SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dwuświat Tymczas

Dwuświat Księga III

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Trzecia odsłona dystopijnej serii Dwuświat o pozbawionym ideałów,
podzielonym świecie.
Wojna pomiędzy ateistycznym Inco i religijnym Floris powoli przybiera na sile, ale na tym etapie nie ma wyraźnego zwycięzcy. Samozwańcza władczyni Inco Claire Gibbondy wprowadza nieznany wcześniej ustrój polityczny i szereg pomysłów, które mają jej zapewnić rządzenie całym światem. Nowi członkowie Rady Kościoła we Floris o silnych politycznych ambicjach nie wierzą, że dziecko kapłanki Ae jest zbawcą i potomkiem samej bogini Patri. Jasmin, na którą polują wszyscy, traci nadzieję, że zapewni sobie i przybranemu synowi dom, spokój i bezpieczeństwo.
Co przyniesie wojna: wielką ruinę czy nowy porządek? Czy siłą można wyplenić religię lub zmusić kogoś do wiary? Jakie efekty przynoszą wdrażane na siłę reformy społeczne i eksperymenty genetyczne? Czy jest szansa na jakiekolwiek porozumienie pomiędzy tak różnymi narodami?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: fantastyka,  fantasy,  Heroic fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Opener
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 146x210
Liczba stron: 516
ISBN: 9788367837002
Wprowadzono: 19.07.2023

RECENZJE - książki - Dwuświat Tymczas, Dwuświat Księga III - W.W. Gregory

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 3 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mon******************

ilość recenzji:115

15-02-2024 23:59

"Dwuświat. Księga III - Tymczas" wznosi się ponad standardy współczesnej fantastyki, w niezwykle błyskotliwy sposób eksplorując tematykę konfliktu między ateizmem a religią, w oparciu o który stawia pytania o granice wolności jednostki, etykę oraz rolę nauki i eksperymentów genetycznych w kształtowaniu przyszłości społeczeństwa. W. & W. Gregory nie tylko kontynuuje tę niezwykle porywającą opowieść, ale także pogłębia jej treść, wprowadzając czytelnika w wir nieprzewidywalnych wydarzeń, moralnych dylematów i filozoficznych refleksji.

Fabuła tego tomu toczy się w świetle narastającego konfliktu między dwoma skrajnie różnymi, przeciwstawiającymi się sobie światami: ateistycznym Inco i religijnym Floris. Walka o władzę i wpływy eskaluje, stawiając pytania o to, czy wynikające z niej zmiany przyniosą ludzkości nowy porządek, czy też tylko pogłębią jej podziały. A może doprowadzą ludzkość do zguby. Gregory sprawnie manewruje różnymi płaszczyznami konfliktu, pokazując jego polityczne, społeczne i moralne aspekty i pozostawiając czytelnika z pytaniami dotyczącymi natury ludzkiej i przyszłości społeczeństwa.

Jednym z największych walorów tej książki są jej bohaterowie. Każda postać, począwszy od Jasmin po Claire Gibbondy, jest złożona i wielowymiarowa. Ich decyzje i działania prowokują do refleksji nad naturą ludzką oraz rolą, jaką odgrywają w obliczu trudnych decyzji i licznych wyzwań. Autor zręcznie ukazuje ich rozwój, który nie zawsze idzie w dobrą stronę i zmaganie się z własnymi przekonaniami, co nadaje opowieści dodatkowej głębi. Nie będę powtarzać tego, co na temat bohaterów pisałam przy okazji recenzji dwóch pierwszych tomów, a było tego sporo. Napiszę tylko tyle, że jest ich dużo, ale w żaden sposób nie można się wśród nich pogubić. Każdy, nawet najmniej znaczący dla fabuły, jest tak charakterystyczny, że z powodzeniem można go odróżnić od innych. Nikt tu nie jest papierowy, nikt nie zlewa się z tłem ani z kimkolwiek innym.

Dodatkowym atutem powieści są elementy sci-fi, zwłaszcza te związane z eksperymentami genetycznymi. Chociaż i te dotyczące technologicznych rozwiązań robią piorunujące wrażenie. Autor nie tylko tworzy fascynujący obraz przyszłości, ale też stawia pytania o granice nauki i moralności. To intrygujące wątki, które dodają narracji dodatkowej warstwy i skłaniają czytelnika do dalszych rozważań nad przyszłością ludzkości. Nie można także pominąć tempa i napięcia, które towarzyszą czytelnikowi na każdej stronie. Akcja pędzi do przodu, nie dając chwili wytchnienia, a zaskakujące zwroty akcji plus nieoczekiwane zgony ulubionych postaci (jeszcze nie zdecydowałam, czy jestem w stanie wybaczyć je autorowi) trzymają czytelnika w stałym napięciu. To książka, którą czyta się jednym tchem, pragnąc poznać dalsze losy bohaterów i rozwiązanie zawiązanej już w pierwszym tomie intrygi.

"Tymczas" zachwyca zarówno epicką skalą opowieści, jak i głębią przekazu. To powieść, która nie tylko dostarcza niezapomnianej rozrywki, ale również prowokuje do refleksji nad fundamentalnymi pytaniami dotyczącymi ludzkiej natury, moralności i przyszłości naszego społeczeństwa. Gorąco polecam tę książkę, jak i całą serię wszystkim poszukującym literackiej podróży pełnej emocji, napięcia i głębokiej refleksji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:613

27-09-2023 19:16

Kurcze, ale dałam się porwać historii. Momentami było tu straszniej niż u Czornyja i Kinga razem wziętych. Autor stosuje technikę ogromnego stresu i wyczekiwania. Gra na naszych emocjach poruszając temat dziecka odebranego matce. Jest przy tym dokładny, opisuje jak przeraźliwie płacze, jak czuje się oszołomione rozstaniem z matką, która poturbowana straciła przytomność. Były takie momenty, kiedy bałam się, że nie dam rady jej przeczytać, że emocjonalnie nie podołam. Robiłam wtedy kilku minutową przerwę, po czym z wielką zachłannością połykałam kolejne strony wierząc, że coś musi się wydarzyć, bo inaczej się oszaleje. Następnie, kiedy pojawia się postać, która brzydko pachnie, robi się ponownie sztywno i wyczekująco, bo nie wiemy czego możemy się po niej spodziewać. Każdy, kto się ukazuje jest zobrazowany jako osoba charakterystyczna z możliwością zachowania w dwojaki sposób. Dlatego też tak trudno przewidzieć, co stanie się dalej. Na szczęście kobiecie i dziecku udaje się uciec, ale czy faktycznie spodziewała się tego, co się dalej wydarzyło?
W opowieści autor serwuje nam dwa światy, jeden Inko, w którym nastąpiła zmiana panującej i która chytrze zmieniła panujące tam zasady tak, by każdy był jej oddany i nie miał możliwości przeciwstawienia się. Cel był mocno zamierzony i nawet my to widzimy, choć lud pozostaje jedynie zdziwiony, bez wglądu w jej powody. W drugim świecie Floris poznajemy właśnie Jasmine o której wspomniałam wam wcześniej. Nie ważne co by tłumaczyła, nawet zdradza jak się nazywa, jednak nikt jej w to nie wierzy. Dziwnym trafem prawie każdy pragnie ją zabić. Uważają, że jej syn ma tajemniczą chorobę i najlepiej gdyby zdechł. Te opisy były tu bardzo okrutne, wyrażali się w sposób wulgarny, poniżający. Widać, że nie należą do inteligentnych postaci, gdyż boją się tego, czego nie rozumieją. Im dalej, tym bardziej widzimy, że wojna między tymi dwoma światami jest nie unikniona. Jak zatem zakończą się ich spory? Kto przetrwa, a kto polegnie?
Bądźcie pewni, że nie jest to zwyczajna fantastyka. Sama opowieść ma 516 stron z mniejszym drukiem, ale zainteresowanie nasze nie ma granic. Zachęcam byście weszli do dwuświata od części pierwszej, a sami przyznacie, że lektury są warte poświęconego czasu:-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:174

24-08-2023 09:12

Moja miłość do świata stworzonego przez W. & W. Gregory?ego jest ogromna. Zresztą, udowodniłam to, umieszczając obie pierwsze części rok po roku w zestawieniach najlepszych książek (2021 i 2022). Kiedy więc otrzymałam propozycję przeczytania tomu trzeciego, nawet przez sekundę się nie zastanawiałam. Tak oto pozycja ta znalazła się w moich rękach, a ja dzisiaj mogę Wam o niej opowiedzieć ciut więcej. Czy dorównuje ona poziomem swoim poprzedniczkom? Odpowiedź na to pytanie poniżej.

Inco i Floris powoli zaczynają wchodzić w stan prawdziwej i regularnej wojny. Na tym etapie jednak nikt nie potrafi ocenić, kto może wygrać w tym starciu. W Inco samozwańczą przywódczynią zostaje Claire Gibbondy, która wprowadza prawdziwą rewolucję - powstaje nieznany do tej chwili ustrój polityczny, a w jej głowie rodzą się kolejne pomysły, które mają jej zapewnić władzę nad całym światem. Z kolei członkowie Rady Floris absolutnie nie wierzą w to, że dziecko kapłanki Ae jest potomkiem bogini Patri. W tym wszystkim jest jeszcze Jasmin, która znalazła się w samym centrum zainteresowania - polują na nią wszyscy, a ona sama traci powoli nadzieję na ratunek i zapewnienie bezpieczeństwa swojemu synowi. Dokąd zaprowadzi ta wojna i czy jest jeszcze szansa, by zapobiec rozlewowi krwi?

Do lektury tego trzeciego tomu podeszłam z ogromną ekscytacją, ale i pewną dozą niepokoju. Choć spodziewałam się tego, że tytuł ten mnie wciągnie i z pewności nie pozostawi obojętną, to gdzieś tam tlił się strach o to, że książka ta może nie być już tak dobra, jak jej poprzedniczki. Nawet nie wiecie, z jaką ulgą mogę napisać, że absolutnie tak nie jest! Tymczas trzyma poziom, zaskakuje, wciąga i zdecydowanie zasługuje na same najwyższe noty.

Główna bohaterka po raz kolejny zachwyciła mnie swoją walecznością, odwagą i pragnieniem ochrony siebie i swojego dziecka za wszelką cenę. Jasmin jest tym typem bohaterki, która z początku nie potrafi do końca przekonać do sobie czytelnika, ale kiedy już tego dokona - tenże czytelnik jest w stanie iść za nią w sam ogień, a przynajmniej jest tak w moim przypadku. Nie zszokuję nikogo, jeśli napiszę, że jest to naprawdę świetnie wykreowana postać, prawda?

W trzeciej części Dwuświata akcja zaczyna pędzić jeszcze szybciej, choć odniosłam wrażenie, że autor pozwolił sobie tutaj na pewnego rodzaju refleksje i czas na odpoczynek od nieustannej gonitwy. Co więcej, same miejsca akcji zaczynają się zacieśniać (jeśli mogę tak to nazwać), co powoli tworzy klaustrofobiczną atmosferę ? oba walczące ze sobą państwa zaczynają przekraczać swoje granice, a kto wie, czy za moment nie dojdzie do całkowitego podbicia jednego z nich? Na to pytanie odpowiedź musicie poznać już sami.

W. & W. Gregory ma bardzo dobre pióro, ale o tym pisałam już przy okazji recenzji pierwszego i drugiego tomu. Warto to jednak podkreślać cały czas, ponieważ według mnie - cały ten cykl jest dość niedoceniany, a szkoda. Dwuświat to cykl, który został szczegółowo przemyślany, a podczas lektury w mojej głowie pojawiała się raz po raz myśl dotycząca tego, jak ogromną wyobraźnię musi mieć autor ? bo żeby stworzyć cały tak skomplikowany świat od podstaw i wprowadzać do niego co rusz nowe zwroty akcji i inne szczegóły, to trzeba po prostu umieć.

Lektura tej książki była dla mnie świetną przygodą i nie żałuję ani minuty przy niej spędzonej. Nigdy nie sądziłam, że książki z gatunku bardziej sci-fi czy dystopii tak mocno przypadną mi do gustu, a jak widać, po raz kolejny twórczość autora zagości w topce najlepszych powieści roku.

Jeśli poszukujecie czegoś wciągającego, angażującego i zdecydowanie zaskakującego poziomem i zwrotami akcji ? to koniecznie poznajcie Dwuświat.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?