SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Asteriks Imperium smoka

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

`Imperium smoka` to album w formie opowiadania stworzony na podstawie filmu fabularnego o tym samym tytule, którego polska premiera w kinach już w lutym 2023 roku.

Jest 50 rok p.n.e. Chiny. Zdradziecki książę Deng Tsin Qin doprowadza do zamachu stanu, a cesarzowa zostaje uwięziona. Księżniczka Fu Yi, jedyna córka cesarzowej, ucieka z kraju i udaje się do małej galijskiej wioski, aby prosić dzielnych wojowników Asteriksa i Obeliksa o pomoc w uwolnieniu swojej matki. Okazuje się bowiem, że o ich nadludzkiej sile mówi się nawet w Szanghaju! Dwaj przyjaciele bez chwili wahania zgadzają się i wszyscy wyruszają w długą, pełną przygód podróż do Chin. W tym samym czasie Cezar, spragniony nowych podbojów, wraz ze swoją armią również zmierza w kierunku imperium smoka... Będzie się działo!

Scenariusz napisał Olivier Gay, a rysunki stworzył Fabrice Tarrin. Ci dwaj francuscy autorzy są nam już znani z innego opowiadania o Asteriksie i Obeliksie pt. `Tajemnica magicznego wywaru`.

`Asteriks` to seria francuskich komiksów, wymyślona w 1959 r. przez scenarzystę i mistrza humoru Rene Goscinnyego oraz rysownika Alberta Uderzo. Od chwili premiery w październiku 1959 roku na łamach magazynu `Pilote` seria podbiła serca najpierw Francuzów i Belgów, a potem - stopniowo - reszty świata, stając się jednym z fenomenów kultury popularnej XX wieku.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 216x285
Liczba stron: 48
ISBN: 9788328166189
Wprowadzono: 13.02.2023

RECENZJE - książki - Asteriks Imperium smoka - Frigiel, Oliwier Gay

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 1 ocena )
  • 5
    0
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mil**********

ilość recenzji:1980

24-02-2023 06:17

ASTERIKS W CHINACH

Najnowsza asteriksowa produkcja trafiła do kin, więc dostała też wspomaganie w formie albumu. Tym razem jednak nie jest to komiks ? kolejna część serii trafi do nas jednak jeszcze w tym roku, więc nic straconego ? a picturebook. Czyli? Czyli porcja pełnoformatowych grafik wzbogaconych o nieco tekstu. Takie ilustrowane opowiadanie, jak mieliśmy już do czynienia w ?Tajemnicy magicznego wywaru?, ?Złotym menhirze? czy albumie ?Jak Obeliks wpadł do kociołka druida, kiedy był mały?. I powiem, że w tej formie to, co na kinowym zwiastunie wygląda beznadziejnie, wypada całkiem całkiem.

W Chinach źle się dzieje. Dochodzi do zamachu stanu i uwięzienia cesarzowej, a księżniczka ucieka z kraju. A gdzie szuka pomocy? Jak się możecie domyślić, w znanej nam galijskiej wiosce. W końcu moc jej mieszkańców znana jest wszędzie, nawet w Chinach. I tak zaczyna się kolejna przygoda Asteriksa i Obeliksa, którzy wyruszają w pełną niebezpieczeństw i wrażeń podróż, a jakby tego było mało, Cezar też nie próżnuje!

Kinowy fabularny ?Asteriks? (czy może raczej ?Asterix?) to taka seria, w której czasem coś się uda, ale zazwyczaj nie za bardzo jest co w niej szukać. Dwa dobre filmy i tyle, a to jednak za mało, by zrekompensować nudę pozostałych dwóch ? plus tragicznie zapowiadającej się najnowszej części. Zatem wersja komiksowa ? czy też picturebookowa ? powinna też być zła? Niekoniecznie, bo ta akurat niezła całkiem się okazała. Jak i poprzednie zresztą, bo o ile np. ?Tajemnicę magicznego wywaru? oglądało się strasznie, w komiksowej wersji wchodziła przywozicie.

I przywozicie wchodzi ta adaptacja. Właściwie zaryzykuję stwierdzenie, że lepiej sięgnąć po ten album, niż iść do kina. Skoro zwiastun zniechęca, a zwiastun to to, co w filmie zawsze najlepsze, to? Sami rozumiecie. A te opowiadanko łykniecie w kwadrans, treść poznacie, ale w formie graficznej bliższej klasyce, więc bez źle obsadzonych aktorów, bez dłużyzn, bez niepotrzebnych sekwencji i tym podobnych kinowych zagrywek.

A najlepsza jest szata graficzna. Ładnie to wygląda, idzie w klasykę, a ta nadal nie tylko się nie zestarzała, ale wciąż jest mega atrakcyjna i urzekająca. Prostsze to, niż komiksy, bo w końcu mamy tu jedynie ilustracje do tekstu, a nie komiksową opowieść, ale nadal miłe dla oka. Więc cieszę się, że nie unowocześniono tego tak, by współgrało z kinową produkcją.

W skrócie: można. Niezły dodatek do serii. Nic, co mieć trzeba, to nie klasyka Goscinnego i Uderzo, ale i tak przyjemne to całkiem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?