Śpiąca Królewna

?Śpiąca Królewna? to album oparty na adaptacji filmowej baśni Disneya stworzonej przez Charlesa Perraulta. Gdy Aurora przychodzi na świat jej rodzice są tak szczęśliwi, że ogłaszają z tej okazji wielkie święto. Każdy z poddanych może przyjść do zamku aby zobaczyć królewnę i oddać jej hołd. Przybywają też trzy wróżki. Kiedy ostatnia z nich ma ofiarować królewnie swój dar pojawia się zła czarownica. Wiedźma rzuca na królewnę klątwę mówiącą o tym, że nim słońce zajdzie w dniu jej szesnastych urodzin ukłuje się wrzecionem w palec i umrze. Wróżki obecne na balu nie są w stanie przełamać całkowicie zaklęcia wiedźmy, ale mogą je złagodzić. Aurora nie umrze więc, ale w wyniku ukłucia ma zasnąć. Ze snu przebudzić ma ją zaś pocałunek młodzieńca. Rodzice Aurory są zrozpaczeni. Wróżki wpadają więc na pomysł ukrycia królewny. Zamieszkują wraz z nią w lesie z dala od zamku i czarów. Tam też królewna szczęśliwie dorasta aż w końcu w dniu swoich szesnastych urodzin poznaje prawdę o swoim pochodzeniu i księcia Filipa. Odnajduje ją też zła czarownica...

Na początku komiksu zaprezentowano głównych bohaterów, więc możemy ich poznać zanim jeszcze zapoznamy się z ich przygodami. Na końcu znalazły się natomiast dodatkowe kadry graficzne przedstawiające najróżniejsze scenki z opowiadanej historii. Takie fantastyczne dodatki to wielka gratka dla małych czytelników. ;)

Każda z disneyowskich opowieści pełna jest wartościowych treści, mądrości, uniwersalnych zasad moralnych i prawideł, którymi kierować powinien się każdy z nas. Na ich kartach toczy się walka dobra ze złem i oczywiście zawsze triumfuje sprawiedliwość. Na to też możecie liczyć sięgając po ten tytuł.

Historia Aurory w wersji komiksowej napisana jest bardzo ciepłym, prostym językiem, który trafi także do serc tych najmłodszych kilkuletnich dzieci. Jak to jednak na komiksy przystało to ilustracje dominują na każdej rozkładówce przyciągając wzrok małych czytelników. Wszystkie one zachwycają i uruchamiają wyobraźnię. Jeżeli więc wasze maluchy uwielbiają tę piękną baśń i chcielibyście aby mogły do niej powracać kiedy tylko zechcą lub przeciwnie, zamierzacie dopiero wprowadzić ich do cudownego baśniowego świata Aurory, śmiało sięgajcie po ten album. Polecam gorąco. ;)

Przedstawiam Wam komiksową wersję filmowej opowieści "Śpiąca Królewna".
Myślę, że nie ma osoby, która nie zna tej bajki?
Książka podzielona jest na trzy części. Pierwsza część to zarys postaci dzięki, któremu łatwiej zagłębimy się w lekturę. Druga część to historia Aurory zapisana w formie komiksu. Trzecia natomiast to wspomnienia przedstawione w formie zdjęć.
Dawno, dawno temu na świat, przychodzi królewna Aurora, na którą zła Czarownica rzuca klątwę. By ocalić królewnę przed straszliwym losem, trzy dobre wróżki postanawiają zabrać ją z zamku i ukryć przed siłami zła. Kiedy Aurora kończy szesnaście lat zakochuje się w królewiczu, a tym samym Czarownica wpada na jej trop.
Komiks przeznaczony jest dla dzieci, ale również dla dorosłych. Sama chętnie wracam do bajek i chętnie je czytam ?
Historia Śpiącej Królewny pokazuje, że dobro zawsze zwycięży, a miłość ma wielką moc.

KSIĘŻNICZKA I PRAWDZIWA MIŁOŚĆ

I jeszcze jeden albumik adaptujący klasyczne animacje Disneya. Tym razem padło na absolutny klasyk, czyli ?Śpiącą królewnę? (kolejna część ma nam dać ?Piękną i bestię?, jakbyście byli ciekawi). Czyli rzecz, którą każdy zna i to po wielokroć w różnych wersjach i konfiguracjach. Więc jeszcze jedna, tym razem komiksowa czeka do poznania, bo czemu nie. klasyka się nie nudzi, młodzi czytelnicy, jeszcze nie tak z nią obeznani, mają szansę na poznanie tego wszystkiego w ładnej i prostej formie, a starsi dać okazję ożyć sentymentom.

Księżniczka Aurora została przeklęta przez złą Czarownicę. Zostaje ocalona przed klątwą przez trzy dobre wróżki, ale niestety tylko do czasu. Gdy nadchodzi chwila prawdy, dziewczyna, nastolatka już wówczas, będzie musiała zmierzyć się z tym, co dla niej przeznaczone i odnaleźć prawdziwą miłość. Ale czy to się zdarzy?

?Śpiącą królewnę? spisał w 1697 roku Charles Perrault, choć sądzi się, że inspirował się wcześniejszą baśnią Giambattisty Basilego z 1634 roku. Choć o inspiracji zamkiem Ussé nad Loarą, gdzie teraz można podziwiać figury odtwarzające baśń też się mówi. A potem były kolejne wersje, choćby od braci Grimm, no a od 1939 roku powstają filmowe adaptacje. I tak docieramy od roku 1959, kiedy to właśnie pojawiła się animacja od Disneya, której komiksową wersję dostajemy w tym albumie.

No i jak zwykle sympatycznie to wykonane wszystko. okej, ?Śpiąca królewna? nie należy do moich ulubionych baśni ani disnejowskich adaptacji, bo w tej drugiej nie do końca wykonanie mnie urzekło, a przecież Disney miał lepiej zrobione i starsze produkcje. No ale w komiksowej wersji tego nie widać, a całość wchodzi całkiem dobrze. fabularnie prosta, każdemu znana historia, podana w sposób oszczędny i szybki, ale konsekwentny i oddający sedno całości. ot proste, acz skuteczne, co tu więcej można dodać, prawda? Zło zostaje pokonane, dobro i miłość wygrywają, a czytelnik wyciąga z tego wszystkiego pouczające wnioski.

Graficznie rzecz, jak poprzednie albumy, wierna jest filmowi, chociaż ilustracje dostosowano do oczekiwań współczesnego czytelnika. Wszystko jest zatem barwne, cartoonowe, miłe dla oka i na pewno zachęcające najmłodszych do sięgnięcia po komiks, czy znają już tę opowieść, czy nie. Poza rym wizualnie jest bardziej widowiskowe niż filmowa wersja, acz jednocześnie tych fajerwerków nie ma w nadmiarze.

Więc sympatyczna adaptacja niezłego filmu. Kto lubi te disnejowskie ekranizacje i ich komiksowe wersje, niech śmiało sięga. Przyjemna to seria i tyle.