SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Mężczyzna, którego kochałam

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Pascal
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 336

Opis produktu:

Mężczyzna, którego kochałam to prawdziwa historia o miłości, ale nie takiej, o jakiej marzymy. To opowieść o uczuciu tak silnym, że aż destrukcyjnym. Ewa na pozór ma cudowne życie - mąż, dziecko, piękny dom, przyjaciele i dobre towarzystwo. Dzień, w którym jej mąż pokazuje swoje prawdziwe bezwzględne oblicze, jest ostatnim dniem jej spokojnego życia. Ewa jest gotowa zrobić wszystko, by odzyskać swój świat. Popełnia niestety wiele błędów, ale szczerze się do nich przyznaje! Pokazuje wszystko tak jak było naprawdę. Od miłości do nienawiści dzieli nas tylko krok
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść biograficzna,  Powieść psychologiczna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Pascal
Oprawa: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 130x200
Liczba stron: 336
ISBN: 9788383171371
Wprowadzono: 23.06.2023

Mateusz Gostyński, Ewa Reiser - przeczytaj też

Dzieci miasta Nigdy przenigdy Książka 31,48 zł
Dodaj do koszyka
Kim jestem? Książka 30,01 zł
Dodaj do koszyka
Rtęć Paradoks cnót Książka 35,54 zł
Dodaj do koszyka
Zepsute miasto Książka 30,06 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Mężczyzna, którego kochałam - Mateusz Gostyński, Ewa Reiser

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 6 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Mirela arcinek.

ilość recenzji:125

11-09-2023 16:05

RECENZJA 

????"MĘŻCZYZNA, KTÓREGO KOCHAŁAM"????

AUTOR: MATEUSZ GOSTYŃSKI
Ewa Reiser 
WYDAWNICTWO: PASCAL 
LOVE BOOK 

"Czuję wewnętrzny ból. Chcę przestać go czuć. Nie mogę uciekać przez wieczność od prawdy. Wszystko jest, klarowne, ale nie potrafię podjąć najważniejszego kroku. Nie potrafię odejść."

"Mężczyzna, którego kochałam" to historia, toksycznych relacji, straty, tajemnic, intryg, manipulacji, nieprzepracowanych  traumach, kolejnych szans, złotów, upadków, zaślepionej miłości, wręcz destrukcyjnej, która zaprowadzi do piekła. Książka jest przepełniona emocjami i bólem,  które wypełniają strony tej historii.
Autorzy pokazali dobry przykład osoby, która żyje w traumie, ciągle siebie obwiniając za wszystko i wybaczając nawet wbrew sobie. Od miłości do nienawiści dzieli tylko krok, dokładnie tak jak w opisanej historii, którą dobrze pokazali autorzy.
Życie małżeństwa, którego sytuacja pogarszała się z dnia na dzień. Zobaczymy, jak czuje się osoba, która jest tak naprawdę samotna będąca w związku i otoczona ludźmi, którzy okazują się fałszywi i tylko czekają, aż się potkniesz, aby zadać ostateczny cios, pozbawiając wszystkiego. 

"Uciekałam od swojej przeszłości przez wiele lat i kiedy go poznałam, sądziłam, że znalazłam swój azyl, a okazał się on dla mnie najdalszym zakątkiem piekła."

Książka napisana jest z perspektywy głównej bohaterki Ewy, dzięki czemu poznajemy ją bardzo dokładnie, widzimy, z czym się zmaga, przez co przechodzi, jak myśli. 

Bohaterowie dobrze wykreowani, realni zwykli ludzie, którzy popełniają masę błędów, nie przepracowali swoich demonów, które siedzą w nich. Czuć ich ból, emocje. 

Główna bohaterka Ewa chciała tylko jednego być kochaną, a niestety wokół siebie nie widziała miłości. Nik ją nie zauważał i w końcu przestała zauważać siebie.  Pogubiona,  straszne destrukcyjna, tak balansowała między mężem a swoimi pragnieniami, gubiąc się,  czasami strasznie mnie irytowała, swoim postępowaniem, ale również rozumiałam ją. Popełnia wiele błędów, ale najważniejsze, że przyznawała, się do tego nie ubarwiając nic, a pokazując wszystkie swoje słabości, emocje i uczucia, które targają nią. 
Jej życie to istna emocjonalna kolejka górska. Gdy była szczęśliwa, czuła, że wszystko może i wtedy nadchodził cios. Nic nie trwało wiecznie. 
Była na granicy dwóch światów, ale nadszedł dzień, w którym zrozumiała, że wszystko jest nie tak. 

Adama od samego początku nie polubiłam, a czym dalej, odkrywałam kolejne jego maski, tym straszną odrazę czułam względem niego.
Zimny, bezwzględny drań, który przybierał różne pozy, w zależności od sytuacji. 

"Nigdy nie chciałam się do tego przyznać, ale byłam zaślepiona miłością do niego. Byłam cała  jego. Tylko że on nigdy nie był mój. "

Ewa Reiser to kobieta, która balansuje na krawędzi przepaści. Tak pokierowała swoim życiem, że straciła wszystko, na czym jej zależało. Jednak całość zdarzeń i  podejmowane decyzje przez nią, skutkowało, tym czego doświadczyła w przeszłości, co wpływało na nią nieustannie. Ale również ludzie, którym zaufała, a nie powinna. Co chwilę traciła kontrolę nad własnym życiem. Walił się jej świat i nie wiedziała, co ma zrobić. 
Jej małżeństwo okazuje się inne, niż sądziła, pełne fałszu. A jej mąż co chwilę pokazywał inną twarz. Odebrano jej sens, którego długo szukała 
i  gotowa jest poświęcić siebie i zrobić wszystko, aby odzyskać swój świat. Niestety zaufała nieodpowiednim ludziom. 


-Czy jej małżeństwo przetrwa nawałnicę? 
-Czy Ewa ułoży swoje życie, tak jakby tego chciała?
-Czy wpadnie w destrukcyjny stan, niszcząc wszystko?
-Kim okaże się jej mąż? 
-Czy może liczyć na osoby w swoim otoczeniu, czy wręcz przeciwnie? 


POLECAM 

 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ver.reads

ilość recenzji:302

13-07-2023 19:27

Piękny dom.
Kochający mąż.
Spełnienie w roli matki.
Wydawać by się mogło, że Ewa wiedzie wymarzone, wręcz idealne życie. Jednak nie od dziś wiadomo, że ideały nie istnieją. Wszystko to, na co latami pracowała, nagle rozpada się niczym domek z kart, gdy spod tej fasady utkanej z kłamstw, zaczynają wypływać brudy jej ukochanego...

Ależ to była mocna historia! Po samym opisie zupełnie nie spodziewałam się, że całość będzie tak mroczna, złożona i do cna nasiąknięta (e)rotyzmem. To, co jednak zachwyca najbardziej, to bezsprzecznie kreacja bohaterów. Bohaterów zwyczajnie ludzkich w swoich wadach i popełnianych przez nich błędach - nie będziecie darzyć ich sympatią, niejednokrotnie nie zrozumiecie podejmowanych przez nich decyzji, ale przy tym kompletnie przepadniecie w całej gamie emocji, które w Was wywołają.

Nienawiść, manipulacja, osamotnienie, rezygnacja, obojętność. Wszystko to dosłownie wyzierało z tej pozycji, momentami wywołując uczycie dyskomfortu. I, mimo iż nie jest to lektura łatwa w odbiorze, to z pewnością warta każdej przeczytanej strony. Duet Gostyński&Reiser na kartach swojej powieści dosadnie ukazuje, z jaką łatwością, w imię ślepej miłości, przesuwamy własne granice. Zatracając przy tym nie tylko swoją godność, ale i samych siebie.

"Mężczyzna, którego kochałam" to lektura do bólu bezpośrednia i odarta z wszelkich konwenansów. Zdecydowanie polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:611

7-07-2023 19:04

Ja to chyba za bardzo przeżywam niektóre książki. Tą miałam ochotę zostawić na kilka minut, przejść się na dwór, pobawić z kaczuszkami i dopiero doczytać do końca. No jak mnie mąż głównej bohaterki irytował, to myślałam, że padnę. Jeden wielki synuś mamusi, wpatrzony w nią jak w obrazek. Co mamusia rzekła, on wykonywał. Nawet wypędził z domu własną żonę, odbierając jej wszystko co możliwe do przeżycia, łącznie z dzieckiem, tylko dlatego, że mamusia stwierdziła, że tak będzie dla niego najlepiej. Był totalnie ślepy na jej romanse, które synowa widziała. Nie śmiała jednak o nich mu powiedzieć, gdyż tylko sobie by zaszkodziła, nie jej. Nie wiem ile ta kobieta miała cierpliwości, ale ja bym aż tyle jej w sobie nie odnalazła. Niby widać, że go kochała, choć synka z pewnością o stokroć więcej. Nie rozumiałam tylko, dlaczego skoro ją wygnał, to ona zwyczajnie mu na to pozwoliła? Gdzie wtedy podziała się jej miłość do dziecka? Tym bardziej, że był on jeszcze malutki. Z początku książki Ewa wciąż zaznacza, że ludzie bacznie się jej przyglądali, byli dla niej niemili, ale później ten wątek został rozmyty. Niby wyszła sprawa z ukrytą kamerą, było o to nieco szumu, jednak i to mu wybaczyła. On robił wiele niezwyczajnych rzeczy, zachowywał się jak totalny gbur, zmieniał zachowanie w ułamku sekundy, a jej zależało tylko na tym, by nie było w domu kłótni i wszystko wskoczyło na właściwe tory, czyli by było miło i spokojnie. Jak sądzicie, czy udało jej się do tego dojść?
Słuchajcie, książkę czyta się mega szybko, gdyż ma duży druk, nie zawiera opisów miejsc, tylko jest bardzo konkretna. Męskie pióro aż bije po oczach, choć czytamy ją z perspektywy kobiety. Charaktery postaci są bardzo porywcze, teściowej nie lubiłam, męża Ewy nie lubiłam, mąż teściowej był taką ciapą, który nie chciał niczego widzieć, a jak zobaczył, to przepraszał, że zobaczył. Zauważyłam, że głównym celem było ukazanie uczuć osoby uzależnionej od miłości do drugiej osoby. Tak bardzo pragnęli tego spokoju, że byli zdolni do najgłupszych zachowań, najgorszego traktowania i nawet zaniechania własnej godności. Opowieść pokazuje rzeczy do których wiele osób się nie przyzna, że robią. Te miłości ich zabijają, bo ślepo dążą do jak najszybszego pojednania, bez względu na to jakim kosztem. Książce dałabym punktów dziesięć, jednak niektóre sceny działy się tu zbyt szybko, brakowało mi w nich małego uzupełnienia. Jednak polecam, by ją przeczytać, gdyż jej przekaz jest światu potrzebny!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:922

3-07-2023 11:47

Powieść jest historią o poszukiwaniu miłości i pragnieniu bycia szczęśliwym.
Poznajemy Ewę,która wychowywala się w patologicznej rodzinie.W dorosłości odnalazła spokój u boku męża i dzieci.Niestety jej szczęście ciagle było pozorne doprowadzając do odkrywania brutalnej prawdy i obłudy ze strony najbliższych?

Każdy z nas pragnie mieć kochana rodzinę pełna miłości i zaufania.Nasza bohaterka musi zmagać się z trudnościami jakimi szykuje jej życie.Swoją lekkomyślnością i nierozważnym decyzjami upada na dno.Daje się oszukać i manipulować.Przez zaufanie nieodpowiednim osobom.
Bohaterka była czasem naiwna k zbyt łatwo przebaczyła haniebne słowa i czyny.Było w niej mało pewności siebie i to ją zgubiło?

Warto w swoim życiu polegać na sobie i nie pozwolić sobie odebrać ważnych w nim rzeczy.Nie poddawać się i walczyć o swoją godność?

To historia przepełniona bólem,cierpieniem a w pewnym momencie zagubieniem podczas szukania doznań.Brak racjonalnego myślenia niesie ze sobą nieodwracalne konsekwencje.Przez brak wzorców z dzieciństwa Ewa gubi się w dorosłym życiu.Inaczej interpretuje opiekę ze strony bliskiej osoby.Spotykając na swojej drodze manipulatora i oszusta co jest początkiem złych wyborów?
Nawet osobę,która się pokochało można znienawidzić do tego stopnia,że po jakimś czasie gardzi się nim?

Zachęcam was do poznania historii Ewy i jej szalonych przygód doprowadzających do bolesnych sytuacji.Będziecie wstrząśnięci poznana historią.
Po przeczytania epilogu chciałabym poznać dalsza historię bohaterki i jej przemianę,by mogła odzyskać to,co straciła.
Gorąco polecam książkę

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?