„Zapach szkła”. No cóż, nie ma to jak oksymoron w tytule. Przykuwa oko, wzbudza zdziwienie, ciekawość. Nie Ziemiański zresztą pierwszy zastosował ten fortel (wystarczy wspomnieć „Małą apokalipsę” Tadeusza Konwickiego czy „Perfekcyjną niedoskonałość” Jacka Dukaja), a i następców na pewno też nie braknie.
Mamy oto przed sobą wybór najlepszych opowiadań Andrzeja Ziemiańskiego, powstałych, w większości, po niemal dziesięcioletnim okresie literackiej ciszy, jaki Autor zafundował sobie nie publikując w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Jest to typowo męska proza, gdzie trup ściele się często i gęsto, kobieta na imię ma Legion, a samochodem jeździć można tylko szybko, no i koniecznie na podwójnym gazie. Oczywiście powyższy opis jest nadmierną i krzywdzącą generalizacją, a sam fakt przyjęcia przez autora konwencji literatury akcji nie powinien, a wręcz nie jest w stanie, przesłonić oryginalności i rozmachu wizji Autora. A tych Ziemiańskiemu w żadnym wypadku odmówić nie można.
Zamieszczone w zbiorze teksty od początku do końca trzymają czytelnika w napięciu, czyta się je szybko, gładko i przyjemnie. Ma to, rzecz oczywista, także swoje strony ujemne. Nie jest to z pewnością proza nazbyt głęboka, wymagająca ze strony czytającego intelektualnego wysiłku. Także wykreowani przez Ziemiańskiego bohaterowie nie mają raczej szans na trafienie do klasyki literatury w roli wzorca, określającego, w jaki sposób konstruować charakter literackiej kreacji osobowej. Uwagi te jednakże w najmniejszym stopniu nie zmieniają faktu, iż lektura opowiadań umieszczonych w „Zapachu szkła”, to znakomita rozrywka i gwarantowane kilka godzin odpoczynku.
Jest jeszcze jedna rzecz, o której nie można nie wspomnieć przy omawianiu tej pozycji, a mianowicie przewijający się systematycznie przez karty tej książki Wrocław. Wrocław przekuwany sprawnym piórem Ziemiańskiego na scenerię dla kilku jego opowiadań. Doprawdy, tak jak Pragę jeździ się zwiedzać z książkami Bohumila Hrabala pod pachą, tak też i Wrocław można spokojnie przemierzać, za przewodnik mając jedynie „Zapach szkła”.
Opinia bierze udział w konkursie