PRZECIWIEŃSTWA SIĘ PRZYCIĄGAJĄ to historia, jakiej ostatnio potrzebowałam. Ekipa przyjaciół postanawia zeswatać ze sobą dwie osoby, które według nich idealnie do siebie pasują. Ale co jeśli ta dwójka nie zgadza się z tym ?dopasowaniem? i postanawia utrzeć nosa swoim swatom? Zapowiada się historia pełna humoru i nieoczekiwanej, pięknej i wartościowej lekcji na temat relacji międzyludzkich. Świetny pomysł na fabułę, ciekawie poprowadzony i oparty o znany motyw udawanej relacji. Autorka stworzyła postacie, które nie były idealne i to w nich było najlepsze ? zarówno Bea jak i Jamie mieli w sobie dużą dozę realności. Można było odnaleźć w nich cząstkę siebie, czy osób z naszego otoczenia, dzięki czemu łatwo dało się ich polubić. Dodatkowo, relacja między bohaterami była budowana z wyczuciem, powoli, z masą wyczuwalnej chemii, co sprawiało, że bardzo im kibicowałam. Podobało mi się również, że w bardzo czytelny sposób przedstawiono tu przykłady zielonych i czerwonych flag w związkach i romantyzowano właśnie te pierwsze, a piętnowano toksyczne zachowania. Czymś, co było dla mnie nowe, to reprezentacja osób neuroróżnorodnych w literaturze i cieszę się, że Autorka postanowiła przybliżyć nam takie postacie. Pozwoliło to czytelnikowi wejść do głowy bohaterów, pokazać to wszystko z ich perspektywy, a jednocześnie nie przytłaczało całej historii, podkreślając, że nasze postacie są czymś więcej, niż diagnozą. Chloe Liese pokusiła się również o pokazanie konsekwencji bycia w toksycznym związku i tego, jak to wpływa na psychikę i samoocenę człowieka nawet po pewnym czasie od jego zakończenia. I chociaż poruszone wątki do najlżejszych nie należą, to jednak Autorka poprowadziła je z niezwykłą wprawą i balansowała między tymi trudniejszymi, a tymi humorystycznymi scenami w taki sposób, że stworzyła historię, którą łatwo i przyjemnie się czytało. Dozowała nam również informacje o pozostałych dwóch siostrach Wilmot, pozwalając nam je polubić i już nie mogę się doczekać książek o każdej z nich. Co ciekawe, każdy tom czerpie inspiracje z innej sztuki Szekspira. Tutaj mamy nawiązania do ?Wiele hałasu o nic?, a tom drugi, czyli historia o najmłodszej siostrze Wilmot ? Katherine, będzie nawiązywała do ?Poskromienia złośnicy?. Już nie mogę się jej doczekać! A tymczasem, bardzo polecam Wam Przeciwieństwa się przyciągają! Jeśli marzy Wam się ciepła historia, w której nie romantyzuje się toksyków, tylko zdrowe, oparte na wzajemnym szacunku relacje, a do tego pojawiają się urocze jeże i majestatyczne koty ? ta książka zdecydowanie będzie dla Was!
Książka w słowach kluczowych: Grupa przyjaciół, swatanie, fake dating, forced proximity, neuroróżnorodność, zdrowa relacja vs toksyczny związek, partner czerwona flaga vs zielona flaga, nawiązania do ?Wiele hałasu o nic? Szekspira, każdy tom o innej siostrze
Opinia bierze udział w konkursie