SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zapach kadzidła

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 258

Opis produktu:

Mroczne sekrety nigdy nie pozwolą o sobie zapomnieć.

W galerii sztuki w centrum Londynu spotykają się przypadkiem dwie kobiety. Mila to ambitna bizneswoman i zapalona podróżniczka, która czerpie z życia garściami. Konstancja jest Polką, matką dwójki dzieci i kobietą spełnioną zawodowo. Ktoś mógłby powiedzieć, że do szczęścia nie brakuje im absolutnie niczego - jak bardzo by się pomylił! Kobiety skrywają bowiem bolesne tajemnice związane z losami ich rodzin.
Gdy Konstancja dowiaduje się, że jej matka może mieć związek z serią niewyjaśnionych morderstw, postanawia dotrzeć do prawdy za wszelką cenę. Z pomocą Mili odkryje wkrótce, że słowo `prawda` bywa zaskakująco wieloznaczne...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 121x195
Liczba stron: 258
ISBN: 9788383130415
Wprowadzono: 05.09.2022

RECENZJE - książki - Zapach kadzidła - Małgorzata Trębicka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ewelina Górowska.

ilość recenzji:314

17-01-2023 12:59

"Zapach kadzidła" o kolejny bardzo udany i intrygujący debiut, o którym mogę napisać kilka słów. Jest to niezwykła historia, pokazująca jak bardzo nasza prawda może być różna od prawdy innych, jak bardzo życie może się zmienić w zaledwie kilka sekund, jak jedna wyjawiona tajemnica potrafi uruchomić ciąg niefortunnych zdarzeń...
Mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, a dwie główne bohaterki są doskonałym tego przykładem. Różne jak dzień i noc jak południe i północ... przyciągają się wzajemnie, choć krążą na swoich orbitach, niczym samotne planety, za chwilę i na chwilę spotkają się na wspólnej drodze...
Jedno wydaje się, że zupełnie przypadkowe i (nie)zamierzone spotkanie przewraca do góry nogami ich dotychczasowe życie...
Nie będę się rozpisać o fabule i zdradzać co się wydarzy, bo już sam opis wydawcy wiele zdradza, a nie chciałabym odebrać Wam przyjemności z poznawania tej historii. Zdradzę tylko, że jest to opowieść o przyjaźni, trudnych wyborach, o samotności (nawet tej w przysłowiowym tłumie) o poszukiwaniu siebie i swojego miejsca na ziemi...

Autorka zdecydowała się na bardzo ciekawą formę narracji. Historię Konstancji poznamy dzięki niej samej, to ona jest w niej przewodnikiem, opowiada o swoim życiu ze spokojem i nostalgią, może nawet tęsknotą za minionymi czasami, opowiada o wydarzeniach trudnych, bolesnych, ale i zaskakujących- zupełnie inaczej niż jej siostra, która w pewnym momencie wyjawi jej, tragiczną w skutkach, rodzinną tajemnicę.
Historię Mili poznamy dzięki narratorowi, który pokazuje ją jako kobietę niezwykle silną i niezależną, która brnie przez życie niczym taran i nigdy nie ogląda się za siebie. Dopiero z czasem dowiadujemy się, jak wielką ranę nosi w sercu. Zrozumiemy wtedy, jak wiele masek musi codziennie założyć na twarz, by się nie poddać i nie rozsypać, jak wielkim błogosławieństwem, ale i ratunkiem było spotkanie Konstancji na swojej drodze.

Narracja jest naprzemienna, co bardzo uatrakcyjnia czytanie, bo możemy niemal równocześnie poznać dwa różne spojrzenia na jedną sprawę.
Pomysł na fabułę w moim odczuciu świetny. Połączenie dwóch tak różnych charakterów, zawsze się sprawdzi.
Akcja powieści nie goni na złamanie karku, płynie sobie spokojnie, choć potrafi momentami zaskoczyć. Emocji i wzruszeń również nie brakuje, pojawiło się wiele przemyśleń i refleksji.
Autorka cudownie oddaje klimat miejsc, w których znajdują się bohaterki, otula czytelnika niezwykłym ciepłem, zapachem orientu, pięknie pokazuje emocje bohaterek i nastroje, w jakich obecnie się znajdują.
Książkę czyta się fantastycznie, bardzo przypadł mi do gustu styl pani Małgorzaty- jest niezwykle przyjemny w odbiorze, lekki i plastyczny. Sporo dokładnych i barwnych opisów, pobudza wyobraźnię, pozwalają one przenieść się myślami do rozgrzanego Omanu czy poczuć gęstą londyńską mgłę. Rozbudzają chęć zobaczenia tego wszystkiego na własne oczy, dotknięcia, posmakowania i powąchania, poczucia ich magicznego klimatu.
Jedyny zarzut, jaki mam, to taki, że wątek kryminalny związany z rodziną Konstancji, nie został bardziej rozwinięty, został nakreślony, ale gdzieś po drodze się rozmył. Poznajemy całą historię, motywy, skutki, ale tak naprawdę trudno dopatrzyć się rozwiązania tej historii- choć tak naprawdę poznajemy jej koniec, odnoszę wrażenie, że czegoś mi tu zabrakło, dla mnie jako fanki kryminałów jest to mocno subiektywne odczucie i nie wpływa ono na odbiór całości.

"Zapach kadzidła" to bardzo udany debiut. Mam nadzieję, że pani Małgorzata zaskoczy nas jeszcze nie jedną tak ciepłą historią.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Wciągająca opowieść o sile kobiecego charakteru.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Claudettaart Klaudia Kwadrans

ilość recenzji:1

9-12-2022 18:24

"Zapach kadzidła" to historia pisana z dwóch perspektyw: jedną z nich opisuje sama Konstancja, z kolei druga opisuje życie drugiej kobiety, którą jest Mila. Co jeden rozdział przeskakujemy pomiędzy nimi i widzimy pewien kontrast: matka, która powoli wypala się w sowim życiu i singielka, która korzysta z życia, robi nagłe wycieczki i jest bardzo niestała w relacjach. Z początku Mila jest ukazywana jako silna kobieta, której nie są straszne jednorazowe uniesienia, a jednocześnie jako pracowita osoba, która wie, czego chce. Konstancja ukazuje nam swoje emocje i rozterki związane z mężem i dziećmi, a także życiem.
Wydawać by się mogło, że te dwie kobiety są od siebie tak różne i pochodzą z odległych światów - nic bardziej mylnego. W pewnym momencie ich drogi się krzyżują i to zaczyna nowy start w ich życiu. Z czasem Mila ujawnia o sobie coraz więcej i nie jest postrzegana jako ta tajemnicza. Z kolei Konstancja robi się coraz bardziej odważna i pewna siebie.
Cała historia ukazuje drogę do wytłumaczenia nieleczonych ran i cierpienia z przeszłości - wszystko to klaruje zachowania i decyzje głównych bohaterek, które są świetnie wyjaśnione.
Początkowo miałam obawy co do scen seksu, bo zastanawiałam się, czy to kolejna historia, w której są one wrzucone "o tak sobie", czy ma to jakiś głębszy sens. Faktycznie, nie są one aż tak konieczne, jednak patrząc potem na całokształt ma to ukryty motyw.
Historia bardzo mi się podobała, jednak nie ukrywam, że pomiędzy odnajdywaniem siebie można było wrzucić jakiś jeszcze wątek - zwyczajny czy tajemniczy, co idealnie kontrastowałoby z całym założeniem książki. Obecnie mam pewien niedosyt, jednak nie obniża to rażąco wartości tej książki.
Podoba mi się również minimalistyczna okładka, która nie jest przesadzona i cieszy oko. Dodatkowo, autorka ma lekki język, gdzie czytelnik wręcz płynie po tekście i książkę jest w stanie przeczytać w jeden dzień.
Jeśli nie lubicie wymagających książek, gdzie musicie się wszystkiego domyślać, to jest to pozycja dla Was. Autorka skupiła przede wszystkim na dwóch bohaterkach, które są barwne i zupełnie odmienne, co powoduje, że nadają one bieg tej historii. A na koniec pojawiają się wyjaśnienia, które satysfakcjonują czytelnika.

Czy recenzja była pomocna?

Paulina

ilość recenzji:1

2-10-2022 15:01

Wychodzę z założenia, że zamykanie się tylko na twórczość danego autora lub konkretny gatunek literacki jest sporym błędem. Takie postępowanie powoduje, że nie da się poznać nowych twórców ani książek spoza ulubionej tematyki. Od zawsze bardzo chętnie sięgam po twórczość nieznanych dla mnie autorów oraz debiutantów. Tak też właśnie postawiłam w przypadku książki ,,Zapach kadzidła" Małgorzaty Trębickiej, która została wydana nakładem wydawnictwa Novae Res. Czy była to dobra decyzja? Dodatkowo na uwagę zasługuje poprowadzenie narracji przez dwie główne bohaterki tej książki.

Głównymi postaciami w tym wydaniu zostały Mila oraz Konstancja. Gdyby spojrzało się na obie panie można było odnieść wrażenie, że są spełnione, szczęśliwe w życiu i niczego więcej im już nie potrzeba. Nic takiego jednak nie miało miejsca, gdyż nie istniały wyłącznie we dwie na całej planecie. Losy i przeszłość ich rodzin nierozerwalnie wpływała na to, jakie tajemnice miały być skrywane przed innymi osobami.

Książeczka nie jest szczególnie obszerna. Bardzo lubię, gdy w poszczególnych wydaniach jest narracja kilkuosobowa, więc w tym wydaniu to także bardzo przypadło mi do gustu. Połączenie literatury obyczajowej z tajemnicami oaz kryminalnymi podejrzeniami okazało się niezwykle udane. ,,Zapach kadzidła" Małgorzaty Trębickiej to jedno z tych wydań, z którym ze spokojem można się zapoznać w jeden z wolnych wieczorów.

Czy recenzja była pomocna?

aniabex

ilość recenzji:1

20-09-2022 08:08

?Jeśli nie zagoisz krwawiącej rany, to sprawisz, że twoja krew zaplami tych, którzy tej rany ci nie zadali?.

Pewnego dnia w galerii sztuki w centrum Londynu spotykały się dwie kobiety. Przypadek, czy przeznaczenie.. zwał jak zwał. Spotkanie to stało się kluczem otwierającym puszkę Pandory, o której istnieniu obie chyba nie wiedziały..

Konstancja jest Polską. Z pozoru kobietą spełnioną i szczęśliwą. Ma wszystko, co można by chcieć mieć. Wymarzonego, kochającego i zamożnego męża. Zdrowe, mądre i piękne dzieci. Dom z ogrodem w wysublimowanej dzielnicy Londynu. No i pracę, którą naprawdę lubi. Uważa się za kobietę wyzwoloną i do tej poty była święcie przekonana, że żyje tak, jak chce..

Mila to pełna energii bizneswoman, niezależna i ciekawa świata. Celebruje życie w pełnym wymiarze: obserwuje, czuje, słucha, wącha, dotyka i fotografuje. Jej niewidzialna aura magnetyzuje otoczenie. Swoją wolność ceni ponad wszystko, bo daje jej ona poczucie spełnienia i szczęścia. Tylko czy na pewno Mila jest taka szczęśliwa?

Z pozoru dwa zupełnie odmienne światy, inne perspektywy, różne osobowości ? znajdują nić porozumienia.. Ze skrawków ich życia odartego z perfekcji, nasączonego łzami złości i bezradności, pełnego nierozplatanych kołtunów z przeszłości, ocalałego z emocjonalnych trzęsień ziemi, tornad żalu, burz tragedii, obciążonego ciężarem domysłów, zawodów i zrezygnowania, zalanego potokiem słów i ciszą pochłaniającą umysł aż do bólu - wyłania się barwny obraz z pozoru zwykły, przeciętny, płytki i płaski. Obraz kobiety bezimiennej, bezosobowej, wielotwarzowej. W pewnym momencie ukazujący się oczom widok budzi niepokój i pytanie.. Co autor miał na myśli? Dokąd to wszystko zmierza? Aż zza horyzontu wyłania się niejednoznaczne, wielowarstwowe i skomplikowane przesłanie, którego interpretacja, dzięki pozostawieniu przestrzeni osnutej jedynie pastelowym tłem, daje możliwość odkrycia odpowiedzi na pytania, których dotąd nie potrafiło się nawet sformułować..

?Zapach kadzidła? to niezwykle klimatyczna, kobieca, intrygująca i subtelna rozprawa. O pozorach, które mylą. Życiu, które zaskakuje. Ranach, których nie uleczy tylko czas. I o nadziei, która umiera ostatnia. Jedna z takich książek, gdzie to od czytelnika w dużym stopniu zależy co dostrzeże i czy TO da mu to czego oczekuje.

Polecam ten moim zdaniem udany debiut literacki.

Czy recenzja była pomocna?