SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ebook Spekulacje o kinie mobi,epub

Raz kupujesz, pobierasz w wielu formatach.
Kupując wybrany plik otrzymujesz możliwość pobrania go w kilku aktualnie dostępnych formatach. Informacja o tym, jakie formaty przyporządkowane są do danego pliku, podana jest za tytułem oraz w ikonce multiformat.
  • mobi
  • epub

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
  • Nowość
    image-nowość

ebook

Wydawnictwo Marginesy
Data wydania 2024
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy

Opis produktu:

Filmy, które ukształtowały bezkompromisowego artystę.
Quentin Tarantino jest nie tylko jednym z najsłynniejszych współczesnych twórców filmowych, lecz także prawdopodobnie największym pasjonatem kina na świecie. Przez lata w wywiadach przekonywał, że w końcu zajmie się pisaniem książek o filmach.
Wreszcie nadszedł ten moment: długo oczekiwane Spekulacje o kinie są tak dobre, jak tylko fani reżysera i miłośnicy kinematografii mogli sobie wymarzyć.
Tarantino skupia się na najważniejszych amerykańskich filmach lat siedemdziesiątych, które po raz pierwszy obejrzał w młodości i które przyczyniły się do jego rozwoju artystycznego. Proponuje własne spojrzenie na kino: łączy elementy krytyki filmowej, teorii filmu i reportażu ze wspaniałą historią osobistą, a całość napisana jest charakterystycznym, niepodrabialnym głosem, który mógł wybrzmieć dzięki brawurowemu przekładowi Jana Dzierzgowskiego.
W którym filmie pojawił się pierwszy filmowy seryjny morderca?
Jak Tarantino zakończyłby Ucieczkę gangstera, gdyby miał ją reżyserować?
Ile Steve McQueen liczył sobie za przeczytanie scenariusza i dlaczego?
Dlaczego Brian de Palma nie wyreżyserował Taksówkarza?
Debiutancka książka non fiction autora Pewnego razu w Hollywood jest intymnym, zabawnym i błyskotliwym wyrazem obsesji na punkcie kina, wyjątkowym jak wszystko, co tworzy Tarantino.
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Promocje: Nowości
Wydawnictwo: Marginesy
Rok publikacji: 2024
Liczba stron: 392
Język: PL
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)

Quentin Tarantino - przeczytaj też

produkt cyfrowy
produkt cyfrowy

eBookowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - eBook, multiformat: mobi, epub - Spekulacje o kinie - mobi, epub

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 1 ocena )
  • 5
    0
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mil**********

ilość recenzji:1980

27-04-2024 06:00

TARANTINO: THE MOVIE CRITIC

Quentina Tarantino i jego filmów nikomu przedstawiać nie trzeba. Można nie lubić (nie wiem, jakim cudem, ale znam takie osoby), można nie chcieć oglądać, bo jednak tematyka czy brutalność to nie rzeczy dla każdego, ale znać się zna. A czy znacie filmy, które Quentina ukształtowały? Takie najważniejsze z najważniejszych? Wiadomo, z jego dzieł można wyłuskać masę inspiracji, szczególnie westernami i kinem sztuk walki, czasem czerpanych wprost już w tytułach (?Django?, ?Bękarty wojny?), czasem subtelniej (dres Bruce?a Lee, jaki nosi bohaterka ?Kill Billa? czy legendy kina w epizodycznych rolach w różnych jego produkcjach), ale to przecież nie wszystko. I ta książka doskonale to pokazuje, skupiając się nie na ogóle filmów, które miały wpływ na reżysera, a tych amerykańskich z lat 60., 70. i 80. Dzieł czasem znanych, czasem mniej, dzieł, które niekiedy bardziej się z nim kojarzą, niekiedy w ogóle. I przez ich pryzmat opowiada Tarantino o sobie, a robi to w sposób absolutnie ujmujący, niestroniący od wulgarności czy dosadności, z jakimi kojarzymy jego filmy.

?Spekulacje o kinie? to trzynaście filmów z lat 1968-1981. Zaczyna się ?Bullitem?, kończy ?Lunaparkiem?. Pomiędzy jest ponad dziesięć kolejnych: ?Brudny Harry?, ?Uwolnienie?, ?Ucieczka gangstera?, ?Porachunki?, ?Siostry?, ?Daisy Miller?, ?Taksówkarz?, ?Kulisty piorun?, ?Paradise Alley?, ?Ucieczka z Alcatraz? i ?Dwa światy?. A jeszcze pomiędzy tym wszystkim jest życie Tarantino, jego wspomnienia od dzieciństwa, kiedy to ledwie kilkuletni Quentin został zabrany przez matkę i ojczyma na podwójny seans filmów, których dzieci oglądać nie powinny, po znajomość z pewnym Floydem, kinowym zapaleńcem, jak sam Tarantino?

I to wszystko składa się na opowieść, która bardziej niż książkę non fiction, przypomina spacer. Tarantino bierze nas za rękę i prowadzi po uliczkach swojego dzieciństwa i wczesnych lat, pokazując miejsca, ludzi i przede wszystkim filmy, które na niego wpłynęły. A te filmy omawia, jakby chciał się zabawić w krytyka, o którym miał kręcić swój ostatni film ?The Movie Critic? (zanim projekt porzucił, ale kto go tam wie, już tak bywało, że jakiś film miał nie powstać, a powstawał), ale nie takiego typowego. W końcu jego filmy nie są typowe, więc jak typowe mogą być recenzje, które pisze?

No właśnie i te recenzje to takie połączenie opinii o samym filmie ? co w nim dobre, a co złe, ale bez zbędnego wnikania w to, czy film naprawdę warto zobaczyć, czy nie, jakby autor mówił, że mamy sami zdecydować, on nam tylko pokazuje to, co dla niego dobre, złe albo ważne ? jego streszczenie i porcja osobistych wspominek. W felietonach omawia wszystko to, co w filmie omówione być powinno, ale że to kino ważne dla niego, nie oddziela tego od sentymentów, od opowieści o własnym życiu i serwuje do tego często z szerszym kontekstem historycznym. A wszystko to robi profesjonalnie, ale i z lekkością, swobodą, nonszalancją ? tu przeklnie, tam zejdzie z tematu, bo coś mu się przypomniało albo coś jest w tym momencie ważniejszego, to znów wtrąci jakaś prywatę. I tak to leci. W dobrym stylu podane; może nie wybitnym, bo jego pisarstwo to jednak nie poziom błyskotliwych dialogów, jakie serwuje w filmach, ale też i nie mam mu nic do zarzucenia na tym polu. I ładnie wydane. Szkoda, że w książce zdjęć jako takich nie mamy (ot drobny dodatek w środku, ale sami zobaczycie o co chodzi), ale to tak na marginesie. Bo rzecz ładnie się prezentuje, spójnie z poprzednią książką Tarantino (tym razem oprawa ma inną fakturę, przyjemnie chropowatą) no i z dobrym tłumaczeniem.

Kto lubi kino, kto ceni Tarantino albo po prostu dobre książki non fiction, niech bierze w ciemno. Świetna rzecz, z emocjami, z sentymentem, z nostalgią. Osobista dla autora, ale potrafiąca zafascynować nawet tych, którzy kina takiego, jak on nie trawią. I tyle w temacie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?