To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Poprzednie powieści pisarki, które czytałam bardzo mi się podobały, więc nie mogłam sobie odmówić sięgnięcia po powieść historyczną spod jej pióra, a mianowicie po "Kamienicę Schopenhauerów". Ja zostałam całkowicie oczarowana wydaniem tej książki, jej szatą graficzną, cudownym środkiem i barwionymi brzegami. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo przyjemny w odbiorze, a dodatkowego smaku tej historii dodają wstawki z ówczesnym językiem, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Od pierwszych stron zostałam pochłonięta przez wykreowany przez pisarkę świat, co sprawiło, że przeczytanie tej historii zajęło mi jeden wieczór. Razem z bohaterami przeniosłam się do osiemnastowiecznego Gdańska i uważam, że Ania w rewelacyjny sposób oddała klimat dawnego Gdańska ukazując jego dwa całkowicie skrajne oblicza, przybliżając życie zarówno biednych jak i bogatych mieszkańców tego miasta, a także nawiązała co kultury i zwyczajów wtedy panujących, natomiast plastyczne i pobudzające wyobraźnię opisy sprawiły, że czułam się tak jakbym towarzyszyła bohaterom we wszystkich poczynaniach, co szalenie mi się podobało. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi zostali w świetny i bardzo autentyczny sposób wykreowani. Jestem pewna, że nawet pomimo dzielących nas lat i okoliczności z powodzeniem moglibyśmy się z nimi utożsamić w niektórych kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Na kartach powieści mogłam lepiej poznać troje bohaterów - Friedę, Bena i Roberta, których losy w pewnym momencie się ze sobą splatają. Mogłam poznać ich myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się z czym się zmagają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Frieda od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię i z całych sił jej kibicowałam, natomiast Ben i Robert naprawdę mocno mnie intrygowali i byłam szalenie ciekawa w jakim kierunku autorka poprowadzi ich losy. W tej historii nie brakuje wartkiej akcji, niebezpieczeństw, tajemnic oraz licznych płot twistów, ktore wywołują zarówno w samych bohaterach jak i Czytelniku całą gamę emocji i wrażeń. Autorka na przykładzie wykreowanych przez siebie postaci pokazuje walkę o marzenia oraz lepsze jutro. Autorka kończy ten tom w takim momencie, że ja wprost nie mogę się doczekać dalszych losów bohaterów, a ten na szczęście już niebawem. Polecam!
Opinia bierze udział w konkursie