Marc-André Selosse to francuski biolog, profesor paryskiego Muzeum Historii Naturalnej i wykładowca wielu europejskich uczelni. W swojej pracy badawczej skupia się na ekologii i ewolucji zjawisk współżycia organizmów o obopólnych korzyściach. Jako mykolog i botanik zajmuje się głównie problematyką symbioz mikoryzowych, ewolucją tych form współżycia i ich funkcjonowania. Przekonany o społecznej roli edukacji w dziedzinie nauk przyrodniczych od ponad dwudziestu lat zajmuje się kształceniem nauczycieli liceów oraz wykładowców z dziedziny biologii i nauk o Ziemi. Jest redaktorem międzynarodowych czasopism naukowych: ,,Symbiosis", ,,New Phytolohist", ,,Ecology Letters" i ,,Botany Letters".
W książce ,,Nigdy osobno. Wielki świat mikrobów, czyli jak bakterie i grzyby kształtują rośliny, zwierzęta oraz? cywilizacje! biolog odsłania kolejne mikrobowe wątki u roślin, zwierząt, w tym u człowieka oraz przejawy symbioz z udziałem mikrobów w skali ewolucyjnej, ekologicznej i kulturowej. Każdy z rozdziałów książki rozpoczyna się od dość swobodnego tytułu, a kończy najważniejszymi wnioskami. Wszystkie rozdziały prowadzą do ostatecznych konkluzji, ale zostały tak ułożone, że tworzą niezależne partie tekstu, więc można czytać kolejno lub wyrywkowo. Autor rozprawia się z archaiczną już wizją mikrobów, pokazuje je w innym świetle i dowodzi, że otaczające nas zewsząd organizmy tak naprawdę nie żyją osobno, bo zawsze zasiedlone są przez mikroby. Choć wizja mikrobowych symbioz wyłoniła się późno w dziedzinie współczesnej biologii, to zawładnęła ludzkie myślenie o tym co niewidoczne ludzkim okiem (bakterie, wirusy, grzyby, roztocza, nicienie). Mikroby, którym kiedyś przypisywano wszelkie możliwe chorobotwórcze moce i obarczano za wszystkie schorzenia świata, teraz okazują się nieodzowne do podtrzymania zdrowia i właściwego rozwoju roślin.
Stosunki między gatunkami i funkcje mikrobów zdumiewają swoją różnorodnością i finezją. Na przykład właściwości rośliny Kentucky 31, w której bytuje endofit obejmując luźno wszystkie tkanki rośliny powoduje, że roślina ta jest bardzo wytrzymała, ale staje się toksyczna dla zwierząt je spożywających. Ryby żyjące w głębinach pozbawionych światła korzystają ze światła wytwarzanego przez bakterie, dzięki czemu przyciągają ofiary albo oświetlają tereny łowisk. Pierścienice z rodzaju Osedax wykorzystują bakterie do swego odżywiania, żerując na kościach martwych wielorybów, ale w odmienny sposób niż inne rurkoczułkowce. Nazywane są one robakami zombie, gdyż pozbawione są oczu, jamy gębowej i przewodu pokarmowego. Mają jednak skrzela do oddychania i korzenie wnikające w kości martwych wielorybów, by rozpuścić je za pomocą wydzielanych przez nie kwasów. Korzenie te wypełnione są masą rozmaitych gatunków symbiotycznych bakterii, wspomagających proces trawienia. Związek z mikrobami mają też ludzie we wszystkich zakątkach świata, często jest on wykorzystywany bezwiednie, bo kulturowy związek człowieka z mikrobami się rozluźnił, ale mikroby pomagają w trawieniu, chronią przed patogenami i toksynami oraz wspierają pozyskiwanie witamin, a także substancji jakich brakuje w pożywieniu. Całe cywilizacje nie żyją osobno, a w czasie francuskiego pocałunku ludzie wymieniają się zwykle nie mniej niż dziesięcioma milionami bakterii!
Marc-André Selosse pisze z pasją, precyzyjnie, elegancko, zrozumiale i z poczuciem humoru. Odsłania przed Czytelnikami ogromny obszar przyrodniczej rzeczywistości mało znany poza kręgami specjalistów. ,,Nigdy osobno" to książka bardzo interesująca, dzięki której można poszerzyć wiedzę o mykoryzie, mikrobach, stosunkach zachodzących między mikroorganizmami a roślinami, zwierzętami i człowiekiem. Nie ma w tej książce naukowego żargonu, więc może ją czytać osoba bez wykształcenia biologicznego, ale jeśli pojawiłyby się w trakcie czytania niezrozumiałe terminy zawsze można zajrzeć do słowniczka znajdującego się na końcu publikacji. Uważam, że jest to doskonała propozycja czytelnicza dla wszystkich osób interesujących się naturą:)
Opinia bierze udział w konkursie