SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Żądza mordu

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 574
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Karta30 promocja z Inpost Pay

Opis produktu:

Tomasz Tomaszewski
Novae Res

Nikodem Wiśniewski – właściciel doskonale prosperującej firmy z branży deweloperskiej – ma pieniądze, znajomości i swobodę, dzięki którym może w dowolnej chwili oddawać się swoim pragnieniom… A te bywają wyjątkowo mroczne.
Z powodzeniem udaje mu się zaspokajać swoje żądze, dopóki na jednym z nowo budowanych osiedli nie zostają znalezione brutalnie okaleczone zwłoki. Właśnie wtedy jego życie się komplikuje. Pojawiają się pytania, na które nie sposób znaleźć odpowiedzi.
Niedługo po tym zdarzeniu Wiśniewski dokonuje makabrycznego odkrycia we własnej piwnicy. A to dopiero początek kłopotów. Ktoś próbuje go szantażować i doskonale zna jego czułe punkty… Rozpoczyna się pełna manipulacji gra, w której stawką jest życie wielu osób. A zwycięzca może być tylko jeden.

Żądza mordu to historia o obsesyjnej pokusie zabijania, która ukazuje, jak daleko posunie się człowiek, aby ukryć swoje mroczne sekrety.


S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Wymiary: 131x210
Liczba stron: 574
ISBN: 9788383139340
Wprowadzono: 24.02.2024

RECENZJE - książki - Żądza mordu

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

2.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:594

10-04-2024 13:00

?Mrożące krew w żyłach opowieść o miłości, zdradzie i obsesyjnej potrzebie zabijania...?
"Żądzy mordu" autorstwa Tomasza Tomaszewskiego jest to thriller pełen napięcia oraz brutalności. Niestety jest to również historia, do której mam dość mieszane uczucia. W swojej najnowszej książce Tomaszewski przygotował dla nas motyw seryjnego mordercy, który jest bardzo popularny w literaturze, przez co z każdą kolejną stroną czułam wręcz, że mój zapał co do tej historii ulega ostudzeniu.
Nikodem Wiśniewski ? właściciel doskonale prosperującej firmy z branży deweloperskiej ? ma pieniądze, znajomości i swobodę, dzięki którym może w dowolnej chwili oddawać się swoim pragnieniom? A te bywają wyjątkowo mroczne.
Z powodzeniem udaje mu się zaspokajać swoje żądze, dopóki na jednym z nowo budowanych osiedli nie zostają znalezione brutalnie okaleczone zwłoki. Właśnie wtedy jego życie się komplikuje. Pojawiają się pytania, na które nie sposób znaleźć odpowiedzi.
Niedługo po tym zdarzeniu Wiśniewski dokonuje makabrycznego odkrycia we własnej piwnicy. A to dopiero początek kłopotów. Ktoś próbuje go szantażować i doskonale zna jego czułe punkty? Rozpoczyna się pełna manipulacji gra, w której stawką jest życie wielu osób. A zwycięzca może być tylko jeden.
"Żądza mordu" to powieść, która wzbudza we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony mamy do czynienia z motywem seryjnego psychopaty, który wydaje się być obiecującym punktem wyjścia dla tej opowieści. Jednak w trakcie lektury nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że niektóre fragmenty przypominają mi styl Adriana Bednarka. Nie jestem pewna, czy autor się na nim wzorował, dlatego nie chcę rzucać bezpodstawnych oskarżeń, jednak jeśli moje przypuszczenie okazałoby się prawdą, radziłabym autorowi nie iść tą drogą.
Kolejnym problemem, któremu przyszło mi stawić czoła, jest niezadowalające zagłębienie się w umysł głównego bohatera. Fragmenty dotyczące jego przeszłości, czy też przemyśleń w moim odczuciu były zbyt skąpe. Brakowało mi głębszego zrozumienia postaci, co wpłynęłoby na moje zaangażowanie w fabułę.
Niestety, żaden z bohaterów nie zyskał mojej sympatii. Nie jestem pewna, czy autor celowo stworzył tak ?nieatrakcyjne? postacie, ale ich charaktery i sposób postępowania kompletnie mnie nie przekonały.
Kolejną wadą były momentami zbyt nadmiernie opisy, które skutecznie odebrały mi chęć kontynuowania lektury. Sprawę pogorszyły również sceny erotyczne, które nie do końca pasowały mi do tej historii.
Owszem, "Żądza mordu" jest brutalną powieścią, w której nie brakuje przelanej krwi. Historia zaczyna się obiecująco, jednak w miarę postępu fabuły coś się psuje, a książka zamiast przyciągać, wręcz odpycha czytelnika.
Jak wiecie, (bądź też nie) była to moja drugą stycznością z twórczością tego autora i zauważam w jego warsztacie pewien progres, jednak przez ilość wad, która znalazłam w tej książce prawdopodobnie nie sięgnę już po żadną książkę pana Tomasza.
Czy książkę polecam? Mimo obiecującego początku i kilku momentów, które wydawały się przyciągać mnie do lektury, przyznaję, że ostatecznie fabuła nie spełniła moich oczekiwań. Nie wiem, czy to ja miałam zbyt duże wymagania co do tej powieści, ale całościowo oceniam całą historię dość nisko. ?Żądza mordu? posiada bardzo obiecujący początek, jednak ostatecznie nie udało jej się spełnić moich oczekiwań, przez co nie mogę polecić jej z czystym sumieniem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

bew*****************

ilość recenzji:45

23-03-2024 12:19

Nikodem Wiśniewski to właściciel prężnie prosperującej firmy deweloperskiej. Ma pieniądze, znajomości i pełną swobodę. Jednak prawdziwe szczęście przynosi mu realizacja pragnień, które bywają wyjątkowo mroczne. Zaspokajanie targających nim żądz nie przynosi mu żadnych konsekwencji ? do czasu... Wszystko komplikuje się w momencie, gdy na jednym z nowo wybudowanych przez mężczyznę osiedli znalezione zostają brutalnie okaleczone zwłoki. Ale to dopiero początek jego kłopotów...

Autor w swoim dotychczasowym dorobku posiada wyłącznie horrory, teraz jednak pokusił się o napisanie thrillera... Jak wypadła ta nieoczekiwana zmiana? Za chwilę będziecie mogli się przekonać, co ja o tym sądzę...

Narracja poprowadzona została z perspektywy głównego bohatera, który sam w sobie okazał się postacią nietuzinkową, niejednoznaczną i wymykającą się praktycznie ze wszelkich schematów. Autor nieszczędzi nam brutalnych szczegółów, więc to pozycja zdecydowanie dla czytelników o mocnych nerwach. Fabuła rozwija się w dość szybkim tempie, napięcie ciągle wzrasta, a zwroty akcji nie tylko zaskakują, ale też pobudzają zainteresowanie dalszym biegiem wydarzeń. Retrospekcje z kolei pozwalają wyłapać wszystkie związki przyczynowo-skutkowe zaprezentowanej nam treści. Ta książka to fantastyczna mozaika stworzona z kilku gatunków, które razem tworzą zgrabną całość.

Na pierwszy plan w tej powieści wysuwa się psychopatia. Jest to zagadnienie, które dość często występuje w literaturze, jednak pisarzowi udało się tę kwestię pokazać z zupełnie innej strony. Już sam fakt wyboru ofiar, metody popełniania zbrodni, próba walki z morderczymi zapędami czy sposób usprawiedliwiania tych haniebnych czynów stanowi ciekawą odmianę. Natomiast uwikłanie pierwszoplanowej postaci w zabójczą grę, to był już naprawdę majstersztyk.

Drugim ważnym aspektem podanym nam na tacy przez twórcę stała się manipulacja. Osoba, która sprawnie potrafi posługiwać się tą techniką jest w stanie oszukać dosłownie każdego. Przywdziewa maski stosowne do danej sytuacji oraz celu, jaki chce osiągnąć. Bez zająknięcia potrafi kłamać, udawać bądź grać na uczuciach, sama przy tym nie okazując swoich prawdziwych emocji. Ten temat Tomasz Tomaszewski doprowadził do perfekcji, serwując mistrzowski przykład takich działań. Zresztą w ogóle warstwa psychologiczna została świetnie przygotowana i przedstawiona.

To oczywiście nie wszystkie motywy poruszone przez autora, ale do ich poznania gorącą was zachęcam już w trakcie tej mrożącej krew w żyłach lektury. Nastawcie się na moc wrażeń i kawał piekielnie dobrej historii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?