SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gdy zamknę oczy

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 352
  • Wysyłamy w 2 - 4 dni + czas dostawy
  • IPP kod Lato25 produkty

Opis produktu:

Tragiczny wypadek i śmierć siostry burzą uporządkowane życie nastoletniej Beverly. Dziewczyna walczy nie tylko z poczuciem winy, ale i z traumą, która wywołuje u niej bezsenność. Gdy tylko zamyka nocą oczy, słyszy pisk opon i krzyki swojej siostry.

Cztery lata później Beverly rozpoczyna studia na Harvardzie. Bliscy wierzą, że zmiana otoczenia i nowe znajomości pozwolą jej wreszcie ruszyć naprzód. Ona wie jednak, że to nie wystarczy, by mogła spokojnie spać.

Wkrótce dziewczyna poznaje tajemniczego Viana, który oferuje jej pomoc. Beverly doświadcza przy nim rzeczy, których wcześniej nawet nie umiała sobie wyobrazić. Zaczyna też wierzyć, że dzięki chłopakowi uda jej się otrząsnąć z żałoby i odzyskać spokój ducha.

Beverly stopniowo angażuje się w znajomość z Vianem. Z czasem odkrywa jednak, że nowy przyjaciel nie jest osobą, za którą się podaje, a jego świat skrywa wiele zagrożeń. W pewnym momencie jest już jednak za późno na ucieczkę...

ZAMKNIJ OCZY.

TYLKO TAK UJRZYSZ PRAWDZIWEGO MNIE.


S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla młodzieży,  Książki obyczajowe
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788383574233
Wprowadzono: 03.06.2024

Marcel Moss - przeczytaj też

99 ofiar Tytusa Mayera Książka 17,06 zł
Dodaj do koszyka
Dom do wynajęcia Książka 31,13 zł
Dodaj do koszyka
Już nikt mnie nie skrzywdzi (pocket) Książka 10,92 zł
Dodaj do koszyka
Polana Książka 32,50 zł
Dodaj do koszyka
Polana Książka 56,95 zł
Dodaj do koszyka
Porwani Książka 32,15 zł
Dodaj do koszyka
Porwani Wielkie Litery Książka 61,18 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Drogą spadających gwiazd Książka 33,99 zł
Dodaj do koszyka
Uratuj mnie Nowy początek Książka 30,36 zł
Dodaj do koszyka
Save me Save Tom 1 (twarda) Książka 39,59 zł
Dodaj do koszyka
Save us Save Tom 3 (twarda) Książka 38,94 zł
Dodaj do koszyka
Save you Save Tom 2 (twarda) Książka 38,94 zł
Dodaj do koszyka
Mary Jane Książka 39,94 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Gdy zamknę oczy - Marcel Moss

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.7/5 ( 7 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    4
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

przyrodaz

ilość recenzji:730

11-07-2024 12:14

Ciekawa jestem, czy kiedykolwiek mieliście świadomy sen? Taki w którym wiecie, że śnicie i możecie robić co tylko chcecie? Ja przyznam się wam, że kiedyś miewałam je dosyć często, a teraz pojawiają się dużo rzadziej. I zawsze tam spotykam osoby zmarłe, przeważnie te za którymi tęskniłam lub chciałam je ponownie ujrzeć. Co ciekawe, trwają zawsze tyle, im na to pozwolę, czyli inaczej niż w książce. Tutaj główna bohaterka, kiedy tylko uświadomi sobie, że świadomie śni, to od razu się budzi. Pragnie w nim pozostać dłużej, gdyż to tam widzi swoją zmarłą siostrę za którą bardzo tęskni. Wciąż obwinia siebie za to, że do tego wypadku doszło. Z tego też powodu odwiedza pewne forum w którym ludzie piszą o swoich traumach. To tam poznaje Księcia Astralnego i rozwija z nim korespondencję. On jako jedyny, choć z początku miała go za zadufanego w sobie dziwaka, wydaje się być na tyle obeznany z tematem snu, że chce się z nim spotkać. Chciałaby dłużej pozostać w śnie świadomym i móc nacieszyć się siostrą, tylko czy to takie proste? Czy osoba, która zaproponowała jej pomoc na pewno ma czyste zamiary?
Może ktoś powie, że to książka dla młodzieży, ale niech mi odpowie dlaczego? Autor naprawdę poruszył tutaj temat, który niektórzy z nas znają. Świadomy sen jest doświadczeniem w którym bierze udział niewiele osób, więc podejrzewam, że ci, co go nie mają, biorą to za bajkę dla młodzieży. Nie widzą, że w historii zawarta jest trauma postaci, taka jak nie pogodzenie się z rozwodem rodziców, strata siostry, niepotrafienie przejścia przez żałobę, pomoc koleżeńska, zbytnia ufność dla osób z internetu i brak wysypiania się. Z tymi rzeczami zmaga się wielu z nas, a autor daje nam podpowiedzi, bądź sugeruje co powinniśmy zrobić z problemami, które nas dręczą. Przestrzega nas również przez zbytnią ufnością do nieznajomych oraz do zapoznania się z osobą, którą zamierzamy obdarzyć uczuciem. Historia bardzo wciąga, tylko musi natrafić na odpowiedniego odbiorcę. Rozdziały nie są długie, a druk jest średniej wielkości. Mi bardzo się podobała:-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:512

1-07-2024 14:01

Autor, kojarzony głównie z thrillerami psychologicznymi, serwuje nam tym razem książkę z gatunku Young Adult. Warto mieć to na uwadze decydując się na tę książkę, żeby wiedzieć, że jest to coś innego, niż to, do czego przyzwyczaił nas autor.

Dominującą tematyką książki jest sen. Główna bohaterka, od traumatycznego wydarzenia zmaga się z bezsennością. Szuka pomocy gdzie się da i tak zaczyna się jej przygoda ze świadomym snem.
Temat, jak dla mnie niezwykle ciekawy. Pomyślcie tylko, jakie możliwości daje kontrolowanie tego, o czym śnimy. Ogranicza nas wtedy tylko wyobraźnia. Zaintrygował mnie ten wątek tak bardzo, że szukałam informacji w Internecie.

Nie brakuje tu też trudnych tematów, jak śmierć, używki, relacje z rodzicami, czy codzienne problemy osób wkraczających w dorosłość.

W kwestii konstrukcji oraz postaci, to nie wszystko mi tu grało. Główna postać, Beverly była tak pogubiona i niezdecydowana, że aż irytująca. Czasem sprawiała wrażenie dojrzałej kobiety, a czasem rozhisteryzowanej małolaty. Myliły mnie niektóre wątki poboczne, które wydawały się istotne, a ostatecznie były jakby porzucane. Jest jeszcze kwestia przeskoków czasowych. Raz czytamy dzień po dniu, a nawet godzina po godzinie o wydarzeniach z życia Beverly, a innym razem przeskakujemy o np. dwa tygodnie do przodu. Aż musiałam się cofać i sprawdzać, czy coś przeoczyłam. To mnie trochę frustrowało i dekoncentrowało. No i spodziewałam się jakiegoś efektu ?wow? na koniec, do czego przyzwyczaił mnie Marcel Moss, jednak tu go zabrakło.

Nie żałuję czasu spędzonego z tą książką, co zawdzięczam tematyce snu, a Was zachęcam do samodzielnego wyrobienia sobie opinii o tym tytule.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:512

1-07-2024 14:01

Autor, kojarzony głównie z thrillerami psychologicznymi, serwuje nam tym razem książkę z gatunku Young Adult. Warto mieć to na uwadze decydując się na tę książkę, żeby wiedzieć, że jest to coś innego, niż to, do czego przyzwyczaił nas autor.

Dominującą tematyką książki jest sen. Główna bohaterka, od traumatycznego wydarzenia zmaga się z bezsennością. Szuka pomocy gdzie się da i tak zaczyna się jej przygoda ze świadomym snem.
Temat, jak dla mnie niezwykle ciekawy. Pomyślcie tylko, jakie możliwości daje kontrolowanie tego, o czym śnimy. Ogranicza nas wtedy tylko wyobraźnia. Zaintrygował mnie ten wątek tak bardzo, że szukałam informacji w Internecie.

Nie brakuje tu też trudnych tematów, jak śmierć, używki, relacje z rodzicami, czy codzienne problemy osób wkraczających w dorosłość.

W kwestii konstrukcji oraz postaci, to nie wszystko mi tu grało. Główna postać, Beverly była tak pogubiona i niezdecydowana, że aż irytująca. Czasem sprawiała wrażenie dojrzałej kobiety, a czasem rozhisteryzowanej małolaty. Myliły mnie niektóre wątki poboczne, które wydawały się istotne, a ostatecznie były jakby porzucane. Jest jeszcze kwestia przeskoków czasowych. Raz czytamy dzień po dniu, a nawet godzina po godzinie o wydarzeniach z życia Beverly, a innym razem przeskakujemy o np. dwa tygodnie do przodu. Aż musiałam się cofać i sprawdzać, czy coś przeoczyłam. To mnie trochę frustrowało i dekoncentrowało. No i spodziewałam się jakiegoś efektu wow na koniec, do czego przyzwyczaił mnie Marcel Moss, jednak tu go zabrakło.

Nie żałuję czasu spędzonego z tą książką, co zawdzięczam tematyce snu, a Was zachęcam do samodzielnego wyrobienia sobie opinii o tym tytule.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

MrsBookBook

ilość recenzji:425

27-06-2024 22:12

Beverly jest młodą dziewczyną, która zmaga się z traumą po śmierci siostry. To wszystko wywołuje u niej bezsenność. Gdy tylko zamyka oczy wszystko do niej wraca, pisk opok, oślepiające światło, widok siostry za kierownicą. Zupełnie nie wie jak ma sobie z tym poradzić. Cztery lata później dziewczyna rozpoczyna studia na Harvardzie, rodzice wierzą, że zmiana otoczenia tylko wszystko jej ułatwi. Ona jednak wie, że to nic nie zmieni, to nie sprawi, że będzie mogła spokojnie spać.

Przez internet poznaje Viana, który oferuje jej pomoc. Chce nauczyć ją kontrolowanego snu. Beverly chce za wszelką cenę móc spać, więc zostaje uczennicą chłopaka. Dodatkowo wierzy, że Vian pomoże jej uporać się z traumą i otrząsnąć z żałoby. Gdy dziewczyna zaczyna angażować się w tę znajomość stopniowo odkrywa, że nie wszystko jest takie jak mówił jej przyjaciel.

Czy nie jest już za późno na ucieczkę? Czy Beverly zazna spokoju ducha? Czy uda jej się w końcu normalnie spać?

Już na samym początku rzuciło mi się w oczy to, jaki ogrom pracy autora włożył w tę książkę. Marcel Moss głównie jest znany z kryminałów, jednak ta książka to jest zupełnie coś innego. Temat snu wydawać by się mogło, że to nic nadzwyczajnego, albo się śpi albo nie. Jednak są osoby, które zmagają się z bezsennością i mimo, że chciałaby spać, to zwyczajnie w świecie nie mogą.

Tak ma główna bohaterka, która po śmierci siostry ma wyrzuty sumienia i nie może sobie poradzić z traumą. Szuka pomocy w internecie i to właśnie tam poznaje Viana, który oferuje jej pomoc, pod warunkiem, że nie wyjawi nikomu tego czego on ją uczy.

Dziewczyna wierzy w to wszystko czego ją uczy internetowy przyjaciel. Zupełnie jej się nie dziwię, będąc w jej sytuacji podejrzewam, że też bym się chwytała każdej pomocy.

Jednak im Beverly bardziej poznawała Viana tym odkrywała, że nie do końca jest on z nią szczery.

Autor miał naprawdę rewelacyjny pomysł na tę książkę podejrzewam, że wśród was może się znaleźć wiele osób, które fascynuje ten temat. Mnie jakość świadomy sen nie zainteresował na tyle bym nie mogła się oderwać od tej historii.

Zabrakło mi w tej książce emocji i tego dreszczyku przy odkrywaniu tajemnic, co sprawiłoby, że nie mogłabym przestać czytać. Ciężko było mi się wczuć w tę historię, chyba po prostu to nie był mój klimat. Aczkolwiek nie żałuję, że sięgnęłam po tę książkę, przynajmniej wiem, że książki o tematyce snu, to nie do końca to co lubię.

Chciałabym również pochwalić autora, za to że nie boi się próbować nowych rzeczy. Większość jego książek to kryminały, a jednak próbuje nowych gatunków i sprawdza swoje możliwości. Ja z niecierpliwością czekam na kontynuację ?The Candidates?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kama

ilość recenzji:301

20-06-2024 16:15

Beverly Lowe ma za sobą bardzo trudne przeżycie.
Śmierć starszej siostry Mii odbiła się na zdrowiu dziewiętnastolatki, która teraz zmaga się z bezsennością i nieustannie obwinia o to co ją spotkało.
Cztery lata później dziewczyna rozpoczyna studia na wymarzonym Harvardzie i ma nadzieję, że zmiana otoczenia oraz nowi znajomi pomogą jej zamknąć za sobą drzwi do przeszłości.
Początkowo wszystko wydaje się iść zgodnie z planem , a świeżo upieczona studentka psychologii szybko mawiazuje nowe relację- w tym jedną zdecydowanie mającą potencjał na ciąg dalszy.
Wszystko w co wierzyła bierze jednak w łeb, gdy na forum dla osób walczących z depresją panna Lowe poznaje tajemniczego mężczyznę podpisującego się jako Książę Astralny.
Początkowo czyta jego kolejne wpisy i porady sceptycznie nastawiona - delikatnie mówiąc, lecz , gdy brak snu staje się przeszkodą dla normalnego życia bohaterka postanawia przełamać wewnętrzny opór i zwraca się do chłopaka,którego jeszcze niedawno nazywała świrem o pomoc.
Czy ta znajomość rzeczywiście pomoże nastolatce uporać się z demonami? Jakie tajemnice skrywa zagadkowy Vian i jaką rolę odegra w życiu Beverly?
Tego musicie się dowiedzieć.
Są autorzy po których książki sięgam z niezachwianą pewnością, wiedząc, że otrzymam ciekawą i wciągającą opowieść, z którą miło spędzę czas.
Muszę przyznać, że bardzo zaciekawiła mnie poruszona przez autora tematyka świadomego śnienia umiejętnie połączona z wątkami o problemach młodych ludzi, a i zakończenia nie przewidziałam.
Mam nadzieję, że doczekam się kontynuacji tej historii.
Serdecznie polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pot*********************

ilość recenzji:268

19-06-2024 11:34

Beverly obwinia się o śmierć siostry i nie może pogodzić się z jej stratą. Gdy tylko zamyka oczy i próbuje zasnąć, przypomina sobie o tragicznym wypadku. Dziewczyna rozpoczyna studia na Harvardzie i wkrótce poznaje tajemniczego Viana, który pomaga uporać się z jej traumą.

"Gdy zamknę oczy" to historia o bezsenności i świadomym śnie, które zostało przedstawione w bardzo realistyczny sposób. Dowiedziałam się wiele ciekawych informacji na ten temat. Autor sam ostatnio przyznał, że kiedyś się tym mocno interesował i dzięki temu, mógł się podzielić ze swoimi czytelnikami, zdobytą wiedzą. Możemy przekonać się jak to jest mieć świadomy sen, w którym tylko i wyłącznie od nas samych zależy co się w nim wydarzy. Możemy w ten sposób spełnić nasze fascynacje. Szkoda tylko, że z czasem ten wątek zawładnął całą fabułą i nic się więcej nie działo. Spodziewałam się po opisie, że ta historia doprowadzi mnie do łez, jednak nie uroniłam jej ani jednej. Śmierć siostry Beverly i jej trauma była jedynie tematem pobocznym, nie mieliśmy przyjemności jej poznać nieco bardziej i zmagać się z żałobą. Zabrakło mi rozwinięcia tego tematu i emocji, jakie powinien wywołać.
Tajemniczy Vian, który podobał się naszej głównej bohaterce, nie zrobił na mnie dobrego wrażenia, nie był dla mnie osobą godną zaufania. Za wiele o nim nie wiemy, ewidentnie było widać, że coś ukrywa i dziwiłam się, że z taką łatwością Bev była jego pewna. Coś czułam od początku, że z tej znajomości nic dobrego nie wyniknie.
Co do tej pozycji niestety mam mieszane uczucia, ale podziwiam autora za to, że nie boi się pisać w jednym gatunku i dobrze się bawi próbując czegoś nowego, a to jest najważniejsze.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:652

7-06-2024 16:56

Zamknij oczy. Tylko tak ujrzysz prawdziwego mnie...?

Marcel Moss to autor, który zdążył przyzwyczaić swoich czytelników do mocnych emocji i wciągających fabuł. Tym razem wraca z poruszającą powieścią ?Gdy zamknę oczy?, która wprowadza nas w świat new adult, pełen skomplikowanych emocji i tajemnic. Czy historia Beverly i Viana zdołała sprostać oczekiwaniom? O tym za chwilkę ;)

Tragiczny wypadek i śmierć siostry całkowicie burzą uporządkowane życie nastoletniej Beverly. Dziewczyna zmaga się z poczuciem winy i traumą, która nie pozwala jej spać ? każdej nocy słyszy pisk opon i krzyki swojej siostry. Cztery lata później Beverly rozpoczyna studia na Harvardzie, licząc, że zmiana otoczenia pomoże jej zacząć wszystko od nowa. Jednakże bezsenność i bolesne wspomnienia nie opuszczają jej.

Na Harvardzie Beverly poznaje tajemniczego Viana, który oferuje jej pomoc. Przy nim dziewczyna doświadcza rzeczy, o których wcześniej nawet nie śniła. Wierzy, że dzięki Vianowi uda jej się wreszcie uwolnić od przeszłości i znaleźć spokój. Beverly coraz bardziej angażuje się w tę znajomość, ale wkrótce odkrywa, że Vian nie jest tym, za kogo się podaje. Jego świat pełen jest zagrożeń, a Beverly może być już za głęboko zaangażowana, by się wycofać.

Gdy zamknę oczy to powieść, która wciąga od pierwszych stron, choć początek może wydawać się nieco sztampowy ? Beverly zaczyna studia, poznaje nowych ludzi, imprezuje. Jednak wprowadzenie postaci Viana wprowadza zupełnie nową dynamikę do fabuły. Tajemniczość i nieprzewidywalność tej postaci dodają historii pazura i sprawiają, że książka staje się wręcz nieodkładalna.

Główna bohaterka, Beverly, momentami może irytować swoim niezdecydowaniem i zagubieniem, jednak jej walka z traumą i poczuciem winy budzi współczucie i sprawia, że czytelnik kibicuje jej w poszukiwaniu szczęścia. Vian, z kolei, to postać pełna sprzeczności ? jego tajemniczość i skomplikowana natura przyciągają, ale jednocześnie budzi niepokój.

Jednym z najbardziej zaskakujących elementów książki jest wątek świadomego snu, który wprowadza dodatkową warstwę do historii. Widać, że autor włożył sporo pracy w research, co dodaje wiarygodności i głębi całej opowieści.

Gdy zamknę oczy to kolejna książka Marcela Mossa, która wciąga, zaskakuje i zmusza do refleksji. Choć początek może nie wydawać się szczególnie wyjątkowy, to dalszy rozwój fabuły i postać Viana sprawiają, że książka nabiera tempa i staje się niezwykle intrygująca. Jeśli lubisz powieści pełne emocji, tajemnic i skomplikowanych relacji, Gdy zamknę oczy z pewnością przypadnie Ci do gustu.

Czy książkę polecam? Pomimo pewnych drobnych mankamentów, historia Beverly i Viana to poruszająca opowieść o walce z przeszłością, poszukiwaniu spokoju i odkrywaniu prawdy. Zdecydowanie polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają czegoś więcej niż tylko typowego romansu czy thrillera ? to powieść, która zostaje w pamięci na długo po przeczytaniu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?