SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Rotmistrz Witold Pilecki 1901-1948 / Rotamaster Witold Pilecki 1901-1948

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo IPN
Oprawa twarda
Liczba stron 296
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Album jest ilustracyjną prezentacją dokonań Witolda Pileckiego. Zawiera m.in. niepublikowane dotychczas zdjęcia z rodzinnej kolekcji rotmistrza. Publikacja prezentuje życie Witolda Pileckiego, począwszy od jego przodków, najmłodszych lat, aż po okrutny mord, dokonany 25 maja 1948 r. W albumie znajdziemy fotografie ukazujące Pileckiego jako skauta i uczestnika wojny polsko-bolszewickiej 1919-1920. W wolnej Polsce możemy zobaczyć go jako aktywnego obywatela Ziemi Nowogródzkiej. Następnie podczas działań II wojny światowej - jako żołnierza Polskiego Państwa Podziemnego, ochotnika w obozie KL Auschwitz, powstańca ze `Zgrupowania Chrobry II`, a po wojnie - konspiratora budującego siatkę wywiadowczą. Ostatnia odsłona to aresztowanie, wyrok i męczeńska śmierć.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: biografie i wspomnienia,  Biografie i autobiografie,  wspomnienia,  książki o auschwitz,  książki o Holokauście,  książki o obozach koncentracyjnych
Wydawnictwo: IPN
Oprawa: twarda
Wymiary: 215x295
Liczba stron: 296
ISBN: 9788382297058
Wprowadzono: 14.05.2023

RECENZJE - książki - Rotmistrz Witold Pilecki 1901-1948 / Rotamaster Witold Pilecki 1901-1948 - Jacek Pawłowicz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

0/5 ( brak ocen )
  • 5
  • 4
  • 3
  • 2
  • 1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję: