SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Mrok pod powiekami

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo KDSYSTEM
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 309
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Wbrew sobie, posuwałam się do przodu, starając się oświetlać jak największy obszar korytarza.
Tutaj również królowała ciemna, prawie czarna boazeria, i w zasadzie było niewiele więcej. Żadnych mebli, ozdób czy nawet źródła potencjalnego źródła światła, poza pustym, mosiężnym świecznikiem przymocowanym do ściany. Może na piętro nie doprowadzono prądu?
Na końcu korytarza majaczyły jedyne drzwi. Ostrożnie posuwałam się w ich kierunku, starając się trzymać jedną rękę na ścianie, drugą oświetlając podłogę. Kiedy do nich dotarłam, odetchnęłam z ulgą, te kilka sekund spędzonych na poddaszu wydawało mi się wiecznością. Nasilający się zapach coraz bardziej przypominał zmurszałe, zawilgocone drewno i kojarzył mi się ze starością i rozpadem.
Chwyciłam za klamkę, jednak drzwi ani drgnęły. Poczułam niewypowiedzianą ulgę, wprawdzie nie spodziewałam się znaleźć żadnych sensacji, ale atmosfera tego domu zdecydowanie pobudzała moją wyobraźnię. Już miałam się odwrócić, kiedy usłyszałam cichy stukot. Zamarłam, bezsensownie wpatrując się w zamknięte drzwi. Mój wzrok przyciągała kuta, żelazna klamka, która lekko drgnęła. Skierowałam na nią gasnący snop światła, to musiało być złudzenie. Stałam w bezruchu, obserwując czarny metal, klamka ponownie się poruszyła, tym razem gwałtowniej, tak jakby ktoś po drugiej stronie szarpnął ją z całej siły (...)
Matylda powraca! Z czym przyjdzie jej się zmierzyć w drugiej części "Suwalskich opowieści"? Dlaczego sąsiedzi znowu omijają przeklęte siedlisko? Jakie tajemnice skrywa mroczny dom w podsuwalskich Szurach? I czym jest morion?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: kryminał,  książki na jesienne wieczory,  sensacja,  thriller
Wydawnictwo: KDSYSTEM
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 145 x 205
Liczba stron: 309
ISBN: 978-83-948872-4-7
Wprowadzono: 18.10.2023

Katarzyna Kuśmierczyk - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka Książka 37,28 zł
Dodaj do koszyka
Paderborn Langer Tom 2 Książka 32,93 zł
Dodaj do koszyka
Ostra Książka 37,50 zł
Dodaj do koszyka
Pakiet Antonia Scott (pakiet) Książka 111,49 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Mrok pod powiekami - Katarzyna Kuśmierczyk

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

gal*********

ilość recenzji:263

24-10-2023 13:53

Druga część przygód Matyldy dziewczyny z miasta, która po przeprowadzce na Suwalszczyznę do Bieluszewa zaczęła czuć i widzieć więcej, zachwyciła mnie tak samo, jak część pierwsza, a może nawet jeszcze bardziej. Było mroczno, tajemniczo, ale nie zabrakło też humoru, co sprawiło, że ?Mrok pod powiekami? czytało mi się wyśmienicie. To była prawdziwa uczta literacka na bardzo wysokim poziomie. Katarzyna Kuśmierczyk zaimponowała mi nie tylko niesamowitą wiedzą na temat naszych słowiańskich korzeni, ale także tym, jak zgrabnie potrafi ją wpleść w tworzone przez siebie historie i sprawić, by ta wiedza była tak fascynująca.

Moim zdaniem ta książka jest wyjątkowa. Napisana pięknym językiem, z dużym poczuciem humoru. Autorka zawarła w tej powieści całą swoją miłość do ziemi suwalskiej, którą czuć na każdej stronie tej książki, a także podzieliła się wiedzą na temat wierzeń słowiańskich. Stworzyła, jednym słowem mówiąc wspaniałą klimatyczną powieść, w której trudno się nie zakochać, podobnie jak w bohaterce tej niesamowitej książki. Ta historia idealnie trafiła w mój gust, jest fantastyczna, świetnie napisana, nieprawdopodobna, metafizyczna, a odczuwalny klimat grozy wywoływał ciarki na moich plecach.

Sporo uwagi Pani Kasia poświęciła wampirom. Tak, to nie żart i nie do końca fantazja literacka autorki, bo wampiry nadal żyją obok nas i wysysają naszą energię, bo mowa tu o wampirach energetycznych. Użycie słowa wampir nie jest w tutaj ani przypadkowe, ani bezpodstawne bowiem ten typ ludzi wysysa z innych niezbędne dla siebie korzyści w znaczeniu psychicznym.

Matylda po tym, co było jej dane przeżyć zimową porą w Siedlisku w Bieluszewie, myślała, że wraz z nadejściem wiosny tamte zdarzenia pójdą w zapomnienie. Nie była gotowa na nową przygodę, ale nikt ją o to nie pytał.

Gdy Matylda sądzi, że to już koniec jej kłopotów, niebawem przekona się, jak bardzo błędne było to myślenie. Kolejne kłopoty nadciągną wraz z Aliyą Stokową, która szuka u niej pomocy tuż po tym nieszczęsnym artykule w brukowcu. Dziewczyna jest przekonana, że mieszka w domu, w którym dzieją się dziwne i niewytłumaczalne zjawiska. Prosi Matyldę o pomoc, bo sądzi, że jeśli udało jej się pozbyć duchów ze swojego domu, na pewno poradzi sobie z tymi w Szurach. Natomiast Matylda dość miała już tego, co przeżyła z własnymi duchami, więc nie miała ochoty słuchać o cudzych i nie obiecuje dziewczynie, że zajmie się tym, co dzieje się w domu, w którym mieszka.

Matylda po odwiedzeniu Aliyi wie, że w domu w Szurach jest coś przerażającego, ale nie potrafi pomóc dziewczynie, bo sama popada w tarapaty. Pomimo tego, że mieszkańcy ostrzegali ją przed potomkinią lokalnej wiedźmy, Matylda, która nie wierzy w zabobony, wchodzi z nią w konflikt. Od tego momentu, wszystko w życiu kobiety zaczyna się walić, włącznie z jej samopoczuciem. Całość dopełnia znaleziony na podwórzu wisior nieznanego pochodzenia, który zaleca jej nosić sąsiadka Aniela. Niestety Matylda nie czuje się lepiej, a wręcz przeciwnie jej samopoczucie wciąż się pogarsza. Zaniepokojony złym stanem zdrowia siostry Michał sprowadza Drogomiłę, kobietę, która zna się na wszelkiego rodzaju klątwach. Wtedy okazuje się, że nie tylko Matylda potrzebuje pomocy, ale także Aliya, bo dziewczyna mieszka w domu, w którym czai się mrok i zło.


Takiej powieści było mi trzeba. Mrok, groza i niesamowity klimat, jaki autorka stworzyła, nie pozwoliły mi odłożyć książki aż do samego końca. Na uwagę zasługuje stopniowe budowanie napięcia od żartobliwego tonu na początku, któremu łatwo można dać się zwieść, do klimatu grozy, klątw i starych słowiańskich wierzeń, które w tej powieści grają pierwsze skrzypce. Im dalej, tym coraz bardziej powiewa grozą, a bohaterów otaczają niewytłumaczalne zjawiska. Aura powieści jest ciemna i ponura niczym kolor morionu, nieprzezroczystego kwarcu dymnego, który w fabule ma znaczącą rolę. Autorka dodała do tego gusła, ludowe wierzenia oraz hermetyczną wiejską społeczność, okrasiła wszystko niezwykłymi opisami pięknej suwalskiej przyrody. Przeszłość przeplata się tu z teraźniejszością, niemożliwe z możliwym. To rzadko spotykany, wspaniały miks gatunkowy, napisany z niezwykłą lekkością i znajomością tematu.

Cóż mogę więcej powiedzieć. Po książki Pani Katarzyny Kuśmierczyk należy sięgać i czytać, bo warto. Kolejny raz stworzyła powieść doskonałą, którą można delektować się bez końca.

Jestem Pani Kasi ogromnie wdzięczna, że zaprosiła mnie do wspólnej podróży po niezbadanych zakamarkach suwalskiej ziemi i mrokach ludzkiej duszy oraz za pokazanie mi świata, jakiego nie znałam. Myślę, że bohaterka powieści, Matylda jeszcze nie jeden raz nas zaskoczy i zadziwi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pie*************************

ilość recenzji:10

8-11-2023 23:38

"Mrok pod powiekami" to fascynująca powieść autorstwa Katarzyny Kuśmierczyk, która wciąga czytelnika w wir emocji, tajemnic i głębokich refleksji. Książka ta to prawdziwa gratka dla miłośników literatury psychologicznej, która potrafi poruszyć i skonfrontować nas z trudnymi pytaniami o życie i ludzką naturę.

Akcja powieści skupia się wokół głównej bohaterki, Joanny, która staje w obliczu tragedii, która zmienia jej życie na zawsze. Katarzyna Kuśmierczyk w znakomity sposób ukazuje jej wewnętrzne zmaganie się z traumą, początkową dezorientacją i próbą znalezienia sensu w swoim życiu. Autorka wykreowała postać, z którą czytelnik może utożsamić się i przeżywać razem z nią wszystkie emocje i rozterki.

Jednym z największych atutów tej książki jest sposób, w jaki autorka porusza trudne tematy, takie jak trauma, przemoc czy utrata. Katarzyna Kuśmierczyk robi to w sposób delikatny, ale zarazem bezkompromisowy, co sprawia, że czytelnik jest zmuszony do refleksji nad własnymi uczuciami i doświadczeniami.

Narracja w "Mroku pod powiekami" jest niesamowicie sugestywna i zmysłowa. Autorce udało się stworzyć bogaty, wielowymiarowy świat, w którym każdy szczegół ma znaczenie. Jej styl pisania jest pełen poetyki i głębi, co sprawia, że książka ta pozostaje w pamięci czytelnika na długo po zakończeniu lektury.

Książka porusza również kwestie miłości, relacji międzyludzkich i odkrywania samego siebie. Jest to historia o przezwyciężaniu trudności i budowaniu nowego życia, a także o tym, że czasem to, co najważniejsze, ukryte jest w nas samych.

"Mrok pod powiekami" to nie tylko poruszająca opowieść, ale także literackie dzieło sztuki, które zasługuje na uznanie. Katarzyna Kuśmierczyk udowadnia swoje umiejętności jako pisarka, tworząc powieść, która dotyka serca i umysłu czytelnika. To lektura, która skłania do refleksji nad życiem i naszymi wyborami, a jednocześnie zapewnia niezapomniane przeżycia literackie. Polecam "Mrok pod powiekami" wszystkim poszukującym książki, która poruszy ich emocje i zostawi ślad w sercu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?