SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 448

Opis produktu:

W szkole średniej Ani FaNelli zetknęła się z okrucieństwem, do jakiego są zdolne tylko nastolatki. W dorosłym życiu robi wszystko, by wymyślić siebie na nowo. Z impetem realizuje skrupulatnie przemyślany plan: prestiżowa praca, designerskie ubrania i przystojny narzeczony z arystokratycznym nazwiskiem. Ani jest już bardzo blisko celu. Wtedy pojawia się propozycja udziału w filmie dokumentalnym o tym, co wydarzyło się w szkole 14 lat temu.
Jest jednak coś, o czym wie tylko Ani. Niebezpieczny sekret, który może wiele zmienić.
Czy najszczęśliwsza dziewczyna na świecie odkryje przed światem mroczną tajemnicę?

Film z Milą Kunis w roli głównej już na platformie NETFLIX!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: książki na ekranie,  okazje do -60%,  promocje książkowe,  Tania Książka
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki na podstawie filmów
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 448
ISBN: 9788382803877
Wprowadzono: 19.07.2023

RECENZJE - książki - Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie - Jessica Knoll

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.8/5 ( 8 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    4
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

writerslullaby

ilość recenzji:26

20-03-2023 22:06

Kompletnie wciągająca historia? Raczej nie zgodzę się z ENTERTEINMENT WEEKLY. Do połowy niejednokrotnie miałam ogromną chęć odłożyć książkę na półkę. Ta część po prostu była niesamowicie nudna. Nic ciekawego się nie działo, przypominało to trochę pamiętnik. Autorka przedstawia nam świat, w którym żyje Ani FaNelli. Opisuje nawet najmniejsze szczegóły: wygląd, otoczenie, ubiór ? szczerze powiedziawszy, było tego zbyt wiele. Do pewnego momentu była taka monotonia. Ani, a w zasadzie TifAni to kobieta zbliżająca się trzydziestki. Na swoim koncie miała dobrą reputację, była szanowana w swojej pracy, a u boku miała przystojnego narzeczonego, który wyglądem powalał niejedną kobietę? Krótko ujmując: Ani prowadziła cudowne życie, a przynajmniej wszystkim się tak wydawało. No, bo skoro ma pracę, faceta i już niebawem na ślubnym kobiercu będzie mówiła słowo: TAK, to chyba wszystko jest idealnie. Czyż nie?
Ale! Zawsze musi być jakieś: Ale? Ani, a konkretnie TifAni ma za sobą bardzo drastyczne przeżycia. Jeszcze jako nastolatka doświadczyła przemocy seksualnej, nękania wśród rówieśników, a także sama przyczyniła się do cierpienia innych? Po wielu latach godzi się, aby nagrać o tym dokument. Kiedy po pierwszym ujęciu TifAni zaczęła opowiadać swoją historię, coś się w końcu zaczęło dziać? Czy to wystarczyło?
Najpierw chciałam zwrócić uwagę na to, że autorka wyprzedziła czas. W dwa tysiące dwudziestym pierwszym roku bohaterka miała wtedy czternaście lat, a ?obecnie? ma dwadzieścia dziewięć. Myślę, że to gruba przesada, bo te czasy zostały opisane, jakby były trochę zacofane. Przykładowo: nie każdy posiadał telefon komórkowy? Moim zdaniem korzystniej by było po prostu trzymać się danego roku, a nie poprzedzać w daleką przyszłość?
Sama historia sprzed lat jest bardzo intrygująca. Ma ona ogromny potencjał, a także porusza bardzo delikatny temat. Jednakże autorka nie wykorzystała tego na sto procent. Bardziej skupiła się na tym, żeby pokazać, jakie życie prowadzi TifAni FaNelli ? Właśnie! Co to za gra słowna? ;) Szczerze mówiąc, skojarzyło mi się to z lalką? Wracając do fabuły. Jak już wspomniałam, autorka porusza temat przemocy seksualnej. Taki temat powinien był nagłaśniany ? w tym przypadku został stworzony film, który mam zamiar obejrzeć, aby porównać sobie, co wypadło lepiej. Mam nadzieję, że Netflix nie spartaczył tego i w porównaniu do autorki dał większy przekaz, a przede wszystkim przestrogę dla młodych dziewczyn ? jak i chłopaków, którzy nie zawsze wiedzą, czy czynią dobrze. Zdecydowanie kategoria tej książki powinna znaleźć się w młodzieżówkach. Myślę, że historia ta została skierowana właśnie do młodszej grupy wiekowej.
Teraz czas na podsumowanie: Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej pozycji. Z jednej strony coś jednak mnie poruszyło ? chyba ze względów na tematykę. Lecz z drugiej kompletnie nie byłam w stanie się do końca się wczuć. Chociaż szybko przeczytałam książkę, to po prostu była to taka walka. Niestety nie była to przyjemność. ? Czy polecam?
Jeśli jesteś osobą, która już od pierwszych rozdziałów lubi dreszczyk emocji, a z każdym kolejnym akcja nabiera tempa, to zdecydowanie nie będzie to pozycja dla ciebie. Jednakże, jeśli należysz do osób, którym się nie spieszy i mają czas, aby poznać bohaterkę i jej przeżycia, a także przemianę, to jak najbardziej. Ale czy się wam spodoba? Nie mogę tego gwarantować.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:751

23-11-2022 22:01

Czy są tu fani thrillerów psychologicznych?
Mam dla Was propozycję książki, która wstrząśnie Wami oraz dostarczy Wam mnóstwo emocji.
"Najszczęśliwszą dziewczynę na świecie" najpierw obejrzałam na netflixpl dopiero potem sięgnęłam po książkę. I wiecie co? To był błąd, bo najpierw warto przeczytać książkę, a dopiero później można obejrzeć ekranizację tej książki.
To nie jest książka dla każdego, bo autorka napisała historię o dziewczynie, która w szkole średniej spotkała się z prawdziwym koszmarem jaki może spotkać młodą dziewczynę. Nie będę opisywała Wam, co spotkało Ani FaNelli, bo cóż to za przyjemność czytać książkę, gdy ktoś zdradzi fabułę. Tę historię trzeba samemu poznać od początku, by poczuć ten mroczny klimat i doznać emocji czytając książkę.
Poznajemy Ani kiedy ma 28 lat. Wykreowała siebie na nowo. Ma prestiżową pracę w magazynie dla kobiet, modne ubrania i przystojnego, bogatego narzeczonego. Wszystko zmienia się, gdy Ani dostaje propozycję udziału w filmie dokumentalnym , który ma być o tym, co wydarzyło się w szkole 14 lat temu.
Czy Ani odkryje przed światem mroczną tajemnicę z przeszłości?
Przekonajcie się czytając tę książkę.
Mnie bardzo wciągnęła historia Ani i chociaż oglądałam film to nie mogłam oderwać się od tej książki ani przez chwilę. Z biegiem czasu wspaniałe życie Ani komplikuje się, gdy wraca do niej traumatyczna przeszłość. Śledziłam losy bohaterki z wielkim zainteresowaniem. Historię Ani poznajemy z chwili obecnej, która przeplata się z przeszłością. Powoli jak puzzle odkrywałam jej tajemnice.
Autorka potrafi trzymać w napięciu do samego końca. Nie wiadomo, co za chwilę wydarzy się. Autorka porusza w książce wiele trudnych tematów, które są przerażające. Będziecie przeżywać emocje bohaterki. Będziecie wstrząśnieci oraz długo nie zapomnicie o tej historii.
Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

coo*******************

ilość recenzji:191

16-11-2022 04:54

Dzięki ekranizacji Platformy Netflix "Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie" Jessicy Knoll zyskała drugie życie wraz z filmową okładką, która moim zdaniem, jest lepsza od pierwszej.

Czy Ani jest najszczęśliwszą dziewczyną na świecie? Zdecydowanie nie, choć poświęciła wiele, by wszyscy wokół odnieśli właśnie takie wrażenie.
Praca w wydawnictwie, mieszkanie pod właściwym adresem, wymarzony wygląd i odpowiedni narzeczony. Całe jej życie to walka o szczyt, po to, by udowodnić innym, ile naprawdę jest warta.

Na co dzień unikam pozerów, dla których liczy się tylko "piniądz", więc to oczywiste, że nie zapałałam uczuciem do głównej bohaterki. To wredna "bicz", która pazurami wyorała sobie drogę do wyżyn społecznych i biada temu, kto odważy się strącić ją z piedestału, na który tak mozolnie się wdrapała. Choć jej nie lubię, to jednak budzi mój podziw i ciekawość. Czy zawsze taka była? Ambitna, przebojowa, po trupach do celu? Okazuje się, że nie. A pewne wydarzenie z przeszłości wywraca moją optykę do góry nogami i każe mi zupełnie inaczej na nią spojrzeć. Gdy ostatecznie okazuje się, że miałam do czynienia z powieścią z elementami autobiografii, przeżywam niemały szok.

Mój jedyny zarzut dotyczy sposobu narracji, gdyby wyciągnąć z niej to, co najważniejsze, samą kwintesencję, niepotrzebnie opakowaną w zbędny potok słów i zdań, byłoby zdecydowanie lepiej.

"Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie" to historia przemocy, przemocy seksualnej oraz rówieśniczej, która niesie za sobą straszliwe konsekwencji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:579

3-11-2022 12:01

?Czy najszczęśliwsza dziewczyna na świecie odkryje przed światem mroczną tajemnicę??

?Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie? autorstwa Jessici Knoll, stanowi thriller psychologiczny, który bardzo mnie zaskoczył. Wcześniej czytałam już kilka książek o podobnej tematyce, jednak w przypadku tego tytułu autorka pokazała mi jak wygląda przemoc w szkole ze strony ofiary oraz jaki wpływ ma ona na późniejsze życie takiej osoby. Autorka w genialny sposób ukazała traumę głównej bohaterki oraz jej chęć zemsty za stare krzywdy.

W szkole średniej Ani FeNelli zetknęła się z okrucieństwem, do jakiego są zdolne tylko nastolatki. W dorosłym życiu robi wszystko, by wymyślić siebie na nowo. Z impetem realizuje skrupulatnie przemyślany plan: prestiżowa praca, designerskie ubrania i przystojny narzeczony z arystokratycznym nazwiskiem. Ani jest już bardzo blisko swojego celu. Wtedy pojawia się propozycja udziału w filmie dokumentalnym o tym, co wydarzyło się w jej szkole 14 lat temu. Jest jednak coś, o czym wie tylko Ani. Niebezpieczny sekret, który może wiele zmienić...

Pomimo, że minęło już kilka dni odkąd przeczytałam tę powieść, to nadal uważam, że ?Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie? jest dla mnie jedną wielką zagadką. Na początku sadziłam, że będę miała do czynienia z dość mocnym thrillerem psychologicznym, jednak początkowi tej historii było bliżej do powieści obyczajowej niż do thrillera... Z racji tego, że jestem tym typem czytelnika, który jak coś zacznie to musi to skończyć, czytałam dalej i dopiero po czasie zrozumiałam sens tej pozycji.

Jessica Knoll wykonała kawał dobrej roboty jeśli chodzi o wykreowanie głównej bohaterki - na początku nie polubiłam Ani, wydawała mi się wręcz pustą, zarozumiałą kobietą, która wyżej... (jestem pewna, że znacie dalsza część tego powiedzenia, więc go nie dokończę ;) ) Dopiero po czasie zmieniłam o jej zdanie - całą historię Ani FeNelli poznajmy z dwóch linii czasowych: - teraźniejszości, gdzie towarzyszymy bohaterce w przygotowaniach do śluby oraz przeszłości - kiedy to młoda Ani przybyła do szkoły dla bogaczy, gdzie była ofiarą przemocy fizycznej oraz psychicznej.

Muszę przyznać, że autorka w genialny sposób przedstawiła metamorfozę małej TifAni - z cichej, szarej myszki wyrosła na tak pewną siebie kobietę. Knoll idealnie przelała na kartki papieru uczucia, które towarzyszyły tej dziewczynie podczas gdy jej rówieśnicy tak okrutnie ją traktowali... Jednak nie do końca rozumiem jej postępowania kiedy była dzieckiem... Rozumiem żyła w otoczeniu, gdzie każdy z dorosłych miał podejście ?radź sobie sama?, jednak wątpię, że w życiu tej bohaterki nie istniała osoba, która chociaż odrobinę mogłaby jej pomoc. Wielu z Was (którzy oczywiście czytali ten tytuł) mogą stwierdzić, że to wszystko wina rodziców Ani. Niestety nie do końca się z tym zgodzę - bolało mnie kiedy dziewczyna się ich wstydziła - może nie wykazywali aż nadto opiekuńczości w stosunku co do jej osoby, to jednak pozwolili jej na naukę w szkole dla elit.

Jak widzicie główna bohaterka to bardzo specyficzna osoba - nie będę się już nad nią rozwodzić tylko wspomnę jeszcze kilka słów o akcji oraz zakończeniu tej książki. Jeśli chodzi o pierwszy element, to fabuła niestety momentami aż za bardzo kulała - niby występowały tutaj zwroty akcji w postaci retrospekcji z życia Ani, jednak jak dla mnie było tego odrobinę za mało. A jeśli chodzi o zakończenie... tutaj autorka totalnie mnie zaskoczyła, takiego zwrotu akcji kompletnie się nie spodziewałam, to głównie przez pryzmat kilku ostatnich stron zbyt szybko nie zapomnę o TifAni.

Czy książkę polecam? Tutaj mam niestety dylemat... Jeśli dla Ciebie najważniejsi są bohaterowie i ich przemiana, to tytuł ten jest idealny dla Ciebie, jeśli jednak liczysz na akcję, to niestety ?Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie? bardzo Cię rozczaruje. Jessica Knoll nadała świetny realizm całej powieści - w trakcie czytania czułam ten strach oraz ból, który zakiełkował w sercu małej Ani oraz który towarzyszył jej kiedy stawała się lepszą wersją siebie.

Wiedzieliście, że powstał film na podstawie tej książki?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Writers Lullaby

ilość recenzji:1

1-11-2022 23:34

Kompletnie wciągająca historia? Raczej nie zgodzę się z ENTERTEINMENT WEEKLY. Do połowy niejednokrotnie miałam ogromną chęć odłożyć książkę na półkę. Ta część po prostu była niesamowicie nudna. Nic ciekawego się nie działo, przypominało to trochę pamiętnik. Autorka przedstawia nam świat, w którym żyje Ani FaNelli. Opisuje nawet najmniejsze szczegóły: wygląd, otoczenie, ubiór ? szczerze powiedziawszy, było tego zbyt wiele. Do pewnego momentu była taka monotonia. Ani, a w zasadzie TifAni to kobieta zbliżająca się trzydziestki. Na swoim koncie miała dobrą reputację, była szanowana w swojej pracy, a u boku miała przystojnego narzeczonego, który wyglądem powalał niejedną kobietę? Krótko ujmując: Ani prowadziła cudowne życie, a przynajmniej wszystkim się tak wydawało. No, bo skoro ma pracę, faceta i już niebawem na ślubnym kobiercu będzie mówiła słowo: TAK, to chyba wszystko jest idealnie. Czyż nie?
Ale! Zawsze musi być jakieś: Ale? Ani, a konkretnie TifAni ma za sobą bardzo drastyczne przeżycia. Jeszcze jako nastolatka doświadczyła przemocy seksualnej, nękania wśród rówieśników, a także sama przyczyniła się do cierpienia innych? Po wielu latach godzi się, aby nagrać o tym dokument. Kiedy po pierwszym ujęciu TifAni zaczęła opowiadać swoją historię, coś się w końcu zaczęło dziać? Czy to wystarczyło?
Najpierw chciałam zwrócić uwagę na to, że autorka wyprzedziła czas. W dwa tysiące dwudziestym pierwszym roku bohaterka miała wtedy czternaście lat, a ?obecnie? ma dwadzieścia dziewięć. Myślę, że to gruba przesada, bo te czasy zostały opisane, jakby były trochę zacofane. Przykładowo: nie każdy posiadał telefon komórkowy? Moim zdaniem korzystniej by było po prostu trzymać się danego roku, a nie poprzedzać w daleką przyszłość?
Sama historia sprzed lat jest bardzo intrygująca. Ma ona ogromny potencjał, a także porusza bardzo delikatny temat. Jednakże autorka nie wykorzystała tego na sto procent. Bardziej skupiła się na tym, żeby pokazać, jakie życie prowadzi TifAni FaNelli ? Właśnie! Co to za gra słowna? ;) Szczerze mówiąc, skojarzyło mi się to z lalką? Wracając do fabuły. Jak już wspomniałam, autorka porusza temat przemocy seksualnej. Taki temat powinien był nagłaśniany ? w tym przypadku został stworzony film, który mam zamiar obejrzeć, aby porównać sobie, co wypadło lepiej. Mam nadzieję, że Netflix nie spartaczył tego i w porównaniu do autorki dał większy przekaz, a przede wszystkim przestrogę dla młodych dziewczyn ? jak i chłopaków, którzy nie zawsze wiedzą, czy czynią dobrze. Zdecydowanie kategoria tej książki powinna znaleźć się w młodzieżówkach. Myślę, że historia ta została skierowana właśnie do młodszej grupy wiekowej.
Teraz czas na podsumowanie: Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej pozycji. Z jednej strony coś jednak mnie poruszyło ? chyba ze względów na tematykę. Lecz z drugiej kompletnie nie byłam w stanie się do końca się wczuć. Chociaż szybko przeczytałam książkę, to po prostu była to taka walka. Niestety nie była to przyjemność. ? Czy polecam?
Jeśli jesteś osobą, która już od pierwszych rozdziałów lubi dreszczyk emocji, a z każdym kolejnym akcja nabiera tempa, to zdecydowanie nie będzie to pozycja dla ciebie. Jednakże, jeśli należysz do osób, którym się nie spieszy i mają czas, aby poznać bohaterkę i jej przeżycia, a także przemianę, to jak najbardziej. Ale czy się wam spodoba? Nie mogę tego gwarantować.

Czy recenzja była pomocna?