SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

To zawsze byłeś Ty

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Niegrzeczne Książki
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 344

Opis produktu:

Weronika jest nauczycielką języka polskiego w szkole, gdzie przed laty sama była uczennicą. Niestety ze względu na liczne problemy placówce grozi zamknięcie. Dyrekcja wraz z nauczycielami postanawiają zorganizować wielki piknik charytatywny, podczas którego spróbują uzbierać fundusze na uratowanie tego miejsca. Sposobem, aby ściągnąć tu jak najwięcej ludzi, może być zaproszenie znanego zespołu - The Midnight Moon - którego członkowie również chodzili kiedyś do tej szkoły i to w niej rozpoczęli swoją karierę, zdobywając muzyczne stypendium i podpisując pierwszy kontrakt. Zadanie skontaktowania się z członkami zespołu przypada właśnie Weronice, ponieważ zna ich jeszcze z czasów szkolnych. I choć bardzo tego nie chce, niestety nie ma wyboru. Problem w tym, że zarówno z wrażliwym Erykiem, jak i z charyzmatycznym Adrianem łączy ją wspólna historia. Co będzie musiała zrobić, żeby przekonać ich do występu, na który nie mają ochoty? Czy spotkanie po latach pomoże jej uporządkować emocje, czy wprowadzi jeszcze więcej zamieszania w jej sercu?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 344
ISBN: 9788383213323
Wprowadzono: 29.05.2023

Ada Tulińska - przeczytaj też

Black Drop Książka 30,53 zł
Dodaj do koszyka
Dark Książka 32,57 zł
Dodaj do koszyka
Futuris Przebudzeni Książka 33,22 zł
Dodaj do koszyka
Królestwo węży i krwi Książka 29,18 zł
Dodaj do koszyka
Nie tym razem, panie Reid Książka 29,18 zł
Dodaj do koszyka
Poznałem Cię w piekle Książka 29,24 zł
Dodaj do koszyka
To ty pracujesz dla mnie Książka 29,53 zł
Dodaj do koszyka
W objęciach wroga Książka 40,53 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - To zawsze byłeś Ty - Ada Tulińska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 5 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Let**************

ilość recenzji:99

25-06-2023 17:45

Lubuę książki z wątkiem muzycznym, choć jakiś czas żadnej nie czytałam.
Ada Tulińska też je bardzo lubi i po raz kolejny pokazała nam, że umie je też pisać. Znajdziecie tu mały smaczek w postaci akcentu dotyczącego "Rockin winter".

Weronika uczy polskiego w szkole, której grozi zamknięcie. Aby uzyskać środki i zapobiegnąć tej miejscowej tragedii, wraz z innymi nauczycielami i pracownikami gminy organizuje festyn, na który ma sprowadzić swoich byłych kolegów z rocznika, a dziś- wielkie muzyczne gwiazdy.
Po kilku zawirowaniach dochodzi do współpracy, a my poznajemy też powoli relacje, jakie kiedyś łączyły Weronikę z Adrianem i Erykiem.
Okażą się one... lekko mówiąc skomplikowane, a co z tego wyniknie teraz? Przekonajcie się sami!

Miałam wrażenie, że oglądam film. Naprawdę, byłam w stanie wyobrazić sobie wszystko, co autorka opisała z ogromną łatwością i uważam to za duży plus. Normalnie poczułam się, jakbym była w jakimś Camp Rocku.
Zaangażowałam się w tę wielką sprawę małego miasteczka niemal personalnie i z radością obserwowałam wolę walki Weroniki, całe to zaangażowanie, a między tym wątek romantyczny.
Każda z postaci miała coś w sobie, ale też każda miała wady i nie do końca rozsądnie postępowała. Mimo to, bardzo je polubiłam i mam niedosyt, spędziłabym z nimi jeszcze trochę czasu. Co prawda nikt mnie w życiu tak nie denerwował jak Adrian, ale to też trzeba umieć stworzyć takiego bohatera! Czy w końcu się do niego przekonałam? A nie powiem! Musicie sami zobaczyć, o co w tych poplątanych relacjach Weroniki chodzi.
Powiedziałabym, że ta książka jest taka życiowa, ale jednocześnie bajkowa. Lubię to połączenie, bo sprawia, że można się przywiązać do bohaterów, odnaleźć w nich kawałki siebie i się z nimi utożsamić, ale też można marzyć o czym wielkim, wierzyć w coś pięknego i wymagać od życia czegoś niesamowitego!
Sam wątek muzyczny raczej dość przewidywalny, ale jednocześnie świetny i to chyba on dodał historii tej filmowości.
Tym, co mnie najbardziej w książce zaskoczyło, były retrospekcje i to, co się w nich działo. Nie spodziewałam się, że Weronika ma w sobie tyle ognia i szaleństwa, ale przyjęłam to z radością.
Jedyne, czego mi zabrakło, to wielka konfrontacja! Lubię, kiedy na końcu coś mocno wybuchnie, a tutaj miałam wrażenie, że napięcie rośnie, rośnie, a potem zaczyna łagodnie opadać. Chciałabym też trochę więcej czasu spędzić ze szczęśliwymi bohaterami na końcu, przydałby się jakiś jeszcze jeden dodatkowy epilog.
Niemniej jednak, zakończenie fajne i satysfakcjonujące i cała książka taki posmak po sobie pozostawiła.
Napisana jest też bardzo dobrze, spójnie i ciekawie, przeczytałam ją w kilka godzin i bardzo serdecznie polecam!
8/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ver****************

ilość recenzji:302

15-06-2023 07:31

Weronika najzwyczajniej w świecie została przyparta do muru. Koncert charytatywny The Midnight Moon, którego członkowie byli jej dawnymi znajomymi, był ostatnią szansą na uratowanie niewielkiej szkoły, w której pracowała jako nauczycielka. I chociaż od lat nie miała z nimi kontaktu, a łącząca ich w przeszłości relacja była mocno skomplikowana, dziewczyna nie ma innego wyjścia. Tyle że raz rozpalone uczucia, mimo upływu czasu, wciąż potrafią tlić się gdzieś głęboko w nas... Miłosna historia, małomiasteczkowy klimat i subtelnie wplątany w to wątek muzyczny, do którego osobiście mam wyjątkową słabość - po prostu nie mogło być lepiej! Ada Tulińska przenosi nas wprost do niewielkiej wsi, nadając tym samym lekturze nieco sielskiej, momentami wręcz błogiej aury. "To zawsze byłeś ty" bazuje przede wszystkim na mocno kontrastujących charakterach głównych bohaterów i sporej dawce humoru. Nie zabrakło rownież dozy pikanterii, która w jednej scenie wręcz szokuje (już wiem, skąd te trzy ??????? w skali, zdecydowanie 18+!). Ponadto autorka na kartach swojej powieści ukazuje różne oblicza sławy i porusza motyw kolejnej szansy. Uświadamia, że czasami, mimo złych doświadczeń, warto znów otworzyć się na drugą osobę. Jeśli macie ochotę na lekki, nasycony chemią i muzyką romans, który pochłoniecie w dosłownie jeden wieczór, to coś zdecydowanie dla Was - bierzcie w ciemno!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ann******************

ilość recenzji:311

12-06-2023 09:06

Lubicie książki z motywem muzycznym? Ja bardzo takie lubię, a gdy tylko zobaczyłam okładkę ?To zawsze byłeś ty?, czułam, że będzie to historia, która pozwoli mi zatopić się w nuty płynące ze stron. Ale czy moje przeczucia się potwierdziły? I tak, i nie. W książce znalazłam wiele elementów, które kocham. Dobrze bawiłam się z tą książką i mogłam się z nią zrelaksować. Ale jednak czegoś mi w niej zabrakło. Czegoś, co przyspieszyłoby bicie mojego serca. Ada Tulińska wykonała naprawdę świetną robotę przy kreacji swoich bohaterów. Z łatwością można było przenieść się do świata Weroniki i chłopaków z zespołu The Midnight Monn i poczuć ich emocje. Ta książka to bardzo dobre połączenie zabawy, humoru, motywu drugiej szansy i pogoni za marzeniami. W historii poznajemy Weronikę, nauczycielkę języka polskiego, pracującą w szkole, do której sama uczęszczała. Niestety okazuje się, że szkoła może wkrótce zostać zamknięta. Organizowany zostaje piknik charytatywny, podczas którego gmina zbiera fundusze na uratowanie szkoły. Problem w tym, że Weronika musi skontaktować się z zespołem The Midnight Monn, z członkami którego uczęszczała dawniej do szkoły... ?To zawsze byłeś ty? była przyjemną lekturą, która na kilka godzin pozwoliła mi się oderwać od rzeczywistości. Jest to lekka, zabawna i lekko pikantna historia, w której muzyka łączy się z namiętnością. I wszystko to bardzo mi się podobało, z tym, że najbardziej zabrakło mi w niej rozwinięcia relacji między Weroniką i Erykiem. Bo właśnie z tym miałam największym problem. Nie poczułam chemii w relacji, którą siebie darzyli. Historia sama w sobie jest bardzo oryginalna i przyznam się szczerze, że nawet w pewnych momentach szokująca. Historia relacji Weroniki, Eryka i Adriana nie jest łatwa, a cienie z przeszłości odbiły piętno na ich obecnym życiu. Ale pomimo tego książkę czytało mi się bardzo dobrze. ?To zawsze byłeś ty? jest romansem z wątkiem muzycznym i nietuzinkowymi bohaterami. Ada Tulińska stworzyła historię, która łączy w sobie teraźniejszość, przeplataną urywkami z przeszłości z trudnymi i skomplikowanymi relacjami. Jestem pewna, że historia ta znajdzie wielu fanów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

AnitKA170

ilość recenzji:248

1-06-2023 07:51

Czytałam już kilka pozycji autorki i wiedziałam, że kolejną też muszę przeczytać. Do tego ta śliczna okładka, która wręcz woła czytelnika. Dodajmy do tego wątek muzyczny i mamy cudowną historię chwytającą za serce.

Bohaterowie są bardzo różni pod względem charakteru. Polubiłam Weronikę za jej upór i sposób, w jaki ściągnęła zespół. To było niezłe zagranie. Jeden z bohaterów Adrian już od samego początku mi się nie spodobał. Pewny siebie i zarozumiały typek, który myśli, że świat kręci się wokół niego.

Dużym zaskoczeniem okazał się dla mnie Eryk, był tylko trochę nieśmiały i brakowało mu odwagi, aby wyrazić swoje uczucia. Zdołał jednak uzyskać moją sympatię.

W fabule pojawiają się wspomnienia naszych bohaterów ze szkolnych lat. Dodawały one całego uroku w całej przedstawionej historii i pozwalały nam, odkryć co takiego się wydarzyło wiele lat temu. Rozdziały są z perspektywy nie tylko jednego bohatera. I za to kolejny plus.

Autorka przeprowadziła nas przez całą historię płynnie i ze smakiem. Bardzo dobrze czytało mi się książkę. Zostałam oczarowana i przepadłam na dobre.

Gwarantuje, że jak zaczniecie czytać, to nie będziecie mogli się oderwać. W moim przypadku tak było. Już nie mogę się doczekać kolejnych dzieł autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@Amanda.Says

ilość recenzji:267

31-05-2023 17:55

TO ZAWSZE BYŁEŚ TY W PIGUŁCE
FABUŁA nie jest szczególnie nowatorska, ale Ada Tulińska potrafi tak opowiadać swoje historie, że zaangażowałam się i z ciekawością przewracałam kolejne strony. W umiejętny sposób zestawiono tu retrospekcje ze szkolnych lat bohaterów, jak i teraźniejsze wydarzenia, dzięki czemu krok za krokiem poznawaliśmy zależności między bohaterami i to, dlaczego ich wspólna historia była tak skomplikowana.BOHATEROWIE byli przede wszystkim realni i to ogromna zaleta. Nie byłam ich szczególną fanką, a momentami działali mi wręcz na nerwy, ale od początku do końca byli z krwi i kości i z łatwością mogłam sobie wyobrazić takie charaktery w swoim otoczeniu. Mamy Werkę - książkarę, która miała w sobie odrobinę sprytu, ale też i momentami łatwo ulegała wpływom innych. Eryk również zdawał się być bardziej uległy, zaś Adrian był bardziej skomplikowaną postacią, która raczej narzucała innym swoje zdanie. Dostaliśmy mały wgląd w jego przeszłość, ale nie pogardziłabym oddzielną książką, gdzie dostalibyśmy jego punkt widzenia - on mógłby być naprawdę ciekawą postacią do napisania, mimo że bardzo go nie lubiłam.
TRÓJKĄT MIŁOSNY inny niż zwykle. Mam wrażenie, że zależności między bohaterami były głębsze niż na pierwszy rzut oka było to widoczne. Wydaje mi się też, że nie do końca było to oparte na typowej miłości, a momentami na przyzwyczajeniu, uzależnieniu od drugiej osoby. Lubię rozkminiać takie zależności, więc tym większy plus za to.
MOTYW MAŁEGO MIASTECZKA był tu świetnie wykorzystany. Jako że sama z takiego pochodzę, to niektóre zależności były zdumiewająco podobne i uśmiechałam się na ich wspomnienie.
STRUKTURA
Książka podzielona jest na numerowane rozdziały z perspektywy Weroniki i Eryka, dzięki czemu mogliśmy lepiej ich poznać i zrozumieć ich punkty widzenia. Dodatkowo, mieliśmy dwie linie fabularne - tę teraźniejszą oraz retrospekcje ze szkolnych lat bohaterów. Styl pisania autorki był prosty w odbiorze i pod względem technicznym nie miałam żadnych zgrzytów.

PODSUMOWUJĄC
To zawsze byłeś ty to książka, którą czytałam zaintrygowana losami bohaterów, a wręcz momentami było mi mało i niektóre wątki mogły być bardziej rozwinięte. Ciekawa kreacja realistycznych postaci i romans z przeszkodami w postaci osób trzecich oraz świateł jupiterów. Polecam, a sama chętnie sięgnę po inne książki autorki!

Amanda Says

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?