SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Barwy Mazur

Tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo WasPos
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 364

Opis produktu:

KONTYNUACJA BESTSELLERA `ZAPACH MAZUR`
OPOWIEŚĆ O LUDZIACH, KTÓRYM PRZYSZŁO ŻYĆ W ŚWIECIE NIENAWIŚCI I POGARDY DLA DRUGIEGO CZŁOWIEKA.

Kontynuacja losów bohaterów `Zapachu Mazur`- Julianny, Krzysztofa, Trudy... Obraz współczesnych Mazur przeplata się tu z dramatycznymi wydarzeniami schyłku Prus Wschodnich. Rok 1945 dla mieszkańców Prus Wschodnich wcale nie oznacza końca wojny. Wkroczenie Armii Czerwonej przewartościowuje cały dotychczasowy świat. Zaczyna się rozpaczliwa ucieczka ludności cywilnej w stronę Zalewu Wiślanego. Siostry, Anna i Truda, za wszelką cenę pragną przeżyć wojenną zawieruchę. W ich codzienną rzeczywistość wpisany jest strach, upokorzenie i krzywda. Aby przetrwać, muszą nauczyć się życia na nowo. Otoczone systemem okołowojennych pułapek, wyznaczają sobie nowe priorytety, uczą się różnych oblicz ludzkich, podejmują trudne decyzje. Robią to, aby żyć, tak zwyczajnie, jak młode kobiety, aby kochać i być kochanymi. Dokąd zaprowadzą Annę podziemne korytarze? Kim będzie dla niej jasnowłosy mężczyzna? Czy połączy ich uczucie? Czy Truda odnajdzie swoje szczęście w Barwinach?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Powieść wojenna
Wydawnictwo: WasPos
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 364
ISBN: 9788382901818
Wprowadzono: 08.03.2021

Małgorzata Manelska - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Barwy Mazur, Tom 2 - Małgorzata Manelska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

wes****************

ilość recenzji:100

11-02-2022 18:28

?Barwy Mazur? jest to 2 część sagi mazurskiej. Kolejny raz autorka przenosi czytelnika do Barwin, gdzie znów towarzyszymy Juliannie, Krzyśkowi, Trudzie i Elzie. Sporo się tutaj dzieje. Bo nasi bohaterowie nie potrafią żyć bezczynnie. Julka pomaga gdzie i komu może, Krzysztof też pomaga, choć nie koniecznie musi pomagać swojej byłej żonie. I tu rodzi się zazdrość ze strony Julki. Na szczęście w porę ktoś odważny zwróci byłej żonie Krzyśka uwagę, by dała sobie spokój. A wtedy sprawy zakochanej pary potoczą się z happy endem. Jednak Juliannę dogoni przeszłość i ktoś ją odwiedzi. Czy będzie to dla niej miła wizyta? Przy okazji odwiedzin, to i Trudę ktoś odwiedzi. Czy spodziewała się, że ten mężczyzna kiedyś znów zawita w jej progi? I czy ta wizyta odmieni życie Skrockich? Poza tym Julka z Trudą wybiorą się do Hamburga w odwiedziny do Anny i jej rodziny. Później Anna z wnukiem i synową odwiedzą Barwiny. Tylko czy te odwiedziny są zwykłą wizytą, czy może mają ukryty cel? I dlaczego będą to ostatnie odwiedziny Anny u siostry?
Tak jak w ?Zapachu Mazur? tak i tu, pani Małgorzata zapewnia czytelnikowi moc doznań. Poza tym, to co mi się w tych obu książkach podoba, że autorka w tekst pięknie wkomponowała mowę mazurską. Nie należy ona do najłatwiejszych, ale na szczęście całe zdania przetłumaczone są u dołu strony. I te połączenia teraźniejszości z wspomnieniami zarówno Trudy, jak i Anny oraz Elzy. Nie nudziłam się podczas czytania i już myślę o zabraniu się za kolejną część tej sagi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ambros

ilość recenzji:665

6-05-2021 21:41

Z radością i przyjemnością powróciłam na Mazury, do kolorowych i ciepłych Barwin. Już się stęskniłam za Julią, Trudy, Krzysztofem i Elzą. Tak miło spędziłam z nimi czas podczas pierwszego tomu ?Zapach Mazur?. Ciekawość mocna mną targała, autorka zostawiła nas z wieloma znakami zapytania. I jaka przyjemność, że mogłam kontynuować historię rodzin wspomnianych bohaterów. Identycznie, jak w tomie pierwszym, czasy współczesne są przeplatane wspomnieniami Trudy, Elzy i Anny. Każda z kobiet opowiada swoją intymną i bardzo bolesną historię. Bohaterki wracają wspomnieniami do trudnych i bardzo niebezpiecznych czasów wojennych. Dzielą się z nami swoimi przeżyciami, rozterkami i bólem, nie jest to dla nich łatwe, ale chcą pozbyć się tego ciążącego im balastu. Uważają, że jak się podzielą swoją historią to zrobi im się lżej na sercu i przekażą następnym pokoleniom historię rodziny. Pamięć o rodzinie nie zaginie i będzie miała szacowne miejsce w sercach bliskich. Ich wspomnienia są pełne strach, walki o przetrwanie, bólu i upokorzenia, ale i niepewności o dzień następny. To były czasy, gdzie każdy walczył o przeżycie, tylko silniejsi i sprytniejsi mogli przeżyć. W tamtych czasach walczono zarówno z Niemcami, jak i Rosjanami. Jedno byli gorsi od drugich. A szczególnie młode kobiety były łakomym kąskiem dla żołnierzy. Musiały bronić swojego honoru i czci.
Każda historia mnie wzruszyła i zabolała. Każda była niewyobrażalnie smutna i pełna goryczy. Ale największy ból w moim sercu pozostawiła opowieść Elzy. Świadomość, że się traci całą rodzinę w jednej chwili, pozostawia trwały ślad w psychice. Warto postawić pytanie, jak ludzie muszą być przestraszeni i zdesperowani, że są w stanie dokonać tak odważnego, ale i okrutnego czynu? Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć sobie na to pytanie, dlatego, że nie byliśmy w takiej sytuacji i nie jesteśmy tak naprawdę w stanie jej zrozumieć. Dla nas to są bardzo nierealne i trudne do wyobrażenia relacje.
Związek Julii i Krzysztofa nadal kwitnie i sprawia młodym wiele satysfakcji. Tylko czy długo będą żyć w niepewności? Czy mężczyzna zdecyduje się na ostateczny krok? Jak na ich związek wpłynie niespodziewane pojawienie się byłej żony Krzysztofa? Czyżby chciała odzyskać męża?
A wszystkie te opowieści rozgrywają się w pięknej i pachnącej kwiatami mazurskiej scenerii. Wkoło las, ukwiecone łąki, zapach skoszonego zboża i spokojne jeziora. Tutaj życie płynie tonią spokojną i powolną, ludzie się nie spieszą. Bliskość natury zmienia hierarchię ich wartości. Tutaj życie nabiera innych barw. Inne są priorytety i cele. Klimat i atmosfera godne pozazdroszczenia.
Barwy Mazur to powieść o poszukiwaniu miłości i spełnienia, o błędach przeszłości i wybaczaniu. Uzmysławia nam, że warto wykrzesać z siebie prawdę, jeżeli skrywamy ją w sobie od lat. Każdy z nas popełnia błędy, wielką sztuką jest przyznanie się do nich, pokazanie swojej chwilowej słabości i ułomności. A jeszcze większą sztuka wybaczania i zapominania o krzywdzie. Wyciągnięcie ręki do drugiej osoby zasługuje na szacunek i pochwałę.
Powieść czyta się bardzo miło i przyjemnie. Te szczere do bólu wspomnienia wchłaniają czytelnika i zabierają w inny świat, świat, którego nie znamy, ale który sobie wyobrażamy. Porównując dwie części z tego cyklu, jednak mały plus na korzyść tomu pierwszego. W drugim tomie losy bohaterów żyjących współcześnie trochę się dłużyły i wiele marazmu było w ich zachowaniach. Brak szybszego tempa, z przytupem i większą energią.
Miła, przyjemna i wzruszająca lektura na spokojne wiosenne wieczory. Rozgrzeje i utuli, łezkę wyciśnie. Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Patrycja/Książka na miarę

ilość recenzji:1

19-04-2021 14:38

Pani Małgosia znów to zrobiła!
Swoimi pięknymi opisami przeniosła mnie na urokliwe Mazury, do domów ich mieszkańców, ich życia i wspomnień, tym samym zachęcając do pogłębiania wiedzy na temat opisywanych miejsc i wydarzeń.
Kontynuacja pierwszego tomu sagi, pt.: "Barwy Mazur" opowiada dalsze losy Julki, Krzysztofa, Trudy i Elzy uzupełnione o wspomnienia nowych bohaterów, dając czytelnikowi pełniejszy obraz wydarzeń. Wciąż współczesność przeplata się z historią. Konkretnie z momentem wkroczenia Armii Czerwonej, która dla Mazurów wcale nie oznaczała końca wojny.
Tak naprawdę, dopiero teraz przetaczająca się sowiecka nawałnica zostawiająca za sobą śmierć, pożogę i gruzy wpisała w ich codzienne życie strach, upokorzenie i chęć przeżycia za wszelką cenę.
Tragiczny był także ich los po wojnie. Zmuszani do opuszczenia swych domów na rzecz przesiedleńców, ich dokwaterowywanie, a ze względu na panujące stosunki społeczne nieczęsto także do wyjazdu do Niemiec rozdzielając rodziny na długie lata. Ci, którzy zdecydowali się zostać, dotknięci brakiem żywności, upokarzani, napadani, byli zmuszeni przewartościować cały swój świat.
Tragiczne opowieści bohaterek książki o tych trudnych latsch i połączenie ich ze współczesnymi wydarzeniami pokazują, że przeszłość tkwi w nas do końca naszych dni. I choć staramy się ją wyprzeć z naszej pamięci, żyć dalej, ona i tak wraca jak bumerang, pozwalając rozprawić się z nią, wyrządzonymi krzywdami, ale też przewracając życie wszystkich do góry nogami. Pani Małgosia w fantastyczny sposób przekazuje nam przesłanie zawarte chociażby w tych słowach: "Żyjąc ponad podziałami i uprzedzeniami, dawali świadectwo swojego człowieczeństwa. Starali się wydobyć z każdego to, co jest w nim najlepsze, nie zauważając jego ciemnych stron, tak charakterystycznych dla gatunku ludzkiego."
Zakończenie mocno mnie wzruszyło i sopodowało, iż z niecierpliwością będę czekała na trzeci tom sagi pt.: "Dotyk Mazur". Wierzę, że książka spodoba się wszystkim, którzy lubią połączenie fikcji literackiej z faktami historycznymi, chcą poszerzyć swą wiedzę i cenią sobie pisarski kunszt, którego autorce nie można odmówić.

Czy recenzja była pomocna?

Monika Smyk

ilość recenzji:113

3-04-2021 18:33

Witam, dziś mam dla was recenzję książki Barwy Mazur autorki Małgorzaty Manelskiej.

To kontynuacja losów bohaterów książki ?Zapach Mazur? Julianny, Trudy i Elzy.
W tej części jesteśmy świadkami tego jak układa sobie życie Julka po przeprowadzce. Nowa miłość, miejsce, w którym w końcu odnalazła spokój.
Nie może nadziwić się, że nigdy i nigdzie nie spotkała tak cudownych ludzi jak na Mazurach. Mimo ciężkiej pracy, trudności w życiu i każdy ze swoją historią, prości nie nauczeni manier, ale szczerzy i hojni. Na każdym kroku okazywali jej wiele serca.

Do opowieści babci Trudy w końcu dołącza jej siostra Anna oraz Elza, które opisują swoje wspomnienia z czasów wojny. To co każda z nich przeżyła w tamtym czasie, ucieczka przed wojenną zawieruchą. Strach, upokorzenia i krzywda ludzka, każdy zaznał to na własnej skórze.
Ciężko było czytać o życiu w tamtych czasach zaraz nachodziły mnie myśli czy i ja nie mam kogoś w rodzinie kto przeżył tą straszną wojnę.

Książka bardzo przypadła mi do gustu, nie mogłam się od niej oderwać. Te wszystkie opisywane wspomnienia łączyły się z życiem dotychczasowym każdej z bohaterek.
Strach, niemoc, aż w końcu nadzieja, miłość, ale i nawet śmierć. Tajemnice, które z każdą następną opowieścią wychodzą na jaw.

Mam nadzieję, że będę miała okazję przeczytać i zrecenzować kolejną część tej opowieści jestem bardzo ciekawa jak zakończą się losy bohaterów z Mazur ????.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lalka1

ilość recenzji:496

31-03-2021 18:39

Kontynuacja "Zapach Mazur" bardzo przypadła mi do gustu. Tom I nie był zły ale to Barwy Mazur mnie zauroczyły. W książce mamy więcej rozdziałów poświęconych wydarzeniem historycznym. Przeplatane teraźniejszością tworzą spójną całość.
Książka dużo bardziej wciąga i wzbudza więcej emocji. Poznajemy historie nie tylko z perspektywy Trudy, jak to było w pierwszej części, ale także jej siostry Anny i przyjaciółki Elzy. Mamy także wile pobocznych bohaterów. Każda z historii jest smutna i zarazem trudna do zrozumienia, że takie sytuacje miały miejsce. Tom pierwszy dotyczył głównie Julki jej początków przyjaźni z Trudą. Tom drugi w większej części poświęcony jest aspektom z przeszłości. Książkę czyta się z wypiekami na twarzy.

Każdy rozdział trzymał w napięciu. Przedzielenie jednej historii drugą budowało napięcie i wzmagało apetyt, by przeczytać dalej. Tym razem historia Julki i Krzyśka i teraźniejszość była tłem da wydarzeń z przeszłości. Nie tylko z czasów wojny, ale i tych dotyczących wydarzeń niedalekich. W Barwach czujemy także klimat nie tylko dawnych ale i obecnych czasów, w jakich obsadzeni są bohaterowie. Język powieści prosty, czyta się ja szybko i przyjemnie.

Bohaterowie są wyraziści. Ich losy zapadają w pamięć. Trochę zabrakło mi opisów samych Mazur ale to malutki minusik.

Gorąco polecam obie książki i czekam na tom III. Mam nadzieje, że nie będziemy na niego czekać za długo.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

moniczyta

ilość recenzji:1

29-03-2021 16:36

Kontynuacja "Zapachu Mazur" już za mną. Tak dużo chciałabym o niej napisać, ale wielowątkowość zmusza mnie do przedstawienia jedynie myśleniowego skrótu. Po raz kolejny poznajemy historię wojenną seniorów, którzy są bohaterami książki. Jest to oczywiście literacka fikcja, ale przedstawiona bardzo realnie.

Druga część urzekła mnie przede wszystkim dbałością o starszych ludzi. Często pozostawieni sami sobie, osamotnieni, nie proszą o pomoc, a każdy z nich w rzeczywistości potrzebuje towarzystwa innych, kogoś kto będzie wypełniał ich smutne starcze życie. Bardzo polubiłam bohaterów, szczególnie Julkę, która zbliża do siebie zwaśnione sąsiedztwo. Wiele w tej pozycji o miłości, przyjaźni, cierpieniu. Emocje są odczuwalne.

Taką wisienką na torcie, której się nie spodziewałam, był wspomniany przez autorkę zespół Hunter. Słuchałam go jako nastolatka całymi dniami. Nie wiedziałam, że pochodzi ze Szczytna, co było miłym zaskoczeniem, a wykonany przez nich utwór "Kiedy umieram" fantastycznie wpisuje się w hitlerowską wojnę i choć minęło tyle lat, pamiętam go do dziś.

W ogólnym rozrachunku nadal uważam, że warsztat autorki wymaga trochę pracy, ale sama fabuła książki jak najbardziej mi się podoba. Z ogromną chęcią sięgnę po kolejną część. Dodam jeszcze, że jest to historia Niemców, którzy podczas wojny zamieszkiwali region Szczytna, a po wojnie byli norytorycznie prześladowani przez Polaków. Fikcja, czy nie z innych źródeł historycznych doskonale wiemy, że tak się działo, choć ani się temu nie dziwię ani nikogo za to nie winię. Osobiście polecam tą serię i dziękuję ...

Czy recenzja była pomocna?