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 312
ISBN: 9788379660674
Wprowadzono: 27.10.2020

Sara Pennypacker - przeczytaj też

Pax Książka 28,90 zł
Dodaj do koszyka
Pax. Droga do domu Tom 2 Książka 27,51 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Realny świat - Sara Pennypacker

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

14-08-2021 14:04

Nie będę Was okłamywać i przyznam się z bólem serca, że jeszcze nigdy nie miałam okazji poznać twórczości pani Sary Pennypacker, autorki niezwykle chwalonego Paxa. Po prostu tak się złożyło, że nigdy nie było okazji, bym mogła ten tytuł poznać bliżej. No i cóż, pióro autorki udało mi się poznać, jednakże nie przy tamtej książce, a przy jej nowszym dziele. Czy Realny świat zachwycił mnie i skłonił do poznania Paxa? O tym w tej recenzji.

Ware najbardziej na świecie pragnie spędzić wakacje u swojej babci. Wie, że tam mógłby bujać w obłokach do woli i nikt nie zmuszałby go do robienia znienawidzonych przez niego rzeczy. Niestety - rodzice zapisują go na półkolonie, mimo wyraźnego i stanowczego sprzeciwu z jego strony. Wkrótce chłopiec odkrywa, że w pobliżu ośrodka kultury znajduje się opuszczony kościół, a przy jego terenie poznaje Jolene - dziewczynkę o szorstkim usposobieniu, która z szalonym zapałem uprawia rośliny na tyłach budynku. Od tej chwili Ware rezygnuje z zajęć na półkolonii i całe dnie spędza z nową koleżanką. Wszystko szłoby świetnie, gdyby nie straszne widmo zniszczenia całego terenu i przerobienia go na kolejny dom usługowy. Czy Ware odnajdzie w sobie siłę, by zostać prawdziwym bohaterem i ocalić to miejsce?

Zacznę od tego, że kompletnie nie spodziewałam się faktu, że ta powieść aż tak mnie wciągnie oraz, że tak szybko ją przeczytam. Z jakiegoś powodu pióro autorki tak mocno przypadło mi do gustu i sprawiło, że dość trudna tematyka Realnego świata była dla mnie lekką lekturą, z którą ?uporałam? się w zaledwie kilka godzin. Myślę, że samo to już coś oznacza i nie można tego ignorować.

Główny bohater tej historii, Ware, wzbudził we mnie morze sympatii. Wbrew pozorom doskonale go rozumiałam - jego potrzebę bycia samemu, rozmyślanie o różnych rzeczach. Niesamowicie denerwowało mnie to, jak traktowali go jego rodzice. Kazali mu spędzać czas w miejscu, którego nie lubi oraz z ludźmi, których nie zna i poznawać nie chce. Ja rozumiem, że rodzice chcą dla dzieci jak najlepiej i pragną dla nich dobrego życia, natomiast jawne pokazywanie dziecku, że jest się nim rozczarowanym? Nie pojmuję tego. Dlatego dobrze, że autorka poruszyła tutaj ten temat.

Jolene również zasługuje na chwilę uwagi. Jej sytuacja była o wiele bardziej przygnębiająca i o wiele poważniejsza. Dziewczynka bowiem nie miała zbyt kolorowego życia, a właściwie jedyną radość sprawiało jej uprawianie roślinek. Jej postać poruszyła mnie i widziałam wyraźnie, że pod jej poważną i dość oschłą powłoką kryje się przerażona i wrażliwa osóbka.

Powieść Sary Pennypacker wciągnęła mnie od pierwszej strony i trzymała przy sobie aż do ostatniej kropki w książce. Przedstawiana historia mnie poruszyła, chwyciła za serce i jednocześnie dała trochę nadziei. Myślę, że w tym wypadku z pewnością sięgnę po drugą powieść tej autorki.

Jeżeli lubicie literaturę dla młodszej młodzieży, to myślę, że polubicie i Realny świat. Być może dowiecie się, jak zostać bohaterem lub co lepsze - że już nim jesteście?

Czy recenzja była pomocna?

pola_reads

ilość recenzji:145

7-02-2021 16:20

Opinia książki jaką chce z wami się dziś podzielić to "Realny świat" Sary Pennypacker. I to moje pierwsze spotkanie z autorką.

Ware podczas wakacji mieszka z Szefową, a dokładniej ze swoją babcią. I choć na początku nie podobał mu się ten pomysł jednak nasz pełen wyobraźni bohater znalazł sobie zajęcie. Niestety, Szefowa ulega wypadkowi i Ware musi wrócić do rodziców, którzy zapisują go na znienawidzone półkolonie w mieście. Jednak Ware wcale tam nie dociera. Tuż za płotem znajduje się na wpół zburzony kościół oraz Jolene, dziewczynka która nie owija w bawełnę i hoduje ogród tuż obok ruin. Co wyniknie z tej sytuacji?

Zaskoczyła mnie ta książka. Ale w takim pozytywnym sensie. Wszystko jest pisane z perspektywy Ware, małego chłopca, który pojmuje świat po swojemu. I szczerze, moje wnioski są takie iż zapominamy, że dzieci zupełnie inaczej postrzegają rzeczywistość. W tej naszej dorosłości nie pamiętamy jak to kiedyś było. Jak potrafiliśmy się zafiksować na jakiś temat, a marzenia były jak najbardziej naturalne i możliwe do spełnienia. I pochłonął mnie ten świat. Byłam równie zawiedziona jak nasz bohater gdy rodzice kazali mu uczęszczać na znienawidzone półkolonie. Kibicowałam mu ogromnie gdy razem z Jolene budowali fosę. Wydaje się, że ta historia jest po prostu opisaną przygodą dwójki dzieci. Nic bardziej mylnego. Możemy z niej wyciągnąć mnóstwo prawd dla siebie. I to takich naprawdę ważnych. Przede wszystkim, że warto być sobą. Czasami próbujemy się zmieniać chcąc zadowolić innych, a sami jesteśmy nieszczęśliwi. I słyszymy to już od najmłodszych lat. Ale każdy z nas jest inny, więc pozwólmy innym na swoją indywidualność. Nie istnieją takie ramki, w które każdego można by w nie wpasować. Inny nie oznacza gorszy. Książkę czyta się błyskawicznie i jest odpowiednia dla dzieci jak i dla dorosłych. Polecam z całego serca.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ilona_m2

ilość recenzji:1

10-12-2020 15:19

Realny świat to kolejna po wielkim bestsellerze jakim był PAX ciekawa propozycja od Sara Pennypaker.
Zupełnie nie odczuwam, że trzymam w dłoniach książkę dedykowaną młodszym czytelnikom. Po raz kolejny autorka dała popis swoich umiejętności i stworzyła uniwersalną opowieść z prostym przekazem. Jeśli szukacie książki, która skłoni Was do refleksji, każe się zastanowić, zatrzymać i przemyśleć to trafiliście!

Ware zostaje zapisany na letnie półkolonie, to dla niego koszmar przebywać wśród rówieśników, których nie rozumie. Chłopiec jest introwertykiem, żyje w świecie własnych marzeń. W oczach rodziców uchodzi za odludka. Wkrótce Ware odkrywa działkę z ruinami kościoła leżącą obok domu kultury i letni czas stanie się przygodą życia. Chłopiec poznaje tam Jolene, które również nie czuje przynależności do żadnej grupy. W dziewczynce drzemie natura buntowniczki, ma też swoje hobby nadaje śmieciom drugie życie. Pomiędzy tymi dwoma różnymi charakterami urodzi się przyjaźń, która odmieni chłopca.

Bycie innym nie jest czymś złym. Może warto czasem zwrócić uwagę na to, co chce nam powiedzieć własne dziecko, może my nie staramy się uważnie to słuchać....

Polecam, bo opowieść spodoba się każdemu daje na to gwarancję.

Czy recenzja była pomocna?