SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Detektyw Miś Zbyś na tropie. 20 000 powodów żeby odnaleźć Mikołaja (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kultura gniewu
Data wydania 2022
Oprawa twarda
Liczba stron 52
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Zniknięcie Mikołaja może doprowadzić do prawdziwej katastrofy żadne dziecko w tym roku nie otrzyma prezentu! Na szczęście sprawą zajmie się para najlepszych detektywów na świecie Miś Zbyś oraz Borsuk Mruk. To będzie kolejne trudne śledztwo w ich karierze i kolejny przerwany urlop. Zaprowadzi ono bohaterów na Biegun Północny, w morskie głębiny, do zaginionych miast, a nawet do wnętrza wieloryba! To już ósmy tom zwariowanych i pełnych humoru przygód Misia Zbysia i Borsuka Mruka.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: komiks,  dla dzieci
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 165x230
Liczba stron: 52
ISBN: 9788367360036
Wprowadzono: 20.07.2022

RECENZJE - książki - Detektyw Miś Zbyś na tropie. 20 000 powodów żeby odnaleźć Mikołaja - Tomasz Kaczkowski, Maciej Jasiński, Piotr Nowacki

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Froszti

ilość recenzji:1085

30-07-2022 10:39

Album 20 000 powodów, żeby odnaleźć Mikołaja to już ósma część serii Detektyw Miś Zbyś na tropie, która zjednała sobie spore grono zadowolonych fanów (nie tylko tych najmłodszych). W najnowszej odsłonie para znamienitych bohaterów (Miś Zbyś oraz Borsuk Mruk) po serii wyczerpujących spraw, postanowiła wybrać się na wakacje, aby nabrać sił przed kolejnymi wyzwaniami. Łowienie ryb i słodkie lenistwo, niestety niespodziewanie zostaje przerwane przez pewną łódź podwodną, której załogę stanowią pingwiny. Potrzebują one pilnej pomocy dwójki bohaterów w poszukiwaniu Świętego Mikołaja, który zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Sprawa jest na tyle poważna, że należy zawiesić odpoczynek i mocno wziąć się do pracy. W przypadku odniesienia porażki będą bowiem zagrożone święta, a grzeczne dzieci nie będą mogły otrzymać wymarzonych prezentów.

Na temat komiksu nie ma sensu się zbytnio rozpisywać. Zawarta tutaj treść jest bowiem krótka, ale na pewno bardzo zwarta, treściwa i co najważniejsze satysfakcjonująca. Maciej Jasiński (scenarzysta) kolejny raz zabiera małego czytelnika w ekscytującą podróż pełną przygód, humoru, tajemnic i zwrotów akcji. Mieszanka tych elementów jest podana w idealnej proporcji, tak aby lektura komiksu wywoływała uśmiech zadowolenia na twarzy małego odbiorcy.

Przewracając kolejne strony tytułu, widzimy jak para detektywów odwiedza przeróżne ciekawe miejsca, napotyka na swojej drodze przedziwne postacie, poszukuje śladów zaginionego Mikołaja i stopniowo zbliża się do rozwikłania całej tajemnicy. Całość doprawiona jest oczywiście wspomnianym lekkim, ale bardzo przyjemnym w odbiorze humorem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mil**********

ilość recenzji:1980

5-07-2022 05:59

WAKACJE Z MIKOŁAJEM

Najnowszy tom ?Detektywa Misia Zbysia na tropie? to historia stricte wakacyjna. Co bynajmniej nie przeszkadza jej w byciu jednocześnie opowieścią o Świętym Mikołaju. I to całkiem przyjemną, opartą na znanym i sprawdzonym motywie poszukiwania Świętego ? a jaki mógłby być inny w komiksie z założenia detektywistycznym? ? który ma swój ewidentny urok.

Detektywi Miś Zbyś i Borsuk Mruk w końcu mają okazję wypocząć. Od pięciu komiksów nie mieli prawdziwych wakacji, zrobili więc sobie tydzień wolnego i? Gdy Mrukowi wreszcie udaje się coś złowić, a urlop ma szansę przynieść upragniony odpoczynek, nagle pojawia się łódź podwodna z pingwinami, które szukają pomocy. Nasi bohaterowie chętnie zajęliby się tym po powrocie z wypoczynku, ale niestety sprawa jest nagląca i wielkiej wagi. Oto bowiem dwa tygodnie temu zniknął sam Święty Mikołaj. Jeśli uda się go odnaleźć, Gwiazdkę czeka zły koniec, bo kto rozda dzieciom prezenty? Jest dwadzieścia tysięcy powodów, by go szukać, ale Zbysia i Mruka nie trzeba przekonywać do tej akcji. Co jednak na nich czeka w trakcie tej akcji?

Od dziecka, a z wiekiem bynajmniej się to nie zmieniło, uwielbiam Święta Bożego Narodzenia, a co za tym idzie uwielbiam też opowieści o nich. Filmy, książki, komiksy, gry? Oby była ta atmosfera i nie były szczególnie tragiczne, w okresie przedświątecznym, właściwie od początku grudnia, wciągam je wręcz nałogowo. A gdyby było mi mało, w środku roku zawsze mogę włączyć sobie np. jeden z odcinków ?Świata według Kiepskich?, gdzie Wigilię Boczek organizował sobie co miesiąc. Od teraz zaś mogę do tego ostatniego typu dołączyć nowy tom ?Misia Zbysia na tropie?. Tom oparty na znanym schemacie ? chyba nawet nie musze sypać tu tytułami, bo każdy zna historie o zaginięciu Mikołaja i ratowaniu Świąt ? ale nadal dobrze się sprawdzającym.

Gapowata para detektywów, nomen omen, najlepszych na świecie, w tradycyjny dla siebie sposób bawi i intryguje małych czytelników. Posiadając wszystkie elementy i tematy, jakie dzieci w świątecznych opowieściach lubią, oferuje też i iście wakacyjny klimat, a do tego dochodząc jeszcze obowiązkowe zagadki detektywistyczne. Gdy dorzucicie jeszcze dużo humoru, sporo dydaktyzmu, lekkość i prostotę, a także garść absurdów, dostaniecie rzecz w sam raz dla młodych odbiorców. A dla starszych jest tu jeszcze porcja popkulturowych nawiązań.

Graficznie Nowacki rysuje prosto, wyraźną kreską i bez nadmiaru szczegółów. Kadry są duże, najczęściej po dwa na stronę, często stosuje też splashpage?e i dwustronicowe plansze, a wszystko to pełne kolorowych stworzeń i równie barwnego świata, miłe dla oka i rzekłbym nawet, że radosne.

W skrócie, całkiem sympatyczna lektura dla młodych. I chyba najlepszy regularny tom ?Misia Zbysia?. W sam raz na wakacje, ale też i przyjemna lektura na Święta.

Czy recenzja była pomocna?