SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gra pozorów

Mroczne pożądanie Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo NieZwykłe
Oprawa miękka
Liczba stron 455

Opis produktu:

Mroczny romans biurowy!

Dwudziestosiedmioletnia Elena Sanchez pracuje w agencji nieruchomości i z każdym dniem czuje się coraz bardziej wypalona. Uważa, że jest niedoceniana i to tylko dlatego, że nie nosi spodni.

Kiedy okazuje się, że podczas jej urlopu firmę przejął młody miliarder Logan James Grant, sytuacja wydaje się zmieniać ze złej na jeszcze gorszą.

Nie wiedząc, jaki jest nowy szef, dziewczyna wyrabia sobie opinię na podstawie plotek współpracowników, które jednoznacznie określają go jako władczego, aroganckiego i impulsywnego. Na dodatek Elena przez przypadek wypowiada kilka niefortunnych słów na jego temat, nie mając pojęcia, że mężczyzna wszystkiemu się przysłuchuje.

Jednak gdy Elena poznaje Logana, zaczyna dochodzić do wniosku, że nie jest on takim mężczyzną, za jakiego go uważała. Nie zdaje sobie sprawy, że nowy szef ją okłamuje i ma wiele mrocznych sekretów. Kiedy oboje powoli odkrywają swoje karty, rozpoczyna się nieczysta gra.

Ta gra albo ich ocali, albo zniszczy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato
Wydawnictwo: NieZwykłe
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 455
ISBN: 9788381785990
Wprowadzono: 02.07.2021

RECENZJE - książki - Gra pozorów, Mroczne pożądanie Tom 1 - Linda Malczewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 13 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    2
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Aneta

ilość recenzji:24

24-10-2021 11:17

?Odkąd Cię poznałem, nie umiem zostawić Cię w spokoju. Czuję, że cały czas muszę być przy Tobie.? Logan Grant, przejmując jedno z nowojorskich biur nieruchomosci, ma jeden cel zdobyć, zawładnąć, usidlić, przywłaszczyć i rozkochać w sobie Elenę Sanchez śliczną zielonooką brunetkę, która, że pracuje w przejętej przez niego firmę. Logan rozpoczyna swoistą grę, która nawet po trupach musi doprowadzić do celu, a tym celem jest Elena. Oczywiście, dziewczyna, mimo początkowych oporów, wpada w sidła wielkiej namiętności i miłości, więc postanawia dać szansę związkowi z milionerem. Oprócz niesamowitego  sexu, świetnie spędzonych wspólnych chwil, otwierają się przed sobą i opowiadają swoje dzieciństwo i przeszłość, która nie zawsze były kolorowe. Jego władczość, zaborczość i zazdrość, niemal niszczy ich związek, wszystko jednak przez dziwne spytajcie i niebezpieczne wydarzenia, przerażające Elenę, ale to co jest pomiędzy nimi jest tak silne, że zawsze na nowo odnajdują drogę do siebie?.do pewnego szokujacego momentu i do odkrycia przez nią, chyba najbardzej druzgocącej i bolącej prawdy, jaką kobieta może odkryć. Już nigdy nic nie będzie takie samo? Już nigdy nie będzie w stanie się po tym pozbierać, ale prawdziwa tragedia dopiero przed nią i niestety wszystko przez przeszłość? Trochę się zbierałam do tej książki, jej grubość z lekka mnie przerażała, ale po kilku stronach, zostałam wciągnięta w tą historię bez reszty. Niby wydawało się ot znowu romans biurowy : szef - podwładna, ale cały czas, pojawiały się dziwne znaki zapytania i enigmatyczne zachowanie głównego bohatera, które dawało do myślenia. Mimo, że rozdziały pisane są z perspektywy obojga bohaterów, to prawie do samego końca, nie domyślamy się, że prawdopodobnie ta historia ma drugie dno. Ale w życiu nie spodziewamy się jak szokującą i druzgocącą końcówką poczęstuje nas autorka. Teraz pozostaje tylko czekać na kolejny tom MROCZNEGO POŻĄDANIA. Dodam jeszcze, że niby to debiut autorki, ale na  prawdę świetnie napisany : trzymanie w napięciu, Humor, niesamowicie opisane gora?ce sceny i ta magia pomie?dzy bohaterami to jest sztos. Tak bardzo przyjemnie sie? czyta, z?e nawet sie? nie orientujemy, a tu ponad czterysta stron przeleciało i chcemy wie?cej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Mój świat Literatury

ilość recenzji:1

12-09-2021 00:00

Lekki język autorki już od samego początku pozwala na to, by szybko wciągnąć się w tę historię. Choć sama powieść, która stanowi zaledwie pierwszą część tej serii, wcale nie jest taka krótka, to czyta się ją szybko. Jedynie już w połowie czułam już takie lekkie znużenie, być może przez to, że akcja w tej powieści jest nierównomierna. Dzieje się tu naprawdę wiele, ale bywają momenty, w których albo mamy zastój (w środku), albo akcja pędzi do przodu, szczególnie na początku i na końcu. Nie będę ukrywała, że po opisie spodziewałam się czegoś bardziej tajemniczego, wypełnionego napięciem. Natomiast tutaj takie coś poczułam dopiero na końcu, gdy cała zagadka się wyjaśniła i tego też mi brakowało. Nie chcę też zbytnio rozpisywać się o zachowaniu Granta, ale wspomnę, że chyba go zrozumiałam. Jedni mogliby powiedzieć, że sam się oszukiwał i był perfidnym kłamcą, że skrzywdził Elenę, że miał obsesję, ale z drugiej strony, sami musielibyśmy odpowiedzieć sobie na pytanie, jak byśmy zachowali się na jego miejscu. Oczywiście nie będę Wam tu spojlerowała, ale chciałam zaznaczyć, że Grant to postać wielowymiarowa i ciężko go oceniać tylko przez pryzmat zakończenia. Niemniej jednak przez cały czas autorce udaje się zasiać w czytelniku nutkę ciekawości. Zastanawiamy się, czy Grant rzeczywiście ma ukryty cel w tym co robi i jak zachowuje się w stosunku do Eleny, co napędza całą tę historię, choć i tak zakończenie wydaje się być nieco dziwne, przynajmniej dla mnie. Szczególnie ten sekret, który napędzał tę akcję, jest wprost niewyobrażalny, mi ciężko w niego uwierzyć. Zabrakło mi tu też większej ilości rozdziałów z punktu widzenia Granta, ale jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę to, że autorka nie chciała zbyt szybko naprowadzać czytelników na to, jaką tajemnicę krył Grant.

,,Gra pozorów" to całkiem dobry debiut, który mogę polecić. Choć w samej książce jest kilka kwestii, które nie do końca zdobyły moje uznanie, to uważam, że Linda Malczewska całkiem dobrze poradziła sobie z wykreowaniem głównych bohaterów i przemyślała wiele fabularnych zagrań. Sama końcówka była wypełniona akcją i stanowi dobry wstęp do kolejnej części, więc na pewno sięgnę po kontynuację losów Eleny i Granta i mam nadzieję, że autorce uda się mnie po raz kolejny miło zaskoczyć.

Mój świat Literatury

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:837

10-08-2021 20:13

Elena Sanchez jest dwudziestosiedmiolatką pracującą w agencji nieruchomości. Podczas jej urlopu dochodzi do zmian z firmie. Nowym szefem staje się trzydziestodwuletni miliarder Logan James Grant. Jeden niefortunny zbieg okoliczności, kilka rzuconych słów na temat nowego szefa ...
Jak potoczy się relacja Eleny i Logana? Jakie sekrety skrywa mężczyzna? Dlaczego kupił firmę, w której pracuje panna Sanchez? Gra się zaczyna...

"Gra pozorów" jest debiutancką powieścią Lindy Malczewskiej. Pierwszym tomem serii "Mroczne pożądanie". Powieścią z gatunku romans biurowy, który został doprawiony tajemnicami, intrygami i niedomówieniami. Lektura od początku wciąga. Uwagę na start przyciąga przyjaciółka głównej bohaterki. Nathalie vel. Ruda to szalona i bardziej odważna część kobiecego duetu. Pomysły Nat, jej zachowanie i charakter bawiły momentami do łez. Kobieta żywioł. Główna bohaterka, Elena Sanchez, nie jest natomiast szarą myszką. Nie jest równie szalona co Nat ale nie brakuje jej odwagi, pomysłowości i ciętego języka. Ironiczna, szczera i uparta. Drapieżna. Byłam ciekawa, jaka będzie relacja głównej pary bohaterów. Jak wielkie iskry będą leciały. Logan James Grant to facet błyskotliwy i bez skrupułów. Elegancki, arogancki i bardzo władczy. Po trupach do celu. Nieufny manipulator. Cechy idealnego przywódcy. Szefa i dominatora. To on rządzi i rozdaje karty. Nienawidzi niesubordynacji. Wszystko musi mieć zapięte na ostatni guzik i o wszystkim musi wiedzieć. Bardzo silna postać. Charakterna. W miarę przekręcania kartek wkraczał ogień. Rodził się pożar, który sukcesywnie rósł w siłę. Pojawiające się sekrety i niedomówienia budziły niepokój i taki lęk. Niepewność wydarzeń. Bardzo dobrze przedstawiona gra pozorów. Tytuł adekwatny do treści.
Lekturę czytało mi się szybko. Nie dłużyła się i nie nudziła. W momencie urlopu głównej bohaterki doszukiwałam się czegoś istotnego. Odczuwał to jaki zbędny element, aczkolwiek zostało to w późniejszym czasie wspomniane. Wszystko trzyma się całości. Bohaterowie ciekawi, akcja dynamiczna. To trzymanie w niepewności działało na moją cierpliwość i moje nerwy. Chciałam jak najszybciej poznać prawdę. Czekam na kontynuację. A czy warto przeczytać pierwszy tom? Uważam, że warto.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ThievingBooks

ilość recenzji:1

5-08-2021 17:25

O miłości, problemach w pracy, o życiowych wyzwaniach, czyli historia jaką znamy w emocjonalnej odsłonie z ciekawymi bohaterami na pierwszym planie.

Nie jestem fanką romansów biurowych. Po prostu już mi się trochę znudziły, bo powielane motywy nie wnosiły niczego odkrywczego do nowych fabuł. "Grze pozorów" mimo konkretnych obaw dałam jednak szansę, ponieważ zaintrygowała mnie główna bohaterka. Wydawała się ciekawa świata i rezolutna, taka w towarzystwie której warto poznać nawet schematyczną historię.

Muszę jednak zaznaczyć, że w przypadku tej książki pośpieszyłam się z oceną przed jej czytaniem, bo znowu tych powielonych motywów wcale nie było tak dużo. Owszem, pojawia się romans w pracy, ale sama historia jest wielowątkowa i rozbudowana, więc nie zamykamy się w konkretnym biurze i nie narzekamy na nudę, tylko wraz z dwudziestosiedmioletnią Eleną Sanchez przezywamy rozterki sercowe oraz życiowe.

Elena to ambitna dziewczyna i najcenniejszy punkt tej historii. Jest urocza, ale również pewna siebie, waleczna i dążąca do celu. Dlatego ciężko jest jej pogodzić się z przetasowaniami w firmie, w której i tak czuje się niedoceniana a nowy szef, miliarder Logan James Grant wydaje się jej arogancki i impulsywny. Jednak Logan wcale nie jest taki, jaki wypada przy pierwszym kontakcie. Wręcz przeciwnie - szybko zjednuje sobie sympatię Eleny i pozwala, by tak zaczęła coś do niego czuć. Nie mówi jednak o sobie zbyt wiele a czytelnik od początku przeczuwa, że ten bohater skrywa pewien sekret, który - jak się okaże - mocno namiesza w fabule.

Podobało mi się poprowadzenie akcji. Tuż po bardzo ciekawej, dobrze zarysowanej sylwetce głównej bohaterki stawiam historię, która jest dynamiczna, emocjonalna a później także zaskakująca. Nie ma w niej wcale tak dużo romantycznych scen jakby się mogło wydawać na początku, pobieważ skupiamy się przede wszystkim na tym, by rozgryźć Logana i jego podejście do całej sytuacji. Ten bohater bardzo długo pozostaje zagadką i chyba to w tym wszystkim najlepsze, ponieważ podczas czytania nie ma mowy o nudzie.

"Gra pozorów" to idealny tytuł dla tej książki, ponieważ nie tylko w fabule pozory mocno namieszają, ale i sam czytelnik ulega im w ocenie historii. Książka Lindy Malczewskiej to bardzo dobrze napisana, wciągająca i zawiła opowieść ze świetnymi bohaterami na pierwszym planie. I wcale nie schematyczna! Przyznaję, że dałam się ponieść wyobraźni przed zapoznaniem się z treścią i teraz chylę czoła, bo bardzo, bardzo mi się całość podobała! Wręcz nie mogę doczekać się kontynuacji i kolejnych nowinek na temat tajemniczego, mrocznego Logana.

Czy recenzja była pomocna?

Aga W

ilość recenzji:49

5-08-2021 11:14

Na początku książki czytałam z wielkim zaciekawieniem. Jakoś w połowie książki zaczęło być schematycznie, te same problemy, kłótnie. Ciężko było mi przez to przebrnąć. Muszę przyznać, że koniec już lepszy i sprawia, że chce sięgnąć po drugi tom.
Muszę przyznać, że Logana to ja bym chętnie zatłukła. Nie wytrzymałabym z nim. Jego wahania nastroju, a później ten sekret wyszedł na światło dzienne i się tak zastanawiałam czy on jest do końca zdrowy umysłowo. Elenę polubiłam, choć momentami mnie denerwowała. To głównie z jej perspektywy poznajemy wydarzenia. Przy najmniej zapamiętam bohaterów na dłuższy czas.
Jest to pierwszy tom cyklu ?Mroczne pożądanie?, gdzie nie poczułam mrocznych klimatów.
Podczas czytania nie odczułam za wielu emocji.
Podczas czytania zauważyłam, co mi z lekka przeszkadzało, że nagle czytamy o czymś i w następnym akapicie jest kilka, jak nie kilkanaście godzin później. Szczerze nie mam bladego pojęcia ile trwała akcja w tej książce.

Elena Sanchez pracuje w agencji nieruchomości i z każdem dniem czuje się coraz bardziej zmęczona i wypalona. Podczas jej urlopu firmę przejął młody miliarder Logan James Grant. Sytuacja wydaje się beznadziejna. Elena wyrabia sobie opinię na jego temat, którą nie mając na początku pojęcia wygłasza przy nim. Kiedy myśli, że jej kariera w tej firmie dobiega końca, poznaje z bliska Logana. Nie wydaje się taki zły jak go opisywano. Nie zdaje sobie sprawy jednak ile mrocznych sekretów przed nią skrywa. Zaczynają nieczystą grę, która albo ich ocali, albo doszczętnie zniszczy.

Czy recenzja była pomocna?

blondeside

ilość recenzji:113

4-08-2021 20:21

Elena Sanchez to młoda, ambitna agentka nieruchomości. Pracuje w firmie, gdzie miejsce na szczycie zarezerwowane jest niestety tylko dla mężczyzn.
Razem z przyjaciółką udaje się na urlop do Meksyku, a po powrocie....
...no właśnie - okazuje się, że firma, w której pracuje Elena zmieniła właściciela. Teraz zarządza nią młody, bogaty i nieziemsko przystojny Logan Grant. Mężczyzna ma opinię apodyktycznego, bezdusznego, aroganckiego...
Czy z kimś takim jak Grant można dojść do porozumienia?
Tych dwoje ma przeszłość, o której nie chcą pamiętać. Co się wydarzy, gdy los skrzyżuje ich drogi?
Tajemnice, lęk, władza i pożądanie....
"Gra pozorów" to pierwszy tom z serii pt. "Mroczne pożądanie", który miał premierę 7 lipca 2021r. Jest to również debiut autorki.
Romas biurowy - przyznam, że po książkę sięgnęłam z pewnym dystansem. Otóż w tego typu historiach zazwyczaj jest przystojny szef, który ma wszystko, jego podwładna i iskrzące między nimi napięcie. W książce Lindy Malczewskiej również trafiłam na ten schemat. Jednak w tej powieści działo się znacznie więcej. Wszystkie dodatkowe wątki: spotkania Eleny z przyjaciółmi, relacja z rodziną, wspomnienia z przeszłości głównych bohaterów - biorąc to pod uwagę, muszę przyznać, że ten romans biurowy z pewnością wyróżnia się spośród tych, które dotychczas przeczytałam.
Cała historia zainteresowała mnie już od początku, ponieważ już wtedy główna bohaterka przekonała mnie do siebie. Linda Malczewska stworzyła kobietę silną, samodzielną, ale też zabawną i przygotowaną na każdą słowną potyczkę, bowiem Elena ma ostry charakterek i cięty język. Właśnie to w niej polubiłam, nie należy do postaci bezbarwnych, które za kilka dni wyparują z mojej głowy.
Z kolei Logan to facet, którego pokochamy albo znienawidzimy. Powiem Wam, że kompletnie nie wiem jakie mam odczucia względem tego gościa. Czuję się tak skołowana... Chyba tak właśnie czuła się Elena w ich dziwnej relacji. Z jednej strony podoba mi się to, że dałby jej kawałek nieba. Że jej bezpieczeństwo to dla niego priorytet. Jednak, z drugiej strony denerwowała mnie jego obsesja na punkcie kontrolowania Eleny. Tu moje emocje brały górę, ale lubię takie książki, w których poczuję coś konkretnego np. Właśnie złość.
Przez całą historię bohaterami targają skrajne emocje. Uciekają od siebie, by za moment wrócić. To chwilami odrobinę mnie nudziło.
"Gra pozorów" została napisana w przystępnym dla czytelnika stylu. Kartka po kartce chłonie się ją błyskawicznie.
Jak wspomniałam, jest to debiut i uważam, że całkiem udany.
Zatem polecam Wam "Grę pozorów", powinniście poznać Elenę i jej szalonych przyjaciół.
A ja czekam na kolejną część. Jestem bardzo ciekawa, jak dalej potoczą się losy bohaterów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:198

30-07-2021 12:24

?Udawanie, że wszystko jest w porządku było dla mnie tak naturalne jak jedzenie, spanie czy oddychanie. Przyodziałam ten pancerz już dawno temu i dzięki niemu czułam się bezpieczna.?

Elena Sanchez ma dwadzieścia siedem lat, wynajmuje maleńkie mieszkanie, ma przyjaciół i pracę w agencji nieruchomości. Dziewczyna czuje, że utknęła w martwym punkcie, jest niedoceniana w tym, co robi tylko dlatego, że jest kobietą. Wie, że właśnie przez to nie ma szansy na awans. Podczas jej pobytu na urlopie firmę przejmuje młody miliarder Logan James Grant. Do Eleny dochodzą bardzo nieciekawe i pikantne plotki o nowym szefie. Przez przypadek, przy innych pracownikach wypowiada się bardzo nieprzychylnie o nowym szefie, nie ma pojęcia, że ten słucha z uwagą. Gdy przerażona odkrywa, że ten dokładnie wszystko słyszał, jest pewna, że zostanie zwolniona. Jednak Logan ma w stosunku do dziewczyny zupełnie inne zamiary, a Elena przekonuje się bardzo się pomyliła w jego ocenie. Ich znajomość dość szybko nabiera rumieńców, Elena jest pod wrażeniem tego pewnego siebie, przystojnego mężczyzny. Czy jednak Logan jest szczery z Eleną? Czy ukrywa pełne mroku tajemnice?

Relacja naszych bohaterów jest trudna, pełna niedomówień i braku szczerych rozmów ? zwłaszcza z jego strony. Między nimi, aż kipi od wzajemnej fascynacji i pożądania. Autorka daje nam te pełne pikanterii sceny z dużą subtelnością i ogniem. Elena jest rozdarta, rozum mówi jedno, serce drugie. Czuje się osaczona przez Logana, złota klatka, do której weszła dobrowolnie i z ufnością staje się więzieniem. Czy miłość jest warta każdego poświęcenia i zatracenia samego siebie?

Rewelacyjnie opowiedziana historia, czytanie od początku do końca było przyjemnością, trudno było ją odłożyć, choć na chwilę. Dwoje ludzi ich bolesna przeszłość i mroczne tajemnice, które gdy ujrzą światło dzienne mogą zniszczyć wszystko, co dobre między nimi. I to zakończenie, uch? Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Bardzo polecam :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:1

27-07-2021 15:03

Autor: Linda Malczewska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Niezwykłe
Cykl: Mroczne pożądanie (tom 1)
Premiera: 07.07.2021

?Gra pozorów? jest książką niepozorną, tajemniczą i uwodzicielską. Na dodatek co ciekawe historię serwuje nam debiutantka. Do nowych osób ostatnio podchodzę z dystansem, jeżeli chodzi o wydawane przez nich książki. Dużo razy się już nacięłam, jednak kilka razy byłam również pozytywnie zaskoczona. Jak myślicie, jak wypadło z tym tytułem ? Już pędzę z moimi odczuciami.

?Była moim osobistym narkotykiem, z którego nie chciałem się wyleczyć.?

Elena - główna bohaterka jest kobietą z ikrą i charakterem. Wie czego chce od życia, chce się rozwijać, praca sprawia jej przyjemność, ale jako kobieta nie jest dostrzegana, jeżeli chodzi o potencjalny awans. Kiedy Elena wraca z meksykańskich wakacji w jej firmie zaszły zmiany w postaci nowego szefa. Los chce, że kobieta już na wstępie zalicza wpadkę. Czy nowy szef zauważy jej potencjał, czy będzie chciał od Eleny zdecydowanie czegoś, co wkracza na nowy poziom ? Czy rezolutna Elena podda się zaborczemu mężczyźnie, który nie rozumie słowa nie ?

?Był skończenie idealny, a ja byłam idiotką, dając się znowu zwodzić iluzji.?

Książka, jeżeli chodzi o język autorki jest naprawdę na świetnym poziomie. Pani Linda potrafi budować porządne zdania, które są z ładem i składem, bo jak pewnie wiecie wpadek w tym rodzaju jest sporo. Tekst z reguły nie nudzi, wszystko trzyma się przysłowiowej ?kupy?. Akcja jest dynamiczna, choć miałam mały problem z przebrnięciem przez środkowe 100-150 stron, gdzie mało się działo, ciągłe odpychanie i przyciąganie bohaterów było drażniące, nużące i nawet irytujące. Potem poszło jak po maśle, gdy sekrety w końcu zostały ujawnione i nastąpił rezolutny zwrot akcji. Niezłe posunięcie ze strony Autorki.

Książka z którą miło spędziłam czas, szczególnie ze względu na mocną, drapieżną bohaterkę, którą uwielbiam. Mam nadzieję, że Autorka w kolejnym tomie nie zrobi z niej ciepłej kluchy i da popalić dla Logana, który nie jest niewiniątkiem.
Książkę oceniam na mocną 8 i czekam na część drugą. Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

27-07-2021 11:55

Książka, o której dzisiaj Wam opowiem jest debiutem Lindy Malczewskiej, dość sporą objętościowo cegiełką, którą czyta się bardzo szybko. Mowa tutaj o książce ?Gra pozorów?, jest ona romansem biurowym, wydarzenia, które się w nim rozegrają sporo zmienią i nieco wstrząsną życiem głównej bohaterki. Jest to zarazem pierwszy tom cyklu Mroczne pożądanie, który zapowiada się interesująco. Jakie wydarzenia rozegrają się w książce? Kim są jej główni bohaterowie? Czy można powiedzieć, że ?Gra pozorów? jest udanym debiutem? Główną bohaterką książki ?Gra pozorów? jest Elena Sanchez, jest to osoba, która jest ambitna, jest dobrym pracownikiem, jednak jest tutaj nieco dyskryminowana. Jej pracodawca nie traktuje jej jakoś należycie, czy poważnie. Wszystko przez to, że urodziła się kobietą, w tej firmie, właściwie w agencji nieruchomości oznacza to, że jest się na niższej pozycji i nie wykonuje pracy tak świetnie, jakby zrobił to mężczyzna. Takie podejście jest naturalnie niesprawiedliwe i krzywdzące. Elena jednak nie spodziewa się, że po jej urlopie w firmie dojdzie do tylu znaczących zmian. W firmie zmienił się szczebel wyższy, czyli szef, agencję przejął niezwykle wpływowy i majętny Logan Grant. Na podstawie plotek, domysłów dziewczyna miała na jego temat wypracowane zdanie, które nie było zbyt pochlebne. Pech chciał, że wypowiadając się na jego temat i to nie w superlatywach nie wiedziała, że Grant się wszystkiemu przysłuchuje. Jest pewna, że u pracodawcy jest skreślona, a nawet, że może jej grozić zwolnienie, jednak bardzo się tutaj pomyliła. Jaki okaże się Logan Grant? Czy jest aroganckim dupkiem nierobiącym sobie nic z innych ludzi? Jakie plany ma wobec niej miliarder? Czy będą one poważne, czy raczej rozpocznie się gra, która toczyć się będzie o bardzo wysoką stawkę? ?Gra pozorów? autorstwa Lindy Malczewskiej z pewnością nie może zostać porównana do banalnego romansu rozgrywającego się w ciasnych ścianach biurowca. Nie jest taka, nie ma tutaj nawet śladu płytkości. Przygotujcie się na wiele mroku, niedopowiedzeń, tajemnic. Główny bohater jest osobą skrytą, jego relacja z Eleną jest intensywna, emocjonująca w pewien sposób uzależniająca czytelnika. Ona sama ma cięty język, nie boi się wypowiadać swoich myśli na głos, co zaowocowało ciekawym początkiem ich znajomości. Uważam, że Elena i Logan są dla siebie stworzeni, czuć między nimi pożądanie, iskry, ten pociąg, tą gwałtowność. Gdybym nie wiedziała, że ?Gra pozorów? jest debiutem nie pomyślałabym o niej w takiej kategorii, wszystko dzięki temu, że jest dobrze dopracowana, a styl Lindy Malczewskiej sprawia, że wyrazy przelatują, zlepiają się w zdania, a kartki książki gwałtownie się kurczą zbliżając nas do końca. Autorka potrafi utrzymywać czytelnika w niepewności i niewiedzy, zaskoczyć nagłym zwrotem akcji, zwalić z nóg zakończeniem i sterroryzować tym, że trzeba będzie na kontynuację trochę poczekać. ?Gra pozorów? jest powieścią, która pochłania czytelnika, trzyma mocno i z pewnością zbyt łatwo nie wypuści, jeśli macie okazję na dobry romans, ciekawych bohaterów, emocje, które pochłoną nie tylko Elenę to jest to książka dla Was.

Czy recenzja była pomocna?

Czytelnia_Magdaleny

ilość recenzji:40

19-07-2021 18:13

"Gra pozorów" to kolejny debiut, który miałam przyjemność przeczytać. Romanse biurowe kocham tak bardzo, jak romanse mafijne, więc nawet się nie zastanawiałam, kiedy dostałam propozycję recenzji. Mam sporo innych książek, które powinnam przeczytać w pierwszej kolejności, ale tej nie mogłam się oprzeć. Jakaś siła mnie przyciągała do niej od momentu, kiedy dostałam ją w swoje ręce. Wystarczyło, że przeczytałam pierwsze zdania książki i już mnie nosiło, żeby odłożyć wszystko i jak najszybciej się za nią zabrać. Nie ukrywam, że trochę mnie przeraziła ilość stron, bo nie spodziewałam się, że ta książka to taki grubasek. Ale nie obawiajcie się, tutaj wcale nie czuć tej ilości stron. Tak zatraciłam się w tej lekturze, że ani się nie obejrzałam, kiedy przeczytałam połowę książki.

Elena pracuje w agencji nieruchomości. W trakcie jej urlopu firmę przejmuje młody miliarder Logan Grant. Dziewczyna po powrocie do pracy nie znając szefa, wyrabia sobie o nim własne zdanie na podstawie plotek. Jednego dnia wypowiada się na jego temat, nie wiedząc o tym, że on wszystkiemu się przysłuchuje?Co się wydarzy, jak i jakie sekrety wyjdą na jaw dowiecie się z książki.

Niesamowicie wciągająca i hipnotyzująca, powieść, która pochłonęła mnie bez reszty. Tak w kilku słowach mogłabym opisać moje odczucia po przeczytaniu ostatniej strony, ale powiem Wam o niej troszkę więcej.

Ta książka to kolejny przykład na to, jakie w ostatnim czasie mamy wydawane świetne debiuty! Autorka ma bardzo fajny lekki styl pisania, dzięki czemu przez tę książkę się płynie. Przeczytałam kilka stron i świat się zatrzymał. Byłam tylko ja i ta książka. Fabuła jest dopracowana i spójna. Nie doszukałam się niczego, do czego bym się mogła uczepić. Wszystko fajnie się ze sobą łączy. Autorka świetnie wykreowała bohaterów i nie tylko tych głównych. Momentami śmiałam się, sama do siebie, że ja bym się dobrze dogadała z Eleną, bo mamy podobne charaktery i zachowanie. Do tego te cięte riposty tylko nadały jej wyrazu. Logan może momentami mnie wkurzał swoim zachowaniem, ale tu kolejny plus dla autorki, bo naprawdę udało jej się stworzyć postaci, które wywołują sporo emocji. Chemię pomiędzy nimi czuć już od samego początku. Momentami naprawdę było gorąco.

Książka jest nieprzewidywalna i pełna przeróżnych emocji, a zakończenie spowoduje, że będziecie siedzieć i patrzeć z niedowierzaniem w to, co tam się wydarzyło. Mam nadzieję, że kontynuacja już niedługo, bo ja już jestem bardzo ciekawa, co tam dalej się wydarzy???? Korzystając z okazji gratuluję autorce, bo naprawdę jestem zachwycona tą książką. Uważam, że w wielkim stylu weszła na rynek wydawniczy i mam nadzieję, że bardzo szybko o tej książce będzie głośno. Polecam Wam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Monika Smyk

ilość recenzji:113

17-07-2021 20:15

Witam, dziś mam dla was recenzję książki Gra pozorów pierwsza część serii Mroczne pożądanie1 autorki Lindy Malczewskiej.

Elena pracuje w agencji nieruchomości, gdzie nie ma szans na awans, ponieważ nie nosi spodni. Po urlopie kobieta wraca do pracy, gdzie dowiaduje się, że ich firmę przejął nowy właściciel. Nie zdaje sobie sprawy, iż jej cięty język będzie miał nieciekawe skutki.
Kiedy jednak osobiście poznaje Logana zdaje sobie sprawę, iż nie miała racji co do niego. Lecz czy na pewno? Kiedy sekrety ujrzą światło dzienne rozpocznie się nieczysta gra?

Autorka porusza w książce sporo bardzo ciekawych i ważnych tematów. Przyjaźń i rodzina w życiu są najważniejsze, lecz, kiedy dorasta się w domu, którym jest się bardzo źle traktowanym jakie to wszystko odznaczy piętno w dorosłym życiu? Przykro jest, kiedy własna matka odtrąca dziecko, jak je traktuje, pokazuje mu, że jest niekochanym i że nic dla niej nie znaczy. Bardzo ciężko jest pozbierać się po takich sytuacjach, lecz dzieci to dzieci wybaczą dorosłym wszystkie złe czyny i słowa. Ważne jest, iż ma się wsparcie w osobach, do których coś znaczymy, pomoc kontakt, czy sama rozmowa może zdziałać cuda, chociażby to, iż wiemy, że jesteśmy dla kogoś ważni.
Poruszony jest tutaj także temat adopcji dzieci, gdzie niektórzy ludzie pragną stworzyć dom dla dzieci z domu dziecka. Dają im ciepło dach nad głową, i to, co najważniejsze, miłość i spokój.
Innym ważnym tematem jest to, że każdy z nas jest inny, ma inną orientację seksualną, czy inne poglądy na życie ważne jest, by mieć przy sobie kogoś, kto będzie nas wspierał nieważne kim jesteśmy.

W książce tej dzieje się bardzo dużo, jest ona grubaskiem, lecz, mimo to czyta się ją z przyjemnością i oczywiście z ciekawością. Romans biurowy z domieszką mrocznych sekretów, które, wychodząc na jaw dają nam jeszcze więcej niebezpiecznych sytuacji. Gwarantuję, że nie będziecie się nudzić, a książka da wam dużo zwrotów akcji oraz niespodzianek.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:533

10-07-2021 17:57

?Gra pozorów? to jeden z lepszych debiutów jakie czytałam w tym roku! Ba! Mogę nawet powiedzieć, że jest w pierwszej trójce tych najlepszych :)

Na samym początku przeraziła mnie ilość stron. Ale jak zaczęłam czytać, to od razu pomyślałam, że jest ich zdecydowanie za mało, albo ja za szybko czytam :P Świetna fabuła, zapierające dech w piersi zwroty akcji, napięcie i chemia między głównymi bohaterami, to tylko garstka tego, co w tej książce mnie urzekło! I choć czytałam ją już jakiś czas temu, to nawet dziś gdy o niej pomyślę, to od razu odczuwam wszystkie te emocje, które towarzyszyły mi podczas tej historii.

Już na samym wstępie poznajemy Logana Granta, który.. no cóż? nie jest typem najlepszego przyjaciela. Jest arogancki, zadufany w sobie, ale i niezwykle pociągający i zdecydowany. Jeśli czegoś w danym momencie chce, to to dostaje ? nie ma zmiłuj. Swoją władczością i bogactwem przyciąga niejedną kobietę, która jest oczywiście jednorazową przygodą ( i o tym też ? biedactwa - dowiadują się dopiero po upojnej nocy ;)). Elena z kolei, to agentka nieruchomości, która nieraz pokazała, że zna się na rzeczy i idealnie nadaje się do tej pracy ( pomimo tego, że większość kadry to mężczyźni). Pomimo jej wysiłków, czuje się niedoceniana. Gdy po powrocie z urlopu, dowiaduje się, że firmę przejął młody miliarder, który wg plotek jest władczy, impulsywny i nie szczypie się z pracownikami, dziewczyna zaczyna obawiać się o swoją posadę? Na domiar złego, wypowiada kilka niepochlebnych słów o swoim pracodawcy w windzie, nie wiedząc, że ten wszystkiemu się przysłuchuje? czy Elenie uda się zatrzymać swoją pracę?

Przepadłam? ta historia pochłonęła mnie w całości, a na końcu wypluła i zostawiła w stanie skrajnego wykończenia. Chemia między głównymi bohaterami, była wyczuwalna praktycznie przy każdym ich spotkaniu. A te ich słowne potyczki, przekomarzania, dodatkowo nadawały pikanterii całej tej relacji. Nieraz parskałam śmiechem, gdy Elena ? w większości przypadków, po spożyciu alkoholu, najpierw mówiła, a dopiero potem myślała, co wprowadzało Logana w stan szoku. No bo przecież, jak ktoś śmie mówić do niego takie rzeczy, w końcu wszyscy się go boją ;) Ale nie Elena? o nie. Ja sama, miałam nieraz ciarki, gdy rozmowy tych dwojga nabierały bardziej.. zmysłowego charakteru. Ale żeby nie było za kolorowo, momentami zachowanie Granta doprowadzało mnie do białej gorączki. Ten facet przysporzył mi tylu emocji przez całą tę książkę, że nieraz już sama nie wiedziałam, czy bardziej go kocham, czy nienawidzę. Jedno jest pewnie ? szybko o nim nie zapomnę! Ale w sumie będę miała tak praktycznie ze wszystkimi bohaterami tej historii, bo autorka tak świetnie ich wykreowała, że ciężko mi było rozstać się z nimi pod koniec książki. Na uznanie zasługuje też postać Nathalie, przyjaciółki Eleny, która nieraz swoimi tekstami rozbrajała mnie na łopatki. Oj, chciałabym mieć taką zwariowaną przyjaciółkę ;)

Co do samej fabuły, mogłoby się wydawać, że nie ma w niej nic oryginalnego, ale takie myślenie jest jak najbardziej błędne. Wszystko co się tu dzieje, rozwija się powoli, przez co widać, że autorka włożyła ogrom pracy w same detale i szczegóły. Opisy dnia, czy przemyśleń ? to wszystko nadaje całości, tego mrocznego i hipnotyzującego klimatu. Tajemnice, wątpliwości, niezrozumiałe zachowania, a nawet zachowania, które mnie samą przyprawiały o ciarki na plecach ? wszystko to stworzyło historię oryginalną, nieodkładalną, w której nic nie jest takie jakie mogłoby się wydawać. Co do zakończenia, to powiem tylko tyle, że oczy nieomal nie wyszły mi z orbit, a głowa nie eksplodowała. No jak to można skończyć książkę w takim momencie! No jak?! Z niecierpliwością wyczekuję kolejnej części, dlatego też zwracam się z ogromną prośbą o jak najszybsze jej wydanie :P czy polecam? Ja wręcz nawołuje! Czytajcie :D

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?