SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Książnica
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 336

Opis produktu:

Przedwojenny Wołyń. Miejsce skryte wśród pól i lasów, gdzie rytm życia wyznaczały pory roku, a zdanie rozpoczęte po polsku kończono po ukraińsku.Jest rok 138. Rodzina Karpenków wierzy w miłość ponad podziałami: Teodora jest Polką, Mychajło - Ukraińcem. Wychowują dwoje dzieci, Jankę i Semena. Ufają, że ludzie różnych religii i narodowości mogą żyć w przyjaźni. Zawierucha wojenna sprawia, że szlachetne wyobrażenia Karpenków rozsypują się jak domek z kart. Na ich miejscu wyrastają przerażające ideologie głoszące konieczność oczyszczenia Wołynia, wyplewienia kąkolu z pszenicy. W takim świecie wkraczają w dorosłość Janka, Semen i ich przyjaciel Dima. Relacje między nimi, budzące się młodzieńcze uczucia tylko komplikują już i tak niełatwą rzeczywistość. Trucizna chorych przekonań, umiejętnie wsączana w umysły młodych, rozpala szaleństwo. Gnani fanatyczną wizją nowego świata banderowcy ruszają na łów. Jego finał nastąpi 11 lipca 143 roku. Ten dzień na zawsze zostanie zapamiętany jako krwawa niedziela.Hańba to przejmująca opowieść o najciemniejszych stronach polsko-ukraińskiej historii. O tragedii, która podzieliła narody, krewnych i przyjaciół.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Publicat
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść historyczna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki dla starszych pań
Wydawnictwo: Książnica
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 143x210
Liczba stron: 336
ISBN: 9788327162038
Wprowadzono: 07.07.2023

Maria Paszyńska - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Hańba - Maria Paszyńska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

gal*********

ilość recenzji:263

28-07-2023 17:14

Najbardziej przejmująca, a zarazem kontrowersyjna powieść, którą ostatnio przeczytałam to "Hańba" Marii Paszyńskiej. Skończyłam jej lekturę tydzień temu i nadal nie wiem, co czuję. Wiedziałam, z czym przyjdzie mi się zmierzyć, ale i tak jestem wstrząśnięta tą powieścią. Mam po jej przeczytaniu jednak ambiwalentne uczucia i długo zastanawiałam się, jak i czy w ogóle o niej pisać. Nie wiedziałam, czy mam skupić się na moich emocjach, czy na tym, że autorka szukała jakieś logiki w tym, co się wtedy stało. Też bardzo często zastanawiałam się nad przyczynami okrucieństwa UPA. Mogłabym w jakiś sposób zrozumieć czystki etniczne, ale to wyrafinowane okrucieństwo, niczym nie da się wytłumaczyć. Nie da się tego pojąć rozumem, że w taki sposób można było mordować kobiety, dzieci i starców.

"Hańba" to nie jest książka, którą połyka się jednym tchem. Ta powieść zmusza bowiem do powolnego czytania i zastanowienia się nad tym, co autorka faktycznie chciała w niej przekazać. Tylko że zadane pytanie przez autorkę, dlaczego tak się stało, nie dało mi odpowiedzi na inne pytania. Kto tak naprawdę do tego doprowadził i dlaczego? Dlaczego ci, którzy mniemali się ludźmi i wyzwolicielami, okazali się zwyrodnialcami, którzy bezmyślnie i z dużym okrucieństwem dokonali rzezi na bezbronnych ludziach na wszelkie możliwe sposoby, które normalnemu człowiekowi nie mieszczą się w głowie? Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla czynów tych bestii w ludzkiej skórze, nawet takiego, że to ideologia Bandery ich opętała.

Przeczytałam wiele powieści Marii Paszyńskiej, więc miałam okazję przekonać się, że jest autorką, która wspaniale pisze i potrafi tworzyć niezwykłe historie oparte na faktach. Niestety mierzenie się z tak kontrowersyjnym tematem Marii Paszyńskiej zwyczajnie nie wyszło, bo dla Polaków ten temat jest niezwykle drażliwy i bolesny. Niełatwo napisać, powieść o koszmarze, który rozegrał się latem 1943 roku na wołyńskiej ziemi i sprawić, by była przejmująca, ale nie naruszała też uczuć ludzi, którzy stracili tam swoich bliskich.

Autorka chciała wykazać, że istnieje logiczny klucz przyczyny tego, co się stało, ale do mnie jakoś to nie przemawia. Do chwili tej strasznej tragedii, to miejsce było skryte wśród pól i lasów, rytm życia wyznaczały pory roku, a zdanie rozpoczęte po polsku kończono po ukraińsku. Ludzie żyli w zgodzie do chwili, gdy nagle podobno ideologia głoszona przez szaleńca Stepana Bandery i jemu podobnych wprowadziła tak wielką nienawiść pomiędzy dwa zgodnie żyjące, jak dotąd narody. Ukraińcy żyjący w II RP nie traktowali tego państwa jak swojej ojczyzny, lecz okupanta. Kultura Ukraińców wyrosła z niewolnictwa pod mongolskim butem (w duszy niewolnik, gdy na chwilę poczuje w swoim mniemaniu brak nadzoru, niszczy, grabi, morduje)

Dopiero w posłowiu autorka stwierdza, że ta brutalność, spontaniczny chłopski zryw, to była jedynie maska, która miała pomóc ukryć przed światem starannie przygotowany plan eksterminacji i tych, którzy za tym stali. Wołyń tak naprawdę nie dotknęła wojenna zawierucha. Naród, który trzymał z Niemcami, nie doświadczył tragedii wojny, nagle zapragnął wolności, więc postanowił wymordować Polaków i wszystkich, którzy śmieli myśleć inaczej, by za chwilę dostać się pod but Armii Czerwonej.

Autorka bardzo starała się wytłumaczyć zachowania Ukraińców, ale tego nie da się wytłumaczyć. Ci ludzie wiedzieli co i komu robili. Mieli też wolną wolę. Wybrali mord. Dziś bezwstydnie celebruje się katów. Nadal nie potrafią przyznać się do zbrodni, a wielu Polaków po chrześcijańsku nie potrafi wybaczyć potomkom zbrodniarzy, że ich dziadkowie zamordowali ich dziadków. Spirala nienawiści wciąż się kręci.

Dzieci nie powinny odpowiadać za zbrodnie ojców, to prawda, ale nie powinny ich również ukrywać, zatajać czy zafałszowywać, tylko wyciągać z nich wnioski na przyszłość. I właśnie pamięć to kluczowa sprawa, naszym obowiązkiem jest przypominać o tamtych haniebnych wydarzeniach, domagać się godnego pochówku dla ofiar i ich upamiętnienia. Polacy dziś oczekują tylko prawdy.

To najbardziej wyczerpujący tekst, jaki napisałam oceniając książkę. Mój ukochany wujek pochodził z Kresów Wschodnich, a ja już mam swoje lata i tworzenie romantycznych historii na tle tych niezwykle dramatycznych zdarzeń, jest dla mnie jak zdrapywanie zaschniętego strupa z jątrzącej się rany. Moim zdaniem tamte straszne zdarzenia nie powinny być kanwą kolejnych powieści, w których próbuje się tłumaczyć, czy łagodzić to, co tam miało miejsce. Kolejnej modzie mówię nie. Dusze pomordowanych wciąż unoszą się nad wołyńską ziemią. Styr płynie jak dawniej, krew ofiar rozcieńczyła woda, a tamten Wołyń przestał istnieć.
Lubię książki Marii Paszyńskiej i bardzo cenię sobie jej talent oraz to jej ogromne zaangażowanie w przygotowywanie się do pisania kolejnych powieści, ale tą książką niestety nie zaskarbiła sobie mojego podziwu. Nie polecam tej książki, ale też nie odradzam jej czytania. Każdy musi ocenić ją po swojemu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zfa******************

ilość recenzji:225

30-07-2023 19:33

Maria Paszyńska i nie zawodzi i ponownie funduje czytelnikom wyjątkową, choć zarazem boleśnie przejmującą lekturę, w czasie której serce zostanie brutalnie pokiereszowane. Tym razem zabiera nas w przeszywającą podróż do przedwojennego Wołynia, w którym dotychczas Polacy żyli z Ukraińcami pełnej zgodzie i swobodzie. Zło jest jednak wielopostaciowe, a człowiek to jego główny nośnik. Co się stanie, gdy iście szalona doktryna i nacjonalizm zagłuszą rozum i rozbudzą na dobre zakotwiczony w ludziach mrok? Jak niewiele potrzeba, by stać się bezwzględną bestią?

Ta poruszająca opowieść jest historią nieprawdopodobnie bolesną i przerażająco prawdziwą, trafiającą w najczulszy punkt, w skutek czego wsiąka w każdą cząstkę ciała i duszy. Puszona tematyka i autentyzm, bijący z każdej strony, dosłownie miażdżą psychicznie, a nakreślone bestialstwo poraża z podwójną mocą oraz wywołuje szok. I choć kibicujemy nakreślonym postaciom całym sercem, z czasem dociera do nas, że tkwienie w tym piekle na ziemi musi być zbyt wielką torturą?

?Hańba? bez wątpienia nie jest lekturą, o której będzie można kiedykolwiek zapomnieć, ta opowieść pozostanie w sercu już na zawsze, szczególnie, że przecież zainspirowana została prawdziwymi, choć jakże potwornymi zdarzeniami. Nakreślony gęsty, otumaniający, przesycony grozą klimat, dopełniony mistrzowskimi, jakże złożonymi kreacjami bohaterów, tworzą razem wyjątkowo przeszywającą opowieść, która z każdą kolejną stroną zaciska na czytającym swe bezduszne macki, ściągając go niemal na skraj załamania. Przytłaczająca bezsilność miesza się z intensywnym gniewem, a wszystko to tak naprawdę dopiero wierzchołek góry lodowej?

?Hańba? jest wyjątkowo bolesną, chwytającą za serce opowieścią, jaka rodzi w sercu bunt, niedowierzanie i przenikający ból. To swoisty hołd dla wszystkich ofiar brutalnej ukraińskiej rzezi, lecz także ujmująca i otwierająca oczy historia o przemilczanym i pominiętych. Gwarantuję, że to mistrzowskie połączenie solidnej porcji historii z lawiną skrajnych, obezwładniających emocji, skruszy wiele czytelniczych serc!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?