Dziennik śledztwa Nancy Parker (twarda)

Zacznę od tych fragmentów, które sprawiły, że mam ambiwalentne uczucia względem tej powieści. Chodzi mi o pamiętnik głównej bohaterki. A w szczególności o błędy ortograficzne przez nią popełniane. Rozumiem, że to celowy zabieg autorki, aby nadać dziennikowi autentyczności, lecz w przypadku książki dla dzieci, mam wątpliwości pedagogiczne. Nie lubię, gdy dziecko ma styczność z niepoprawnym zapisem, ponieważ on się podświadomie utrwala, a potem młody człowiek ma wątpliwości, czy poprawnie napisał słowo. No dobrze, to tyle na temat moich duchowych rozterek. Teraz przejdźmy do treści. Ciekawa, lecz nie porywająca. Chociaż młodego czytelnika trzymała w napięciu, nie raz były próby przeciągnięcia lektury o jeszcze jeden rozdział. Zaskoczeniem dla małego mola książkowego było kilku głównych bohaterów i to, że narracja była prowadzona z trzech punktów widzenia. Jednakże ten zabieg nadał dodatkowego smaczku lekturze, gdy słuchacz przyzwyczaił się do zmian. Tarcia między postaciami, ich różniące się od siebie teorie, plany i obserwacje ? to trzon powieści. Podsumowując, lektura całkiem ciekawa, pod warunkiem, że nie przeszkadzają wam błędy w pisowni.