Nie miałam przyjemności czytać wszystkich tomów ?Drużyny do zadań specjalnych?, ale bez problemu odnalazłam się w najnowszej części, bo Kociołka i jego niezawodną ekipę znam już całkiem dobrze.
?Powrót do Gryfa? wprowadza czytelnika w kolejną odsłonę przygód Kociołka i jego drużyny, ale tym razem z wyraźnymi różnicami w porównaniu z poprzednimi częściami. To jest nadal ta sama wesoła gromadka, znana z poprzednich tomów, która ubarwia przedstawioną w książce historię, oferując czytelnikowi mnóstwo wrażeń, nadal jest to przednia rozrywka, okraszona wspaniałym, właściwym autorowi humorem, który pokochałam od pierwszej jego książki, jaką przeczytałam. Ale mimo to jest trochę inaczej niż wcześniej. Przede wszystkim nadciąga Złe i wszystko, co się z tym wiąże. Panuje niepokój, wkrada się chaos, atmosfera staje się bardziej wojenna, a przy tym bardziej gęsta niż kiedyś.
Przede wszystkim jednak tym razem ekipa nie wyrusza na misję wspólnie, a jest zbierana stopniowo wraz z kolejnymi rozdziałami. Dzięki zmianie formy, lepiej poznajemy inne postaci, również postaci drugoplanowe, przede wszystkim Sarę. Opowieści, które dzięki bohaterom mamy okazję poznać, wnoszą dużo nowych informacji do powieści i zapowiadają kontynuację, w której z pewnością zostaną rozwinięte. Inaczej mówiąc, zostają otwarte wątki poboczne, które z powodu upchania w powieści całkiem konkretnej ilości treści, nie zostają porządnie rozwinięte. Sporo się po prostu dzieje i nieco można się w tej ilości wydarzeń zagubić. Z drugiej strony to nowe narracyjne podejście, dzięki któremu każdy członek drużyny Edmunda otrzymuje swoje pięć minut jest dla tej serii czymś odświeżającym, pozwalającym sądzić, że autor nie tylko ma mnóstwo pomysłów na kontunuowanie serii, ale też, że jeszcze wiele razy nas zaskoczy.
Bawiłam się naprawdę dobrze czytając książkę. Mimo że to już czwarty tom, autor nie powiela w nim ani treści, ani nawet formy, dlatego czyta się tę książkę z ciekawością. Czasem można się też podczas lektury uśmiechnąć, co dobrze robi zmęczonemu ciału i sercu. ?Powrót do Gryfa? trzyma poziom, oferując ciepłe, zabawne, pełne przygód fantasy dla każdego. Serdecznie polecam!
Opinia bierze udział w konkursie