SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zły Król

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

Opis produktu:

Ziemia kryje szczątki tych, którzy musieli odejść, ale to dopiero początek...

Najpierw bestialski mord, potem krwawa rzeź królewskiej rodziny i nieoczekiwana koronacja - ale tak, to był dopiero początek.

Niemało trzeba sił, by zadawać cios za ciosem i nigdy nie poddawać się znużeniu. O tak, to pierwsza i najważniejsza lekcja: musisz być silna.

Gdy wyszło na jaw, że w żyłach Dęba płynie królewska krew, na Jude spoczęło brzemię odpowiedzialności za to, żeby jej braciszek po prostu dożył dnia, w którym będzie mógł przywdziać na swoje skronie koronę.

Tymczasem na tronie elfów zasiada zły król, Cardan, a Jude przybiera niewdzięczną rolę szarej eminencji. Nie dość, że w świecie opętanych żądzą władzy magicznych istot wciąż zmieniają się sojusze i układy, to niełatwo jest zapanować nad kapryśnym władcą. Cardan nie zaniedbuje żadnej okazji, by sponiewierać i upokorzyć Jude, choć wcale nie słabnie jego deliryczna fascynacja dziewczyną.

Gdy staje się aż nazbyt jasne, że za sprawą knowań kogoś z bliskiego otoczenia śmiertelne niebezpieczeństwo zagraża wszystkim, których Jude darzy miłością, nadchodzi pora, by zdemaskować zdradę, a przy tym przecież trzeba jakoś sobie radzić z mieszanymi i bardzo żywymi uczuciami, które w niej budzi Cardan - ongiś zepsute książątko, teraz król - król, nad którym należy panować, bo stawką jest utrzymanie się kruchej lecz zdeterminowanej ludzkiej istoty przy władzy (i przy życiu) w czarodziejskim świecie.

Więcej książek z serii Okrutny książę
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 145
Liczba stron: 400
ISBN: 978-83-7686-764-9
Wprowadzono: 22.07.2021

RECENZJE - książki - Zły Król - Holly Black

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 7 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Red Girl Books

ilość recenzji:1

24-09-2020 22:26

Carrie Ford ucieka przed przeszłością. Los sprawia, że rozpoczyna nowe życie w gorącym Teksasie. Z nową tożsamością i życiem, które nosi pod sercem. Próbuje zbudować lepsze jutro - bez strachu i bólu. Odnajduje dom w małej miejscowości i rozpoczyna pracę jako kelnerka. Wszystko układa się idealnie, a jej jedynym problemem, jest nieuprzejmy i wulgarny sąsiad. River to mężczyzna, który od najmłodszych lat żyje w ciemności. Stroni od ludzi i trzyma ich na dystans. Kiedy poznaje roztrzepaną Carrie, robi wszystko aby zniechęcić ją od swojego towarzystwa. Jednak uparta kobieta, z czasem zyskuje jego sympatię. River zaczyna pomagać jej w niektórych sprawach, a z czasem niespodziewana przyjażń, zamienia się w coś więcej.

Samantha Towle stworzyła historię, która dotyka trudnych tematów. Chociaż okładka może wskazywać, że jest to standardowy romans, z każdą kolejną stroną przekonujemy się, że jest inaczej. Historię głównej bohaterki poznajemy niemal od razu. Jej strach, ale również silną wolę przetrwania. Jednak przeszłość Rivera odkrywamy powoli. Autorka nie od razu pokazuje wszystkie karty, robi to stopniowo, poruszając temat przemocy w rodzinie, molestowania oraz tego jak traumatyczne przeżycia wpływają na dorosłe życie. "River" z jednej strony jest historią pełną bólu, poczucia winy, złości i odrzucenia. Z drugiej strony to powieść, w której nadzieja po cichu skrada się do serc. Nie zabraknie tu zabawnych sytuacji i wspólnych docinek, ale również głęboko skrywanych tajemnic, z którymi trudno się zmierzyć. Jednak jak to bywa, sekrety w końcu wychodzą na światło dzienne.

Powieść Samanthy Towle pomimo poruszanych tematów, czyta się dosyć szybko. Jedyna rzecz, która mnie drażniła, to forma przekleństw, których używała główna bohaterka. Na przykład: "Do jasnej Anielki i świątecznego sianka" lub "Spitolił mi dzień". Relacja pomiędzy Riverem i Carrie rozwija się stopniowo, aczkolwiek mi zabrakło pomiędzy nimi iskier i wspólnego przyciągania. Carrie to silna kobieta, która pomimo bolesnych przeżyć nie przestała patrzeć pozytywnie na świat. Z kolei River pomimo tego, że jest w sobie zamknięty i ma burkliwy sposób bycia, jest również troskliwy i czuły. Co ich łączy? Przemoc domowa, której doświadczyli, z rąk ludzi, którzy powinni dawać dobry przykład, którzy sami walczą ze złem i powinni być wzorem dla innych. Jeśli lubicie emocjonalne książki, które poruszają ważne, życiowe problemy i przy tym potrafią bawić, to "River" sprawdzi się idealnie.

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

8-09-2019 12:58

Od czasu, kiedy przeczytałam Okrutnego Księcia, minęło już kilka miesięcy. Nadal jednak z tyłu głowy słyszałam głosik, który ciągle zastanawiał się, co będzie dalej? Dlatego nareszcie przeczytałam tom drugi, który jak na złość, pozostawił mi tych pytań jeszcze więcej... No, ale od początku.

Jude, którą bardzo polubiłam w pierwszej części, tutaj wzbudzała mnóstwo mojej niechęci. Widać po niej, jak bardzo się zmieniła i jak bardzo pragnie całkowitej władzy nad Krainą Elfów. Ja widziałam w tym chęć zemsty na elfach, które niegdyś znęcały się nad nią. To pragnienie tak bardzo pochłonęło Jude, że nie zdołała zauważyć zdrady, a także zmieniło ją w okrutną maszynę do zadawania bólu i śmierci. Tej odsłonie bohaterki zdecydowanie mówię nie.

Cardan, który w poprzednim tomie był tym cholernie złym i okrutnym, tutaj o dziwo wzbudził moją sympatię. Wiadomo, że nie stałam się z miejsca jego ogromną fanką, ale gdzieś tam zaczęła przebijać jego chłopięca niewinność, którą ktoś kiedyś w nim skutecznie zablokował. Ponadto zaczęłam go rozumieć w jego otwartej chęci sprzeciwienia się Jude. Dziewczyna myślała, że znalazła sobie głupiego księciunia, który zrobi wszystko, co mu każe. No a tutaj niespodzianka, Cardan jednak nie jest aż tak głupi.

To, ile Holly Black umieściła tutaj zwrotów akcji, przechodzi ludzkie pojęcie. To znaczy, ja się spodziewałam, że autorka zaskoczy mnie nie raz i nie dwa, no ale tutaj to po prostu mózg jest rozwalony. Po raz kolejny sprawdza się teza znana z Czerwonej królowej, że każdy może zdradzić każdego.

Zaczynając lekturę, czułam ogromną ekscytację na myśl, co może się tutaj wydarzyć. Miałam też w głowie pewien plan, który ewentualnie mógłby się spełnić. Jednak autorka całkowicie zdeptała moje myśli i nadzieje, zastępując je czymś, co kompletnie wbiło mnie w fotel i o czym myślę do ej chwili.

Zły król ma również pewną wadę. Mianowicie, w pewnych momentach te opisy, które dla mnie były trochę bezsensowne, sprawiały, że czytanie mnie najzwyczajniej w świecie nudziło. Myślę, że gdyby Holly zrezygnowała również z niektórych dialogów, które nie wprowadzały nic istotnego do całej historii, książka zyskałaby na jakości.

No ale, nie będę się już bezsensownie rozpisywać. Dla mnie ta seria to mistrzostwo świata. Dzięki niej pokochałam świat elfów, magię oraz twórczość Holly Black. Już teraz mogę nawet stwierdzić, że seria Okrutny książę to jedna z lepszych, jak nie najlepszych serii fantastycznych. Z pewnością któraś z tych książek znajdzie się w zestawieniu tych najlepszych powieści z 2019 roku.

Jeżeli poszukujecie jakiejś dobrej fantastyki, gdzie nie zabraknie magii, intryg, pragnienia zemsty i władzy oraz zwyczajnie dobrze poprowadzonej akcji, to zdecydowanie bierzcie się za książki autorstwa pani Black. Obiecuję Wam, że się nie zawiedziecie.

Czy recenzja była pomocna?

@gusiolec

ilość recenzji:1

brak oceny 1-07-2019 19:04

?Zły król? to kontynuacja książki ?Okrutny książkę? i od razu na początku dodam, że nie polecam czytać króla bez uprzedniego przeczytania księcia, gdyż zwyczajnie nie będziesz się orientować o co chodzi. Moją opinię na temat części pierwszej możesz również znaleźć na moim profilu.
Na temat obu części słyszałam i czytałam wiele pochlebstw, cóż ja nie będę tutaj się zachwycać. Jak dla mnie powieść była naprawdę super, ale nie na tyle, abym się nią zachwycała. Sama nie wiem czemu, gdyż autorka- Holly Black miała mega świetny i oryginalny pomysł na jej napisanie, ale jak dla mnie zbył długo się rozkręcała, co sprawiło, że ciężko było mi przebrać przez początek i w ogole nie mogłam się w nią wkręcić. Niby mi się podobała, ale przeczytałam kilkanaście stron i już nie miałam ochoty czytać. Fakt z czasem było coraz lepiej i jak przysiadłam to przeczytałam ponad połowę, ale jednak czegoś mi zabrało. Chyba mam nauczkę, aby nie stawiać książkom poprzeczek, żeby nie było rozczarowania. No i niestety muszę dodać, że zakończenie totalnie mnie rozczarowało i pozostaje mi tylko czekać na kontynuację.
Ale muszę również dodać, że ta niepozorna książka kryje w sobie wiele ogromnych przekazów dla młodzieży i nie tylko. Jest to powieść o byciu odmiennym, o miłość i nienawiści, a także dążeniu do władzy i odwiecznej walce. Myśle, że możemy wyciągnąć z niej troszkę dobrego.
@gusiolec

Czy recenzja była pomocna?

Miasto Książek

ilość recenzji:224

brak oceny 19-06-2019 13:02

Świat jest pełen okrucieństwa. Ciągle trzeba walczyć o utrzymanie swojego stanowiska. Jude musi teraz zajmować się praktycznie całą krainą. Jako prawa ręka króla, nad którym ma władze musi kontrolować jego decyzje i zastanowić się, jakie dalsze kroki będą najlepsze dla niej i jej brata. Ciągle pojawiają się nowe kłopoty, wrogowie nie próżnują, a najbliżsi przyjaciele mogą cie zdradzić w każdej chwili. Czy Jude sobie z tym poradzi? Kto jest prawdziwym wrogiem, a kto przyjacielem? Jak potoczą się losy bohaterów?


Długo zwlekałam po sięgnięcie kontynuacji Okrutnego księcia, jednak teraz bardzo tego żałuję! Teraz królem elfów został Cardan, który kompletnie tego nie chce. Seneszalem zostaje Jude i to ona wszystko kontroluje i zapewnia bezpieczeństwo. Odkąd nastąpiła zmiana władzy każdy zaczyna snuć plany, jak na tym skorzystać. Uważają, że król jest za słaby i mogą na tym dużo zyskać. Pojawia się królowa mórz i wymaga wobec Cardana posłuszeństwa inaczej czeka ich wojna. Wszystko zaczyna się sypać, problemy się mnożą i nie wiadomo co zaraz znowu nie wyjdzie. Powiem Wam tak, ta książka jest o wiele lepsza niż pierwszy tom, ponieważ Okrutny książę to powolne wprowadzenie w cały ten świat i przedstawienie bohaterów. W drugim tomie akcja nabiera tempa, zaczynają się pojawiać konsekwencje czynów Jude i plany nie idą po jej myśli. Coraz więcej niebezpieczeństw, coraz więcej niewiadomych.



Bohaterowie muszą być jeszcze bardziej sprytni i przebiegli jeżeli chcą przeżyć. Jude, jak wspominałam wcześniej, dostaje najwyższe możliwe stanowisko w kraju, musi opanować chaos, który zapanował podczas koronacji, do tego ma problem by zaufać przyjaciołom i nie wie co zrobi jak minie czas, gdy Cardan będzie jej posłuszny. W pewnym momencie może się wydawać, że wszystko idzie w dobrym kierunku, by zaraz zdeptać te nadzieje i zakopać głęboko pod ziemią. Zaś właśnie tytułowy zły król to postać, którą naprawdę ciężko zrozumieć. Nigdy nie wiadomo co zaraz zrobi i czy jego intencje są szczere. Zwłaszcza to co zrobił na końcu, mnie bardzo zdziwiło i przeraziło! Poza tymi bohaterami przestałam lubić Teryn, ponieważ myślała tylko o sobie i strasznie tym człowieka denerwowała. Tak samo Vivi jej zachowanie było tak bezmyślne, że to głowa mała. Jako że jest w połowie elfką to powinna wiedzieć jak zabezpieczyć człowieka przed wpływem innego elfa, a nie olewać wszystkie zasady bezpieczeństwa.

Ogólnie muszę przyznać, że ten tom jest o wiele lepszy od pierwszego! Autorka nie popadła w syndrom drugiego tomu, co bardzo mnie cieszy! Styl autorki był bardzo przyjemny i dzięki temu, książkę czytało się o wiele szybciej. Opisy były plastyczne i pojawiało się wiele dialogów, przez co jeszcze szybciej się ją pochłaniało.

Podsumowując, Zły król to naprawdę świetna kontynuacja, pełna akcji, zdrad, walk i intryg. To książka, która Was pochłonie i nie pozwoli o sobie zapomnieć. To książka dla fanów fantastyki, elfów i przemyślanych intryg królewskich. Jeżeli uważaliście, że pierwszy tom jest świetny, to sięgnijcie po drugi i przekonajcie się, jak bardzo się myliliście! Serdecznie polecam i z wielką niecierpliwością będę wyczekiwać trzeciego tomu!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kate

ilość recenzji:146

brak oceny 13-06-2019 20:15

?Zły król? Holly Black to bardzo dobra kontynuacją serii, która zabiera czytelnika do mrocznego świata elfów, pełnego intryg, spisków i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Autorka w tej części poprawiła wszystkie mankamenty, jakie występowały w pierwszym tomie. Mamy frapującą fabułę, nieoczywistych bohaterów i zaskakujące zakończenie. Jeśli mieliście wątpliwość czy sięgnąć po ten tom, to warto schować je do kieszeni i sięgnąć po ?Złego króla?.

Czy recenzja była pomocna?

MargoRoth

ilość recenzji:132

brak oceny 17-04-2019 22:01

Jude udało się zapewnić względne bezpieczeństwo swojemu młodszemu bratu, Dębowi, który okazał się być prawowitym dziedzicem tronu Elysium. Wysłany do krainy śmiertelników znajduje się daleko od intryg i niebezpieczeństw dworu Krainy Elfów. Cardan, którego Jude związała przysięgą, musi być jej posłuszny przez rok i jeden dzień, przez co właściwa władza spoczywa w rękach dziewczyny. Król elfów będzie się jednak starał podważyć autorytet Jude i uniemożliwić jej sprawowanie kontroli nad Krainą Elfów. Nie będzie mu w tym przeszkadzało nawet coraz silniejsze uczucie, jakie żywi do dziewczyny?

Z pewnością pamiętacie, jak ogromną popularnością cieszył się Okrutny książę. Nie zliczę, na ilu listach najlepszych książek ubiegłego roku, na jakie zerkałam, znalazła się powieść Holly Black i ani trochę się temu nie dziwię ? w końcu na mój osobisty ranking również trafiła. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że jest to obecnie jedna z najlepszych serii młodzieżowej fantastyki, a dziś bardzo trudno jest już wybić się, jeśli chodzi o ten gatunek. Holly Black jednak urzekła mnie ? i nie tylko mnie ? jak tylko mogła. Z niecierpliwością czekałam więc na premierę Złego króla, aby przekonać się, czy autorka zdoła utrzymać poziom pierwszego tomu. Miałam ogromną nadzieję, że nie okaże się on gorzkim rozczarowaniem...

Zacznijmy od tego, że to, co było największym atutem Okrutnego księcia, nie zniknęło z kart Złego króla. Mowa tu o niezliczonych intrygach, zagadkach i tajemnicach, jakie tworzy autorka. W Krainie Elfów nie można ufać nikomu i o tym przekonała się już zarówno Jude, jak i czytelnicy, którzy za każdy moment pewności co do intencji bohaterów i ufności w ich dobroć płacą złamanym sercem. Jest to jednak złamanie jak najbardziej pożądane, ponieważ bez zwrotów akcji, w których Holly Black jest mistrzynią, książka byłaby zwyczajnie nudna.

Wartą odnotowania sprawą jest metamorfoza, jaką przeszła Jude od początku serii. Choć nigdy nie wpisywała się w schemat bezradnej dziewoi oczekującej na ratunek ze zwieszoną głową (o czym pisałam w recenzji pierwszego tomu) to dopiero tutaj rozkwitła w pełni jako silna, bezwzględna bohaterka. Nie potrzebuje ona męskiej protekcji i uwagi, aby czuć się pewnie ? zdecydowanie dąży do celu, nawet jeśli droga do jego osiągnięcia usłana jest trupami. Jeśli coś sobie postanowi, za wszelką cenę dopnie swego, pokonując wszystkie przeciwności losu. Jej zdeterminowanie jest cechą godną podziwu, lecz jednocześnie sprawia, że niełatwo ją lubić. Brakuje jej empatii i delikatności. Jej działania często kierowane są brutalnością i okrucieństwem, które częściowo wynika z tego, że dziewczyna twardo stąpa po ziemi, a częściowo z jej charakteru. Niewątpliwie Jude jest postacią ciekawą, jednak wciąż pozostaje dla mnie zagadką. Miałam nadzieję, że drugi tom serii pozwoli mi ją poznać, lecz wciąż nie udało mi się jej rozszyfrować.

Bohaterów Złego króla generalnie ciężko jest polubić. Nie dlatego, że są płascy i jednowymiarowi, o nie. Holly Black z precyzją stworzyła charaktery postaci, które wychodzą z kartek powieści i stają się rzeczywistymi bohaterami. Mają oni jednak skłonności do kłamstw, oszustw i przekrętów w ilościach tak wielkich, że nie wypada obdarzać ich nawet najmniejszym zaufaniem. Można postrzegać to jako wadę ? źli do szpiku kości bohaterowie, mający na uwadze wyłącznie własne dobro i cele ? jednak ja znajduję w tym pewną przyjemność: w byciu zaskakiwaną i wodzoną za nos. Czasem, gdy mam już dosyć grzecznych i poukładanych postaci, wiem, że w książkach Holly Black znajdę całą gamę czarnych charakterów.

Gdybym miała przyrównać Złego króla do Okrutnego księcia, obie powieści ustawiłabym na podobnym poziomie ? może drugi tom odrobinę niżej ze względu na to, że otwierając książkę, wkraczałam do świata, który już znałam, i nie doświadczałam tego elementu fascynacji i zaskoczenia, jaki był obecny przy czytaniu Okrutnego księcia. Holly Black utrzymała jednak poziom, jakiego od niej oczekiwałam ? dostałam pełną zawirowań akcję, skomplikowane intrygi i czarujący świat elfickiej magii. Była to w pełni satysfakcjonująca lektura, która odpowiednio nastroiła mnie na trzeci tom serii. Zakończenie książki przerwało akcję w takim momencie, że nie sposób nie snuć fantazji odnośnie przyszłych wydarzeń. Aż chciałoby się zaapelować do autorki, aby możliwie przyspieszyła swój proces twórczy i jak najszybciej dostarczyła nam kontynuację losów Jude.

Muszę wspomnieć o jednym elemencie książki, który nieco działał mi na nerwy. Seria Okrutnego księcia cechuje się przenikaniem się świata rzeczywistego z fantastycznym ? Viviane, siostra Jude, wraz ze swoją dziewczyną, Heather, mieszkają w znanym nam świecie pozbawionym magii i nierealnych stworzeń. W Złym królu jesteśmy jednak świadkami przybycia Heather ? najzwyklejszego człowieka, nieświadomego istnienia fantastycznej rzeczywistości ? do Krainy Elfów. Sądzę, że autorce nie udało się sensownie i logicznie opisać reakcji Heather na wieści o istnieniu magii ? dziewczyna zachowała się, jakby była to zaledwie nieco zaskakująca niespodzianka, nad którą szybko można przejść do porządku dziennego. Brak realizmu tej sytuacji kłuł mnie w oczy i nieco drażnił ? jestem pewna, że gdyby bliska mi osoba oznajmiła mi pewnego dnia, że jest elfem, i pokazała wycinek swojej magicznej rzeczywistości, zareagowałabym o wiele bardziej emocjonalnie.

Jeśli do tej pory nie przeczytaliście Okrutnego księcia, a fantastyka młodzieżowa jest gatunkiem literackim, w jakim gustujecie, teraz jest odpowiedni moment, aby to nadrobić. Możecie bowiem być pewni, że drugi tom serii, Zły król, nie zaskoczy Was niemile i nie będzie lekturą gorszego sortu. Holly Black wyrasta powoli na autorkę godną zaufania, po której twórczość można sięgać z zamkniętymi oczami i która sprawi, że będziecie chcieli więcej i więcej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Książki Moni

ilość recenzji:597

brak oceny 12-03-2019 09:05

Jude kiedy dowiedziała się, że Dąb jest następcą tronu, uknuła misterny plan, by zapewnić mu bezpieczeństwo. Zapewniła sobie rok i jeden dzień spokoju i wydaje polecania Najwyższemu Królowi. Czas szybko leci, a sam Król zaczyna własną grę, która może zniszczyć ludzkie serce Jude. Walko o władzę, polityczne przepychanki i wojna wisząca w powietrzu. Czy Jude wytrzyma w tym okrutnym świecie i nie popełni błędu?

Jest to cykl bardzo oryginalny i choć sam świat elfów nie jest nikomu obcy, to autorka wykreowała niebanalnych i silnych bohaterów. Każdy elf i człowiek w tej książce ma własne ukryte motywy i nikomu nie można zaufać. Nauczyłam się tego po lekturze pierwszego tomu i bardzo nieufnie podchodziłam do bohaterów. Jest to prawdziwa plejada barwnych postaci o czarnych sercach. Pragną szczęścia i cielesnych uciech, a poniżanie innych jest ich ulubioną rozrywką. W takim świecie trudno żyć, a jednak Jude idealnie się wpasowała. Szczerze nie rozumiem jej postępowania i tego, że tak zawzięcie stara się w nim pozostać. Niemniej jednak dziewczyna dojrzała i okrzepła. W tych wszystkich intrygach można się pogubić i chwilami nie nadążałam za wszystkimi wątkami, a Jude jakoś dawała radę i na poczekaniu obmyślała plany.

Akcja jest zawrotna i nieustannie coś się dzieję. Nuda nikomu ni grozi! Wydarzenia są poprzeplatane przyjęciami, spotkaniami politycznymi i krwawymi walkami. Narratorką jest Jude i szkoda, że sam Cardan nie doszedł do głosu, bo jestem ciekawa, co się w tym jego Elfim umyśle kryje.

Mocniejsza, brutalniejsza i bardziej szokująca niż pierwsza część! Jestem oszołomiona po tak spektakularnym zakończeniu. Naprawdę nie wiem, jak teraz wytrzymam do kolejnego tomu. Doświadczyłam ogromu emocji, a niektóre sytuacje i bezwzględność bohaterów były nieludzkie i z pewnością długo o nich nie zapomnę. Wątek miłosny to prawdziwy majstersztyk. Wyważony i subtelnie wpleciony w całą akcje. Nie dominuję, ale nieustannie się o nim myśli. Co będzie dalej? Nie mam pojęcia. Jest to seria nieprzewidywalna i piekielnie wciągająca.!Jak najbardziej polecam! 8/10!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1011

brak oceny 26-02-2019 14:35

?Zły Król? to druga część cyklu i jeżeli nie chcecie popsuć sobie frajdy z poznawania światów i bohaterów kreowanych przez autorkę, zacznijcie lekturę obowiązkowo od części pierwszej, czyli ?Okrutnego księcia?.

Wchodzimy ponownie w fantastyczny świat elfów, w którym jednak nie ma nic z bajki, a dominuje walka o władzę, bezwzględność i brak skrupułów.

Na tronie Elysium zasiada Cardan. Nikt jednak nie wie, że to Jude, pełniąca rolę seneszela króla, w rzeczywistości ma w rękach całą władzę. Jednak władzę zdobyć jest łatwo, ale utrzymać ją, zdecydowanie trudniej. Intrygi, knowania, porwania i morderstwa? Z każdej strony można spodziewać się ataku, a nawet zdrady najbliższych. Jude musi być bezwzględna i twarda, nie może okazywać żadnych słabości. Musi wiele się nauczyć i pokazać na co ją stać, by Rada i jej ojciec Madoc zaczęli traktować ją poważnie. Po swojej stronie ma jedynie swój wierny Dwór Cieni.

Pomiędzy głównymi bohaterami nadal iskrzy, a ich relacja jest tyle namiętna, co skomplikowana. O zaufaniu nie może być mowy. Cardan, kryjąc się za zasłoną zblazowania i pijaństwa, niejednokrotnie ujawnia swój przenikliwy umysł. Ich umowa zawarta na rok i jeden dzień spędza Jude sen z powiek. Czy uda jej się przetrwać w tym żmijowisku i utrzymać władzę nad Cardanem?

Akcja szalenie wciąga i zaskakuje. Nie raz, a dwukrotnie zbierałam szczękę z podłogi. Uwielbiam takie zwroty akcji. A że zakończenie powala i wzbudza ogromną ciekawość z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnej części. Na razie pozostaje się uzbroić w cierpliwość, choć łatwo nie będzie.

Na zakończenie muszę wspomnieć o okładkach obu książek, bo to one urzekły mnie do tego stopnia, że nie wiedząc nic o treści, skusiłam się do ich przeczytania. Wnętrze jednak jest równie warte uwagi, w tym przypadku możemy więc oceniać książkę po okładce.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?