SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Las znikających gwiazd

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Świat Książki
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 384
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Powieść zainspirowana prawdziwymi historiami wojennymi. Ukradziona bogatym niemieckim rodzicom i wychowana w puszczy polsko-białoruskiego pogranicza młoda kobieta zostaje w 1941 roku sama. Napotyka grupę uciekinierów z żydowskiego getta, chroniących się przed nazistowskimi prześladowaniami. Uczy ich, jak przetrwać w głuszy. Oni w zamian przekonują ją, że warto po latach izolacji otworzyć serce na innych ludzi. Zdradzona, ucieka do okupowanej przez Niemców wioski, gdzie musi skonfrontować się ze swoją przeszłością i odkryć, kim naprawdę jest. Puszcza znikających gwiazd to powieść przejmująca do szpiku kości. Książki Kristin Harmel, autorki światowych bestsellerów, zostały uznane za przełomowe, wspaniałe (Fiona Davis), niezwykle wciągające (Tampa Bay Times) oraz pochłaniające i sugestywne (Publishers Weekly).
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: nagrody literackie
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść wojenna,  książki dla babci
Wydawnictwo: Świat Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 215x135
Liczba stron: 384
ISBN: 9788365928139
Wprowadzono: 09.08.2022

Kristin Harmel - przeczytaj też

A gdy znów się spotkamy Książka 31,05 zł
Dodaj do koszyka
Dom przy ulicy Amélie (pocket) Książka 12,60 zł
Dodaj do koszyka
Jeszcze jeden dzień Książka 32,64 zł
Dodaj do koszyka
Księga utraconych imion Książka 32,64 zł
Dodaj do koszyka
Księga utraconych imion (pocket) Książka 12,60 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Las znikających gwiazd - Kristin Harmel

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kasia

ilość recenzji:112

30-08-2022 00:26

Puszcza traktuje ludzi jednakowo, nie zważając na rasę, religię lub płeć, bywa dla wszystkich jednakowo przyjazna, a czasem okrutna, zapewnia ochronę, a niekiedy niebezpieczeństwo."

W 1942 roku stara kobieta porywa dziecko. Zabiera dziewczynkę do lasu, wychowuje jak własną córkę i nadaje jej nowe imię - Yona. Dziewczynka uczy się od swojej opiekunki jak przetrwać w lesie. Zbiera jagody, grzyby i wybrane zioła. Poluje, łowi ryby, które odpowiednio przygotowane ukrywa w ziemiance. Jerusza przekazuje dziewczynce potrzebną wiedzę. Uczy ją czytać i pisać, tak by Yona mogła sie porozumieć z napotkanymi w lesie uciekinierami.

Zapytacie, dlaczego Jerusza zabrała Yonę z jej rodzinnego domu? Z jakiego powodu ta mała dziewczynka musiała zamieszkać w ciemnym, niebezpiecznym lesie? Otóż, Jerusza ma nadprzyrodzone umiejętności. Otrzymała dar jasnowidzenia i ma niezwykłą intuicję. Pewnej nocy poczuła zagrożenie, wiedziała że musi zabrać Yonę. W przeciwnym razie, dziecko czeka niebezpieczeństwo.

Mijają lata. Yona napotyka w lesie grupę Żydów, którzy uciekli z getta. Postanawia pomóc im przetrwać zimę. Przekazuje wiedzę zdobytą od Jeruszy.

Rozmowy z nowymi mieszkańcami lasu, sparwiają, że Yona zastanawia się nad swoim pochodzeniem. Nie pamięta skąd pochodzi i kim byli jej rodzice.

Książka pt. "Las znikających gwiazd" to niepowtarzalna historia. Autorka ukazała okrucieństwo wojny inaczej niż się spodziewałam. Do tej pory czytałam książki o obozach koncentracyjnych, o walkach na froncie, o ukrywających się ludziach w domach śmiałków, którzy przyjmowali pod swój dach żydów, ryzykując przy tym własne życie. Kristin Harmel ukazała czasy wojenne zupełnie inaczej. Stworzyła historię opartą na prawdziwych wydarzeniach. Pisarka wzrowała się opowieścią ludzi, którzy ukrywali się w lasach. Jedną z dramatycznych scen, była ucieczka na bagna, gdzie grupa ludzi spędziła długie godziny przywiązana do drzew. Aby przetrwać, utworzono liny z własnych ubrań. Kolejnym faktem ukazanym w książce jest wspomnienie jedenastu sióstr zakonnych, znanych jako Błogosławione Męczenniczki z Nowogródka. W obszernym posłowiu możemy przeczytać, jak narodził się pomysł na stworzenie tej książki oraz gdzie autorka zdobyła potrzebną wiedzę.

K.Harmel dobrze ukazała życie w ukryciu. Wspomniała o wartościach, które pomogły przetrwać trudny czas. Wielu ludzi, celebrowało święta, pamiętali o modlitwie i istotnych symbolach. Niektórzy nawet tworzyli menorę chanukową, która symbolizuje światło w ciemnościach.

Przedstawiona historia zrobiła na mnie duże wrażenie. Bardzo zżyłam się z bohaterami. Kibicowałam Yonie, chciałam żeby odnalazła szczęście. Polubiłam Jeruszę, wierzyłam że ma dobre intencje. Zapisałam sobie dużo cennych mądrości. Zapamiętam wiele dramatycznych scen. Cieszę się, że miałam możliwość przeczytania tej książki. Jest wyjątkowa. Mimo trudnych tematów, lektura sprawiła mi dużą przyjemność. W trakcie czytania zapominałam o otaczającej mnie rzeczywistości, przepadłam. Serdecznie polecam waszej uwadze ten tytuł, książka jest inna niż wszystkie, jakie do tej pory miałam okazje przeczytać.

"- Od miesięcy nie widzieliśmy tak rozgwieżdżonego niebia - powiedział, a reszta przyznała mu rację. - Trudno je dostrzec ponad czubkami drzew. W lesie gwiazdy znikają, nieprawdaż?
-Tak jak my, jeśli dopisze nam szczęście - zauważył Mosze i kilka osób się roześmiało."

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kasia

ilość recenzji:1

30-08-2022 00:25

Puszcza traktuje ludzi jednakowo, nie zważając na rasę, religię lub płeć, bywa dla wszystkich jednakowo przyjazna, a czasem okrutna, zapewnia ochronę, a niekiedy niebezpieczeństwo."

W 1942 roku stara kobieta porywa dziecko. Zabiera dziewczynkę do lasu, wychowuje jak własną córkę i nadaje jej nowe imię - Yona. Dziewczynka uczy się od swojej opiekunki jak przetrwać w lesie. Zbiera jagody, grzyby i wybrane zioła. Poluje, łowi ryby, które odpowiednio przygotowane ukrywa w ziemiance. Jerusza przekazuje dziewczynce potrzebną wiedzę. Uczy ją czytać i pisać, tak by Yona mogła sie porozumieć z napotkanymi w lesie uciekinierami.

Zapytacie, dlaczego Jerusza zabrała Yonę z jej rodzinnego domu? Z jakiego powodu ta mała dziewczynka musiała zamieszkać w ciemnym, niebezpiecznym lesie? Otóż, Jerusza ma nadprzyrodzone umiejętności. Otrzymała dar jasnowidzenia i ma niezwykłą intuicję. Pewnej nocy poczuła zagrożenie, wiedziała że musi zabrać Yonę. W przeciwnym razie, dziecko czeka niebezpieczeństwo.

Mijają lata. Yona napotyka w lesie grupę Żydów, którzy uciekli z getta. Postanawia pomóc im przetrwać zimę. Przekazuje wiedzę zdobytą od Jeruszy.

Rozmowy z nowymi mieszkańcami lasu, sparwiają, że Yona zastanawia się nad swoim pochodzeniem. Nie pamięta skąd pochodzi i kim byli jej rodzice.

Książka pt. "Las znikających gwiazd" to niepowtarzalna historia. Autorka ukazała okrucieństwo wojny inaczej niż się spodziewałam. Do tej pory czytałam książki o obozach koncentracyjnych, o walkach na froncie, o ukrywających się ludziach w domach śmiałków, którzy przyjmowali pod swój dach żydów, ryzykując przy tym własne życie. Kristin Harmel ukazała czasy wojenne zupełnie inaczej. Stworzyła historię opartą na prawdziwych wydarzeniach. Pisarka wzrowała się opowieścią ludzi, którzy ukrywali się w lasach. Jedną z dramatycznych scen, była ucieczka na bagna, gdzie grupa ludzi spędziła długie godziny przywiązana do drzew. Aby przetrwać, utworzono liny z własnych ubrań. Kolejnym faktem ukazanym w książce jest wspomnienie jedenastu sióstr zakonnych, znanych jako Błogosławione Męczenniczki z Nowogródka. W obszernym posłowiu możemy przeczytać, jak narodził się pomysł na stworzenie tej książki oraz gdzie autorka zdobyła potrzebną wiedzę.

K.Harmel dobrze ukazała życie w ukryciu. Wspomniała o wartościach, które pomogły przetrwać trudny czas. Wielu ludzi, celebrowało święta, pamiętali o modlitwie i istotnych symbolach. Niektórzy nawet tworzyli menorę chanukową, która symbolizuje światło w ciemnościach.

Przedstawiona historia zrobiła na mnie duże wrażenie. Bardzo zżyłam się z bohaterami. Kibicowałam Yonie, chciałam żeby odnalazła szczęście. Polubiłam Jeruszę, wierzyłam że ma dobre intencje. Zapisałam sobie dużo cennych mądrości. Zapamiętam wiele dramatycznych scen. Cieszę się, że miałam możliwość przeczytania tej książki. Jest wyjątkowa. Mimo trudnych tematów, lektura sprawiła mi dużą przyjemność. W trakcie czytania zapominałam o otaczającej mnie rzeczywistości, przepadłam. Serdecznie polecam waszej uwadze ten tytuł, książka jest inna niż wszystkie, jakie do tej pory miałam okazje przeczytać.

"- Od miesięcy nie widzieliśmy tak rozgwieżdżonego niebia - powiedział, a reszta przyznała mu rację. - Trudno je dostrzec ponad czubkami drzew. W lesie gwiazdy znikają, nieprawdaż?
-Tak jak my, jeśli dopisze nam szczęście - zauważył Mosze i kilka osób się roześmiało."

...

Czy recenzja była pomocna?

Morella

ilość recenzji:39

27-08-2022 15:39

To niezwykła książka. Zawiera w sobie wszystko, co dobra powieść mieć powinna: interesującą, wciągającą fabułę, świetny styl i doskonały język.

O tym, że Kristin Harmel jest świetną pisarką, słyszałam niejednokrotnie i ze wstydem przyznaję, że choć mam kilka jej książek w swoim książkowym zbiorze, do tej pory nie zapoznałam się z żadną. Cenię autorów, którzy przed napisaniem powieści, prowadzą gruntowne badania i przygotowują się pod kątem merytorycznym. Szczególnie istotne jest to w sytuacji, gdy akcja książki opiera się na prawdziwych wydarzeniach. Oddanie realizmu, nawet tej najbrutalniejszej prawdy dodaje książce autentyczności, powagi i wzbudza dodatkowo szacunek w czytelniku. Czas poświęcony na zdobywanie informacji to również oznaka uszanowania pamięci o bohaterach, którzy w trudnych czasach walczyli o wolność i ratowanie nie tylko swojego życia.

Kim jest Yona? A może Inga? Odpowiedzi na to pytanie bohaterka poszukiwała przez cały czas. Porwana jako dwuletnie dziecko przez Jeruszę, wychowana w puszczy, przeszkolona, by przetrwać w najtrudniejszych warunkach. Poznała sposoby, by stać się niewidzialną w pierwotnym zamyśle po to, by ratować własne życie, a w efekcie stała się niezbędną przewodniczką w walce o przetrwanie wielu ludzkich istnień.

Co sprawiło, że ta książka w moich oczach uzyskała status niezwykłej? Połączenie wojennej, skrajnie trudnej rzeczywistości z odrobiną magii, przeplecione wiedzą tajemną szeptuch, nieco szamańskich umiejętności i surwiwalowych metod życia w lesie, sprawiło, że ?Las znikających gwiazd? od pierwszej strony pochłonął mnie całkowicie. Książka nie jest objętościowo mała, liczy prawie czterysta stron, a ja pochłonęłam ją w dwa, niecałe wieczory.
Dosłownie wnika się w treść i umysły bohaterów, odczuwa się ich emocje. Czy to strach, czy wzruszenie, a nawet nienawiść do oprawców, o których bezwzględności historia często i głośno przypomina.

Nie ma w książce przeskoków czasowych, które ostatnio są dość popularne w literaturze historyczno-obyczajowej. W tej książce historia płynie, dorasta wraz z Yoną i staje się razem z główną bohaterką coraz bardziej świadoma.
To opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości, ćwiczeniu charakteru i stawianiu czoła przeciwnościom losu będąc jednocześnie w zgodzie z własnym sumieniem.

Bohaterowie to cała paleta charakterologicznych barw. Okazuje się, że nie każdy jest taki oczywisty. Autorka świetnie pokazała temperamenty, z którymi raczej każdy z nas już w życiu się spotkał. Nie będę wyjątkowa mówiąc, że najbardziej polubiłam Yonę. Nie wiem, czy da się w ogóle mieć negatywne emocje w stosunku do tej dziewczyny. Skrajnie szczera i prostolinijna, kierująca się sercem, a jednocześnie pełna wątpliwości do własnej osoby. Skąd niby miała nabrać obycia, czy poznać jak lawirować w społecznych relacjach. Żyjąc w lesie, za jedyne towarzystwo mając jedynie gderliwą staruszkę i leśną faunę i florę, nie miała możliwości stać się twardą i bezwzględną osobą.

Szczególnie ujął mnie wątek motywów Jeruszy, które skłoniły ją do porwania dwuletniej Ingi. To właśnie te wiedźmie umiejętności staruszki sprawiły, że powieść nabrała szczególnego wymiaru. Ta bezbrzeżna wiara w intuicję, posiadanie jakby wewnętrznego oka, które widzi więcej niż inni i wie, co zdarzy się w przyszłości, sprawiło, że cała koncepcja powieści stała się unikatowa.

Z przyjemnością wystawiam ocenę najwyższą i zachęcam Was do czytania tej powieści. To wyjątkowa lektura.

...

Czy recenzja była pomocna?