SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ognie

Miłość i inne katastrofy

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 312

Opis produktu:

Nowa powieść autorki światowego bestsellera Wyspa

Niszczycielska moc islandzkiego wulkanu i niezwykła siła miłości. Który z żywiołów okaże się potężniejszy?

Trzęsienia ziemi wstrząsają półwyspem Reykjanes. Wulkany ożywają po ośmiu wiekach uśpienia. Nikt nie zna się na tym lepiej niż wulkanolożka Anna Arnardóttir, dyrektorka Wydziału Nauk o Ziemi. Uczona staje przed najważniejszym zadaniem w swojej karierze - zapewnieniem bezpieczeństwa i ochrony mieszkańcom Islandii.

Tymczasem jej z pozoru poukładane, stabilne i szczęśliwe życie wymyka się spod kontroli. Ukochana żona z długoletnim stażem, matka dwójki dzieci, mieszkająca w pięknym domu od pewnego czasu odczuwa nieracjonalny niepokój. Wszystko zmienia jedno zdjęcie. I fotograf, który je wykonał.

Ognie to trzecia powieść Sigrídur Hagalín Björnsdóttir. Jej poprzednie książki, Wyspa i Święte słowo, przyciągnęły uwagę czytelników na całym świecie i zostały przetłumaczone na wiele języków. W najnowszej książce Björnsdóttir w istocie tworzy nowy gatunek, który można nazwać thrillerem geologicznym. To niezwykle intensywna i niepokojąca opowieść o sile natury, która w każdej chwili może przypomnieć nam o sobie, zwłaszcza w obliczu zachodzących zmian klimatycznych. Islandzka pisarka w historię o wulkanach wplata też elementy dramatu rodzinnego, historii miłosnej i dystopii.

To na Islandii może zacząć się proces, którego ludzkość nie zdoła powstrzymać.
`To opowieść o nieposkromionej sile natury, braku pokory i zahamowań. Björnsdóttir pokazuje, co się dzieje, gdy nauka zaczyna przegrywać z polityką i interesami, oraz jak łatwo narazić na niebezpieczeństwo życie tysięcy osób, gdy w grę wchodzą wielkie pieniądze i władza. To książka o ludziach, którzy mają ogień we krwi i zdają sobie sprawę, że każdego dnia ich świat może - dosłownie - rozpaść się na kawałki. Bo przecież Islandczycy od zawsze siedzą na beczce prochu i wiedzą, że wulkany to latorośl ziemi.`

MICHAŁ NOGAŚ
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Literackie
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  sensacja,  thriller
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 312
ISBN: 9788308074466
Wprowadzono: 29.09.2021

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Paderborn Langer Tom 2 Książka 31,44 zł
Dodaj do koszyka
Ostra Książka 37,50 zł
Dodaj do koszyka
Przyjaciółka Książka 37,28 zł
Dodaj do koszyka
Pakiet Antonia Scott (pakiet) Książka 111,49 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Ognie, Miłość i inne katastrofy - Sigridur Hagalin Björnsdótti

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Katarzyna Maciejewska.

ilość recenzji:414

29-11-2021 11:09

Kolejna doskonała, mistrzowsko nakreślona skandynawska opowieść. Jak ja lubię, ba uwielbiam skandynawską prozę, ten klimat, styl pisania i traktowania bohaterów.
Niby autorka książki to znana islandzka dziennikarka radiowa, więc nie tak do końca to Skandynawia, ale ja Islandię zaliczam do tego kręgu. Styl pisania identyczny, jak u Norwega czy Szweda, podobne spojrzenie na życie.
Dwie sprawy wybijają się w tej książce na pierwszy plan. Przede wszystkim to natura, która, jak wiadomo nawet z filmów, na Islandii jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju. Autorka doskonale o niej pisze, ukazuje wplecionego w nią człowieka, który z otaczającym go światem, naturą jest nierozerwalnie związany. Owo spojrzenie obok spojrzenia na samego człowieka, jego wnętrze jest kwintesencją Ogni, ale nie jedynym ich tematem.
To wspaniale napisana, bardzo mrocznie, skandynawsko, poruszająco opowieść także o zwyczajnym z pozoru człowieku geologu, jego życiu, pasji do wulkanów, których na Islandii jest mnóstwo i o tym co tak naprawdę jest w życiu ważne.
Ognie buzują. Z pozoru to stateczna, północnoeuropejska, mroczna, spokojna powieść. Jednak to tylko pozory, pod którymi niczym w wulkanie kryje się niesamowita siła, energia, moc, a wydarzenia wręcz zadziwiają i szokują.
Tym co Sigrí?ur Hagalín Björnsdóttir bierze na przysłowiową tapetę obok natury i samej Islandii, są więzy, relacje rodzinne, ich podłoże, skomplikowanie i to co z nich wyniknie. Typowo skandynawskie podejście do tych spraw zachwyca mnie. Owe relacje, które są bardzo mocno toksyczne, dysfunkcyjne są genialnie oddane i nie ukrywam, mimo ich okropieństwa zachwycają.
Bardzo ciekawie i niezwykle subtelnie w całość wpleciony jest wątek miłosny. Mogłoby się wydawać, iż w takiej książce nie będzie on pasował. Nic bardziej mylnego. Autorka potraktowała go delikatnie, umiejętnie, dopasowała do fabuły i tego, co w niej najistotniejsze.
Wszystko zabarwione ogromna porcją już od pierwszej strony narastającej grozy. Rozpoczynając lekturę wręcz namacalnie czujemy, jak zło, groza nas otaczają. Wyczuwamy, że zło, nieszczęście, jakieś koszmarnie niebezpieczne wydarzenia są tuż tuż. I to uczucie nie mija do końca lektury.
Całość tworzy doskonałą i ze wszech miar godną polecenia książkę. W związku z tym polecam. Czytajcie. Warto.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kacper Sarzyński

ilość recenzji:1

22-10-2021 19:10

"Ognie" Sigrí?ur Hagalín Björnsdóttir

Anna wiedzie poukładane życie u boku męża i dzieci. Prowadzenie domu godzi z pracą wymagającą bezwzględnego poświęcenia ? kobieta jest geolożką, wulkanolożką. Życie Anny zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, gdy pod stopami mieszkańców Islandii, w trzewiach Ziemi zaczyna bić ogromne, ogniste serce, którego mocy nie powstrzyma nikt...
"Ognie" to druga powieść autorstwa skandynawskiego autora, jaką miałem przeczytać w życiu. I absolutnie się nie zawiodłem.
W historii utkanej przez Björnsdóttir odnalazłem wszystkie elementy, aspekty, za jakie cenię sobie literaturę skandynawską. Od pierwszych stron wyczuwalny jest ten jakże wyjątkowy, niezwykle piękny minimalizm, oszczędność w słowach, ale nie w emocjach, rozbudowywaniu złożonych z wielu warstw portretów psychologicznych bohaterów, których poznajemy i śledzimy z zachłannością, pragnieniem coraz lepszego wejścia w ich psychikę, odbycia fascynującej podróży po ich umyśle.
Jak wspomniałem, mimo że w "Ogniach" minimalizm stoi na pierwszym planie, to książka ta nie jest beznamiętna, bezpłciowa, przyprawiająca o znużenie i apatię ? wręcz przeciwnie! Akcja rozwija się powoli, miarowo, nie ma co oczekiwać po niej spektakularnych zwrotów akcji, lecz zakończenie zwala z nóg.
Sigrí?ur Hagalín Björnsdóttir stworzyła przepiękną, cudowną opowieść o przekraczaniu własnych barier, wychodzeniu ze swojej strefy komfortu, poświęceniu dla zdobycia upragnionego celu i tego co w życiu człowieka najważniejsze, najistotniejsze ? rodziny, bez której nic nie byłoby takie samo. Jest to także wzruszająca historia o miłości, namiętności silniejszej od nas, bezgranicznej pasji i potrzebie poznawanie tego co nowe, nieznane. Autorka nakreśla w "Ogniach" fascynujący, ogromnie inspirujący obraz natury, jej bezwzględności, wielkiej siły, która w mig jest w stanie obrócić wszystko w pył.
"Ognie" cechują się atmosferą, jakiej nie znajdziemy w żadnej innej powieści. Spomiędzy kartek sączy się powoli, snuje się mgła niepokoju, duchota, ale też cisza. Cisza przed burzą, można by rzec. I to właśnie ta duszna, oszałamiająca atmosfera spowija czytelnika, który odczuwa, że wydarzy się coś, na co nikt nie ma wpływu, coś niedobrego.
Książka ta jest jedną z niewielu, o ile nie jedyną, reprezentantką gatunku, jakim jest thriller geologiczny. Epizod wulkaniczno-geologiczny całkowicie zdobył moje serce, gdyż autorka za jego pomocą pokazuje nam coś innego, niespotykanego dotąd w literaturze; dodatkowo wykazuje się ogromną wiedzą i umiejętnym poruszaniem się w temacie.
Przyznam, że nie spodziewałem się po "Ogniach" powieści tak dopracowanej, płynnej, nieobliczalnej, nieokiełznanej, a jednocześnie delikatnej i subtelnej. Sigrí?ur Hagalín Björnsdóttir pozytywnie zaskoczyła mnie historią Anny i jej rodziny, sprawiła, że z pewnością pozostanie ona ze mną na dłużej.
?9/10

...

Czy recenzja była pomocna?