SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Opera na trzy śmierci

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 384
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Dziewczyna, która przeżyła, by śpiewać 1946. Na gruzach Warszawy wybucha życie. Gustawa Starewicz wojenne traumy leczy alkoholem, przypadkowym seksem i śpiewem. Bieda i brak perspektyw sprawiają, że pogrąża się w beznadziei. Kiedy jej mistrzyni - diwa znana jako Baden-Baden - umiera na oczach Gustawy, dziewczyna dostaje szansę, by zastąpić ją podczas koncertów inaugurujących scenę operową w Puszczy Białowieskiej. Pakuje kostiumy i wyjeżdża, by zamieszkać w wozie cyrkowym w sercu prastarego lasu. To tam Gustawa Starewicz zamienia się w Gustę Star. Staje się królową sceny ikrólową życia. Podnosząca się z ruin Warszawa i nieposkromiona dzika natura, miejscy szarlatani i puszczańskie magiczne obrzędy. Zazdrość, nienawiść, miłość i bezlitosna walka o miejsce na szczycie. Trzy zbrodnie i trzy śmierci. Czy łączy je tylko opera? Sylwia Stano w fascynujący sposób opowiada o świecie, który zna z opowieści swojej babki - Niny Stano. Czy ta historia wydarzyła się naprawdę, wiedzą tylko one.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  Tania Książka,  Znak - najlepsze tytuły
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 384
ISBN: 9788324066575
Wprowadzono: 17.02.2023

Sylwia Stano - przeczytaj też

Całe szczęście jestem kobietą Książka 36,69 zł
Dodaj do koszyka
Oto jest Kaśka Książka 27,51 zł
Dodaj do koszyka
Pod podszewką Książka 38,82 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Opera na trzy śmierci - Sylwia Stano

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.9/5 ( 9 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    4
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Anna

ilość recenzji:647

26-04-2023 22:05

Życie w biedzie jest bardzo smutne, walka o każdy dzień jest niepewna, ale gdy ma się talent, wielki potencjał, wiedzę, to istnieje cień nadziei na lepsze jutro.

Jesteśmy świadkami, gdzie bohaterki starają się wzajemnie sobie pomagać, mają marzenia zawodowe, a kiedy widzą, że mogą, zaistnieć to można, spojrzeć nieco inaczej na ich życie sądząc, że jest jeszcze szansa na nagłą zmianę lub pozostaje czekać na nagłą śmierć, która czai się właściwie na każdym możliwym rogu. Jedynym sposobem jest ucieczka w nieznane miejsce lub wygranie losu na loterii znienacka, który może przyczynić się, aby nie zwariować w tym trudnym świecie dla bohaterów, którym towarzyszymy i obserwujemy, jak sobie radzą.

Pani Sylwia Stano autorka książki pt. Opera na trzy śmierci opisuje w niej losy jednej z występujących głównych bohaterek Gustawę Starewicz, które do łatwych w gruncie rzeczy nie należą w samej budowie i pracą nad jej zawodową postawą oraz wykreowaniem jej osobowości.

Można podkreślić mocno to, że należy docenić starania autorki, co do przemyśleń dotyczących zobrazowaniu zachowań występujących u bohaterów drugoplanowych. Byli oni jak dla mnie, co prawda zbyt mało wyraziści.

Czytając książkę pt. Opera na trzy śmierci odnosiłam takie wrażenie, że nie do końca były przemyślane główne wątki opisywane przez autorkę.

Brakowało, mi czegoś w niej co przyciągnie mnie emocjonalnie, coś, czego dowiem się więcej na temat muzyki operowej.

Mało było w tekście opisanych dialogów, które przedstawiałyby poniekąd zrelacjonowaną rozmowę o upragnionej miłości, która odgrywa ważną rolę w tych trudnych czasach.

Uważam, autorka mogłaby bardziej przybliżyć życie prywatne pozostałych bohaterów.

Na początku jest trudno, wyciągnąć pierwsze wnioski kto tak naprawdę odpowiada za dokonanie dwóch śmierci ze względu na toczącą się w książce akcję, gdyż była zbyt mocno namieszana.

To pierwszy przeczytany przeze mnie kryminał, w którym brakowało mi współpracy z policją oraz ważną dla nich komunikacją. Każdy zdany jest wyłącznie na siebie i szczerze pojawia się taka pustka, w której można się bardzo łatwo pogubić.

Książki tej nie czytało mi się szybko. Składa się z trzech części.

Podobało mi się zaangażowanie osobiste Gusty do działania dotyczącego popełnianych czynów, kiedy to inni zajmowali, się własnymi sprawami, a ona nie zapominała, o nikim mając na uwadze dobro nie tylko własne, lecz innych.

Podsumowując, oczekiwałam czegoś więcej od autorki, której temat opery jest bliski sercu od najmłodszych lat.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:647

17-04-2023 15:25

Życie w biedzie jest bardzo smutne, walka o każdy dzień jest niepewna, ale gdy ma się talent, wielki potencjał, wiedzę, to istnieje cień nadziei na lepsze jutro.

Jesteśmy świadkami, gdzie bohaterki starają się wzajemnie sobie pomagać, mają marzenia zawodowe, a kiedy widzą, że mogą, zaistnieć to można, spojrzeć nieco inaczej na ich życie sądząc, że jest jeszcze szansa na nagłą zmianę lub pozostaje czekać na nagłą śmierć, która czai się właściwie na każdym możliwym rogu. Jedynym sposobem jest ucieczka w nieznane miejsce lub wygranie losu na loterii znienacka, który może przyczynić się, aby nie zwariować w tym trudnym świecie dla bohaterów, którym towarzyszymy i obserwujemy, jak sobie radzą.

Pani Sylwia Stano autorka książki pt. Opera na trzy śmierci opisuje w niej losy jednej z występujących głównych bohaterek Gustawę Starewicz, które do łatwych w gruncie rzeczy nie należą w samej budowie i pracą nad jej zawodową postawą oraz wykreowaniem jej osobowości.

Można podkreślić mocno to, że należy docenić starania autorki, co do przemyśleń dotyczących zobrazowaniu zachowań występujących u bohaterów drugoplanowych. Byli oni jak dla mnie, co prawda zbyt mało wyraziści.

Czytając książkę pt. Opera na trzy śmierci odnosiłam takie wrażenie, że nie do końca były przemyślane główne wątki opisywane przez autorkę.

Brakowało, mi czegoś w niej co przyciągnie mnie emocjonalnie, coś, czego dowiem się więcej na temat muzyki operowej.

Mało było w tekście opisanych dialogów, które przedstawiałyby poniekąd zrelacjonowaną rozmowę o upragnionej miłości, która odgrywa ważną rolę w tych trudnych czasach.

Uważam, autorka mogłaby bardziej przybliżyć życie prywatne pozostałych bohaterów.

Na początku jest trudno, wyciągnąć pierwsze wnioski kto tak naprawdę odpowiada za dokonanie dwóch śmierci ze względu na toczącą się w książce akcję, gdyż była zbyt mocno namieszana.

To pierwszy przeczytany przeze mnie kryminał, w którym brakowało mi współpracy z policją oraz ważną dla nich komunikacją. Każdy zdany jest wyłącznie na siebie i szczerze pojawia się taka pustka, w której można się bardzo łatwo pogubić.

Książki tej nie czytało mi się szybko. Składa się z trzech części.

Podobało mi się zaangażowanie osobiste Gusty do działania dotyczącego popełnianych czynów, kiedy to inni zajmowali, się własnymi sprawami, a ona nie zapominała, o nikim mając na uwadze dobro nie tylko własne, lecz innych.

Podsumowując, oczekiwałam czegoś więcej od autorki, której temat opery jest bliski sercu od najmłodszych lat.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

etiudyliterackie

ilość recenzji:55

21-03-2023 14:49

Muzyka była jej ocaleniem. Muzyka nie zostawiała pustki, była jak gęsty las, łapała w pajęczynę pięciolinii. Nie była żadnym celem - ona była drogą i celem w jednym.?

Tym jest muzyka dla mnie i tym była dla Gustawy Starewicz, śpiewaczki próbującej odnaleźć siebie w powojennej Warszawie. Marzyła o dźwiękach i śpiewie, które były jak oddychanie, naturalne, prawdziwe i wychodzące z głębi serca. Los nie był dla niej łaskawy. Bieda, z którą musiała się mierzyć, brak perspektyw powodowały, że zatracała się w niemocy. A żeby tego było mało musiała stanąć twarzą w twarz ze stratą, ze śmiercią, nie jednej, a trzech osób.

Wkroczyłam do tego literackiego świata pełna nadziei na niezwykłe doznania czytelnicze. Początkowo zafascynowało mnie połączenie muzyki z wątkiem kryminalnym, ale brnąc dalej miałam wrażenie, że ta muzyka, owszem była, ale słyszałam ją coraz ciszej, jakby gdzieś z oddali, jakby gdzieś ukrytą w wielkiej puszczy, do której prowadzi nas autorka. Może spowodowane to było językiem, którym posługiwała się Sylwia Stano? Nie potrafiłam do końca się w nim odnaleźć, był zupełnie inny, nietypowy, osobliwy i w moim odczuciu zawiły. Miałam wrażenie, że stoję gdzieś daleko i melodia słów mi umyka.
W moim odczuciu fabuła również była osnuta mgłą, tajemnicza, tak naprawdę ostatnie sto stron sprawiło, że wsiąknęłam w ten klimat i odnalazłam się całkowicie. Pomimo wcześniejszych zawiłości każdy tytuł rozdziału niesłychanie mnie przyciągał i powodował, że chciałam tę historię poznać w najdrobniejszym szczególe: Koncert życzeń, Ludzka harfa, Baśniowy bas, czy Aria w puszczy, sami przyznajcie, że są niezwykłe.

Autorka zaprasza czytelnika do osobliwego świata, nie każdy się w nim odnajdzie, ale mam nadzieję, że cichutko, piano pianissimo ?wydobywające się? dźwięki zachęcą Was do lektury, ja tymczasem idę zatopić się w dźwiękach Arii Królowej Nocy z opery (właściwie to singspiel) W.A. Mozarta ?Czarodziejski flet?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Angelika Bierut-Mordylak.

ilość recenzji:70

17-03-2023 17:18

"Opera na trzy śmierci" to piękna opowieść o trudnych, powojennych latach w Warszawie i Białowieży. Główna bohaterka mierzy się z niezwykle trudną rzeczywistością, biedą, wstrząsającymi wspomnieniami, zwątpieniem, trudnościami w pracy. Mimo ogromu smutku dookoła i w głębi serca, potrafi odnaleźć drobne przyjemności dnia codziennego, które utrzymują ją przy życiu i zdrowych zmysłach. Opisy codziennego życia w powojennej Warszawie zachwyciły mnie nie mniej niż wątki dziejące się w prastarej Puszczy Białowieskiej. Opowieść o Guście Star nabiera niezwykłego charakteru, gdy wiemy, że wzorowana była na prawdziwej postaci. Jej determinacja, wola życia, troska o drugą osobę w niezwykle ciężkich czasach jest zachwycająca i czytelnik kibicuje jej na każdej stronie. Wątki miłosne i kryminalne przeplatają się w powieści niczym nici w tkanym materiale, są ze sobą ściśle związane. Książka niezwykle przypadła mi do gustu. Przez kilka chwil przeniosłam się do 1947 roku i patrzyłam oczami Gusty na krajobraz wokół. To nie zawsze była przyjemna podróż, jednak niezwykła i wzruszająca. Z ogromnym smutkiem kończyłam ostatnia stronę. Czuję wielki niedosyt. Chciałoby się dowiedzieć jak dalej potoczyły się losy głównej bohaterki, ale to już autorka pozostawiła domysłom czytelnika.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Onaczytanoca

ilość recenzji:147

7-03-2023 21:39

Gusta Starewicz wojenne traumy odreagowuje poprzez alkohol i seks. Kiedy śpiewaczka operowa nazywana Baden ? Baden umiera, dostaje szanse by zastąpić ją na koncertach w Puszczy Białowieskiej. Gusta zmienia się tam i zostaje królową sceny, jednak kolejny raz styka się ze śmiercią.

?Opera na trzy śmierci? to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Przyznam szczerze, że trochę się go obawiałam. Opera to nie moje klimaty, ale no ta śmierć mnie ciągnęła.

Przy drugiej śmierci miałam drobne przeczucia, natomiast trzecia to już było dla mnie zaskoczenie.

Oczywiście nie jest to kryminał, więc nie liczcie na bardzo rozwinięty wątek kryminalny. To raczej tło do opowieści o miłości, zdradzie oraz o życiu po wojnie.

Podobało mi się również to, że z czasem o Guście dowiadujemy się trochę więcej, a przeszłość miała też duży wpływ na to jak się zachowuje. Chociaż nie ukrywam, że trochę brakuje mi większego wytłumaczenia co się stało w przeszłości.

Poza tym książkę czyta się niesamowicie szybko, nim się obejrzałam to za mną było 30, 40 stron. Trochę żałuję, że nie mam więcej czasu na czytanie, bo dużo szybciej przeczytałabym książkę.

Z chęcią sięgnę po inne książki autorki, bo naprawdę dobrze czytało mi się ?Operę na trzy śmierci?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:663

7-03-2023 18:59

Powojenna Warszawa, zgliszcza, bieda, ale ludzie też chcą się bawić i miło spędzać czas. Gustawa Starewicz, młoda śpiewaczka operowa, ból i smutek wynikający z marnych perspektyw na szczęśliwą przyszłość, topi w suto zakrapianych imprezach, przygodnym seksie i oczywiście śpiewie. Wkrótce nieoczekiwanie umiera jej mistrzyni ? diwa operowa znana jako Baden-Baden. Dziewczyna otrzymuje szansę na pokazanie swoich umiejętności artystycznych, ma zastąpić gwiazdę podczas koncertów w Puszczy Białowieskiej. Zamieszkuje, wraz z przyjaciółmi, na skraju lasu, w wozie cyrkowym. Daje liczne koncerty i staje się gwiazdą, Gustą Star. Podczas pobytu dochodzi do kolejnych przykrych zdarzeń, zostaje otruta jej przyjaciółka. Kto stoi za jej śmiercią? Pojawiają się głosy, że Gusta mogła mieć interes w pozbyciu się partnerki operowej. Kto chce ją wrobić w tą śmierć? A tak naprawdę czy jej przyjazd był dziełem przypadku? Może ktoś celowo chciał, aby dziewczyna była jak najdalej od Warszawy? Gusta rozpoczyna własne śledztwo i dokona ciekawych odkryć, dla których warto przeczytać tę lekturę do końca ?
Opera na trzy śmierci to obraz trudnych relacji międzyludzkich, zawiści i zazdrości. Ale jest też miejsce na przyjaźń i wzajemną pomoc. W tle skrywa się walka o miejsce na szczycie sławy, kto będzie tym najlepszym i najbardziej słuchanym przez publiczność. A tam gdzie jest ścieranie się różnych stron, tam pojawiają się konflikty, nieprzyjemne sytuacje i knowania. Każdy liczy na ten najbardziej smakowity kąsek tortu, na wielką sławę i oklaskiwaną karierę. Dzięki opowieściom babci autorki poznajemy świat powojennej Warszawy, widzimy, jak ludzie wtedy żyli i czym się zamartwiali, co spędzało im sen z powiek. Poznajemy relacje z pierwszej ręki, od uczestniczki życia artystycznego Warszawy. Zadaję sobie pytanie, ile z tych wydarzeń miało miejsce w rzeczywistości, a ile to fikcja literacka?
Autorka zaprezentowała kilka ciekawych postaci, dość charakterystycznych, z pazurkiem. Jednak żadna z nich nie zaskarbiła mocniej mojego serca, nie potrafiłam się do nich przekonać. Każdy coś ukrywał, kręcił, prowokował innych do złych zachowań, z czasem pokazywał swoje prawdziwe oblicze. Wzajemne intrygi i tajemnice dodawały smaczku tej historii, ale nie na tyle, aby mnie mocno porwać w wir wydarzeń.
W efekcie zabrakło mi mocniejszych wrażeń, nie mogę powiedzieć, że to emocjonujący kryminał, to raczej obyczajówka z wątkiem kryminalnym, który w moim odczuciu został potraktowany dość pobieżnie. Ale pamiętajmy, że w tle cały czas sączy się muzyka ?
Jeżeli potrafisz docenić śpiew operowy i masz ochotę wczuć się w jego klimat, to ta opowieść jest idealna dla ciebie. Sięgnij po nią, pozwól, aby muzyka rozgościła się w twojej duszy na dłużej...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:750

27-02-2023 21:03

Uwielbiam czytać książki, w których akcja rozgrywa się podczas wojny, dlatego gdy zobaczyłam zapowiedź książki "Opera na trzy śmierci" wiedziałam, że muszę ją przeczytać.

Przenosimy się do powojennej Warszawy. Jest rok 1947. Na gruzach Warszawy wybucha życie. Utalentowana Gustawa Starewicz walczy o sławę na scenie opery. Nie jest to łatwe, ale gdy mistrzyni Gustawy umiera na jej oczach to Gustawa dostaje szansę od losu. Ma zastąpić ją podczas koncertów w Puszczy Białowieskiej. Gustawa pakuje się i wyjeżdża. Wokół niej krąży zazdrość, nienawiść, miłość, kłamstwa i bezlitosna walka o pozycję na szczyt.
Co wspólnego z operą mają trzy tajemnicze zbrodnie i trzy śmierci?
"Opera na trzy śmierci" to opowieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Bardzo mnie zaintrygowała i czytałam z wielkim zainteresowaniem. Autorka barwnie opowiada nam o świecie, który zna z opowieści swojej babci Niny Stano, śpiewaczki operowej. Poznacie historię powojennej Warszawy oraz o trudach i chorej rywalizacji w walce o karierę.
Jeśli chcecie przenieść się w czasie to sięgnijcie po tę książkę. Jednak jeśli liczycie na mocny kryminał to nie oczekujcie tego po tej książce. Brakowało mi dreszczyku emocji, ale spokojnie ta książka spodoba się fanom lekkich obyczajówek.
Sami przekonajcie się, czy skradnie Wasze serca.
Autorka ma przyjemny styl i spędziłam miły wieczór.
Chętnie sięgnę po inne tytuły tej autorki.
Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:608

26-02-2023 19:33

,, Śpiewając, zatracała się w miłości innej niż fizyczna, w myślach innych niż zagłada. Głos, który w niej wibrował i rósł, znajdował ujście w śpiewie. Chciała się zmierzyć z wielką arią".


Wspaniałą bohaterką jest tutaj Gustawa, czyli młoda kobieta, która bardzo chciała wyjechać na stypendium do Wenecji. Początkowo poznajemy ją od strony prywatnej, gdzie często podkreśla, że nie zbyt wielu pieniędzy nawet na zwykłe życie. Zarabia śpiewając, lecz i tak niewiele, kwoty są przeliczane na złotówki. Ma wielkie marzenia i ambicje, choć z braku poparcia u innych czasami chowa się za alkoholem opisując nam swój ból. To bardzo strojny język, mamy piękne ozdobniki i nietypowe porównania. Choć bohaterka odczuwa smutek, to jednak opisuje go niczym najmądrzejszą poezją. Gdyby ktoś chciał, to na każdej stronie można znaleźć wartościowe cytaty. Niby patrząc na okładkę dostrzeżemy tutaj zapowiedź śmierci, do której faktycznie dojdzie, lecz będzie owiana dość sporą tajemnicą. My poznamy ją bardziej pod kątem uczuć, przeżyć bohaterów, ich skotłowanych myśli, a niżeli pod kątem kryminału. Nie wiem jak inni, ale ja odniosłam wrażenie, że tą książkę trzeba czuć, a nie rozkładać na czynniki pierwsze. Już same opisy, kiedy czytamy o tym, że giną te śpiewaczki operowe widzimy bardziej pod kątem niepokoju Gustawy, gdyż zastanawia się czy jej osoba ma z tym coś wspólnego, czy może zwyczajnie ktoś toruje sobie drogę sam na wyższy szczebel kariery. Tutaj było nieco wątków psychologicznych, gdyż nie mamy konkretnych odpowiedzi, bardziej jako gdybanie, bądź domysły. Miłe było to, że jakakolwiek postać się nie pojawiała, to nie zlewała się z tłem. Zawsze wyróżniał ją temperament, bądź jego brak. Niektórzy lubią tu patrzeć na innych z góry, nie pomiatają nimi dosłownie, ale w swoim zachowaniu pokazują kto gdzie ma swoje miejsce. Sława nie zawsze idzie w parze z rozpoznawalnością. Gustawa kocha śpiewać, choć dodatkowo marzy również o pieniądzach na życie. To taka pasja przyjemności, lecz ktoś postanowił nieco namieszać. Spokój i muzyka, tak jawiła mi się jako całość:-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?