SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dziewięć kołatek Troya

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Mięta
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 368
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Średniowieczny artefakt, templariusze, seniorzy, niemieccy i polscy kibole - co może pójść nie tak?
Lula, pełna fobii debiutująca pisarka, jej partner Gabryś, zawsze gotowy na przygodę były alpinista, Ada, empatyczna psycholożka, oraz jej partner Kris, roztargniony informatyk, chcą udowodnić, że rodzina niemieckiego naukowca Dagoberta Troya nadal ma cenną średniowieczną antabę związaną z templariuszami, którą ich przodek ukradł podczas wojny z bazyliki w Czerwińsku.
Nieszkodliwe śledztwo dziwnym przypadkiem zamienia się w nieplanowaną kradzież kołatki.
Czworo przyjaciół po sześćdziesiątce musi uciec przed ścigającymi ich niemieckimi kibolami i równocześnie rozwiązać kryjącą się za antabą zagadkę historyczną.

Alicja Czarnecka-Suls z niesamowitym humorem opisuje, co by się stało, gdyby członkowie Czwartkowego Klubu Zbrodni Richarda Osmana spotkali w bibliotece klasztornej Dana Browna i Umberto Eco.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: kryminał,  polskie kryminały
Wydawnictwo: Mięta
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x202
Liczba stron: 368
ISBN: 9788367690881
Wprowadzono: 14.02.2024

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Dziewięć kołatek Troya - Alicja Czarnecka-Suls

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Natalia Waleczek

ilość recenzji:228

25-04-2024 06:53

"Czasami lepiej nie mówić na głos tego, co się planuje, bo może się ziścić i głupio się z tego wycofać."

Nigdy nie jest za późno, by przeżyć wielką przygodę, rozwijać swoje pasje, czy czerpać z życia całymi garściami. Ludwika zafascynowana tematyką tem­pla­riu­szy, otrzymuje zaskakujacą ofertę, a mianowicie przygotowanie filmu dokumentalnego z okazji zbliżającej się setnej rocznicy wprowadzenia zakonu do Czerwińska. Do pomocy w researchu zaprasza swego partnera oraz dwójkę przyjaciół. Przyjazd do klasztoru ma jednak zaskakujący przebieg i wplątuje ich w historyczną zagadkę związaną z templariuszami i średniowieczną antabą z głową lwa.

Zawsze przyciągał mnie motyw tajemniczych zagadek, historycznych wydarzeń i średniowiecznych artefaktów. Dziewięć kołatek Troya nie dość, że opiera się na takiej tematyce, to również rozbawi, zaciekawi i wciągnie w przygodę, pełną nieprzewidzianych zwrotów akcji i wyrazistych bohaterów. Przedstawione wydarzenia są fikcyjne, ale inspirowane prawdziwymi postaciami. Autorka imponuje ogromną wiedzą i stara się nam przekazać wiele informacji z tego zakresu, co trochę spowalnia akcję i nie każdemu przypadnie go gustu. Dla mnie to jednak zaleta i z ciekawości dodatkowo sprawdzałam historie Bazyliki w Czerwińsku. Myślę, że będąc w pobliżu na pewno zwiedzę to miejsce i zwrócę uwagę na obecną replikę antaby.

Śledząc działania głównych bohaterów można rzec, że życie po sześćdziesiątce nabiera rozpędu.
Barwne charaktery ukształtowane życiowymi doświadczeniami wspólnie tworzą zaskakująco zgraną ekipę, nie raz balansujacąc na granicy prawa. Z ogromną ciekawością obserwowałam zabawne przygody, pełne dobrego humoru i ironii. Styl lekki i przystępny, a biorąc pod uwagę, że to literacki debiut czuję, że Autorka jeszcze nie raz nas zaskoczy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gal*********

ilość recenzji:263

13-04-2024 18:24

?Dziewięć kołatek Troya?, zachwyca opowiedzianą historią, językiem, jakim powieść została napisana. Jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzy autorki. Gdybym nie wiedziała, że Alicja Czarnecka Suls nie napisała wcześniej żadnej książki, to byłabym przekonana, że jest to dzieło doświadczonego pisarza, co oznacza tylko jedno, że autorka ma talent i potrafi pisać.

?Dziewięć kołatek Troya? to powieść przygodowa z elementami cosy mistery crime i zagadkami historycznymi, gratka dla wszystkich, którzy interesują się historią i nie tylko.


Czwórka bohaterów powieści Dziewięć kołatek Troya to niezwykłe grono przyjaciół. Lula pełna fobii, debiutująca autorka, która nie napisała nawet wstępu do swojej książki. Gabryś to jej życiowy partner, były alpinista uwielbiający przygody. Ada empatyczna i pełna optymizmu mimo doświadczeń życiowych psycholog oraz jej partner Kris, roztargniony informatyk, który nawet na prostej drodze potrafi się zgubić.

Całą ekipą, seniorzy udają się do bazyliki w Czerwińsku na rozmowę z bratem Petrusem, pasjonatem historii zakonu templariuszy, który ma im coś ważnego do przekazania. Okazuje się, że podczas II wojny światowej niemiecki naukowiec Dagobert Troy przywłaszczył sobie cenną średniowieczną antabę związaną z Templariuszami, która od wieków znajdowała się w bazylice. Marzeniem księdza dyrektora jest odzyskanie antaby, zwłaszcza że zbliża się setna rocznica, obecności zakonu salezjanów w Czerwińsku.

?Dziewięć kołatek Troya? to niezwykle lekko napisana z niesamowitym poczuciem humoru pełna smaczków historycznych powieść. Urzeka pięknym językiem i ogromną wiedzą historyczną autorki. Czworo przyjaciół przyjeżdża do bazyliki i od razu wpada w tarapaty. Brat Petrus cieszy się bardzo z ich wizyty, chce bowiem podzielić się z nimi swoją wiedzą na temat bazyliki. Niestety wszystko idzie na opak. Najpierw zatrzaskują się za nimi drzwi do podziemi, z których tylko cudem udaje im się wyjść, a potem ? nic się już nie dowiedzieli, bo zakonnik spadł z rusztowania i zapadł w śpiączkę. Gabriel znajduje w ręku nieprzytomnego zakonnika tajemniczy klucz, który zabiera ze sobą. Od tej chwili akcja powieści toczy się dynamicznie jak w sensacyjnym filmie. Czwórka przyjaciół wplątuje się w historię związaną z klasztorem salezjanów w Czerwińsku, która korzenie ma w II wojnie światowej. Po upadku brata Petrusa z rusztowania zaprzyjaźnieni emeryci postanawiają udać się do Niemiec, by udowodnić, że skradziony artefakt jest w dalszym ciągu w posiadaniu rodziny Dagoberta.

Powieść z założenia miała być pozycją rozrywkową, w której prym wiedzie grono bystrych i rześkich seniorów. Niestety chwilami nadmiar faktów historycznych przytłaczał fabułę i spowalniał akcję, ale w ogólnym rozrachunku jest to bardzo ciekawa i dobrze skonstruowana powieść. Na uwagę zasługuje grono nietypowych bohaterów, którzy nie chcą wypaść z obiegu i zniknąć bez śladu.


Chcą udowodnić, że nadal mają siłę sprawczą i o czymś decydują. Postanawiają nic nie odkładać do jutra, działać tu i teraz. Nie chcą dać się odstawić na boczne tory, chcą działać i są tak zdeterminowani, że ruszają tropem człowieka, który zawłaszczył sobie podczas wojny cenny artefakt z bazyliki. Chcą udowodnić, że rodzina niemieckiego naukowca Dagoberta Troya nadal ma cenną średniowieczną antabę, związaną z templariuszami, który ich przodek ukradł podczas wojny z bazyliki w Czerwińsku. Grono przyjaciół niespodziewanie pakuje się w kłopoty, gdyż sprawy wymykają się spod kontroli i będą zmuszeni uciekać przed ścigającymi ich niemieckimi kibolami.

?Dziewięć kołatek Troya?to świetna komedia kryminalna, której głównym motywem jest zagadka historyczna z uroczymi i ekscentrycznymi bohaterami w roli głównej. Ciepła, zabawna i pełna humoru opowieść, którą czytałam z ogromną przyjemnością. Z zapartym tchem śledziłam przygody bohaterów. Okazuje się, że wiek nie jest ograniczeniem, jak się chce można wszystko, a doświadczenie i wiedza w niektórych przypadkach są bardzo pomocne.

?Dziewięć kołatek Troya?to zaskakująco dobra powieść sensacyjno przygodowa z ogromną dawką wiedzy historycznej napisana z niezwykłym poczuciem humoru. Na pochwałę zasługuje wydanie książki, jej oprawa i znajdujące się grafiki kołatki na początku każdego rozdziału, a także cytaty wyszukane przez autorkę, dotyczące treści. Alicja Czarnecka Suls wspomina w posłowiu, że występujące w powieści postaci, choć są inspirowane prawdziwymi, są jednak przez nią wymyślone, a oryginalna antaba, wywieziona przez Dagoberta Freya na początku drugiej wojny światowej nigdy nie wróciła na swoje miejsce, chociaż znajdowała się tutaj przez prawie tysiąc lat.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przerwa.na.ksiazke

ilość recenzji:254

20-03-2024 18:20

Książki z mnóstwem bohaterów czy minimalną ich ilością?
Lula, początkująca pisarka po sześćdziesiątce, zostaje zaproszona do bazyliki w Czerwińsku, aby stworzyć program i książkę z okazji rocznicy jej istnienia. Wraz z partnerem Gabrysiem oraz przyjaciółmi Adą i Krisem są zafascynowani historią średniowiecznej antaby, która została ukradziona w czasie wojny. Postanawiają przeprowadzić własne śledztwo i odnaleźć kołatkę.

Kołatka została skradziona przez niemieckiego naukowca Dagoberta Troya i prawdopodobnie nadal posiada ją jego rodzina. Dlatego też czwórka przyjaciół rusza do Niemiec na jej poszukiwania. Tam trafiają w niezbyt przyjazne środowisko kiboli. Czy staną oni na przeszkodzie w rozwiązaniu historycznej zagadki?

"Dziewięć kołatek Troya" to kolejny debiut literacki, jaki miałam okazję przeczytać w ostatnim czasie.
Książka zaczyna się od spisu występujących w niej bohaterów i krótkiego ich opisu. Powiem, że trochę ten spis mnie przeraził, bo liczy sobie kilka stron. Jednak później, kiedy wykręciłam się już w lekturę, nie było tak źle.

Główną osią fabuły jest historyczna zagadka średniowiecznych kołatek. Autorka bardzo ciekawie przedstawiła ten wątek, że nawet mnie antyfankę historii, ta opowieść zainteresowała. Bohaterowie są barwni, pełni wigoru i nieszablonowego podejścia do życia. Z pewnością nie można się z nimi nudzić.

Alicja Czarnecka-Suls stworzyła interesujący miks gatunków. Jest tu powieść przygodowa, trochę kryminału, sporo historii, a wszystko podane z lekki sposób okraszony delikatnie humorem. Przy tym ostatnim mogę trochę się przyczepić, ponieważ spodziewałam się go więcej. Myślałam, że będę śmiała się do łez. Może miałam za duże oczekiwania, a może to nie do końca moje poczucie humoru.

Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo przyjemnie spędziłam czas z tą książką i chęcią sięgnę po kolejne autorki. Jestem ciekawa, czy ta czwórka przyjaciół jeszcze się pojawi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

bookiecikowa

ilość recenzji:4

16-03-2024 22:36

To naprawdę świetna lektura, która pozwoliła mi dobrze się bawić. Fabuła okazała się niezwykle intrygująca i oryginalna, a postacie wyraziste. Spodobał mi się styl pisania autorki oraz sposób na poprowadzenie poszczególnych rozdziałów. Jest to jedna z pozycji, na której polecam skupić się od samego początku, bo później można nieco się pogubić. Jest to książka warta uwagi.

Czy recenzja była pomocna?