SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Myszoodporna kuchnia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Drzewo Babel
Oprawa miękka
Liczba stron 344
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Anna i Tobias nie podejrzewają, że zmiana życiowych planów spowodowana narodzinami niepełnosprawnej córki Freji okaże się dla nich początkiem niezwykłej duchowej wędrówki.

Przede wszystkim jednak żadne z nich nie spodziewa się tego, jak bardzo Freja samym swoim istnieniem wpłynie na życie wszystkich dookoła.

Anna, Tobias i Freja zamieszkują w Langwedocji, w sypiącym się, pełnym gryzoni wiejskim domu, który jak magnes przyciąga rozmaitych dziwaków. Anna robi wszystko, by jej życie wróciło na właściwe tory, ale im bardziej stara się zapanować nad otoczeniem, tym silniej wszystko sprzysięga się przeciw niej.

W miarę jak z upływem pór roku dojrzewają kolejne owoce i kwiaty - wiśnie, figi, róże damasceńskie - Anna, korzystając z pochodzącego z czasów wojny notesu z przepisami dawnej mieszkanki Les Rajons i bohaterki lokalnego ruchu oporu, mozolnie przerabia je na konfitury i przelewa do słoików na tyle solidnych, by oparły się wszędobylskim gryzoniom.

`Myszoodporna kuchnia` to ciepła i pełna humoru opowieść, która wzrusza i daje do myślenia, a przede wszystkim pokazuje, że najpiękniejsze rzeczy w życiu bywają również najbardziej pogmatwane.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 344
ISBN: 978-83-64488-09-2
Wprowadzono: 16.02.2016

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Myszoodporna kuchnia - Saira Shah

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

malutka_ska

ilość recenzji:1

brak oceny 23-02-2016 16:25

Ciąża to błogosławieństwo. Poczęcie nowego życia zawsze powoduje pewne zmiany. Anna, bohaterka debiutanckiej książki Sairy Shah, nie sądziła, że jej życie po porodzie zmieni się aż tak bardzo. O zmaganiach Anny i jej męża w tej trudnej dla nich sytuacji, przeczytacie w "Myszoodpornej kuchni", wspaniałej, wielowątkowej powieści, która niczym magnes przyciąga do siebie czytelników na całym świecie.

Freja, córka Anny i Tobiasa, otrzymuje swoje imię na cześć nordyckiej bogini miłości i płodności. To miano ma zagwarantować jej przynajmniej symboliczną opiekę bogów, a ta będzie dziewczynce bardzo potrzebna. Maleństwo cierpi powiem na polimicrogynię, czyli drobnozakrętowość, co zapowiada upośledzenie fizyczne i umysłowe naszej małej bohaterki. Przed rodzicami Frei nie lada wyzwanie. Czy podejmą się opieki nad swoim chorym dzieckiem, czy też "pozbędą się problemu" pozostawiając dziewczynkę w szpitalu, w którym przyszła na świat? Odpowiedź na te pytania przyniosą Wam pierwsze rozdziały tej przejmującej historii, inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami.

Życie bohaterów tej książki to nieustanne zmiany. Oprócz małej istotki, która wstrząśnie ich światem, Anna i Tobias będą przygotowywać się do przeprowadzki, poznawać nowych znajomych i kochać się, cierpień, a nawet zdradzać, by w tym całym zamieszaniu wreszcie odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Czy będzie tam również kąt dla małej Frei? Oto jest pytanie.

Nie liczcie jednak na to, że Anna i Tobias wzbudzą w Was sympatię. Co to, to nie. Egocentryczni, oschli i wyjątkowo zdystansowani bohaterowie nie są wzorcowymi rodzicami i daleko im do tego miana. Choroba ich pierwszego dziecka uwalnia w nich wszystkie skrywane lęki i doprowadza do zachowań, których empatyczny czytelnik nie jest w stanie znieść. Wtedy jedynym ratunkiem przed porzuceniem tej opowieści jest spojrzenie na problem z innej perspektywy. Z perspektywy zagubionego rodzica, przed którym los stawia nie lada wyzwanie. Życie ze świadomością niechybnej śmierci własnego dziecka zawsze jest okupione traumą, a ta uzewnętrznia się na różne sposoby.

Historia niepełnosprawnego fizycznie i umysłowo dziecka, pokrzywdzonego przez los niemal od chwili narodzin, to temat trudny a zarazem bardzo interesujący. Ograniczone zdolności adaptacyjne małej Frei i brak odpowiedniego wsparcia ze strony obojga rodziców mimowolnie zwracają naszą uwagę na problem, z którym boryka się wiele współczesnych rodzin. "Myszoodporna kuchnia" będzie dla nich rodzajem ulgi w codziennych zmaganiach z niepełnosprawnością ich najbliższych i dowodem na to, że każdy człowiek może mieć chwile zwątpienia i nie należy go za to potępiać.

Od kilku lat zachwycam się książkami, które ukazują się nakładem Wydawnictwa Drzewo Babel. Dzięki niemu wzruszałam się w czasie czytania powieści Rohintona Mistry`ego pt.: "Delikatna równowaga" i śmiałam się do łez wertując kolejne strony "Pisarza rodzinnego", autorstwa Grégoire`a Delacourta. Nie sądziłam, że do tego grona wspaniałych pozycji tak szybko dołączy nowa publikacja. Kiedy jednak po raz pierwszy przeczytałam o historii małej Frei, byłam pewna, że nie przejdę obojętnie obok tej opowieści. Rzeczywiście, "Myszoodporna kuchnia" pochłonęła mnie bez reszty. Kilka godzin nieustającej lektury doprowadziło do finału, którego mogłam się spodziewać, a mimo tego, nie żałuję, że spędziłam ten czas w malowniczej Langwedocji, pośród winnych krzewów, rzek i myszy, które okazują się przebiegłymi szczurami.

Gdyby wszystkie debiuty pisarskie wyglądały tak jak "Myszoodporna kuchnia", to byłabym gotowa czytać tylko pierwsze książki tych bardziej i mniej znanych autorów. W przypadku Sairy Shah mamy do czynienia z debiutem, którego największymi atutami są błyskotliwy pomysł na powieść, świetnie poprowadzona narracja i wątki, które wprawią czytelników w osłupienie. Czego chcieć więcej? Może tylko dodatkowych kilkuset stron z życia w Les Rajons i przepisów na całe mnóstwo potraw ugotowanych w tytułowej kuchni.

Czy recenzja była pomocna?

malutka_ska

ilość recenzji:1

brak oceny 23-02-2016 16:21

Ciąża to błogosławieństwo. Poczęcie nowego życia zawsze powoduje pewne zmiany. Anna, bohaterka debiutanckiej książki Sairy Shah, nie sądziła, że jej życie po porodzie zmieni się aż tak bardzo. O zmaganiach Anny i jej męża w tej trudnej dla nich sytuacji, przeczytacie w "Myszoodpornej kuchni", wspaniałej, wielowątkowej powieści, która niczym magnes przyciąga do siebie czytelników na całym świecie.

Freja, córka Anny i Tobiasa, otrzymuje swoje imię na cześć nordyckiej bogini miłości i płodności. To miano ma zagwarantować jej przynajmniej symboliczną opiekę bogów, a ta będzie dziewczynce bardzo potrzebna. Maleństwo cierpi powiem na polimicrogynię, czyli drobnozakrętowość, co zapowiada upośledzenie fizyczne i umysłowe naszej małej bohaterki. Przed rodzicami Frei nie lada wyzwanie. Czy podejmą się opieki nad swoim chorym dzieckiem, czy też "pozbędą się problemu" pozostawiając dziewczynkę w szpitalu, w którym przyszła na świat? Odpowiedź na te pytania przyniosą Wam pierwsze rozdziały tej przejmującej historii, inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami.

Życie bohaterów tej książki to nieustanne zmiany. Oprócz małej istotki, która wstrząśnie ich światem, Anna i Tobias będą przygotowywać się do przeprowadzki, poznawać nowych znajomych i kochać się, cierpień, a nawet zdradzać, by w tym całym zamieszaniu wreszcie odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Czy będzie tam również kąt dla małej Frei? Oto jest pytanie.

Nie liczcie jednak na to, że Anna i Tobias wzbudzą w Was sympatię. Co to, to nie. Egocentryczni, oschli i wyjątkowo zdystansowani bohaterowie nie są wzorcowymi rodzicami i daleko im do tego miana. Choroba ich pierwszego dziecka uwalnia w nich wszystkie skrywane lęki i doprowadza do zachowań, których empatyczny czytelnik nie jest w stanie znieść. Wtedy jedynym ratunkiem przed porzuceniem tej opowieści jest spojrzenie na problem z innej perspektywy. Z perspektywy zagubionego rodzica, przed którym los stawia nie lada wyzwanie. Życie ze świadomością niechybnej śmierci własnego dziecka zawsze jest okupione traumą, a ta uzewnętrznia się na różne sposoby.

Historia niepełnosprawnego fizycznie i umysłowo dziecka, pokrzywdzonego przez los niemal od chwili narodzin, to temat trudny a zarazem bardzo interesujący. Ograniczone zdolności adaptacyjne małej Frei i brak odpowiedniego wsparcia ze strony obojga rodziców mimowolnie zwracają naszą uwagę na problem, z którym boryka się wiele współczesnych rodzin. "Myszoodporna kuchnia" będzie dla nich rodzajem ulgi w codziennych zmaganiach z niepełnosprawnością ich najbliższych i dowodem na to, że każdy człowiek może mieć chwile zwątpienia i nie należy go za to potępiać.

Od kilku lat zachwycam się książkami, które ukazują się nakładem Wydawnictwa Drzewo Babel. Dzięki niemu wzruszałam się w czasie czytania powieści Rohintona Mistry`ego pt.: "Delikatna równowaga" i śmiałam się do łez wertując kolejne strony "Pisarza rodzinnego", autorstwa Grégoire`a Delacourta. Nie sądziłam, że do tego grona wspaniałych pozycji tak szybko dołączy nowa publikacja. Kiedy jednak po raz pierwszy przeczytałam o historii małej Frei, byłam pewna, że nie przejdę obojętnie obok tej opowieści. Rzeczywiście, "Myszoodporna kuchnia" pochłonęła mnie bez reszty. Kilka godzin nieustającej lektury doprowadziło do finału, którego mogłam się spodziewać, a mimo tego, nie żałuję, że spędziłam ten czas w malowniczej Langwedocji, pośród winnych krzewów, rzek i myszy, które okazują się przebiegłymi szczurami.

Gdyby wszystkie debiuty pisarskie wyglądały tak jak "Myszoodporna kuchnia", to byłabym gotowa czytać tylko pierwsze książki tych bardziej i mniej znanych autorów. W przypadku Sairy Shah mamy do czynienia z debiutem, którego największymi atutami są błyskotliwy pomysł na powieść, świetnie poprowadzona narracja i wątki, które wprawią czytelników w osłupienie. Czego chcieć więcej? Może tylko dodatkowych kilkuset stron z życia w Les Rajons i przepisów na całe mnóstwo potraw ugotowanych w tytułowej kuchni.

Czy recenzja była pomocna?