Idealny ślub wyd. kieszonkowe (pocket)

Większość par chce, aby dzień śluby był idealny. W zasadzie mi tam było wszystko jedno, bylebym się ja dobrze bawiła i młody stary ????ale wracając do rzeczy, idealna uroczystisc ma się odbyć na uroczej, małej irlandzkiej wyspie. Wszystko wydaje się być cacy, tylko pogoda nie chce współpracować. Dość silny wiatr powoduje przerwy w dostawie prądu, a gdy za oknem ciemno i na sali ciemno po wyspie grasuje demony... Nie myślcie sobie, że chodzi o jakieś tam zabobony, duchy czy zjawy. O nie, to prawdziwe demony z przeszłości, które ciagną się za gośćmi od młodzieńczych lat. Takie mroczne sekrety, które zespoliły i powiązały ze sobą przyjaciół. Mroczne tajemnice wychodzą z grobu, akurat wtedy kiedy wszyscy myśleli, że już na dobre zostały pogrzebany. Nieoczekiwane zmartwychstanie i wychodzące na jaw kłamstwa sprawią, że wszyscy goście zapamiętają ten dzień na długo.

No nie tak mlodzi sobie wyobrażają dzień wesela, ale różnie w życiu bywa ????tutaj mamy całą masę tajemnic i tak naprawdę o nikim, z zacnego towarzystwa gości, nie można powiedzieć, żeby był krystalicznie czysty. Autorka wprowadziła dość gęsty klimat, na tyle, żeby czuć niepokój w trakcie lektury. Poznajemy wielu bohaterów, ale nie tak szczegółowo, ajl się czasami zdarza. Akurat na tyle, żeby poznać historię i niepotrzebnie jej nie rozciągać na portrety psychologiczne pobocznych postaci. A te głównych bohaterów są zarysowane bardzo wyraziście. Można się utożsamić z bohaterami i zagłębić w tej historii, na tyle żeby zapomnieć o otoczeniu. W pewnym momencie klimat pełen kłamst i niedopowiedzeń staje się tak gęsty, że z powodzeniem można powiedzieć, że opłata mackami wszystkich zebranych na uroczystości. Każdy czuje niepokój, który udziela się też czytelnikowi.