SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bezmiłość

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 304

Opis produktu:

`W czasie wojny ludzie kochali. Brali śluby, zakładali rodziny. Pragnęli normalności, która nagle przestała być normą. Pragnęli wolności, bo każdy powinien być równy. Pragnęli wreszcie kochać, bo to ludzkie, odruchowe.

Piętno śmierci wypalone w ludziach hektycznymi zamiłowaniami oprawcy, niejednokrotnie odbierało możliwość życia, które miało toczyć się zgodnie z ustalonymi zasadami, prawami i wartościami.

Przyszło nowe, złe. I tym samym wpoiło w świat inne, nieznane, a przede wszystkim wyniszczające człowieczeństwo, prawo. Mimo to, w ówczesnej epoce mordu, drugiej wojnie światowej, odnaleźć można relacje byłych więźniów obozów i świadków historii, przekonujące o wygrywającej sile miłości. Jej poczucie często było tożsame z wolnością. Gdy SS-mani odbierali to co materialne, uczuć z ludzi nie zdołali wydrzeć.

Reportaż Bezmiłość. Czułe wyznania w listach, grypsach i wspomnieniach z Majdanka` to zbiór wspomnień, najczęściej pochodzących z listów byłych więźniów obozu KL Lublin. Ale także grypsów i przekazów ustnych.`
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 304
ISBN: 978-83-287-2278-1
Wprowadzono: 27.06.2022

Sylwia Winnik - przeczytaj też

Człowiek z bursztynu Książka 48,73 zł
Dodaj do koszyka
Dobra pani Książka 35,93 zł
Dodaj do koszyka
Dziewczęta z Auschwitz Książka 31,88 zł
Dodaj do koszyka
Kurierka z Tatr Książka 31,88 zł
Dodaj do koszyka
Wanda Panda Magiczne słowa Książka 9,09 zł
Dodaj do koszyka
Wanda Panda na wsi Książka 9,10 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Bezmiłość - Sylwia Winnik

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

lalkabloguje

ilość recenzji:494

7-09-2022 10:19

Kiedy zaczęłam czytać książkę, miałam trochę opory czy się spodoba. Książka nie należy do gatunku romans, obyczajowa jest bardziej zbioru reportaży o miłości w czasach, które dla nas są odległe i znamy je tylko z kart historii. Każdy z nas wie czym była II wojna światowa i co ze sobą niosła. Mamy także wiele książek opisujących życie codzienne obóz koncentracyjnych. Autorką pokazała nam ich zupełnie inną stronę. Pokazała nam to od strony miłości.

W książce poznamy wyjątkowe historię, nie będę wam tu ich przytaczać, opisywać, bo są bardzo emocjonalne. Dlatego warto samemu przeczytać ta pozycje. Przekonacie się jak ludzie mimo tego, co przeżywali potrafili kochać, tęsknić, marzyć, troszczyć się i po prostu żyć w tych trudnych dla siebie okolicznościach.

Do całości dołączone są fotografie nie tylko ludzi ale także prywatne zapiski, listy i przemyślenia naszych bohaterów i nie tylko. Fotografie są czarno-białe.
Każda historia naszych bohaterów porusza nas dogłębnie. Muszę przyznać, że podchodziłam sceptycznie do tej książki, a po przeczytaniu byłam rozwalona emocjonalnie. Taki obraz wojny jest dla nas zupełnie nie znamy. Owszem zdarzał się książki z motywem miłości wojennych, ale głównie była to fikcja. Takie także nas emocjonalnie wytrącały z równowagi. Ale fikcja to fikcja. Tu mamy autentyczne historie spisane przez naszych bohaterów, lub opowiedziane autorce.
Książka ma wiele wymiarów, jak wiele wymiarów ma miłość opisywana na kartach książki. Każda z historii to tęsknota czy to za rodzicami, przyjaciółmi czy ukochaną osobą. Każda nisei z sobą nadzieje na lepszą przyszłość. Każda z historii wzrusza do łez. Czy warto była przeczytać tę książkę? Tak, takich książek powinno być wiele. Uważam także, że takie książki powinny być obowiązkowe jako lektury szkolne oczywiście dla licealistów, bo są za mocne i za emocjonalne.

Autorka stworzyła nam zupełnie wyjątkową książkę, bazując na obozowych listach, opowieściach i grypsach ludzi, którzy mimo tragicznej rzeczywistości mieli w sobie więcej uczuć i empatii niż niektórzy dzisiaj. Polecam każdym , kto chce poznać zupełnie inną stronę naszej historii. Bez chusteczek się jednak nie obędzie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:750

27-08-2022 22:24

"Bezmiłość. Czułe wyznania w grypsach i listach z Majdanka" sylwia.winnik.official to reportaż na podstawie listów ukazujący to, co działo się z więźniami w niemieckim obozie koncentracyjnym w Lublinie (potocznie nazywanym Majdankiem). Z korespondencji poznajemy dramaty ludzi, których spotkał okrutny i brutalny los. Historie tych ludzi poznajemy z listów, które były pisane szyframi i grypsami. Więźniowie opisywali jakie piekło przeszli w obozach, jak sobie musieli radzić i że mimo niewoli pragnęli miłości, bo tylko miłość daje nadzieję na lepsze jutro. Autorka pokazuje nam różne oblicza miłości, a także przyjaźni. Te listy były pisane w ciszy oraz strachu i ciężko sobie wyobrazić jak czuli się i co przeżywały te osoby.
Autorka porusza ciężki temat. Jest to bardzo emocjonalny reportaż który chwyta za serce i nie da o sobie zapomnieć nigdy. Ja od zawsze interesowałam się historią i literaturą obozową. Tę książkę przeczytałam z zapartym tchem. Nie mogłam od niej oderwać się ani przez moment. Gwarantuję Wam, że łzy zakręcą się w Waszych oczach.
Polecam każdemu. Warto zapoznać się z tą literaturą, bo o historii trzeba pamiętać. Autorka tą książką udowadnia, że miłość ma ogromną moc. Zapewniam Was, że te historie poruszą Was i zmuszą do refleksji.
Książka zawiera zdjęcia, dzięki którym te historie jeszcze bardziej przybliżają losy tych bohaterów. Jestem pod wrażeniem tego, co napisała autorka. Podobał mi się jej styl, dlatego z przyjemnością przeczytam inne tytuły tej autorki.
Jeśli nie boicie się czytać takiej literatury to gorąco polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ilona Wolińska.

ilość recenzji:151

5-08-2022 19:33

Serce nie sługa, jak mawiają, a miłość może do nas przyjść w najmniej spodziewanym czasie i miejscu. Czy podczas pobytu w obozie koncentracyjnym można myśleć o miłości? Bohaterowie reportażu Sylwii Winnik pomimo pobytu w obozie pragnęli dzielić się milością, bo to ona dawała im nadzieję, nadzieję na wolność.

"Bezmiłość. O czułych wyznanaich w listach, grypsach i wspomnieniach z Majdanka" to reportaż obrazujący druga wojnę światową, w którym nie znajdziemy tylko brutalnych i pełnych cierpienia opisów życia w obozach koncentracyjnych. To historie osób, które pomimo pobytu w obozie, w swoich listach piszą o miłości. To dla miłości każdego dnia znosili poniżanie, cierpienie i ból. To miłość każdego dnia utrzymywała ich przy życiu.
Każdy rozdział to odrębna, rozdzierająca serce historia przepełniona bólem I cierpieniem, obrazująca nam piekło z jakim każdego dnia mierzyli się bohaterowie reportażu Pani Sywlii. Niektóre z tych historii są bezimiennie, ale równie ważne i symboliczne.

Sylwia Winnik na podstawie listów, grypsów i wspomnień ludzi, którzy przeżyli obóz koncentracyjny na Majdanku, stworzyła niezwykle emocjonujący i chwytający za serce reportaż, obok którego nie można przejść obojętnie. To historie, które wydarzyły się naprawdę, nie wyssane z palca opowiastki, tylko prawdziwe przeżycia, dające do myślenia i ukazujące brutalną prawdę o życiu w obozie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

idrysss

ilość recenzji:153

29-07-2022 19:09

"Wytrzymałość była wszystkim, cierpienie było tylko chwilowe, nadzieja i duch nie umierały nigdy". - Jeremy Dronfield

Trudno jest oceniać/recenzować wspomnienia, listy, grypsy, relacje, skany, które opowiadają historię wielu osób, które przeżyły piekło na ziemi. To ich własne spostrzeżenia przywołane z pamięci obrazów tamtych okrutnych dni.

Otwierając książkę napotykamy na wstęp od samej Autorki, która prócz słów opisujących tematykę książki snuje wspomnienia z spotkania z Panią Wiesią Gołąbek oraz innymi osobami powiązanymi z tematyką tej książki.

Rozpoczynamy wędrówkę przez kolejne historię: Leokadii, Rodziny Kozerów, Radia Majdanek, Zosi.

Są to rozdziały pełne emocji i tych radosnych i tych smutnych. Każda historia jest naprawdę wciągająca - chce się nadal poznawać dalsze losy tych osób. Nie raz wzruszyłam się czytając. Fragmenty listów spisanych w czasie przebywania w obozie łapią za serce.

Dodatkiem są zdjęcia rodzinne, wnętrza obozu, skany listów/grypsów. Podczas czytania można było przeskoczyć na nie wzrokiem i przyjrzeć się tym twarzom, tym miejscom.

Naprawdę świetny reportaż z tamtych dni, napisany w rewelacyjny sposób przez co nie można oderwać się od książki za nim się nie pozna całej opowieści.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:224

28-07-2022 10:57

Miłość...
Pod tym jednym słowem kryje się tak wiele odczuć, emocji, gestów...
To jedno, z pozoru proste słowo, tak bardzo jest nam potrzebne.
To jedno słowo potrafi pokrzepić, dodać skrzydeł, a nawet uratować życie...

Jednak wydaje się, że w pewnych okolicznościach i miejscach, miłość nie ma prawa bytu.
Takim miejscem niewątpliwie jest obóz koncentracyjny.
A mimo to, pośród ogólnego wymęczenia, brudu, nędzy i głodu, wśród ludzi, często sobie obcych, rodzi się miłość.
Ta miłość objawia się w drobnych gestach, w oddaniu dla drugiej osoby ostatniej kromki chleba. Za opatrywaniem ran, za poklepaniem po plecach, dodawaniem otuchy. Ta miłość objawia się w poświęceniu nawet własnego życia.
Ludzie, którzy przeżyli obozy koncentacyjne, oprócz o wszechogarniającym cierpieniu ciężkiej pracy, wycieńczeniu, mówią także o miłości, o różnych jej obliczach.

Piękny reportaż o miłości w "murach" niemieckiego obozu koncentracyjnego w Majdanku, w swoim reportażu "Bezmiłość" przedstawia...
Są to historie ludzi, którzy w czasach totalnej bezmiłości, doświadczyli prawdziwej, szczerej miłości. Miłości, która pozwoliła przetrwać najgorsze chwile. Miłości, która pozwoliła przeżyć. Miłości, która była silniejsza niż śmierć.

Reportaż powstał na podstawie listów, grypsów i wspomnień byłych więźniów. Przedstawione w książce ich pierwozory a także fotografie, nadają jej wartościowy wydźwięk i ukazują prawdę. Przedstawiają realia miejsca, do którego wydawałoby się, że miłość nie zapuka. A jednak ta miłość przebija się przez mury, przechodzi przez kolczaste druty i nieustannie się rozwija.
W obozie koncentracyjnym, świadomość, że ktoś czeka po drugiej stronie barykady, że ktoś kocha, dodaje niesamowitej energii i siły.
Miłość to bodziec do przetrwania.

Cieszę się, że mogłam chwycić w dłonie te książkę. Wzruszyć się. Przemyśleć. Zastanowić. Stać się częścią opowiedzianych historii.
Dziękuję Pani Sylwio za ten jakże piękny i wartosciowy reportaż. Za pokazanie tej "drugiej twarzy" obozów koncentracyjnych. Za ukazanie siły miłości, właśnie w tym miejscu. Tę książkę będę nosiła w swoim sercu ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

z_ksiazka_w_plecaku

ilość recenzji:850

9-07-2022 21:17

Czytacie reportaże? Ja muszę przyznać się, że ?Bezmiłość? to pierwszy reportaż jaki trafił w moje ręce i nie żałuję tego. Na pewno ?przełamał lody? do tego gatunku literackiego.
Autorka opisuje co działo się z ludnością Lublina i okolic. Co wydarzyło się za kolczastym murem więzienia w Majdanku. W więzieniu, do któregoś jeśli ktoś już trafił, rzadko kiedy wychodził żywy. Ludzie jeśli nie zostali zagazowani to padali z wycieczenia. Więc jak ludzie przetrwali to piekło na ziemi?
?Bezmiłość? to reportaż o obozach koncentracyjnych, w których ciężko nawet pomyśleć, że jakiekolwiek uczucie mogłoby się zrodzić pomiędzy dwoma bestialsko traktowanymi ludźmi. A jednak. Właśnie dzięki miłości ludzie wtedy przerwali ten ciężki okres dla ludzkości. Była ona czymś co dawało im nadzieję, że kiedyś ten horror skończy się. Na pewno pomogło im również pisanie listów. Dzięki nim wiedzieli, że ich rodziny, które są po drugiej stronie muru żyją. W pisaniu widzieli jakiś cel i siłę by dalej walczyć o życie.
?Ktoś powie, że najważniejsze w obozie było przerwanie a nie miłość. Do przetrwania potrzebny był chleb. Ale to najczęściej miłość skłaniała jednego człowieka do oddania swojego kawałka chleba drugiemu. Czy więc, nie można stwierdzić, że w jakimś stopniu miłość była przetrwaniem? Miłość wymagała poświęcenia, bólu samotności.?.
Autorka na podstawie listów, które przetrwały opisała życie w Majdanku. Wspomniała tu o Kurcie Szydło, rodzinie Kozerów czy Zofii Kołeckiej. Książka jest jednak inna niż powieści z tego gatunku. Nie opisuje za wiele brutalności i okrucieństwa Niemców, ale to jak ludzie pomagali sobie i jaką role w ich życiu odgrywała miłość.
Bardzo polecam ten reportaż każdemu, kto lubi czytać powieści o II Wojnie Światowej. Jest na pewno uzupełnieniem tego co już wiemy z lekcji historii i z innych powieści tego typu. Pozwala spojrzeć na życie w obozach, trochę z innej perspektywy. Autorka umieściła w swoim reportażu również liczne zdjęcia rodzin, które zostały rozdzielone w czasie wojny, jak również listy i grypsy. Dzięki nim treść książki wywołuje bardzo dużo emocji i długo jeszcze po skończeniu lektury, myśli się o losie tych wszystkich ludzi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Olga

ilość recenzji:85

3-07-2022 06:49

? - Czy wolno mi o tym pisać?
- O czym? O tym, co tam przeżyliśmy? (...) Jeśli ktoś chce o tym czytać, to wolno. A nawet trzeba. Ku przestrodze. Aby uczcić czyjąś pamięć. My odejdziemy, ale książki zostaną. ?
Kiedy autorka pisze tę książkę, pani Wiesia umiera...

Czy wypada myśleć, mówić i wspominać o miłości w czasach zagłady? W czasach ogromnego cierpienia, okrucieństwa, nieopisanej nienawiści i walki o przetrwanie?
Czy miłość miała wtedy prawo bytu?

Myślę, że na to pytanie mogli odpowiedzieć wyłącznie Ci, którzy przez piekło obozów koncentracyjnych przeszli, a których została garstka lub, których już wśród nas nie ma. Zostały po nich jednak wspomnienia, setki listów i grypsów, do których autorka dotarła i na ich podstawie ukazała historie więźniów KL Lublin, potocznie zwanego Majdankiem. Historie miłości romantycznej, macierzyńskiej, miłości do wolności, do drugiego człowieka. Zrobiła to bez koloryzowania, ubarwiania, przedstawiła je tak, jak wyglądały i zawarła w nich ogrom emocji, których opisać słowami się nie da.

Podziwiam autorkę za to, że potrafiła tę korespondencję wziąć w dłonie i przeczytać. Bo ja, czytając te listy, których zdjęcia zostały umieszczone w książce, czułam jakbym nie miała prawa tego robić, jakbym zaglądała w najgłębsze odczucia ludzi, którzy przeżywali piekło. Jednak cieszę się, że mogłam przez to przejść. Uświadomiło mi to, jak wiele mamy, a jak nie potrafimy tego docenić. Ci ludzie, ich historie, powinny służyć za przykład niezwykłej odwagi do okazywania miłości i szacunku do drugiego człowieka, jakiej w naszych czasach niestety brakuje.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

30-06-2022 10:00

?Miłość wymagała poświęcenia, bólu, samotności. Nienawiść była prosta w osiągnięciu. Do miłości należało dojrzeć?.

Czy możliwa była miłość w obozach zagłady, w obliczu nieuchronnej śmierci, bezdusznej przemocy, zwyrodnialstwa? Czy walcząc o życie, o przetrwanie można myśleć o miłości? Historie ludzi uwięzionych za kolczastymi drutami poruszają i bolą. Listy, które pisali do najbliższych, ukochanych osób przesiąknięte są nadzieją, wiarą, strachem, niepewnością, codziennością i miłością. To właśnie miłość dawała im siły do walki o przetrwanie, niosła nadzieję, że uda im się znieść i przeżyć piekło na ziemi. Dzięki niej potrafili zachować człowieczeństwo, nie mieli na nią wpływu, po prostu była. Dawała namiastkę normalności w nienormalnych warunkach.

Rewelacyjnie napisany reportaż, oparty na faktach historycznych. Autorka w jego napisanie włożyła wiele trudu i pracy. Efekt jest niesamowity, nietuzinkowy. Delikatność, uczuciowość i szacunek biją z niego. Godziny spędzone nad setkami listów i grypsów, przeprowadzone rozmowy z potomkami ich autorów, byłych więźniów obozu KL Lublin, potocznie nazywanego Majdankiem.

Rzeczywistość obozów zagłady przeraża. Trudno jest się z czymś takim pogodzić, zaakceptować. Te listy, często skreślone na skrawkach papieru, były zakazane, obowiązywała cenzura. Są to namacalne dowody na to, że miłość wbrew wszystkiemu w tych miejscach istniała. Ta miłość miała różne oblicza, rodzicielska, małżeńska, bratersko-siostrzana, pojawiająca się nagle, ta romantyczna - tam w piekle na ziemi. Każda z przedstawionych tu historii jest wyjątkowa, niesie ogromne emocje. Moje serce całkowicie skradła historia Leokadii i Kurta. Siła tej kobiety była wręcz niewyobrażalna. I Zosia, niewinna, dobra, bohaterska dziewczyna, jej poświęcenie dla rodziny, poczułam podziw i szacunek. Tragiczne historie, w których rzadko kiedy jest dobre zakończenie.

Na końcu znajdziemy pokaźną bibliografię, z której korzystała Autorka podczas pisania swojej książki. Liczne zdjęcia są idealnym uzupełnieniem całości.

Niesamowita, poruszająca, chwilami bardzo trudna, bolesna, smutna. Jestem pod jej ogromnym wrażeniem, zostanie we mnie na dłużej. Każdy, bez wyjątku każdy powinien ją przeczytać! Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki.

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:690

29-06-2022 10:22

Uwielbiam wszystkie książki związane z II wojną światową, dlatego postanowiłam przeczytać reportaż ?Bezmiłość. O czułych wyznaniach w listach, grypsach i wspomnieniach z Majdanka?. Nie spodziewałam się, że otrzymam tak rozrywające serce historie. Emocje tutaj górują. Od razu muszę wam napisać, że wylałam morze łez. Tej książki nie da się inaczej przeżyć. To co tutaj przeczytacie zostanie z wami na dłużej. Uważam, że ten reportaż powinien przeczytać każdy dorosły człowiek. Może wtedy docenimy drugiego człowieka i nie będziemy egoistami.
Tutaj znajdziecie listy, grypsy i opowieści kilku rodzin, których najbliżsi byli więźniami obozu KL Lublin ? zwanym Majdankiem.
Autorka Sylwia Winni spędziła mnóstwo czasu na poszukiwaniu informacji o więźniach z Majdanka i ich żyjących krewnych, czytaniu grypsów i listów więźniów pisanych do rodzin żyjących poza obozem i odwrotnie. Dzięki temu wszystkiemu powstał ten reportaż.
Czy w dzisiejszych czasach znajdziemy ludzi, dla których nie liczy się tylko własne dobro i którzy poświęciliby własne życie żeby ratować innych, często obcych ludzi? Czy raczej znajdziemy tylko samych zdrajców, którzy przy pierwszej okazji wydaliby innych? Czy odmówilibyście jedzenia i swoją porcją nakarmilibyście innych, głodnych?
Poznacie miłosne historie, które pozwoliły przetrwać więźniom tragiczny czas w obozach koncentracyjnych. Ludzie pisali oficjalne listy ? wiedząc, że każdy z nich jest cenzurowany ? dokładnie sprawdzany i nielegalne grypsy. Pisząc grypsy ryzykowali życiem swoim oraz ich adresatów. W ukrywanych słowach pisali prawdę o tym jak im się żyje i co się dzieje w miejscu, w którym aktualnie się znajdowali. Czy zdradzali 100% prawdę? Przekonacie się o tym czytając. Nie każda miłosna historia zakończyła się pozytywnie.
Ludzie żyjący w obozach zagłady oprócz jedzenia i picia pragnęli również normalności i upragnionej miłości. Potajemnie zdawali egzaminy, zakochiwali się, zaręczali się a także brali śluby. Wierzyli, że jeszcze będzie dobrze.
Wyobraźcie sobie co czuje matka, której wyrywają dziecko i rzucają je na auto, które ma je zawieźć na pewną śmierć przez zagazowanie. Czujecie jej ból, słyszycie jej krzyki i widzicie, jak płacze? Teraz popatrzcie z perspektywy tego małego dziecka. Wie, że już jest skazane na pewną śmierć i chce, żeby jego mama żyła. Nie może się obrócić do niej, bo wtedy mamusia zacznie się rzucać na ratunek i sama poniesie śmierć. To małe dziecko jest pełne prawdziwej miłości do swojej mamy i w taki sposób jej to okazuje, chociaż w duszy czuje ból i strach ? przecież już jej nigdy nie zobaczy.
Czy myślicie o miłości słysząc słowa ? obóz koncentracyjny? Czy wiecie, że jedno niewinne spojrzenie, jeden podarowany anonimowo kwiatek i jedno niewinne dotknięcie czubków palców sprawiało, że ludzie odzyskiwali nadzieję, energię i chęci do życia?
W tym reportażu znajdziecie mnóstwo przejawów miłości nie tylko tej standardowej dziewczyny do chłopaka i chłopaka do dziewczyny, ale również rodziców do dzieci, dzieci do rodziców itd...
W książce znajdziecie mnóstwo zdjęć omawianych bohaterów oraz fotografie ich listów i grypsów. Możecie sami przeczytać co i jak pisali. Niektóre z nich są bardzo czytelne inne mniej. To jest genialne posunięcie. Idealnie domyka cały reportaż. Czy jesteście ciekawi jak wygląda obóz KL Lublin? Zachęcam do czytania.
Dzięki niektórym bohaterom możecie przekonać się jakie tortury stosowali ich oprawcy w celu uzyskania potrzebnych informacji. Strasznie bolesny i trudny temat.
Poczytajcie o heroicznym poświęceniu się naszych bohaterów. Jestem z nich bardzo dumna. Poznacie między innymi historię Leokadii i Kurta oraz rodziny Kozerów.
Do tej pory nie ogarniam tego, że tak bestialsko można było traktować drugiego człowieka.
Przed czytaniem tych historii przygotujcie sobie chusteczki ? gwarantowane łzy. Sama autorka poznając historię więźniów oraz pisząc ten reportaż wylała morze łez.
Ta książka uświadomiła mi, że nie ma nic cenniejszego niż wolność i prawdziwa miłość, którą w dzisiejszych czasach tak zaniedbujemy. Dobra materialne dzisiaj są a jutro ich nie ma ? a prawdziwa miłość potrafi zdziałać cuda. Pamiętajcie o tym. Jeżeli nie wierzycie koniecznie przeczytajcie ten reportaż.
Trudny i ważny temat, którego nie możecie przegapić.
Ze względu na ciężką tematykę ?Bezmiłość. O czułych wyznaniach w listach, grypsach i wspomnieniach z Majdanka? polecam jedynie osobą pełnoletnim ? mommy_and_books.
Ten reportaż trafia na moją listę top 2022r..

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?