SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zanim mnie zabijesz

Autor:

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 306

Opis produktu:

Możesz zmienić fryzurę, ciało i całe życie, ale przed sobą nigdy nie uciekniesz. Od siedemnastu lat Julia skrywa bolesny sekret, który nie pozwala jej normalnie żyć. Chociaż stara się przekonać samą siebie, że uporała się z demonami przeszłości, tak naprawdę nie potrafi się od nich uwolnić. Każdego dnia walczy ze strachem, że mężczyzna, od którego uciekła lata temu, znów stanie na jej drodze. Gdy pewnego dnia w jej życiu zaczynają się pojawiać trudne do wytłumaczenia zbiegi okoliczności, Julia jest pewna, że dopadła ją przeszłość. Dziwne wiadomości i tajemnicze przesyłki na dobre wytrącają ją z równowagi. Jej oprawca jest coraz bliżej i najwyraźniej nie cofnie się przed niczym, by znów ją skrzywdzić. Tylko czy na pewno stała się znów celem swojego prześladowcy? A może tym razem to ofiara zamieni się w myśliwego?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Liczba stron: 306
ISBN: 9788383130705
Wprowadzono: 09.09.2022

Paula Er - przeczytaj też

Kształt dźwięku Książka 24,64 zł
Dodaj do koszyka
Tam, gdzie milczą róże Książka 27,88 zł
Dodaj do koszyka
Wolność jaskółki (twarda) Książka 22,69 zł
Dodaj do koszyka
Wysłuchaj mnie Książka 23,98 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Zanim mnie zabijesz - Paula Er

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.1/5 ( 11 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    4
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ewelina Górowska.

ilość recenzji:314

15-02-2023 13:08

Za każdym razem, gdy na rynku pojawia się nowa powieść Pauli Er, wiem, że to będzie kolejna trudna historia, która może przydarzyć się każdemu z nas bądź trwać tuż obok.
Nie spodziewałam się jednak, że biorąc do ręki "Zanim mnie zabijesz" moje serce zostanie roztrzaskane na tysiące kawałków a posklejanie ich w jedną całość zajmie tyle czasu. Tym razem autorka pokazuje, jak wygląda życie tysiąca kobiet, tkwiących w toksycznych związkach.
Naszej głównej bohaterce Julii udało się wyrwać z piekła, jakie zgotowała jej, wydawałoby się, najbliższa osoba, ale z drugiej strony ile jest takich Martyn, które bojąc się samotności, godzą się na to, by krok po kroku odbierać im niezależność a niejednokrotnie także i godność.
Nie będę się rozpisywać o fabule, bo wiele musiałabym zdradzić. Zaznaczę tylko, że ponownie dostałam potwierdzenie, że każdy w życiu nosi różne maski, psychopata zawsze jest psychopatą, a taki człowiek (jakim jest Krzysztof) nigdy się nie zmienia...
W moim odczuciu jest to dobry pomysł na fabułę, bo trzeba głośno mówić o tym, że przemoc (pod każdą postacią) jest zła, że trzeba szukać pomocy, ale tej pomocy także udzielić, gdy widzimy, że komuś dzieje się krzywda.
Książka trzyma w napięciu od pierwszych stron. Nie chce się jej odkładać bez poznania zakończenia, które, nawiasem mówiąc, jest tak mocno poruszające, że przepłakałam kilka dobrych godzin. Na długo zostaje ono w pamięci. Sporo pobocznych wątków, które początkowo wydają się nieistotne, łączą się w spójną i logiczną całość, udowadniając, że jeden człowiek potrafi zmanipulować naprawdę wiele osób, by robiły to, czego on sobie życzy.
Jest to historia, która w jednym momencie naprawdę boli, a już w drugim niesie nadzieję, że młoda dziewczyna wyrwie się z horroru, który zaserwował jej życiowy partner, mamiąc ją obietnicami nieskończonego szczęścia. Bardzo żal mi było Martyny, i to ona dla mnie jest główną postacią tej historii. Julia sobie poradziła, choć demony nigdy nie ucichły, a przeszłość stara się znów o sobie przypomnieć, dała radę, otrząsnęła się i ruszyła do przodu. Martyna już tej szansy nie miała... Nie umiem zrozumieć jej decyzji dotyczących trwania przy boku swojego oprawcy. Mam świadomość, że istnieją takie osoby, które nie potrafią zrobić tego kroku i odejść, zgadzając się na codzienne poniżanie, jednak naiwnie wierzę, że nie jest ich wiele i w odpowiednim momencie powiedzą dość! Dadzą sobie szansę na normalne życie.
Paula Er stworzyła emocjonalny rollercoaster, w którym emocje szarpią czytelnikiem we wszystkie możliwe strony.
Napisana bardzo przystępnym językiem, niezwykle refleksyjna, a zarazem wsadzająca czytelnika na prawdziwy rollercoaster.
Akcja dzieje się dość szybko, jest bardzo dobrze skonstruowana i poprowadzona. Bohaterowie są autentyczni, doskonale wykreowani, wyzwalają w czytelniku wiele uczuć i nie zawsze dobrych emocji. Postaci drugoplanowych też jest sporo, ale każda z nich coś wnosi do tej historii i bez niej nie byłoby już to samo, co ważne nie wprowadzają one chaosu i zamętu.
Bardzo lubię styl pisania pani Pauli i z ciekawością czekam na kolejne książki, które naprawdę zapadają w pamięć.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak.
Każdy powinien przeczytać tę powieść i zrozumieć, do jakich dramatów prowadzi przemoc w związku.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Wkrainiepapieru

ilość recenzji:102

16-10-2022 09:11

?Zanim mnie zabijesz?. Thriller psychologiczny to gatunek po który sięgam zwykle bez zastanowienia. To książki, które mają w sobie to coś co strasznie mnie przyciąga, a jednocześnie sporo od nich wymagam, tu musi zdarzyć się coś przez co wyobraźnia czytelnika zdecydowanie może płatać figle.

Podobała mi się. To historia pokazująca jak wiele złych rzeczy może dziać się dookoła i nawet tego nie zauważamy. Wyobraźnia zadziała w odpowiedni sposób. Wywołała na mnie całkiem sporo emocji, od złości i zrezygnowania po spory podziw za to, że główna bohaterka odnalazła w sobie siłę żeby wszystko zakończyć kiedy było za późno.

Fabuła mnie wciągnęła tak, że pochłonęłam całość w jeden wieczór. Działo się tu naprawdę sporo, a dobrze wpasowany wątek obyczajowy stanowi przysłowiową wisienkę na torcie. Bardzo podobał się mi się również sposób w jaki autorka operuje piórem. Sprawia to, że przez historię się przepływa, przeżywając ją i trzymając kciuki żeby to co złe więcej się nie wydarzyło.

Choć nie każdy bohater jest takim którego można pokochać od pierwszych stron to każdy z nich w tej książce ma swoje miejsce, świetna kreacja. Muszę też przyznać, że gdyby całość zawierała więcej stron to wcale by mi to nie przeszkadzało :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytana_margaretka

ilość recenzji:124

2-10-2022 14:03

Najbardziej niszczycielską siłą nie jest wcale zawiedziona kobieta. Najbardziej niszczycielską siłą jest chora i zaborcza miłość oraz obsesyjna chęć kontroli, ukryta pod płaszczykiem troski. ~ "Zanim mnie zabijesz" Paula Er

Co tu dużo mówić. Ta książka była dla mnie totalnym zaskoczeniem. Kilka razy podczas czytania, wkradło się zwątpienie i sama już nie wiedziałam co jest prawdą, a co jedynie grą pozorów. Mogę śmiało stwierdzić, że ta obyczajówka ma zadatki na lekki thriller. Trzyma w napięciu, wywołuje niepokój, zaskakuje i z każdą stroną jest coraz bardziej skomplikowana. Bohaterowie są pełni tajemnic, diametralnie różni i z wieloma problemami psychicznymi. Poukładane życie Julki rozpada się jak domek z kart za sprawą jednego mężczyzny. Mężczyzny, który myślał, że stworzył plan idealny. Nie przewidział jednak pewnej zmiennej, która może doprowadzić do tragedii.

Rozważne, przemyślane słowa od autorki na końcu, zmuszają do refleksji. Pochylenia się nad problemami i sytuacjami, które większość chciałaby przemilczeć i udawać, że nie istnieją. Na co dzień staramy się myśleć, że przyszło nam żyć w pięknym i idealnym świecie. Zapominamy że zło czai się na każdym kroku i uwielbia zakładać maski. Trzymam więc kciuki by na rynku pojawiało się coraz więcej pozycji, które z odwagą będą demaskować kolejne zaburzenia i nieść przesłanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

AnitKA170

ilość recenzji:249

2-10-2022 13:32

?Najbardziej niszczycielską siłą nie jest wcale zawiedziona kobieta. Najbardziej niszczycielską siłą jest chora i zaborcza miłość oraz obsesyjna chęć kontroli, ukryta pod płaszczykiem troski.?
Julia przez siedemnaście lat budowała swoje życie od nowa. Przeszła metamorfozę i za nowym wyglądem próbowała ukryć się i odciąć od przeszłości. Niestety przeszłość nie zapomniała o niej i zaczęła się upominać. Niewinne wiadomości i tajemnicze przesyłki wprowadzają w jej życie strach i niepewność. Czy mężczyzna od którego uciekła odnalazł ją? Jak Julia poradzi sobie z sytuacją, ucieknie ponownie a może stawi czoła prześladowcy?
?Jej silna, wykreowana postać powoli rozpadała się coraz bardziej i choć starała się za wszelką cenę utrzymać ją na powierzchni, czuła, że nie uda jej się to zbyt długo.?
Książka zaintrygowała mnie swoim tytułem i bardzo chciałam poznać sekret głównej bohaterki, która niestety ale działała mi trochę na nerwy swoim zachowaniem. Przeszłość którą ją ukształtowała nie była łatwa i po części rozumiałam jej obecny sposób bycia. Z każdym poznanym wspomnieniem i sytuacją z przeszłości w pewnym momencie było mi jej żal. Wizerunek który stworzyła miał być dla niej ratunkiem i gwarancją bezpieczeństwa. W sytuacji gdy poukładany świat sypie się człowiek jest w stanie posunąć się do wszystkiego.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i jestem zadowolona z lektury, miło i przyjemnie spędziłam czas z bohaterami. Fabuła nie jest może skomplikowana lecz autorka tak poprowadziła historię iż sami do końca nie wiemy kto stoi za dręczeniem Julki. Rozwiązanie zagadki nie jest takie oczywiste, miałam swoje typowania lecz i tak nie zgadłam. Lektura zajęła mi dosłownie jeden wieczór, tak się wkręciłam i z zapartym tchem czekałam na rozwój sytuacji i poznania tak dobrze ukrytych przez autorkę tajemnic.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pot*********************

ilość recenzji:242

2-10-2022 13:09

Julia od siedemnastu lat walczy ze strachem, że mężczyzna od którego uciekła, znów stanie na jej drodze. Nikt nie wie o jej przeszłości, nawet najbliższe osoby. Stara się jednak normalnie żyć, do momentu, aż dziwne zbiegi okoliczności wzbudzają w niej podejrzenia.

"Zanim mnie zabijesz" opowiada o codziennym życiu kobiety, która zmaga się z demonami przeszłości. Choć minęło już kilkanaście ładnych lat to żyje w ciągłym strachu, że przeszłość prędzej, czy później da o sobie w końcu znać i ją dopadnie. Niestety tak też się dzieje i to nie jest tylko fikcja literacka, ponieważ w prawdziwym życiu również żyjemy ciągle przeszłością, nie ważne jaka by ona nie była. Każdy z nas się z czymś przecież zmaga.
Autorka poruszyła ważny temat jakim jest przemoc domowa i obsesyjne wręcz uzależnienie od drugiej osoby. Stworzyła prawdziwych bohaterów z prawdziwymi problemami. Świetnie przekazała nam ich emocje, które czuć na tyle, że każdą sytuację przeżywałam razem z nimi, tymbardziej, że to mogłoby się przytrafić każdemu i wierzę, że tą historią Paula jest w stanie komuś pomóc.
Książka jest owiana tajemniczością, niepewnością oraz napięciem wylewającym się ze stron. Myślałam, ba byłam przekonana, że wiem w jakim kierunku to wszystko zmierza, jednak jak się okazało to byłoby zbyt proste i autorka musiała nas na koniec jeszcze zaskoczyć.
Jedynie co mi do końca nie pasowało to styl pisania autorki, nie zgrał mi się z gatunkiem jaki stworzyła, był zbyt zwyczajny, banalny i trochę utrudniający czytanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pot*********************

ilość recenzji:242

2-10-2022 13:05

Julia od siedemnastu lat walczy ze strachem, że mężczyzna od którego uciekła, znów stanie na jej drodze. Nikt nie wie o jej przeszłości, nawet najbliższe osoby. Stara się jednak normalnie żyć, do momentu, aż dziwne zbiegi okoliczności wzbudzają w niej podejrzenia.

"Zanim mnie zabijesz" opowiada o codziennym życiu kobiety, która zmaga się z demonami przeszłości. Choć minęło już kilkanaście ładnych lat to żyje w ciągłym strachu, że przeszłość prędzej, czy później da o sobie w końcu znać i ją dopadnie. Niestety tak też się dzieje i to nie jest tylko fikcja literacka, ponieważ w prawdziwym życiu również żyjemy ciągle przeszłością, nie ważne jaka by ona nie była. Każdy z nas się z czymś przecież zmaga.
Autorka poruszyła ważny temat jakim jest przemoc domowa i obsesyjne wręcz uzależnienie od drugiej osoby. Stworzyła prawdziwych bohaterów z prawdziwymi problemami. Świetnie przekazała nam ich emocje, które czuć na tyle, że każdą sytuację przeżywałam razem z nimi, tymbardziej, że to mogłoby się przytrafić każdemu i wierzę, że tą historią Paula jest w stanie komuś pomóc.
Książka jest owiana tajemniczością, niepewnością oraz napięciem wylewającym się ze stron. Myślałam, ba byłam przekonana, że wiem w jakim kierunku to wszystko zmierza, jednak jak się okazało to byłoby zbyt proste i autorka musiała nas na koniec jeszcze zaskoczyć.
Jedynie co mi do końca nie pasowało to styl pisania autorki, nie zgrał mi się z gatunkiem jaki stworzyła, był zbyt zwyczajny, banalny i trochę utrudniający czytanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Pinkowicz.

ilość recenzji:72

2-10-2022 10:44

Siedemnaście lat temu Julia porzuciła wszystko to, co dotychczas znała, by narodzić się na nowo. Teraz, mając u boku kochającego męża i stałą, dobrze płatną posadę, czuje, że wreszcie wszystko jest na swoim miejscu. Wydarzenia z przeszłości wciąż jednak skrywa głęboko w sobie- zdarzyło się wówczas coś, nad czym trudno przejść do porządku dziennego. Mimo tego stara się żyć pełnią życia. I przede wszystkim wreszcie czuje się bezpiecznie. Do czasu, aż ilość dziwnych zbiegów okoliczności nie budzi jej podejrzeń.

Czy to możliwe, że mężczyzna, z którym była siedemnaście lat temu postanowił sobie o niej przypomnieć?
Co zrobić, gdy tragiczna przeszłość puka do drzwi? Uciekać? A może... walczyć?

Przyznam, że głównie przyciągnął mnie do tej książki tytuł. Nie ma co, autorka wiedziała, jak zainteresować czytelnika. Zdawał mi się swoistym wołaniem o pomoc, tak więc nic dziwnego, że byłam ogromnie ciekawa historii, która czekała na mnie wewnątrz. Jako że temat dosyć mocny, spodziewałam się sporego emocjonalnego uderzenia. Cóż, tutaj niestety nie do końca wyszło.

Julia jest piękną, wysportowaną kobietą, która życiową stabilizację osiągnęła dzięki ciężkiej pracy i wsparciu męża, Wiktora. Siedemnaście lat temu przeżyła prawdziwe piekło na ziemi za sprawą byłego partnera, Krzysztofa, który -mówiąc krótko- bił ją. I o ile kobieta potrafiła mimo wszystko trwać przy swoim oprawcy, wmawiając sobie, że mężczyzna się zmieni, o tyle wydarzenia tego jednego dnia sprawiły, że postanowiła uciekać. Nigdy nie wybaczyła sobie zbyt długiego trwania u boku potwora. Nigdy też nie zamierzała wybaczyć Krzysztofowi tego, co zrobił. A jednak po całym tym czasie ktoś nieustannie przypomina jej o wydarzeniach sprzed lat; serduszko namalowane na samochodzie, książka, która była jak sygnał. Dziwne emaile z fałszywych kont. Wszystko to wskazuje na to, że jej przeszłość postanowiła o sobie przypomnieć.

Zacznę od plusów, do których zdecydowanie należy pomysł na fabułę. Nieustannie słyszymy historie o domowej agresji- czy to fizycznej, czy psychicznej. Opowieści kobiet, często latami katowanych przez swoich partnerów. Zanim mnie zabijesz opowiada dokładnie o tym samym- o bohaterce, która zaślepiona uczuciem trwała u boku potwora. Ona zdecydowała się jednak odejść, a wszyscy dobrze wiemy, że nie każdy ma na to odwagę lub możliwości. Życie pisze różne scenariusze. Tematykę więc zapisuję dla powieści pani Er jako plus i zasadniczo to byłoby na tyle, jeżeli chodzi o mocne strony książki.

Coś od początku nie grało mi podczas lektury; długo nie mogłam zrozumieć, o co chodzi. Po namyśle doszłam jednak do wniosku, że to m.in. styl autorki, a może jego poprawność. Czytając miałam wrażenie, że mam przed oczami opowieść pisaną według jakiegoś klucza, coś jak tekst na egzaminie maturalnym, gdzie nie ma miejsca na jakiekolwiek szaleństwa. Było poprawnie i zarazem nudno, co sprawiało, że dość krótką książkę męczyłam o wiele dłużej niż zazwyczaj. Dodam jeszcze, że zbędnych opisów było tu o wiele za dużo, co dodatkowo męczyło. Gdyby skupić się tylko na ważnych aspektach książki, to ta historia mogłaby się udać. A tak mamy dobry pomysł i słabe wykonanie. Identycznie rzecz się ma z bohaterami- są płascy, bez konkretnych rysów charakteru, przez co wręcz niemożliwi do zapamiętania.

W pewnym momencie pogubiłam się w wydarzeniach. Dlaczego? Otóż autorka chyba chciała czytelnikowi troszkę namieszać w głowie i nagle z jednego podejrzanego o stalking zrobiło się kilka osób. Jeszcze żeby pozostali mieli jakieś racjonalne powody do prześladowania Julki, to mogłabym zrozumieć. Niestety, są tutaj wciśnięci na siłę, jakby mieli tym samym rozruszać tę historię i sprawić, że odbiorca nie będzie się nudzić. Cóż...

Reasumując, pomysł na fabułę jak najbardziej na plus. A jednak wykonanie sprawiło, że ciężko przez tę lekturę przebrnąć. A miało być tak emocjonalnie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:224

28-09-2022 07:46

Książki Pauli poruszają bardzo ważne, życiowe i trudne tematy. Chwytają za serce. Wywołują dreszczyk, ale także łzy.
Spotykamy w nich ludzi, od których nie tak łatwo jest się uwolnić, którzy coraz bardziej ingerują w życie innych. Spotkamy się w nich z manipulacją, trudnymi wyborami i odtrąceniem, z problemami, z którymi mógłby borykać się każdy z nas...

W "Zanim mnie zabijesz" poznajemy Julię. Kobieta pod maską szczęśliwej żony, skrywa bolesną przeszłość. Wstydzi się o niej mówić. Nawet mężowi nie potrafiła wyjawić całej prawdy o sobie. Lecz kiedy zagrożenie staje się zbyt realne, powoli się przed nim otwiera. Jednak nie jest to łatwe zadanie...

Julia zaczyna dostawać dziwne wiadomości i tajemnicze przesyłki. Jest pewna, że za każdą z nich kryje się jej były partner Krzysztof. Chociaż nie widzieli się od wielu lat, mężczyzna wciąż budzi w niej strach. Ma wrażenie, że on ją śledzi. Niemal czuje jego oddech na swojej szyi. Z czasem, oprócz leku, Julia zaczyna także odczuwać ciekawość. Jest gotowa stawić czoła oprawcy. Jest gotowa spojrzeć mu w twarz.

Co jednak stanie się, gdy ich drogi znowu się połączą? Czy odżyje uczucie, które niegdyś ich łączyło?
Jaką prawdę odkryje kobieta?

To, co dzieje się w książce "Zanim mnie zabijesz", a uwierzcie, że dzieje się dużo, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Autorka po raz kolejny mnie zaskoczyła. Po raz kolejny podarowała wartosciową lekturę. Poruszone przez nią tematy są jak najbardziej realne, co raz częściej mające swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Czyż można zmienić człowieka, który wcale nie chce się zmienić?
Czy można go do tego zmusić?

Przekonajcie się sami!

Ja jak najbardziej polecam Wam nie tylko "Zanim mnie zabijesz", ale także poprzednie książki autorki. Z niecierpliwością czekam na kolejne powieści spod jej pióra.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:581

24-09-2022 11:21

?Możesz zmienić fryzurę, ciało i całe życie, ale przed sobą nigdy nie uciekniesz...?

?Zanim mnie zabijesz? autorstwa Pauli Er, stanowi powieść obyczajową, której przebiegu kompletnie się nie spodziewałam. Pomimo, że nie sięgam po ten gatunek zbyt często, to straciłam dla tego tytułu głowę. Historia Juli wciąga już od pierwszej strony! Finał tej książki do tej pory nie daje mi spokoju, nie spodziewałam się takie obrotu spaw.

Od siedemnastu lat Julia skrywa bolesny sekret, który nie pozwala jej normalnie funkcjonować. Kobieta każdego dnia walczy ze strachem, że mężczyzna, od którego uciekła wiele lat temu, znów stanie na jej drodze.
Gdy pewnego dnia w jej życiu zaczynają pojawiać się trudne do wytłumaczenia zbiegi okoliczności, Julia jest pewna, że dopadła ją przeszłość. Dziwne wiadomości oraz tajemnicze przesyłki na dobre wytrącają ją z równowagi. Jej oprawca jest coraz bliżej i najwyraźniej nie cofnie się przed niczym, by znów ją skrzywdzić. Tylko aby pewno Julia stała się znów celem swojego prześladowcy? A może tym razem to ofiara zamieni się w myśliwego?

Po tę historię sięgnęłam głównie by odpocząć od krwawych oraz mrocznych kryminałów i thrillerów, które czytam na codzień - niestety byłam w ogromnym błędzie. Spokojna okładka zapowiadała równie spokojną fabułę, jednak kiedy przeczytałam tytuł czułam, że będzie to coś ?grubego?.

Pod tą niepozorną okładką skrywa się historia na temat przemocy fizycznej oraz psychicznej, której ofiar jest coraz więcej. Autorka bardzo dobrze przedstawiła ten problem, co sprawiło, że zbyt szybko o tej historii nie zapomnę. Szczerze ta lektura przypominała mi losy Adrianny z ?Lekcji hiszpańskiego? autorstwa Aleksandry Pakuły, którą z całego serca Wam polecam.

Nie jeden raz podczas czytania ?Zanim mnie zabijesz? czułam ciarki. Tytuł ten wciąga już po pierwszym rozdziale - jak najszybciej musiałam dowiedzieć się kto jest nadawcą tajemniczych przesyłek oraz chciałam wiedzieć więcej na temat tragicznej przeszłości Julii. Z każdą przeczytaną stroną wręcz czułam jak zżywam się z główną bohaterką, przez co miałam wrażenie, że lęk Julki - jak i mój - rósł coraz bardziej z każdym przeczytanym rozdziałem.

Większość fabuły dzieje się w teraźniejszości, jednak autorka serwuje nam również fragmenty z przeszłości poszczególnych postaci, które pomagają nam zrozumieć niektóre sytuacje oraz obawy głównej bohaterki.

Czy książkę polecam? ?Zanim mnie zabijesz? była moją pierwszą stycznością z warsztatem pisarskim Pauli Er, który w najbliższej przyszłości planuję nadrobić. Przez trudny temat poruszony w tej historii jestem pewna, że wielu czytelników znajdzie w tej książce jakąś cząstkę siebie. Mam nadzieję, że tytuł ten trafi do jak najszerszego grona czytelników, by uświadomić innych czym tak naprawdę jest przemoc oraz jakie są jej skutki.

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:581

24-09-2022 11:20

?Możesz zmienić fryzurę, ciało i całe życie, ale przed sobą nigdy nie uciekniesz...?

?Zanim mnie zabijesz? autorstwa Pauli Er, stanowi powieść obyczajową, której przebiegu kompletnie się nie spodziewałam. Pomimo, że nie sięgam po ten gatunek zbyt często, to straciłam dla tego tytułu głowę. Historia Juli wciąga już od pierwszej strony! Finał tej książki do tej pory nie daje mi spokoju, nie spodziewałam się takie obrotu spaw.

Od siedemnastu lat Julia skrywa bolesny sekret, który nie pozwala jej normalnie funkcjonować. Kobieta każdego dnia walczy ze strachem, że mężczyzna, od którego uciekła wiele lat temu, znów stanie na jej drodze.
Gdy pewnego dnia w jej życiu zaczynają pojawiać się trudne do wytłumaczenia zbiegi okoliczności, Julia jest pewna, że dopadła ją przeszłość. Dziwne wiadomości oraz tajemnicze przesyłki na dobre wytrącają ją z równowagi. Jej oprawca jest coraz bliżej i najwyraźniej nie cofnie się przed niczym, by znów ją skrzywdzić. Tylko aby pewno Julia stała się znów celem swojego prześladowcy? A może tym razem to ofiara zamieni się w myśliwego?

Po tę historię sięgnęłam głównie by odpocząć od krwawych oraz mrocznych kryminałów i thrillerów, które czytam na codzień - niestety byłam w ogromnym błędzie. Spokojna okładka zapowiadała równie spokojną fabułę, jednak kiedy przeczytałam tytuł czułam, że będzie to coś ?grubego?.

Pod tą niepozorną okładką skrywa się historia na temat przemocy fizycznej oraz psychicznej, której ofiar jest coraz więcej. Autorka bardzo dobrze przedstawiła ten problem, co sprawiło, że zbyt szybko o tej historii nie zapomnę. Szczerze ta lektura przypominała mi losy Adrianny z ?Lekcji hiszpańskiego? autorstwa Aleksandry Pakuły, którą z całego serca Wam polecam.

Nie jeden raz podczas czytania ?Zanim mnie zabijesz? czułam ciarki. Tytuł ten wciąga już po pierwszym rozdziale - jak najszybciej musiałam dowiedzieć się kto jest nadawcą tajemniczych przesyłek oraz chciałam wiedzieć więcej na temat tragicznej przeszłości Julii. Z każdą przeczytaną stroną wręcz czułam jak zżywam się z główną bohaterką, przez co miałam wrażenie, że lęk Julki - jak i mój - rósł coraz bardziej z każdym przeczytanym rozdziałem.

Większość fabuły dzieje się w teraźniejszości, jednak autorka serwuje nam również fragmenty z przeszłości poszczególnych postaci, które pomagają nam zrozumieć niektóre sytuacje oraz obawy głównej bohaterki.

Czy książkę polecam? ?Zanim mnie zabijesz? była moją pierwszą stycznością z warsztatem pisarskim Pauli Er, który w najbliższej przyszłości planuję nadrobić. Przez trudny temat poruszony w tej historii jestem pewna, że wielu czytelników znajdzie w tej książce jakąś cząstkę siebie. Mam nadzieję, że tytuł ten trafi do jak najszerszego grona czytelników, by uświadomić innych czym tak naprawdę jest przemoc oraz jakie są jej skutki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?