SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bracia di Caro

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Moje życie skończyło się w dniu, w którym straciłam rodzinę. Chciałam umrzeć, żeby nie czuć bólu, jaki towarzyszył mi codziennie. Kiedy wreszcie odważyłam się na ten krok, zjawił się on - Marco Di Caro. Mężczyzna, który postanowił mnie uratować. Był tajemnicą, którą zapragnęłam odkryć, a kiedy poznałam jego sekret, chciałam cofnąć czas. Po poznaniu jego brata mój świat wywrócił się do góry nogami.
Nic nie było oczywiste.
Nic nie było bezpieczne
Nic nie było normalne.
Nie wiedziałam jednak, że najgorsze jeszcze przede mną.
Nazywam się Kylie Scott, jestem marionetką w rękach dwóch niebezpiecznych mężczyzn. Mój los został określony lata temu, a ja nie mogę uciec.
Kylie Scott jest marionetką w rękach dwóch niebezpiecznych mężczyzn. Jej los został przesądzony wiele lat temu. Była pewna, że w dniu, w którym straciła całą rodzinę, jej życie dobiegło końca. Chciała umrzeć, ale właśnie wtedy pojawił się on: Marco di Caro. Człowiek, który postanowił ją uratować. Był tajemnicą, którą postanowiła odkryć, a kiedy jej się to udało, zapragnęła cofnąć czas.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Akurat
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788328720237
Wprowadzono: 24.01.2022

Kinga Litkowiec - przeczytaj też

Distraction Książka 30,45 zł
Dodaj do koszyka
On jest prawem Mystic Tom 3 Książka 33,51 zł
Dodaj do koszyka
On ma władzę Mystic Tom 2 Książka 32,16 zł
Dodaj do koszyka
On tu rządzi Mystic Tom 1 Książka 32,15 zł
Dodaj do koszyka
Richie Blakemore family Tom 4 Książka 34,13 zł
Dodaj do koszyka
W rękach diabła Książka 31,88 zł
Dodaj do koszyka
Zabójczy duet Książka 33,22 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Bracia di Caro - Kinga Litkowiec

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 31 ocen )
  • 5
    19
  • 4
    7
  • 3
    4
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kam****************

ilość recenzji:166

30-05-2022 14:42

??Recenzja??

"Mi­łość można po­my­lić z wie­lo­ma in­ny­mi uczu­cia­mi. Ale teraz je­stem pewna, że tym razem się nie po­my­li­łam."

Pierwsza część zakończyła się w takim momencie, że nie mogłam postąpić inaczej i od razu sięgnęłam po 2 tom tej historii. A co tam się działo... Autorka po raz kolejny zaserwowała nam totalny wulkan emocji i niekończącej się energii. Bracia di Caro to mężczyźni niebezpieczni, piekielnie przystojni, ale również nieprzewidywalni. Tak było i w tym tomie. Kylie została postawiona przed faktem dokonanym. Nie miała nic do powiedzenia w zaistniałej sytuacji. Czy małżeństwo nie powinno być zawarte z miłości? Jak widać nie. Zostaje zamknięta w przysłowiowej złotej klatce. Jest bezsilna. Nie wie, jaki los ją czeka. A wszystko to zaserwowali jej bliskie osoby.
Autorka ma bardzo lekkie pióro, które sprawia, że książkę czyta się w błyskawicznym tempie. W historii tej czeka nas wiele tajemnic, niespodziewanych momentów, które niejednokrotnie nas zaskoczą. Czy jesteście gotowi na finałowy tom Braci di Caro, gdzie emocje przejmą kontrolę nad waszym umysłem.

Jeśli jeszcze nie znacie pióra autorki, to powiem wam tylko tyle, że przy jej książkach nie można narzekać na nudę. W każdej historii sprawia, że nie możemy się domyślić, czym tym razem nas zaskoczy. Jest to jedna z autorek, która jest nieprzewidywalna.

Polecam wam poznać tę historię. Tylko ostrzegam, zostaniecie otoczone przez dwóch braci.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytany.pingwinek

ilość recenzji:25

6-05-2022 11:11

" Bracia Di Caro" ~ K. Litkowiec

Kylie to młoda, zaledwie 19-letnia kobieta, której w jednej chwili zawalił sie caly świat.. Nie mogąc poradzić sobie z żalem i bezsilnością, a takze wyrzutami sumienia postanawia w końcu skończyć ze swpim życiem. Wydawałoby się, że nic już nie odmieni jej losu az tu nagle życie stawia na jej drodze Marco dając tym samym do zrozumienia, że jej przeznaczeniem jest żyć.
Di Caro to mężczyzna, który nie spowiada sie nikomu ze swoich działań. Zawsze bierze to co chce nie przebierając w środkach. Ich drogi krzyżują sie w momencie kiedy spieszy jak anioł stróż na ratunek młodej dziewczynie - Kylie . Tylko czy aby na pewno jest jej aniołem? A może to jej kat zesłany z piekła?

Kinga słynie z wielu książek mafijnych - niedawno nazwana przeze mnie Królową książek mafijnych - tym razem wydaje coś na pozór w jej stylu, ale jest to tylko mylne stwierdzenie.
???? bohaterowie to istny wulkan emocji połączony z niezdecydowaniem. Autorka tym razem stworzyła tak kontrowersyjne postaci, że sama nie wiem co mam o tym myśleć. Kylie jest jedną z najmniej lubianych bohaterek jakie do tej pory miałam okazje poznać. Jej zachowania tłumaczyłam mlodym wiekiem jak i traumą po stracie rodziny i wiem, że taki był zamiar autorki aby pokazać jak bezsilni są ludzie w stosunku do losu aczkolwiek mam wrażenie, że jej charakter został baaaardzo wyolbrzymiony. Marco no cóż... Nie zdobył mojego serca wręcz przeciwnie sprawiał, że bardzo ale to bardzo modliłam sie o innego bohatera. Jego zachowania były denerwujące, niezdecydowane. Na szczęście Kinga wysłuchała moich modlitw bo stworzyla drugiego Di Caro - Cristiano. Pan C. był najlepszym elementem całej książki. Moje serce od razu mocniej zabiło gdy pojawił sie w tekście. Pomijając jego zabojczy wygląd mial w sobie to coś czego było mi trzeba w tej historii.
????zakończenie jak to zwykle bywa u Kingi zaskakuje! I zacheca do ciagu dalszego. Tym razem było podobnie. Trzymała nas do ostatnich stron w niepewnosci, tajemnicy tylko po to aby uwaga! Pojawilo sie jeszcze wiecej pytań ???? nie ładnie !
????relacja bohaterów była toksyczna. Marco to facet który moim zdaniem lubi upokarzać kobiety... Powtarzanie w kółko o dziecinności bohaterki bardzo mnie wkurzało mialam ochotę nim trzasnąć albo przerzucić strony. Zdecydowanie bardziej podobała mi sie relacja z Cristiano.
????sceny intymne zostały ograniczone i niekiedy okrojone tak samo jak mafia w tej książce. Przez co mogliśmy sie skupić się na innych apsektach.
????pomysł na całą historię był dobry, ale niestety moim zdaniem wykonanie gorsze. Kingę bardzo lubię, szanuje. A jej książki sa dla mnie zdecydowym musthave. Zakochałam sie w Naomi, a nawet w Kaście mimo wszelkich uwag. Jednak ta książka nie bardzo mi sie podobała. SZOKUJĄCE to słowo które kojarzy sie od razu z autorką, ale tym razem chyba poleciała po bandzie ???? i wszyscy ktorzy czytali książkę na pewno wiedzą co mam na myśli ????.

PODSUMOWANIE
Książka " Bracia Di Caro" mnie nie porwała. Może to dlatego, że miałam większe oczekiwania, a poprzeczka z każdą książką Kingi jest podnoszona coraz wyżej.. Może mafijny gatunek mnie znudził? Czy siegne po kolejną książkę? Oczywiście, że tak! Ponieważ uwielbiam jej twórczość. Czy sięgnę po II tom? Głęboko nad tym sie zastanawiam, ale myślę, że mimo wszystko ciekawość zwycięży. Czy wam ją polecam? Oczywiście, że tak ponieważ ZAWSZE zachecam do wyrobienia wlasnego zdania. Szczególnie teraz gdy czytalam wiele wiele opinii bardzo różnych i skrajnych.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ani**********************

ilość recenzji:38

25-04-2022 04:56

Witajcie w niedzielę. na recenzję drugiej części książki ... "Bracia di Caro".

Drugi tom to kontynuacja losów Kylie i słynnych braci di Caro. Zaskakująca, totalnie nieprzewidywalna gwarantująca ogrom emocji. Tak w skrócie można określić tą historię. Zupełnie różna niż pierwsza część. Wartka akcja, więcej mafii, gorący seks to wszystko znajdziecie w najnowszej książce Kingi Litkowiec.
Kochani jeśli chcecie poznać losy Kylie i Cristiano to koniecznie musicie sięgnąć po kontynuację.
Osobiście lepiej spodobała mi się druga część. Dostałam idealnie skonstruowaną intrygę, dużo tematów mafijnych i miłość. Aaa no i zakończenie. Brawo. Gorąco polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

jus************************

ilość recenzji:30

31-03-2022 18:59

Dobry wieczór! ...

? Mój ojciec często powtarza, że wszystko jest do zdobycia, ale do każdego celu potrzebna jest inna broń.

Życie Kylie Scott wywraca się do góry nogami po śmierci całej rodziny, która zginęła w wypadku samochodowym. Dziewczyna została zupełnie sama, obwiniając się za śmierć rodziny zaszywa się w domu i świadomie niszczy samą siebie przez wiele tygodni, a jedyne o czym myśli to śmierć. Kiedy już jest gotowa na to by raz na zawsze zakończyć swoje życie i pozbyć się uporczywego bólu, który towarzyszy młodej dziewiętnastoletniej dziewczynie każdego dnia, pojawia się ON Marco di Caro, mężczyzna, który jest chodzącą tajemnicą i który zapragnął zabawić się w bohatera ratując młodą zagubioną pannę Scott. Początek tej znajomości toczy się tak, jak toczyć się powinien, ale im więcej Kylie zadaje pytań tym bardziej Di Caro staję się tajemniczy co doprowadza dziewczynę na skraj wytrzymałości i z każdym kolejnym dniem zaczyna mieć dość tych wszystkich tajemnic.

Dopiero kiedy w Madison zjawia się Cristiano Di Caro wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, bo to właśnie od niego młoda Scott dowiaduję się rzeczy, o których nigdy nie dowiedziałaby się od Marco i tak naprawdę od tego momentu zaczyna się prawdziwy rollercoaster w życiu dziewczyny. Śmierć rodziny to nic w porównaniu z tym co czeka ją od momentu, kiedy do jej życia wkroczyli mroczni i niebezpieczni Bracia Di Caro...

-

Odkąd pamiętam byłam ciekawa historii, jakie piszę Kinga Litkowiec kupiłam nawet kilka książek, ale zabrakło mi odwagi, by sięgnąć po którąś z nich. Dopiero, gdy trafiła do mnie pierwsza część Braci Di Caro stwierdziłam, że chętnie poznam tę historię i przekonam się, czy przypadnie mi do gustu. Nie spodziewałam się, takiej huśtawki emocjonalnej, gdy dotarłam do ostatniego rozdziału. Książka jest świetna! trzymająca w napięciu do ostatniej strony, jestem oczarowania. Polecam tę książkę każdemu, kto jeszcze nie miał przyjemności jej czytać.

Dodam tylko, że zanim zaczęłam poznawać braci pewna młoda osóbka napisała do mnie tylko jedno zdanie Ciekawa jestem, którego z braci polubisz polubiłam i owszem Cristiano di Carlo. A wam, który z przystojniaków Di Caro skradł serce?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sisters_as_books

ilość recenzji:1

31-03-2022 14:10

,, DO CZEGO ZDOLNI SĄ NIEBEZPIECZNI MĘŻCZYŹNI? "

?Kylie myślała, że jej życie to jedna wielka pomyłka. Bez jej zgody została zabrana i zmuszona do narzeczeństwa z przyszłym donem, a uwierzcie że bardzo tego nie chciała. Wiedziała, że teraz jej życie będzie jeszcze gorsze. Ale czy na pewno? Z dnia na dzień jej przyszły mąż otwierał się na nią i okazywał wiele uczuć. Zaczęła widzieć nadzieję na,, lepszą " przyszłość . Ale nie zapominajmy, że bratem jej narzeczonego była jej miłość, czyli Marco. Czy dziewczyna będzie w stanie wybaczyć mu wszystkie wyrządzone krzywdy?

?Kochani myślę, że za bardzo nie będę się w kwestii książki rozpisywać, lepiej żebyście przeczytali ją sami. A już teraz mogę Wam powiedzieć, że książka wypadła lepiej niż mogłam sobie ją wymarzyć. Jeśli mowa o pierwszej części to miałam mieszane uczucia. Za dużo na raz się dla mnie tam działo. I do przeczytania tomu 2 zachęciły mnie dwa ostanie rozdziały poprzedniej części. I ta jest po prostu petardą. Z tego co wywnioskowałam kończąc tę książkę to chyba nie powstaje kolejna część, natomiast ja z miłą chęcią sięgnęła bym po kolejną. Jak nie o Kylie i jej narzeczonym no to może o innym bracie ???????? Ja i tak będę czekać na kolejne ???????????? W tym tomie również występuje dużo gorących i pikantnych scen więc jest gruuubo. Chyba nie musimy dodawać, że oczywiście występuje w niej mój ulubiony wątek, czyli mafijny. Jest on bardzo skrycie pokazany, jeżeli mowa o np. brutalnych scenach, ale mimo tego jest jednak mocno wyczuwalny np. Przez zachowania obecnego dona. Można powiedzieć, że jest taki zarys tego wszystkiego. Historia bardzo fajna.
Super pokazane zachowanie głównego bohatera, ponieważ wiemy, że jest on nieobliczalny, niebezpieczny, agresywny dla większości osób w tym nawet swojej rodziny, a dla naszej bohaterki jednak otwiera serce. Po prostu pokazuje jej, siebie bez mafijnej zbroi. Tak jak już wspomniałam powinna być kontynuacja tej serii, bo jest ma prawdę warta uznania. Z całego serca Wam ją polecamy i zachęcamy do przeczytania również pierwszej części, bo tam tak na prawdę wszystko się zaczęło.

Czy recenzja była pomocna?

lalkabloguje

ilość recenzji:494

30-03-2022 20:53

Niedawno czytałam pierwszy tom Braci Di Caro. Początkowo mnie nie zachwycił, ale w połowie wraz z pojawieniem się Cristiano nabrała zupełnie innego wymiaru. Zakończenie zaintrygowało mnie na tyle, by sięgnąć po kolejny tom. I nie żałuje bo to, co w nim dostałam to jest petarda.

Kylie po tym jak dowiaduje się, że została sprzedana przez własnego ojca jako przyszłą żona Cristiano zostaje wywieziona na Sycylię. Nie może wyjść z domu, nie może się swobodnie poruszać tak jakby chciała. Dodatkowo mieszka pod jednym dachem z Federico, który jest nie tylko tyranem ale i okrutnym człowiekiem. Kylie wkrótce się o tym przekona co znaczy jego gniew. Jemu nie wolno się sprzeciwić ani postawić. W całej tej sytuacji jedyną osobą, która ją chroni jest Cristiano. Kylie stopniowo zaczyna mu ufać. Czy powinna?

Cristiano nienawidzi ojca. Nie chce być jego następcą, ale ojcu nie można odmówić. Razem z dwoma innym braćmi ma plan, który zaczyna się sypać jak domek z kart. Wszystko przez to, że ich ojciec postanowił przyspieszyć jego ślub z Kylie. Czy plan Cristiano wypali?

Książka jest świetna. Intrygi tajemnice i kolejne wychodzące na jaw fakty zaczynają nam obrazować całość. Ale autorka nie byłaby soba gdyby nie mieszała nam w głowach. Głównie za sprawa Marko, którego nie do końca dało się rozszyfrować. Były momenty, że nie byłam pewna czy jest na pewno tym złym. A może to Cristiano nie jest tym dobrym? A może obaj?

Akcja jest dynamiczna, postacie bardzo ciekawie ujęte, każda z nich miała swoją rolę do odegrania i muszę przyznać, że jak na sam koniec wszytko ułożyło się w logiczną całość nadal nie mogłam uwierzyć w to, że wszystko było częścią planu braci. Trochę mi żal Marko, bo nie sądziłam, że jego historia tak się skończy. Nawet jeśli sam sobie na swój los zapracował. W tomie drugim Kylie przeszła dużą zmianę. Stała się twardsza, mniej melancholijna, otworzyła się na Cristiano i miłość. , Mimo tego, jakich rewelacji się dowiedziała odnośnie swojej osoby była silna i uparcie dążyła d poznania prawdy. Kim tak naprawdę jest Kylie?

Fabuła świetnie przemyślana, trzymająca w napięciu do końca. Całość tak skonstruowana, że nie jesteśmy do końca w stanie przewidzieć co się wydarzy. Końcówka znowu szokującą. Samo zakończenie dość intrygujące i w pewnym sensie jest otwarte. Z jednej strony mamy zakończenie całej historii z drugiej może być początkiem nowej. Muszę przyznać, że mam niedosyt tej historii. Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Marta ONIECKA.

ilość recenzji:287

28-03-2022 17:38

?Bracia Di Caro 2?

Po pierwszym tomie tej dylogii, nie byłam zachwycona . Historia Kylie i Marco mnie nie porwała, bohaterka irytowała swoją tendencją do ciągłego płaczu, rozczulaniem się nad sobą. Fakt - miała powody, życie dało jej popalić ale ja lubię twarde bohaterki , stawiające czoła problemom . Jednak pojawiła się postać Cristiano , który mnie zaintrygował , dodał pazura całości i zakończenie było na tyle szokujące, że nie mogłam poznać kontynuacji , a zarazem zakończenia tej historii . I wiecie co ? Drugi tom był świetny ! Wręcz jak dotąd dla mnie to najlepsza książka tej autorki .

W drugim tomie nie mamy już dwóch braci Di Caro - mamy nawet czterech , plus siostry choć nie odgrywają one istotnej roli. Za to ojciec - postać wyraźna, bulwersująca i okrutna, której nie da się lubić . Federico Di Caro ma wręcz swój harem - nieokreśloną ilość kobiet pod swoim dachem oraz potomstwo , które jest wręcz hodowane , jak w niewoli, w zamknięciu, z całą serią ograniczeń i zakazów, karane pod byle pretekstem . Tyran, nie mający uczuć, brutal z przyjemnością unoszący rękę na kobiety. Bohater wybitnie negatywny , z którym Kylie będzie zmuszona zamieszkać pod jednym dachem ?

No tak, Kylie nie ma wyjścia. Wszystko wskazuje na to, że to jej ojciec zdecydował z kim spędzi resztę życia, on wybrał jej męża. Musi wyjść za Cristiano , jej zdanie nie ma tu znaczenia . Gdy nadchodzi dzień wyjazdu do Włoch, stara się grać twardą, obojętną na swój los , ale to nie takie łatwe. Boi się bo nie ma pojęcia co tak naprawdę ją czeka .

W tej książce jedna tajemnica goni drugą. Pełno tu aluzji, niedomówień i sekretów, nie brakuje kłamstw ale doczekamy się i prawdy i wyjaśnień. Nic nie jest takie jakim się wydawało. Który z braci - Marco czy Cristiano - na stałe zagości w sercu Kylie ? Każdy z nich ją zranił i oszukał, ale wybaczy tylko jednemu. Czy jednak będzie w stanie zaakceptować to co ją czeka - plan jaki mają Bracia Di Caro ?

Widać w tym tomie zmianę jaka zaszła w Kylie. Tu już mnie nie drażniła , była twardsza , dojrzalsza , rozsądniejsza . Ale nadal targały nią uczucia, walczyła z nimi , ze słabością do braci, z pożądaniem.

Autorka w tym tomie ciekawie poprowadziła akcję, trzymając w napięciu i niepewności co będzie dalej. Nie brakuje elementów zaskoczenia . Nowe fakty zmieniają sposób postrzegania całej sytuacji zarówno z perspektywy czytelnika jak i samych bohaterów . To połączenie fajnego romansu z dużą dawką erotyki, zdecydowanie podgrzewającej atmosferę , z klimatem mafijnym . Podobało mi się to co dostałam. No, może mogę się doczepić , że zakończenie było za słabo rozwinięte . Tak długo czekałam na finał, efekt planu Braci Di Caro , a zamiast obserwować to z pierwszego rzędu, spędziłam te emocjonujące chwile pod stołem wraz z Kylie?Jednak chwile pózniej byłam w szoku, nie mogłam uwierzyć, że autorka posunęła się do czegoś takiego? Na szczęście się opamiętała i ostatnie strony dały to na co liczyłam.

Tak więc, mimo wstępnego braku zachwytu , jednak ta dylogia w moim przekonaniu jest warta uwagi, cieszę się, że jej nie skreśliłam . Polecam serdecznie...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sylwiassssss

ilość recenzji:1

16-03-2022 10:34

?BRACIA DI CARO?
TOM 2

AUTOR: KINGA LITKOWIEC

WYDAWNICTWO: AKURAT
MUZA S.A.
GRZESZNE KSIĄŻKI

Hej kochani :) Powróciła rodzina Di Caro i wciąga nas w niebezpieczny świat mafijny gdzie nie ma miejsca na przebaczenie i nie da wam zasnąć dopóki nie poznacie wszystkich sekretów. Obok tej książki nie da się przejść obojętnie.

Sycylia.

Kiedy nie ma możliwości ucieczki i w końcu nadeszło najgorsze czy może być jeszcze bardziej źle?

Kylie bez prawa wyboru zostaje narzeczoną Cristiano przyszłego dona i zamieszkuje w rodzinnym domu narzeczonego. Została zamknięta w domu bez możliwości wyjścia i prawa głosu, a wszystkie zasady i reguły ustala ojciec Cristiano zły brutalny boss, który nie ma lekkiej ręki, nie szanujący nikogo, każdy ma żyć tak jak on zdecyduje.

Dziewczyna stara się być twarda ale strach i tajemnice coraz bardziej mieszają jej w głowie. Nie może pokazać słabości i skrycie marzy o wolności. Nie pomaga w tym Marco, który coraz bardziej miesza między narzeczonymi.

Napięcie między braćmi rośnie.

Silny i mroczny Cristiano ukrywa bardzo dużo tajemnic, które wychodząc na jaw rozpętały by prawdziwe piekło. Jednak w swoim świecie ma promyk światła w postaci Kylie dla niej jest czułym i troskliwym mężczyzną i tylko przy nim ona może być bezpieczna.
Namiętność wybucha między nimi, dziewczynę zaskakują coraz głębsze uczucia do niego.

Czy w tym mrocznym świecie uda im się przetrwać kiedy prawda wyjdzie na jaw?

Bo Kylie ma coś co bardzo pragnie Don i nic go nie powstrzyma przed osiągnięciem własnego celu.

Napięcie rośnie, już nikt nie jet bezpieczny.
Intrygi, kłamstwa coraz bardziej się narażają wszystkich na niebezpieczeństwo.
Walka o przetrwanie się zaczyna.
Kto wygra?
Czy Kylie zaufa narzeczonemu?
Czy dojdzie do ślubu?

Zdrada zaboli.

Kontynuacja serii ? Bracia Di Caro ? powala dynamiczną i ostrą akcją jak się dzieje w drugim tomie. Fabuła ma w sobie dużo tajemniczości i coraz to więcej sekretów, które nas wciągają dopóki nie odkryjemy wszystkich kart. Autorka nie zatrzymuje się i zafundowała nam prawdziwą jazdę bez trzymanki, trzymając nas w napięciu do ostatnich stron z zakończeniem, które mnie zaskoczyło. Pierwsza część mi się podobała i z niecierpliwością czekałam na drugi tom. I nie zawiodłam się jest jeszcze lepszy. Kiedy wydaje nam się, że już nas nic nie zaskoczy to okazuje się, że autorka zafundowała nam emocjonalnym rollercoaster. Poznajemy innych członków rodziny co wpływa na fabułę całej książki. Bardzo mi się podobało. Jeżeli nie czytaliście jeszcze to bardzo zachęcam do wejścia do świata tajemniczych Braci Di Caro gdzie miłość, zdrada, namiętności porachunki mafijne wyzwolą w was intensywne doznania.

Dziękuję bardzo za możliwość współpracy i recenzji książki. :)

Do zaczytania ...

Czy recenzja była pomocna?

lawendowa_polana_książek

ilość recenzji:34

14-03-2022 20:05

Książka ?Bracia di Caro 2? jest kontynuacją poprzedniej książki ?Bracia di Caro?. Powiem szczerze, że jak za pierwszą częścią nie przepadałam i nie nazwałabym ją swoją ulubioną to ta książka jest w moim przypadku lepsza od poprzedniej.

Teraz przybliżę fabułę, a później swoją opinię :)

Opis: Może się wydawać, że już wszystko będzie dobrze. Tak też uważa Kylie. Jej życie może wyjść na prostą. Jednak jedna informacja wszystko przekreśla. Bowiem dziewczyna zostaje narzeczoną przyszłego bossa i nie jest to Marco :)
Przeprowadza się na Sycylię i tam zaczyna wieść nowe, jakże pokręcone życie. Co będzie dalej? Jaki tak naprawdę jest Cristiano, a jaki Marco? Czy wszystkie karty zostały odsłonięte?

Tą książkę mogę uznać za lepszą od poprzedniej. Bardzo możliwe, że przez to, że tutaj Marca jest mniej. Nie znosiłam zbytnio gościa i już miałam go dość. Jasne pojawia się tutaj i ma coś do gadania w sprawie Kylie, ale to było traktowane przeze mnie z przymrużeniem oka. Wiem, że dużo osób pokochało jego postać, ale dla mnie był przeokropny.

Inna sprawa jest z Cristiano. Mężczyzna był szarmancki, tajemniczy, opiekuńczy. Od samego początku stał się moim ulubieńcem. Uwielbiałam to jak potrafił być sarkastyczny, niby dużej liczbie osób może to przeszkadzać, ale mi nie.
Też przez niego moja ocena tej książki wzrosła. Ogólnie to nie jest ona zła, ale jakoś najlepsza też nie jest. Na szczęście nie ma tutaj dużo absurdalnych scen, bo tego bym nie zniosła. Jest też ona dla mnie bardziej emocjonalna. Były momenty w których no chciałam, żeby jednak tak się nie skończyło (lecz nie powiem czy to się spełniło ;) ).
Kilku momentów się nie spodziewałam, a jeden nawet rozrył mi głowę, lecz czy było mi smutno z takiego rozwoju spraw? Nie.

Czyta się ją przyjemnie i w moim przypadku dużo szybciej niż 1 część. Relacja między Cristiano, a Kylie została stworzona świetnie. Raz super, ale nagle już coś się psuje. Niby może się nudzić, ale tutaj było to przydatne. Sceny erotyczne nie są jakieś przesadzone i dzięki temu dodają namiętności całej historii.

Nie uważam, że ta książka jak i poprzednia jest najlepszą w historii autorki. Jednak nie zapadła mi w myślach tak jak np. ?Miasto mafii?, którą serdecznie polecam!

Książkę polecam. Jeśli bardziej polubiliście Cristiano to właśnie jest znak, żebyście po nią sięgnęli. Być może sprawi ona, że inaczej spojrzycie na tę dylogię.

8/10? 3,5/5? 3/5????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:871

8-03-2022 18:27

W tym świecie nic nie jest oczywiste i proste. Przeszłość ma ogromny wpływ na teraźniejszość. Tajemnice i intrygi są na porządku dziennym. Nikomu nie można ufać, gdy w grę wchodzą pieniądze, wpływy i życie. Czy w takich okolicznościach jest miejsce na miłość? Nie toksyczną, nie na pokaz, a prawdziwą, gotową na wszelkie poświęcenia? Drugi tom Braci Di Caro zabiera nas do mrocznego sycylijskiego świata, w którym nie ma niczego pewnego, także jutra. Nie ma tu uczuć, rozmów od serca i prawdy, a przynajmniej nie powinno być. Okoliczności w jakich znalazła się Kylie są delikatnie mówiąc niesprzyjające. Czy uda jej się zbudować coś dobrego na gruzach ludzkich emocji, zakłamaniu i całym stosie ofiar?
Kylie musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Zmanipulowana nie ma pojęcia komu może ufać i czy w ogóle w tych kręgach znajduje się jakakolwiek osoba godna zaufania. Stłamszona, ciągle obawia się o swój los i to, co ją czeka wśród tej dziwnej, niepodobnej do niczego co zna, rodziny Di Caro. Nie tylko don stanowi dla niej zagrożenie na Sycylii. Realia, w których przyszło jej funkcjonować dalekie są od ideału. Tajemnice się mnożą, a ona nie jest nawet bliska poznania prawdy, przed którą wszyscy ją chronią. Marco nie ustaje w swoich staraniach ponownego wkupienia się w jej łaski, natomiast Cristiano stara się pokazać z jak najlepszej strony i przekonać do siebie zagubioną dziewczynę. Którą ze ścieżek podążać i jakich dokonać wyborów? To trudniejsze niż mogłoby się wydawać.
Książka dzięki swoim sekretom i niedopowiedzeniom trzyma w niepewności niemal do samego końca. Zmusza do tworzenia założeń, snucia podejrzeń, które nijak mają się z prawdą. Podobnie jak Kylie, błądzimy we mgle i staramy się dociec prawdy, która przybliży do zrozumienia zachowań postaci oraz wydarzeń, które mają miejsce. Dodatkowo interesująco został przedstawiony rozwój relacji głównych bohaterów, którzy także dostarczają nam mnóstwa emocji, a ich wspólna przyszłość pozostaje niewiadomą. Cała rodzina Di Caro oraz dom, w którym żyją, zostali przedstawieni nieszablonowo, pogłębiając niepokój czytelnika swoim zachowaniem i zasadami panującymi w tym miejscu. W teorii tu nie ma miejsca na miłość, w praktyce nikt nie jest w stanie zapanować nad wybuchem uczuć, podobnie jak nikt nie jest w stanie przewidzieć jak potoczą się losy bohaterów i czy przyjdzie im doczekać szczęśliwego końca. To intrygujące zakończenie ciekawej odsłony mafijnej dylogii, które z pewnością usatysfakcjonuje fanów pióra Autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:391

8-03-2022 17:54

W moje ręce trafiła kolejna perełka wydawnicza Muzy, która wyszła spod mistrzowskiego pióra pani Litkowiec. Muszę przyznać, iż nie mogłam doczekać się finalnego tomu opowiadającego historię Kylie i dwóch braci Di Caro. Jest to pozycja mocna, mroczna, pełna intryg, przemocy, brutalności, ale również nie zabraknie tu prawdziwej miłości i łóżkowych uniesień.

Autorka udowadnia nam, iż zasługuje na miano królowej romansu mafijnego. Od pierwszych stronic ciekawa fabuła wciąga nas w zawiłe relacje między Kylie, Marco, Cristiano i ich władczego ojca.

Bohaterka jest załamana bolesną prawdą jaką poznaje. Czuje się szukana i wręcz sprzedana, jednak wyjeżdża na Sycylię i podporządkowuje się panującym tam zasadom. Młodszy z braci chociaż zaręczony, nie odpuszcza i podejmuje walkę ze starszym Cristiano, który stara się stać po stronie narzeczonej i ukazuje jej łagodniejszą wersję siebie.

Jakie tajemnice skrywa posiadłość di Caro? Czy przyszły don naprawdę coś czuje do dziewczyny, czy to tylko pozory? Kogo wybierze panna Scott i czy odnajdzie prawdziwą miłość oraz szczęście? Czy ta historia może zakończyć się happy endem?

Jestem zachwycona drugą częścią, która zdecydowanie jest dla mnie bardziej interesująca. Treść książki jest wartka, dynamiczna, naszpikowana zwrotami akcji. Cały czas coś się dzieje, tak iż czytelnik nieraz wstrzymuje oddech w oczekiwaniu na to co ma nastąpić. Intryga goni intrygę, niedopowiedzenia, brak szacunku do kobiet a także zachowanie mężczyzn z tej gangsterskiej rodziny nieraz szokowały i powodowały, że cierpła mi skóra. Emocje aż szaleją, a myśli i pytania rozsadzają głowę. Nie spodziewałam się, że tak mocno zareaguję na tę powieść.

Kreacja postaci jest doskonała. Każdy, nawet drugoplanowy bohater ma głębię, silny, nieustępliwy charakter, chat ducha i walczy o swoje ideały. Styl dzieła jest bardzo lekki i przystępny, dzięki czemu pochłaniamy lekturę w rekordowym czasie.

Polubiłam tą historię i trochę żal mi się z nią żegnać. Były momenty, które chwytały za gardło z rozpaczy czy gniewu, oraz wyczuwałam gęstniejącą atmosferę pełną fluidów pożądania i iskier namiętności. Sceny zbliżeń nie były przesadzone i.

Jeszcze nie ochłonęłam, ale wiem na pewno, że warto przeczytać tą wspaniałą książkę. Zachęcam was do tego i chętnie poznam czy spodobała się ta mafijna powieść. Ja jestem oczarowana i szczerze polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ksiazka_pachnie_kawa

ilość recenzji:62

8-03-2022 15:18

RECENZJA

?Nie powiedziałam ci, że to był błąd ani żebyśmy o tym zapomnieli, tylko dlatego, że nawet według mnie brzmi to żałośnie. Nie znaczy to jednak, że pragnę powtórki, a tym bardziej czegoś więcej?.

Kinga Litkowiec zaskakuje i oferuje nam kolejną książkę, w której poruszane są trudne relacje, zachowania no i oczywiście półświatek mafii. Tym razem jest to opowieść ?Bracia di Caro". Jest to pierwszy tom otwierający dylogię o tym samym tytule.

To historia dziewiętnastoletniej Kylie Scott, która z dnia na dzień zostaje sama. Jej rodzina ginie w wypadku samochodowym a ona wpada w rozpacz i obwinia się za to wydarzenie. Próbuje zakończyć swój nędzy żywot, pozbawiony rodziców, siostry i miłości. Jednak pewnego dnia na jej drodze staje Marco Di Caro. Jego obecność, dziewczyna zrzuca na zwykły przypadek, ironię losu. Ich relacja jest trudna i specyficzna, a kiedy wpada już na dobr tory pojawia się kolejny z Braci Di Caro. Czy rzeczywiście spotkanie tych braci było dla Kylie zwykłym przypadkiem? A może łączy ją z nimi jakaś tajemnica, umowa, o której ona nic nie wie? Więcej Wam na ten temat nie zdradzę. Musicie sami się tego dowiedzieć.

Jest mi bardzo ciężko napisać recenzję tej książki. Wiem też, że za tę niepochlebną opinię zostanę zjedzona, ale trudno, nie wszystko wszystkim musi się podobać. Każdy ma prawo do własnego zdania i osądu. A więc, o ile ?Naomi? i ?Miasto mafii? były świetne i bardzo szybko i przyjemnie mi się je czytało, o tyle z książką ?Bracia di Caro? było gorzej. Przez pół książki się męczyłam. Miałam wrażenie, że autorka, zamiast rozwijać się i pisać lepiej, w tej książce stanęła w miejscu. Czasami absurd gonił absurd, np. sandały i szorty w lutym? Serio ?! No chyba nie. Frustracja, irytacja, niesmak, złość to emocje, które towarzyszyły mi niemal przez całą historię. Czasami zastanawiałam się, które z tych bohaterów jest głupsze i irytujące. W tej historii zaczęło się coś dziać dopiero, wtedy gdy pojawił się drugi z Braci Di Caro i ich ojciec. Wtedy akcja nabrała tempa. Powiem szczerze, że zawiodłam się na autorce. Oczekiwałam ogromu emocji, psychologii i akcji a dostałam tego tylko namiastkę. Mam nadzieję, że kolejna część będzie lepsza.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:837

7-03-2022 13:11

Kylie nie chce i nie może się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Najpierw Marco, teraz Cristiano. Bracia di Caro mieszają w jej życiu a ona sama już nie wie co jest prawdą, a co fikcją. Sytuacja zaczyna stawać się bardziej klarowna, gdy przyszły don zaczyna okazywać swojej narzeczonej cieplejsze uczucia. Ale tak naprawdę w tym świecie nigdy niczego nie można być pewnym.
Co czeka na Kylie? Jaki plan mają bracia? Co się wydarzy na Sycylii? Jak zakończy się ta historia?

Po pierwszym tomie pozostał mi spory niedosyt. Marco dość sporo namieszał i nie mogłam się doczekać tego, co jeszcze się wydarzy. Tym razem z udziałem drugiego brata.
A właściwie z udziałem Cristiano, Marco, Patrizio i całej familii.
Autorka postawiła tutaj na tajemnice i sekrety, które doskonale budowały napięcie. Kolejno pojawiające się spiski i nie pozwalały na złapanie oddechu.
Skóra cierpła na wieść o kolejnych zagrywkach niedoszłego teścia Kylie. Ten człowiek mnie przerażał. Budzik grozę i wprowadzał ogromny niepokój.
Bracia di Caro, w sensie dwaj najwięksi, nadal się ze sobą ścierali. Nie zdradzę wam, o którego z nich chodzi, ale finalnie to nie był taki wilk straszny, jak go malują. Normalnie aż mi się serducho uradowało.
Za to drugiemu z nich najchętniej bym mu coś zrobiła.
Bracia szaleli. Dostarczali mi takiej dawki adrenaliny, że kawa nie była potrzebna. Oni skutecznie podnosili mi ciśnienie.
Akcja w drugim tomie jest zdecydowanie dynamiczna. Ciągle się coś dzieje. Dodatkowo pasja i pożądanie rozgrzewały atmosferę.
Finał wydarzeń dość mocno mnie zszokował. Pozostał niedosyt, bo aż się prosiło o spowolnienie i jeszcze dołożenie kilku kartek aby poleciały łzy.
Seria o braciach di Caro jest serią mocną, wyrazistą, pasjonującą i nieprzewidywalną. Czytałam ją z ogromną przyjemnością.
Autorka pokazała, że nawet w momencie czarnych niczym smoła chmur potrafi przebić się promyk nadziei.

Polecam.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:837

7-03-2022 13:11

Kylie nie chce i nie może się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Najpierw Marco, teraz Cristiano. Bracia di Caro mieszają w jej życiu a ona sama już nie wie co jest prawdą, a co fikcją. Sytuacja zaczyna stawać się bardziej klarowna, gdy przyszły don zaczyna okazywać swojej narzeczonej cieplejsze uczucia. Ale tak naprawdę w tym świecie nigdy niczego nie można być pewnym.
Co czeka na Kylie? Jaki plan mają bracia? Co się wydarzy na Sycylii? Jak zakończy się ta historia?

Po pierwszym tomie pozostał mi spory niedosyt. Marco dość sporo namieszał i nie mogłam się doczekać tego, co jeszcze się wydarzy. Tym razem z udziałem drugiego brata.
A właściwie z udziałem Cristiano, Marco, Patrizio i całej familii.
Autorka postawiła tutaj na tajemnice i sekrety, które doskonale budowały napięcie. Kolejno pojawiające się spiski i nie pozwalały na złapanie oddechu.
Skóra cierpła na wieść o kolejnych zagrywkach niedoszłego teścia Kylie. Ten człowiek mnie przerażał. Budzik grozę i wprowadzał ogromny niepokój.
Bracia di Caro, w sensie dwaj najwięksi, nadal się ze sobą ścierali. Nie zdradzę wam, o którego z nich chodzi, ale finalnie to nie był taki wilk straszny, jak go malują. Normalnie aż mi się serducho uradowało.
Za to drugiemu z nich najchętniej bym mu coś zrobiła.
Bracia szaleli. Dostarczali mi takiej dawki adrenaliny, że kawa nie była potrzebna. Oni skutecznie podnosili mi ciśnienie.
Akcja w drugim tomie jest zdecydowanie dynamiczna. Ciągle się coś dzieje. Dodatkowo pasja i pożądanie rozgrzewały atmosferę.
Finał wydarzeń dość mocno mnie zszokował. Pozostał niedosyt, bo aż się prosiło o spowolnienie i jeszcze dołożenie kilku kartek aby poleciały łzy.
Seria o braciach di Caro jest serią mocną, wyrazistą, pasjonującą i nieprzewidywalną. Czytałam ją z ogromną przyjemnością.
Autorka pokazała, że nawet w momencie czarnych niczym smoła chmur potrafi przebić się promyk nadziei.

Polecam.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:751

4-03-2022 19:28

Kylie Scott zostaje wywieziona na Sycylię, gdzie przygotowuje się do zaaranżowanego ślubu z Cristiano Di Caro. Dziewczyna poznaje rodzinę Di Caro i surowe zasady panujące w tym domu. Kylie nie ma ochoty wiązać się z Cristiano, bo chce być wolna. Na każdym kroku jest pilnowana przez ludzi mafiosa.
Przyszły mąż okazuje jej serce tylko czy jego intencje są szczere?

Wow! Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co zafundowała mi autorka. Ten tom jest jeszcze lepszy od pierwszego.
Zdecydowanie mocniejszy i bardziej brutalny. Jestem zachwycona! Autorka stworzyła fenomenalny romans mafijny i kolejny raz zapewniła mi wachlarz emocji. Od samego początku czuć adrenalinę i napięcie, które towarzyszyło mi podczas czytania tej powieści. Znakomita fabuła. Ciekawie wykreowani bohaterowie. Świetna intryga, tajemnice, nieoczekiwane zwroty akcji, sceny pełne namiętności. Autorka stworzyła świetne dialogi i zadbała o każdy szczegół. Styl pisaniaautorki bardzo przypadł mi do gustu. Autorka ma lekkie pióro i jej książki czyta się z wielką przyjemnością.
Uwielbiam czytać książki mafijne, a ta zapewniła mi mnóstwo emocji i wrażeń. Szybsze bicie serca zagwarantowane. Autorka potrafi zaintrygować i zaskoczyć czytelnika. Spędziłam z tą książką bardzo przyjemny i niezapomniany czas. Oba tomy są rewelacyjne pod każdym względem i żałuję, że to już koniec tej przygody z tymi bohaterami. Nie mogłam oderwać się od tych książek.
Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zdrowe.zycie.czyta

ilość recenzji:31

3-03-2022 20:07

Kochani przychodzę do Was z pierwszą książką w tym miesiącu. "Bracia Di Caro Tom 2" jest to powieść przedpremerowa. Cieszę się, że miałam szansę ją zrecenzować. Pierwsza część tak mnie zachwyciła, że już nie mogłam doczekać się drugiej części. Oczywiście, przeczytałam jednym tchem nie zwalniając tępa. To było mega dobre, autorka zafundowała nam masę wrażeń, dużo emocji, istna petarda, nie zabrakło również pożądania, namiętność, intryg, zemsty oraz mafijnych porachunków.

Historia opowiada o dalszych losach Kylie i jej zaranzowanym małżeństwie z przyszłym Donem Cristiano Di Caro, który wywozi ją na Sycylię gdzie odbędzie się ich ślub. Dziewczyna nie jest zadowolona z takiego obrotu sprawy i przy okazji bardzo przerażona, boi się co ją będzie czekać i jakie życie będzie wiodła przy boku Cristiano, którego nie chce, marzy jedynie o wolności. W domu mężczyzny czuje się obco, z każdej strony jest pilnowana i osaczona przez ludzi Dona - ojca braci Di Caro, który jest bardzo niebezpiecznym i okrutnym mężczyzną bez jakikolwiek uczuć i zasad. Jednak jej narzeczony okazuje się nie takim złym jak myślała z początku. Jest opiekuńczy i pokazuje jej na każdym kroku, że przy nim może czuć się bezpiecznie. Czy to są jednak prawdziwe dobre indencje?
Po pewnym czasie Kylie zaczyna coś czuć do przyszłego męża lecz sama nie chce się do tego przyznać ma lek do wyznania mu miłości, ale ewidentnie zależy jej na nim. Wszystko byłoby dobrze jak by nie ciągłe pojawianie się Marco, który miesza jej w głowie i za wszelką cenę chce odebrać ją bratu przy tym stawia go zawsze w złym świetle, aby zniechęcić ją do Cristiano. Czy mu się to uda?
Kylie z całego serca go nienawidzi, czuje do niego wielki żal, że ją porzucił i nie walczył o nią do końca.
A może to tylko wszystko chora intyga?
Czy Cristiano ma dobre zamiary wobec Kylie?
Czy dojdzie do ślubu?
Jaki będzie finał tej historii?

Powieść trzymała w napięciu do samego końca, były momenty że myślałam że serce wyskoczy mi z piersi. Zakończenie normalnie wywala z kapci.
Autorka jak zawsze stanęła na wysokości zadania i pozytywnie zaskoczyła swojego czytelnika.
Czekam na kolejne książki jej udziału.
Gorąco wam polecam tę serię. ????.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

syl*************

ilość recenzji:18

23-02-2022 11:41

Recenzja

?BRACIA DI CARO?
TOM 1

KINGA LITKOWIEC ? AUTOR

WYDAWNICTWO: AKURAT


NIC NIE BYŁO OCZYWISTE
NIC NIE BYŁO BEZPIECZNE
NIC NIE BYŁO NORMALNE

Życie pisze nam scenariusz tylko jakie, nikt tego nie wie. Co się wydarzy, kiedy wszystko okaże się czymś czego nikt się nie spodziewał. Kiedy myślisz, że wszystko tak naprawdę jest przypadkiem, a okazuje się czymś innym.

Cały jej świat odwróci się do góry nogami kiedy wkroczą w niego Bracia Di Caro.

Życie Kylie straciło sens w dniu w którym straciła całą rodzinę. Po kilku miesiącach wycofania się, silnej depresji i braku chęci do życia, postanowiła skończyć ze sobą.

Marco Di Caro uniemożliwia jej to i wkracza w jej życie swoją arogancją i tajemniczością. Nie szczędzi jej przykrych słów i szczerości do bólu. Pod jego wpływem Kylie podnosi się w końcu zaczyna walczyć o swoje życie i zdrowie.

Dzień za dniem przynosi coś nowego kiedy się wydaje że jest szczęśliwa tajemnice Marco wychodzą na jaw i całe zaufanie jakie miała do niego ulatnia się. Niespodziewane pojawienie się drugiego brata Cristiano wywołuje zamieszanie i już nic nie będzie tak samo. Cristiano kusi ją, prowokuje słowami i nie tylko, wyjawia tajemnice. Jedną z jego zasad jest ?coś za coś? Proponuje dziewczynie wymianę. A on chce tylko jednego ?JEJ?.

Czy Kylie się skusi ?

Jeszcze nie wie, że nadchodzi najgorsze i nie może uciec - już nie.

Czy cały jej świat runie?
Kiedy rodzinne tajemnice wyjdą na jaw co zrobi?
Czy ich spotkanie było przypadkiem?
I dlaczego coraz bardziej myśli o drugim z braci?

Z historią braci spotkałam się wcześniej na wattp i bardzo się cieszę, że została wydana. Czytając ją ponownie odczuwam te same emocje, albo i większe. Od pierwszej strony wciąga nas historia i ta aura tajemniczości cały czas przyciąga, że nie da się jej przerwać i po prostu ją pochłaniamy. Mamy tutaj cały pakiet różnych emocji, akcji i bohaterów tak różnych, że nie sposób się nudzić. Cały czas autorka trzyma nas w niepewności co się wydarzy, a zakończenie wywołało szok i niedowierzanie. Sekrety, tajemniczość, namiętność ale również ból i depresja z jaką musi się zmierzyć Kylie uświadamia nam jakie demony trzeba przezwyciężyć, żeby się podnieść i zacząć żyć.
Autorka tak poprowadziła fabułę, że nic do końca nie jest oczywiste co tylko podsyca naszą ciekawość i na kontynuację czekam z niecierpliwością.
Którego z braci wybierzecie? Ja bardziej pochylam się w stronę Cristiano :)

Okładka książki jest zachwycająca, chropowata jak bracia. W środku książki są wplątane grafiki, które pięknie wkomponowały się w całą historię.
Kilka razy mówiłam i dalej to podtrzymuję książki autorki biorę w ciemno, każdą historię opisuje inaczej i każda zachwyca, nic się nie powiela i to najbardziej mi się podoba bo nigdy nie wiemy co może się wydarzyć, są nieprzewidziane i trzymają w napięciu.

Polecam wszystkim serdecznie.

Do zaczytania.... :)

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zdrowe.zycie.czyta

ilość recenzji:31

14-02-2022 18:07

Cześć, kochani ????

Długo wyczekiwany romans mafijny ?Bracia Di Caro Tom 1?.

Kapitalna fabuła, która zaskakuje, moc pozytywnych wrażeń oraz świetne pióro autorki, które uwielbiam.
Historia Kylie i Braci Di Caro bardzo mnie wciągnęła, nie sposób było się oderwać. Książka pełna akcji, emocji, pożądania, tajemnic, porachunków oraz intryg.

Kylie Scott młoda, wycofana, samotna dziewczyna, unikająca ludzi. Przez tragiczny wypadek traci swoją rodzinę i tym samym kończy się jej życie, ponieważ nie wyobraź sobie dalej żyć po stracie bliskich. Kiedy chce skończyć ze sobą ratuje ją przed tym czynem tajemniczy mężczyzna.
Marco Di Caro przystojny, a zarazem niebezpieczny i tajemniczy mężczyzna. Od pierwszej chwili dziewczyna wpada mu w oko, choć nie pałają do siebie sympatią to z czasem coraz bardziej zaczyna im na sobie zależeć.
Czy ze strony Marco to prawdziwe uczucie czy może tylko gra?
Co się wydarzy, kiedy Kylie będzie chciała za wszelką cenę odkryć sekrety Marco?
Kiedy poznaje drugiego z braci od tej pory już nic nigdy nie będzie takie samo, wkraczając w niebezpieczny świat mafii jej los jest z góry przesadzony.

Przyznaje, że główna bohaterka z początku działała mi na nerwy swoim lekkomyślnym zachowaniem i swoją naiwnością a z drugiej strony było mi jej szkoda jak pogrążała się w swojej depresji.
Zakończenie mocno mnie zaskoczyło i już się nie mogę doczekać drugiej części.

Gorąco wam polecam i tym razem Kinga nie zawiodła swojego czytelnika. ????.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:690

12-02-2022 16:27

?Bracia di Caro? to pierwszy tom kolejnej fantastycznej mafijnej serii znakomitej autorki Kingi Litkowiec.
Tym razem zacznę od końca. Tak się nie robi ? nie zostawia się czytelnika w takim momencie. No ej. Pozostaje mi czekać na kolejny tom. Kinga Litkowiec po raz kolejny udowodniła, że zasługuje na miano ?królowej? romansów mafijnych.
Nasza główna bohaterka Kylie Scott w wypadku straciła całą swoją rodzinę. Jest młoda, można by powiedzieć, że ma całe życie przed sobą, jednak ona nie chce i nie potrafi żyć. Czy targnie się na swoje życie?
Przez przypadek poznaje pewnego mężczyznę. Co się stanie, gdy pewnego dnia pojawi się u niej w mieszkaniu? Czy ją uratuje?
Można by powiedzieć, że przez przypadek poznaje kolejnego mężczyznę. Czy jej życie będzie zagrożone? Obydwoje są bardzo niebezpiecznymi mężczyznami. Czego tak naprawdę chcą od niej?
Z jednej strony dzień, w którym ich poznała nigdy w życiu nie powinien się zdarzyć. Z drugiej strony oni sprawią, że nie będzie miała czasu na nudę.
Bracia di Caro są bardzo wpływowymi ludźmi. Zadzierając z nimi można stracić życie.
Czy nasza bohaterka ponownie będzie chciała umrzeć? Trafi z deszczu pod rynnę. Czy warto było szukać pomocy?

Znakomita i wciągająca historia. Idealna dla wszystkich fanów i fanek romansów mafijnych. Mamy tu idealną akcję, doskonale rozrysowaną fabułę, barwnych bohaterów, którzy są po przejściach i próbują zacząć wszystko od nowa. Czy cała trójka ułoży sobie życie, czy raczej się pozabija?
Nie mogłam oderwać się od czytania. Historia, która ukryta jest na kartkach najnowszej powieści Kingi Litkowiec ?Bracia di Caro? pochłania w całości. Na koniec szok i niedowierzanie. Tego się nie spodziewacie. Wielkie brawa dla autorki. Kingo potrafisz zatrzymać przy sobie czytelników.
Was zachęcam do przeczytania najnowszego dzieła tej autorki, a ja już z niecierpliwością czekam na drugi tom.
Jeżeli jeszcze nie czytaliście tej powieści to szybciutko to nadróbcie. Nie ma co zwlekać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gas***************************

ilość recenzji:15

6-02-2022 21:48

Czytając tę książkę czułam się trochę tak jak główna bohaterka. Już po paru stronach Marco zaczął mnie drażnić, ale cały czas myślałam sobie, że dam szanse tej książce, bo byłam ciekawa co zamierza młody mężczyzna i po co wciąż prześladuje Kylie.
Kylie to 18-latka, która nie może pogodzić się ze śmiercią najbliższych i próbuje popełnić samobójstwo. Za każdym razem ciągnie ją do lasu, do tego samego, w którym w wypadku samochodowym zginęli jej bliscy. Dwukrotnie ratuje ją Marco. Mężczyzna, który na początku wydawał się jej idealnym materiałem na przyjaciela, z czasem stał się osobą, której się bała. I chociaż nie miała ochoty przebywać w jego towarzystwie, to za każdym razem odpisywała mu na wiadomości i wchodziła w jego gry.
Marco to jeden z braci, który pomógł w jakiś sposób Kylie. Oprócz dwukrotnego uratowania jej przed śmiercią, sprawił, że dziewczyna postanowiła w końcu zadbać o sobie i swoje zdrowie. Jednak namieszał jej w życiu też dość porządnie.
Moja ocena to 2/10. Chyba przez głównego bohatera, który od początku do końca bardzo mnie irytował. A jego brat, Cristano, wcale nie był lepszy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sow******************

ilość recenzji:168

31-01-2022 07:50

"Bracia di Caro"  Kinga Litkowiec

Marco Di Caro  to przystojny  lecz tajemniczy Włoch. To również jeden z synów bossa mafijnego.

Kylie Scott to młoda zagubiona dziewczyna. W wypadku samochodowym straciła  zarówno rodzicow jak i młodszą siostrę.

Marco i Kylie poznają się w dość niecodziennej sytuacji. Mężczyzna dwukrotnie ratuje  jej życie. Pomaga jej, troszczy się o nią. Chodź młody mężczyzna jest  bardzo tajemniczy i nie mówił zbyt wiele o sobie to, po tragiczej śmierci jej rodziny, jest dla niej jedyną bliską osobą.

Jednak czy Kylie będzie mogła zaufać temu tajemniczemu mężczyźnie?  Jakie tajemnice przed nią ukrywa?  Dlaczego Marco jej pomaga? Czy ta pomoc jest bezinteresowna?  Kim właściwie jest przystojny Włoch?

Romans mafijny z pióra Kingi Litkowiec?   Jak najbardziej biorę w ciemno. Czy się zawiodłam? Troszeczkę tak.  Ale tylko dlatego, że  chciałabym więcej mafii w tej książce. Autorka już wielokrotnie udowodniła, że jest królową romansów mafijnych. W "Braciach Di  Caro" było więcej romansu niż mafii, zwłaszcza na początku ale trzeba przyznać, że fabuła była bardzo ciekawa i często zaskakująca.

W prologu dowiadujemy sie w jakich okolicznościach poznają się główni bohaterowie. Kylie po tragicznej śmierci swojej rodziny  bardzo się zmienia. Kiedyś towarzyska i  beztroska dziewczyna teraz
przestaje  żyć, zaczyna  wegetować. Zamyka się w sobie i swoim świecie.  Wychodzi tylko do sklepu, jednak tylko wtedy gdy jest  to konieczne. Wyrzutu sumienia zżerają  ją od środka.  Jednak czy miała słuszność czuć się w ten sposób?  Przecież nie była winna śmierci swojej rodziny. Ona jednak myślała inaczej, do tego stopnia, że postanowiła zakończyć swoje życie.  I w tym momencie na jej drodze pojawia się  przystojny Włoch.
Poczatkowo  mężczyzna wydaje się jej miły i niegroźne, bo przecież ją uratował. Jednak  później zaczyna  się go bać.
Nie czuje się komfortowo w jego obecności, uważa go za psychopate.
Włoch jest bardzo pewny siebie  momentami wręcz beszczelny.  Funduje jej dużo wrażeń, często wyprowadza ją z równowagi. Jednak trzeba przyznać, że dzięki temu Kyli znow zaczyna życzę. Gdy wydawałoby się, że wszystko zaczyna iść w dobrym kierunku, gdy młodzi ludzie zaczynają się do siebie zbliża  pojawia się Cristiano, przyrodni brat Marco.
Mężczyzna zaczyna  wprowadzać chaos w życiu dziewczyny. Podteksty Cristiano  wprowadzamy zamęt w głowie Kyli.  Nie wie w co ma wierzyć, jak postąpić i jakie tajemnice ukrywają przed nią bracia Di Caro.

Marco wielokrotnie powtarzał Kylie, że  jest dzieciakim. I niestety w wielu momentach dziewczyna właśnie tak się zachowuje.  Niedojrzale,  ale czy możemy oczekiwać od dziewiętnastoletniej dziewczyny dojrzałości? Raczej nie. W tak młodym wieku ma prawo czasami zachowywać się dziecinnie.
Uważam, że Marco też wielokrotnie zachowywał się dziecinnie, a przecież jest dużo od niej starszy. Tak naprawdę to nie potrafiłam go zrozumieć.  Mówił jedno robił drugie.  Często zmieniał zdanie.  A gdy pojawił się Cristiano okazuje się że bracia mimo iż są tylko przyrodnim rodzeństwem to są też do siebie bardzo podobi. Miałam taki chaos w głowie  poznając coraz bardziej mężczyzn, że zdecydowanie nie dziwię się, że  Kylie  przez cały czas toczyła ze sobą walkę jak powinna się zachować. Rozum mówił jej jedno, serce drugie.  Faktem jest, że Cristiano jest manipulantem  ale muszę przyznać że w  ostatnim rozdziale  mi zainponował, wręcz zyskał moja sympatię.

Autorka pisze w bardzo ciekawy sposób.  Tajemnice które towarzyszą nam przez całą książkę  rekompensowały mi zdawkową ilość mafii (jednak liczę na to, że w kolej części będzie jej więcej).  Ciekawa fabuła, intrygujący bohaterowie, interesujące opisy i zachwycające dialogi  sprawiają, że nie mogłam się od niej oderwać. I te tajemnice, które tak bardzo chciałam poznać. W zakończeniu przynajmniej część tajemnic   się wyjaśnia. Ale na pewno nie takiego zakończenia się spodziewałam. Kurde już nie mogę się doczekać  kolejnej części.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Lawendowa_polana_książek

ilość recenzji:34

28-01-2022 14:46

Główna bohaterka Kylie Scott jest załamana po śmierci rodziny. Nie może się z tym pogodzić, popada w skrajną depresję. Później poznaje Marco, który nie pozwala jej popełnić samobójstwa. Tak zaczyna się ich wspólna historia. Dziewczyna chce go poznać i pokonać swoje lęki. Sytuacja komplikuje się wtedy, kiedy poznaje jego brata Cristiano. Nagle Marco staje się człowiekiem o wielu tajemnicach, a życie dziewczyny odwraca się do góry nogami.
Co skrywają bracia? Co miało na celu pojawienie się Cristiano? Czy Marco naprawdę jest tym za kogo się podaje?
Do tej książki mam mieszane uczucia. Jak uwielbiam twórczość pani Kingi, tak ta książka niezbyt wpisała się w moje gusta. Już od samego początku historia mi się dłużyła. Niby fajny pomysł na fabułę, ale coś mi nie pasowało (nie, nie chodzi o to, że smuta nie było). Po prostu było nudno, a do tego doszła taka jedna wielka absurdalna scena, że musiałam odłożyć ją daleko i przeczekać. Nie podobało mi się, to zagranie (nie chce mówić, jaka to scena, ponieważ byłby to spojler dlatego jej nie napiszę)- przez to zagranie postać Marco zbrzydła mi ogromnie, a ocena samej książki się zaniżyła. Dopiero zaczęło się poprawiać, kiedy pojawił się Cristiano. Szczerze to wolę bardziej jego niż Marco. Mimo tego iż główna bohaterka go nienawidziła to ja nie potrafiłam to zrobić. Lubiłam te jego zagrania, odznaczał się on przebiegłością i to właśnie w nim polubiłam. Gdzieś po 200 stronie zaczęło się coś dziać i książkę czytałam z większą przyjemnością. Wtedy też tempo czytania wzrosło i kiedy ją skończyłam to nie wiem. Zakończenie było nieprzewidywalne i takie właśnie lubię. Zwiastuje też ono, że kolejna część też będzie i chyba już wiecie, któremu z barci kibicuję. ???? Zakończenie podobało mi się i postanowiłam, że jednak drugą część przeczytam pomimo początkowych przeszkód. Ogólna ocena książki też się zwiększyła co niezmiernie mnie cieszy, ponieważ do końca miałam nadzieję, że moja opinia się polepszy.
Możliwe, że innych początek nie zrazi i ocenią tę książkę lepiej. Każdy ma prawo do własnego głosu, ja w tej recenzji jestem całkowicie szczera.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:751

27-01-2022 17:23

Główna bohaterka to 19-letnia Kylie Scott zrozpaczona po tragicznej śmierci rodziców i młodszej siostry, którzy zginęli w wypadku samochodowym. Kylie wciąż zżerają wyrzuty sumienia i obwinia siebie o ich śmierć więc podejmuje straszną decyzję. Gdy chce popełnić samobójstwo na jej drodze staje Marco Di Caro, który uratował ją.
Tajemniczy i seksowny Włoch z Sycylii intryguje Kylie do tego stopnia, że chce ona poznać tego mężczyznę i zacząć normalnie żyć.
Marco okazuje się mężczyzną o dwóch obliczach, który ukrywa pewną tajemnicę, a gdy Kylie poznaje jego starszego brata Cristiano zrobi się niebezpiecznie, a jej życie wywróci się do góry nogami.
Kim są Bracia Di Caro?
Jakie tajemnice ukrywają i czego chcą od Kylie?

Gdy zaczęłam czytać tę książkę na platformie Wattpad od razu wiedziałam, że to będzie świetna powieść.
Autorka stworzyła genialną historię pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji, intryg, kłamstw i tajemnic.
Fabuła książki wciąga od samego początku, a autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu.
Dostaniecie tutaj mnóstwo emocji, bo to prawdziwy rollercoaster emocjonalny.
Świetnie wykreowani bohaterowie. Historia Kylie chwyci Was mocno za serce, bo ta młoda dziewczyna przeszła wiele przykrych chwil. Śmierć najbliższych to okropna trauma więc nie ma co dziwić się, że dziewczyna wpadła w depresję i chciała popełnić samobójstwo. Szczególnie, że została z tym wszystkim zupełnie sama.
Autorka rewelacyjnie pokazała przemianę Kylie, która zaczęła podnosić się po tragedii jaka ją spotkała. Marco, który uratował Kylie okazał się irytującym dupkiem natomiast jego brat Cristiano zaintrygował mnie na maksa!
Jestem bardzo ciekawa, który z braci Di Caro skradł Wasze serce?
Zakończenie powieści zaskoczyło mnie i teraz z ogromną niecierpliwością będę czekała na drugi tom.
Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lalkabloguje

ilość recenzji:494

27-01-2022 16:48

Książka to tom pierwszy nowej serii o braciach Di Caro. Muszę przyznać, że ksiązka zaskakuje. Raz historią, w której więcej jest tajemnic, pytań, niedopowiedzeń niż odpowiedzi i wyjaśnień. Jest też dość mroczna, z akcją gdzie wszystko toczy się owiane tajemnicą. Kim jest Marco? Kim jest Cristiano? Który z braci jest dobry a który zły? Kim w ogóle jest rodzina Di Caro i co ją łączy z Kylie? W dodatku książka jest pisana tylko z punktu widzenia Kylie, co sprawie, że musimy się uzbroić w cierpliwość zanim coś się dowiemy. W sumie nawet zakończenie niewiele nam wyjaśnia.

Kylie to młoda dziewczyna, która straciła rodziców i młodszą siostrę w wypadku samochodowym. Przez ponad 2 lata nie umiem się z tym pogodzić. Uważa, że to jej wina. Na swojej drodze spotyka Marco, który nie pozwala jej popełnić samobójstwa. Jest tajemniczy ale powoli wyciąga ją z mroku depresji. Gdy jej "związek" z Marko nabiera innego wymiaru pojawia się Cristiano, jego brat. Kim jest i czemu próbuje zmusić Kylie to tego by zapomniała o Marko? Jaka tajemnice skrywają obaj bracia?

Fabuła jest dość specyficzna. Nie ma nieścisłości ale autorka wprowadzi nas w siatkę intryg, tajemnic i chaosu. O braciach Do Caro wiemy tylko tyle, że są synami bosa mafii z Sycylii. Ich ojciec nie należy do przyjemnych a poza żoną ma niezliczone kochanki na wzór sułtanów. Początkowo sądziłam, że Kylie wplątana została w to wszystko przypadkiem. Ale im dalej czytamy, tym bardziej otwieramy oczy ze zdumienia. Okazuje się, że za spotkaniem Kylie i tych dwóch braci stoi umowa, która zawarł jej ojciec i ojciec braci. Czego dotyczyła nie zdradzę.

Postacie są świetnie opisane. Marko to dośc tajemniczy facet, początkowo go lubiłam ale im dalej w las stał się nieprzewidywalny i coraz mniej darzyłam go sympatią. Cristiano od początku wykreowany na twardego bezkompromisowego faceta. Im bardziej go jednak poznajemy zmieniamy o nim zdanie. Czy Cristiano nie jest taki zły jak sadziliśmy na początku? W sumie książka i cała historia nabrał rumieńców gdy pojawił się właśnie Cristiano. On wprowadził nas w całą historię nie Marko, który strasznie zaczął mnie wtedy wkurzać. Tekstami, unikaniem mówienie gdzie i po co jedzie i informowaniem Kylie tuż przed lub po fakcie wyjazdu. Dużym plusem jest szata graficzna. Obłędnie wyglądają początki rozdziałów. Szata graficzna pasuje do fabuły. Dodatkowo rozdziały są krótkie i idealnie dzielą nam historie. Może zabrakło mi rozdziałów z punktu widzenia braci, ale może to i dobrze, bo tak tacza całość mgła tajemniczości.

Zakończenie książki zaskakujące. Co prawda spodziewałam się, że Kylie i braci połączy coś ale nie sądziłam, że będzie to taka sytuacja. W dodatku w ostatniej scenie pojawia się ojciec braci. Nie polubię go cos czuje. Muszę przyznać, że zaintrygowało. Autorka postawiła nas w sytuacji, że nie będziemy mogli się doczekać tomu drugiego.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Marta BONIECKA.

ilość recenzji:287

26-01-2022 23:04

?Bracia Di Caro?

Kolejna seria słynnej autorki romansów mafijnych . ?Miasto mafii? mi się podobało , więc skusiłam się i na tę historię. Opis i cytaty dawały przedsmak gorącej historii z trójkątem miłosnym. Jak było w rzeczywistości ?

Przede wszystkim w tej książce mafii jest po prostu mało . Nie jest nawet tłem, ledwie wzmianką, dodatkiem, coś więcej w temacie mamy na zakończenie.

Główna bohaterka , Kylie Scott, jest załamana. Straciła rodzinę w wypadku, za który się obwinia. Nie ma chęci do życia, pogrążyła się w depresji. Gdy jest już naprawdę źle , spotyka jego - Marco Di Caro . I też on , uniemożliwia jej próbę samobójczą. Niby początek zapowiada się ciekawie ale? Mnie nie porwało. Pomysł fajny lecz relacja między tą dwójką jest nijaka.

Kylie to typ bohaterki, którego nie znoszę. Dziewczyna bez wyrazu, charakteru, podatna na manipulacje, kapryśna? Ja rozumię, że przeszła coś strasznego ale wydaje się, że ona nie ma żadnego celu w życiu, żadnych pasji, zainteresowań, nawet jak z tej depresji zaczyna wychodzić. Jedyne co robi to czeka na Marco, później go wygania albo daje do zrozumienia, że jest niemile widziany w jej domu. Albo jedzie do niego tylko po to, żeby po chwili kazać się odwieźć.

Z kolei on , aż do znudzenia powtarza , że jest dzieciakiem, że jest dziecinna ,a zarazem sugeruje, że chętnie pomoże jej pozbyć się cnoty. Absurdalne . Gdy dziewczyna wraca do kondycji , ten prezentuje jej jak wygląda defloracja ? To było już totalnie chore w moim przekonaniu , ta scena absolutnie nie miała dla mnie grama sensu . To co się między nimi działo, niesamowicie mnie irytowało i wiało nudą. Nie czułam tam emocji. Choć tłumaczyłam sobie, że facet znalazł sposób ,żeby ją sprowokować by stanęła na nogi ale można było to przedstawić nieco ciekawiej.

Coś jednak zaczyna się dziać gdy pojawia się drugi z braci - Cristiano. Na początku myślałam, że będzie tylko takim czarnym charakterem jednak z rozdziału na rozdział nabierał wyrazu, zaciekawił mnie. Chociaż on :) Kylie motała się między nimi , sama nie wiedząc już który jest bezpieczniejszym wyborem . Zakończenie jej decyzji w sumie nie ułatwia , choć może? nie pozostawia wyboru . Zaciekawiło chyba ono najbardziej i w moich oczach uratowało całość.

Spodziewałam się czegoś więcej . Sceny erotyczne były gorące choć nieco schematyczne. Trójkąt miłosny był dziwny. Nie na to liczyłam. Mieli się nią bawić ,a wyszło jakoś inaczej. Mimo to chcę poznać ciąg dalszy . Liczę na to że tam będzie ta mafia wyraźniejsza , bohaterka nabierze charakteru i Cristiano rozkręci akcje. Tylko co dalej z Marco ? No może być lepiej ;) Oby?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:533

26-01-2022 20:16

Kinga Litkowiec po raz kolejny powala na kolana. Jej najnowsza dylogia zaskoczy niejedną czytelniczkę, pozostawiając w jej głowie zamęt, siejąc w sercu spustoszenie, a w jeszcze innym miejscu doprowadzając do konieczności zmiany bielizny. A to za sprawą szaleńczo przystojnych Braci Di Caro, którzy? co tu dużo mówić, doskonale znają się na rzeczy. Ich pewność siebie, zaborczość i bezpośredniość dla jednych będzie czymś fascynującym, dla drugich będzie nie do przyjęcia. A jaka była dla mnie?
Kylie Scott w wyniku nieszczęśliwego wypadku traci obojga rodziców i swoją małą siostrzyczkę. Dziewczyna obwinia się za ich śmierć i postanawia popełnić samobójstwo. Niestety osobą, która jej w tym przeszkadza, jest tajemniczy jegomość, który pojawia się w lesie, akurat w momencie gdy dziewczyna ma już ze sobą skończyć. Mężczyzna postanawia jej pomóc? a ta pomoc nie będzie znaczyła głaskania po głowie i pocieszania jej każdego dnia. O nie? Tajemniczy Marco Di Caro wyzwoli w niej to, o czym posiadaniu dziewczyna już dawno zapomniała?
?Bracia Di Caro? to jedna z tych książek, które ogromnie mnie zaskoczyły. Jak wiesz, Kinga jest znana z dość mocnych i erotycznych scen. Przy tej książce jest ich zdecydowanie mniej, bowiem autorka postawiła na emocje i na głębsze budowanie relacji głównych bohaterów. Początek tej burzliwej znajomości jest dość dziwny i nieprzewidywalny. Całą historię poznajemy z perspektywy Kylie, przez co Marco jest zdecydowanie bardzo tajemniczą postacią, która mnie osobiście momentami drażniła, ale jednocześnie mocno ciekawiła. On po prostu mieszał mi w głowie tak samo mocno, jak biednej Kylie ;) Zmiana, która zachodziła w dziewczynie, pod wpływem ?działań? Marco, została przez autorkę bardzo fajnie przedstawiona. Akcja z początku jest dość powolna, ale emocji w niej nie brakuje. Dopiero gdzieś tak od połowy książki, a mianowicie od pojawienia się drugiego brata ? Cristiano, zaczyna się dziać.. i to sporo. I choć napięcie między głównymi bohaterami czuć było od samego początku, tak przy całej trójce, nieraz poczujesz na rękach gęsią skórkę. Ta historia nie jest grzeczna. Kinga zdecydowanie poszła w zupełnie inny niż do tej pory romans mafijny, w którym sceny seksu nie grają pierwszych skrzypiec! I to jest genialne! Stanowią one idealne uzupełnienie fabuły przez co, jest emocjonująco, erotycznie i drapieżnie? No bo sama powiedz, jak byś się czuła gdyby otaczało Cię dwóch Adonisów (oczywiście w ubraniu), gotowych zrobić dla Ciebie wszystko? Nadmienię też, że nie musisz pracować, bo kasę masz po rodzicach. Czy to nie brzmi jak bajka? :P Dobra, dobra? skończ już sobie to wyobrażać :P bo autorka w genialny sposób sprowadza nas na ziemie, samym zakończeniem tej części, która mnie osobiście bardzo mocno zaskoczyła i zdenerwowała. Ale plus jest tego taki, że na drugą część nie będzie trzeba długo czekać! No bo takie długie oczekiwanie, jest przecież bardzo niezdrowe? ;)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pot*********************

ilość recenzji:242

24-01-2022 09:27

Kylie po stracie rodziny w wypadku, wpada w depresję i cały czas obwinia się o ich śmierć. Dłużej nie może tak żyć i postanawia ze sobą skończyć, jednak wtedy pojawia się tajemniczy mężczyzna, który ją ratuje i wywraca całe jej życie do góry nogami.

Pierwszy tom z serii "Braci Di Caro" jest pełen mroku, tajemnic i pożądania, w tej historii nic nie jest jasne.
Styl pisania autorki jest niesamowity, wciąga szybko i dzięki tajemnicą, które towarzyszą nam tak naprawdę na każdym kroku, nie sposób oderwać się od tej historii, byłam mega ciekawa jak to się wszystko potoczy. O książce się mówi, że jest to romans mafijny, a tak naprawdę możemy się tylko domyślać czym zajmują się bracia.
Choć Marco poznajemy już na początku książki to jednak nic o nim nie wiemy, z jakiegoś powodu nie chce o sobie mówić, unika tematu. Momentami jest troskliwy, przyjacielski i z chęcią służy pomocą, by za chwilę zamienić się w wybuchowego gbura, który irytuje swoim zachowaniem. Ciężko było za nim nadążyć, nieźle mieszał.
Cristiano pojawia się dopiero w połowie książki i jest bohaterem drugo planowym, to jednak dzięki niemu dowiadujemy się ciutkę więcej o jego rodzinie. Nie jest skryty tak jak jego brat, wprost mówi czego chce i uznaje zasadę "coś za coś". Co prawda jest niezłym manipulantem i dupkiem, jednak z czasem idzie się do niego przekonać i to chyba jednak do niego jestem bardziej przekonana.
Wyraźnie widać rywalizację między braćmi i nawet nie ukrywają swojej wzajemnej niechęci do siebie, tylko nie do końca wiadomo skąd się ta negatywna relacja pomiędzy nimi wzięła. Obaj bracia są skomplikowani i mieszają nie tylko czytelnikowi w głowie, ale również dziewczynie, są chodzącymi niebezpiecznymi zagadkami, które szokują i wywołują lawinę emocji, nie zawsze tych dobrych.
Kylie jest wrażliwą i emocjonalną dziewczyną, którą z łatwością można zawstydzić. Ciężko jest się jej odnaleźć w sytuacji w której się znalazła i nie potrafi się z niej uwolnić, jednak jest przy tym naturalna i nie zmienia się na siłę. Cały czas jest w żałobie i nawet po pojawieniu się Marco nie zapomina o najbliższych, ale z jego pomocą powoli wychodzi do świata.
Już się nie mogę doczekać kolejnej części, zdecydowanie polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zac**********************

ilość recenzji:14

23-01-2022 13:30

"Skoro szansa na szczęśliwe zakończenie jest niewielka, to może należy zdecydować się choć na tę chwilę szczęścia?"

Kylie Scott ma dziewiętnaście lat. Żyje z wyrzutami sumienia obwiniając się o śmierć najbliższych, którzy zginęli w wypadku samochodowym. Jej życie przypomina wegetację a ona marzy tylko o tym by ze sobą skończyć. Wpada w depresję a w głowie krąży tylko jedna myśl. Jest sama, nikt jej nie wspiera, nie motywuje. Nie ma nikogo. Została sama. Zagubiona, przestraszona i niezdecydowana. Pojawia się znikąd a to spotkanie zapoczątkowało przełom w jej życiu. Jeden dzień zmienia wszystko. Przewraca jej życie do góry nogami. Na imię mu Marco.

Dwudziestosiedmioletni Marco Davide Di Caro to bardzo tajemniczy i zamknięty w sobie Włoch. Jego ojciec jest donem, głową rodziny mafijnej. Mężczyzna o wielu twarzach. Marco jest jedną wielką tajemnicą. Pomógł jej, znalazł niejednokrotnie w lesie i pragnie wesprzeć ją by wyszła na prostą. Zawsze walczy o to czego pragnie. Nie odpuszcza a ona daje się wciągnąć w jego grę. Tylko jakie zasady w niej obowiązują?

Pochodzą z dwóch różnych światów. Żyją zupełnie na innych zasadach. To co ich łączy jest ryzykowne, lecz są za słabi aby to przerwać. Jest w nim coś co ją przeraża i mąci jej w głowie. Musi nabrać do niego większego dystansu dla swojego dobra. I nagle pojawia się drugi z braci, Cristiano. Znalazła się w środku czegoś od czego powinna trzymać się z daleka. Bracia Di Caro są chodzącą tajemnicą i niebezpieczeństwem. Oboje chcą jednego... jej.

Namiętność i pasja w zupełnie nowej odsłonie. Z tak specyficznym klimatem jaki dominuje w tej książce miałam do czynienia pierwszy raz. Ta historia mocno działa na wyobraźnię a pożądanie kipi. Młoda dziewczyna o psychice wręcz dziecka przeżywa głęboką traumę. Zamknęła się na świat i tylko Marco ma klucz by wyciągnąć ją spoza granicy obłędu. Odżywa z każdym rozdziałem i pokonuje własne bariery. Staje się pionkiem w grze braci Di Caro. Dwa samce alfa nie poddają się bez walki. Są zadziorni i bezwzględni, nastawieni tylko na jeden cel. Napięta atmosfera między braćmi w niczym nie pomaga a ich gra nie ma żadnych zasad. Ci dwaj skrywają wiele tajemnic i mrocznych sekretów. Jak zakończy się ich rywalizacja?

Do książek autorki podchodzę bez wahania, gdyż wiem, że się nie zawiodę. Wciągnęłam się w tę historię już od pierwszych stron a emocje nie opuściły mnie ani na moment. Powieść szybko się czyta dzięki krótkim rozdziałom oraz niebanalnej historii. Dialogi nie są płytkie, bohaterowie są barwni i charakterni. Niemal na każdej stronie coś się dzieje dzięki czemu nie chce się odkładać tej książki na bok. Kartki palą się w dłoniach i przewraca się je w tempie błyskawicy. Mafijny świat to dla mnie jeden z ulubionych wątków w książkach. Historia była, jak zazwyczaj w tym gatunku, dość przewidywalna. Autorka potrafi jednak zaskoczyć i wprowadzić elementy, które sprawią, że ta historia ma w sobie to "coś". Kinga Litkowiec już nie raz udowodniła, że swoim piórem potrafi rozpalić czytelników. Dynamiczna akcja i przemyślana fabuła doskonale buduje napięcie i dostarcza wielu emocji. Jeśli lubicie romanse mafijne nie pożałujecie sięgnięcia po tę książkę.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:871

20-01-2022 20:13

"Bracia DiCaro" to lektura, która zaskakuje od początku. Autorka rozpoczyna opowieść od bardzo mocnego prologu, przepełnionego bólem i beznadzieją. Okoliczności poznania się głównych bohaterów są trudne, jednocześnie stanowiąc ciekawy wstęp do historii. Największym atutem powieści jest tajemnica, która towarzyszy nam niemal przez całą książkę i wzmaga ciekawość czytelnika. Dzięki narracji głównej bohaterki wiemy tylko tyle, ile ona wie, czyli tak naprawdę nic, jeśli chodzi o rodzinę DiCaro. Wraz z nią jesteśmy skołowani i choć usilnie próbujemy poskładać wszystkie dostępne elementy to trudno wysnuć prawidłowe wnioski. Choć książka reklamowana jest jako romans mafijny to sama mafia pojawia się jedynie w domyśle, gdzieś między wierszami. Nie znajdziemy tu mrożących krew w żyłach scen, strzelanin i niebezpieczeństw, choć doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że ten świat czyha tuż za rogiem. Na uwagę zasługuje także kreacja bohaterów- skomplikowanych, stanowiących wyzwanie dla czytelnika i z charakterem.
Kylie znajduje się w bardzo trudnym momencie życia. Ona egzystuje, swój organizm doprowadziła do wyczerpania, nie ma siły by dalej tak funkcjonować. To Marco ratuje jej życie i w jakiś sposób się do niej zbliża. Ale Kylie jest młoda, bardzo dziecinna i naiwnie odbiera wiele spraw. Reaguje emocjonalnie, często przerysowanie i nieodpowiednio do sytuacji. Ale przede wszystkim jest ogromnie zagubiona i nie potrafi znaleźć wyjścia z sytuacji, w której się znalazła, a z czasem także uwolnić z toksycznej relacji.
Marco ma dwie twarze. Z jednej strony jest szalenie miłym i przyjacielskim człowiekiem, chętnie niosącym pomoc i gotowym wysłuchać. Z drugiej zaś strony jest pełen tajemnic, skryty, zagadkowy, a do tego przejawia cechy brutalności. Lekceważy Kylie by za chwilę wyznawać jej swoje uczucia. Jest mistrzem wywoływania sprzecznych emocji i mącenia w głowie.
Cristiano to manipulant najwyższej klasy. Jednak nie można mu odmówić jednego- prawdomówności. To on zdradza nam najwięcej o swojej rodzinie i szczerze odpowiada na pytania. Niestety, zasada, którą wyznaje bywa irytująca, gdyż zawsze oczekuje, że otrzyma coś za coś. Na pierwszy rzut oka wydaje się być niebezpiecznym, zadufanym w sobie dupkiem, natomiast z czasem zaczynamy zgoła odmiennie postrzegać jego zachowanie.
Mówiąc o tej książce nie można zapomnieć o pięknej oprawie graficznej, która jej towarzyszy. Niesamowita faktura okładki oraz wydanie dopracowanie do perfekcji w każdym calu naprawdę jest warte zauważenia. Natomiast cała historia zawarta w książce bardzo odbiega od schematu, który znany jest w historiach mafijnych i odbieram to jako duży atut książki, który wyróżnia ją na tle pozostałych publikacji. Wzbudza ciekawość, buduje nastrój i przygotowuje na kolejny tom, którego wyczekuję z niecierpliwością. Jeśli chodzi o braci to moje odczucia zmieniały się wraz z upływem lektury, jednak na chwilę obecną z całym przekonaniem zapisuję się do teamu Cristiano ;-) Aczkolwiek w kolejnej części spodziewam się, że wszystko może się wydarzyć...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:837

17-01-2022 17:17

Kylie Scott straciła rodzinę. Została sama z bólem, smutkiem, żalem oraz wyrzutami sumienia, co poskutkowało depresją i próbą samobójczą. To właśnie wtedy, w tym kluczowym momencie pojawił się on. Tajemniczy i przystojny mężczyzna, który zupełnie nieproszony wtargnął do życia dziewczyny, tym samym uzależniając ją od siebie. Tyle tylko, że on skrywa sekret, który ją zniszczy. Tak jak jego brat oraz pewna umowa z przeszłości, na skutki której Kylie nie ma i nie będzie miała wpływu.
Kim są bracia Di Caro? W jakim celu pojawili się w życiu Kylie? Co ją czeka?

Za mną wszystkie dotąd wydane powieści autorki. Z każdą kolejną widać wyraźnie, że Kinga szlifuje swój styl i wychodzi jej to bardzo dobrze. Zmiany są widoczne i są jak najbardziej na plus.
Najnowsza książka jest pierwszym tomem serii. Serii o tajemniczych braciach, którzy są mafiosami. Ale tak na dobrą sprawę prawie cała książka jest o Kylie. O głównej bohaterce i jej życiu. A właściwie wegetacji. Radzenia sobie na swój sposób ze skutkiem i poczuciem winy. Autorka bardzo dokładnie i powoli pokazywała kolejne etapy Scott. Nie spieszyła się, co wyszło tylko na dobre. Dzięki temu mogłam bardziej się wczuć w tę postać. Zrozumieć powody jej zachowania.
Bracia Di Caro to tak naprawdę wielka niewiadoma. Marco cały czas był pokazywany jako dość mroczny i tajemniczy mężczyzna, o którym tak naprawdę nie wiadomo. To powodowało niepokój oraz rozbudzało moją ciekawość. Pomocny, a jednak dość oschły i zimny. Totalne przeciwieństwa. A skoro o nich mowa, to on a Cristiano, to niebo a ziemia. Drugi braciszek dostał większe pole do pokazania swego oblicza i nie ukrywam, że przez to on bardziej przypadł mi do gustu. Swą siłą, charyzmą, jak również arogancją i bezczelnością, która mimo wszystko nie odtrącała a wręcz działała w drugą stronę. Mam tylko nadzieję, że w drugiej części Marco pokaże jeszcze na co go stać. Ja póki co jestem teamcristiano, hihi.
Moim zdaniem to najlepsza dotąd powieść autorki. Niespieszna, ryzykowna, gorąca i nieprzewidywalna. Ma swój klimat, który powoduje, że po plecach przebiegają dreszcze niepewności i chce się koniecznie poznać ciąg dalszy wydarzeń. Wyciągnęła mnie a finisz wstrzymał bicie mego serca. Po takim zakończeniu kontynuacja potrzebna na już. A Was zachęcam do lektury. Emocje gwarantowane.

Polecam.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:922

14-01-2022 19:23

Jest to książka,która od pierwszej strony nasycona jest niesamowitymi emocjami i tajemnicami,które trzymają w napięciu.

Kylie Scott to 19-letnia dziewczyna pochłonięta żałobą po śmierci rodziców i siostry w wypadku samochodowym sprzed prawie roku.Odrzuca wszystkich.Pragnie zakończyć swoje życie,ponieważ nie widzi sensu swojego życiu.Kiedy podejmuje decyzje o swoim życiu pojawia się on-Marco Di Caro.Jest mężczyzna,który mało mówi o sobie,tajemniczy a zarazem przyciąga Kylie swoją osobą.
Czy Kylie wreszcie wyjdzie ze swojego cienia?
Jaka role odegra w jej życiu Marco oraz jego brat Cristiano?
Jak prawda zostanie odkryta?

Zaczynajac czytać byłam zaciekawiona historia oraz wydarzeniami,które towarzyszyły Kylie.
Tajemniczy a zarazem władczy Marco powodował moją dezorientację.Pragnął Kylie,ale nie potrafił ?otworzyć? się przed dziewczyną.
Gdy pojawił się jego brat Cristiano to akcja nabrała tempa.
Fabuła w książce rozbudowywała się,ale nadal było tajemniczo i niejasno?
Napięcie towarzyszące w książce z każdym kolejnym rozdziałem stawało cię coraz większe.
Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło,powodując moje niedowierzanie odkrytą prawdą.

Jest to pierwszy tom serii,wiec z niecierpliwością czekam na kontynuacje.
Chciałabym poznać zakończenie dylogii serii Bracii Di Caro.

Czytaliście już książkę?
Gorąco polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?